Jako że moje pytanie w wątku o antykoncepcji przeszło bez echa, z pustej ciekawości skusiłam się na ankietę.

Postinor po upojnej sobotniej nocy może być watpliwy moralnie, ale co z ofiarami gwałtu?

POstinor jest środkiem wczesnoporonnym (nie dopuszcza do zagnieżdżenia się zapłodnionej komórki jajowej w macicy.
Dlatego moja odpowiedź jest oczywista ...
-nie ma zastosowania dla wszystkich Chrześcian wogóle i dla Katolików w szczególności.
Bo ... Co jest winne dziecko temu, że jego ojciec to łajdak ?

Zgoda, pod warunkiem, że każdy głosiciel takich poglądów zobowiąże się na piśmie, że dobrowolnie i bezwarunkowo zaadoptuje takie z gwałtu narodzone dziecko.

Zagłosowałam na ostatnią odpowiedź, dokłądnie z takich smaych przesłąnek, jak DDV

Zatem - zgadzasz się na metody "wczesnoaborcyjne" Xenotymie - na zabicie poczętego dziecka - tylko dlatego, ze jakiś .... .... (łobuz) znalazł sobie sposób na wyżycie się seksualne na kobiecie
A wiesz o tym, ze to dziecko też ma prawo do życia ?
I że takie dzieci też bywają bardzo kochane ?

Z tym, ze : To dziecko jest jescze tylko bezmyslnym zwierzeciem, zreszta nie mozna marnowac zycia wolnej osobie (zgalconej kobiecie) wbrew jej woli, jezeli chce urodzic - wedlug mnie tak by bylo najlepiej - niech rodzi, to wkoncu jej dziecko, ale wybor nalezy do niej. Srodki aborcyjne w takich przypadkach powinly byc dostepne dla ofiar, marnowanie zycia, kobiecie, zakazujac jej prawnie usuniecia niechcianej ciazy, na rzecz jeszcze nie myslacego zarodka? Jak to Xenotym zalwazyl, dobrze ale gloszac takie poglady ... , no tak ale matka musi jeszcze prawie rok chodzic z tym dzieckiem, odmawiac sobie przyjemnosci no i na koncu urodzic, jezeli uczy sie (moze jeszcze w szkole) to bedzie to dla niej z pewnoscia ogromny problem...

Ta - w innym temacie rozmawiamy o tym, do czego prowadzi droga bez Boga - a ty tymczasem coś takiego wypisujesz ...
No cóż - najlepsze potwiezenie faktu do czego prowadzi droga bez Boga
Wiedz o tym, ze zgodnie z przwem i logiką - zarodek posiada wszelkie geny dorosłego cżłowieka człowiek jest człowiekiem od momentu poczęcia
I nie jest żadnym zwierzęciem !!!!
A czym sie różni kobieta od tego maleństwa wedłud ciebie
- czyżby tylko tym, ze nie została wcześniej "wyskrobana" (a raczej ZAMORDOWANA)
Czymże to różni się to maleństwo od dorosłej kobiety
Tym, że jest jeszcze bardziej bezbronne - bo jest w brzuchu matki
Słowa, które napisałeś to najłagodniej mówiąc - czysta ohyda
Oj, z wrażenia aż mnie zatkało ...

Czyli? Odpowiedziałeś, że powinna być zakazana prawnie? Dla chrześcijan jest zakazana przez Kościół, nie tylko katolicki, moje pytanie brzmi, jak powinno się postępować w świeckim szpitalu w przypadku rożnych pacjentek, wszak nie można zakładać, że każda ofiara gwałtu jest chrześcijanką. Jak się ten zakaz miałby do osób niewierzących? W naszym państwie żyją nie tylko chrześcijanie, i nie jest to państwo wyznaniowe. Dlaczego niewierząca ofiara gwałtu miałaby cierpieć z powodu czyichś przekonanń religijnych?

odpowiedź 3.

sory, ale gdybym ja się znalazła w takiej sytuacji to nie chciałabym być zmuszona do urodzenia takiego dziecka.......oczywiście fakt, po urodzeniu mogłabym je oddać......ale sam fakt noszenia go przez 9 miesięcy nieustannie by mi przypiminał.......każda powina sama decydować

ddv, mi chodzi tylko o to, ze to dziecko nie ma jeszcze swiadomosci, tez uwazam, ze najlepiej by bylo, gdyby zwyrodnialcy nie gwalcili, a dzieci poczete rodzily sie zawsze, niestety tak sie nie da! Dla mnie wieksza wartosc ma kobieta, niz zarodek czlowieka, w zwiazku z czym wolna droge powinla miec kobieta zgwalcona (czytaj odp. 3)

Kobieta, lub mężczyzna która została np. ogłuszona lub sparalżowana też "nie ma świadomości" ...
Czy zatem - tylko z tego powodu, że ktoś jest słabszy od ciebie, volcie, i może przeszkadać twoim zamierzeniom wolno go zamordować

Obrzydzenie mnie bierze, jak widzę ten sposób myślenia ...

Tak, jezeli jest odemnie slabszy i przeszkadza moim zamierzeniom, najlepiej bylo by go usunac z mojej drogi
Zeby zaraz mnie obrzydzenie nie zaczolo brac, gdy bede widzial takich fanatycznych katolikow

Nie jestem zwolennikiem aborcji, staram się wczuć jedynie w sytuację kobiety zgwałconej, która zaszła w ciążę. Takiej kobiecie, a w szczególności dziewczynie np. 15-letniej nie jest łatwo po takim szoku wytrzymać bardzo trudny okres ciąży, już nie mówiąc o braku wsparcia, oraz o konsekwencjach związanych z późniejszym wychowaniem dziecka.
Otóż uważam, że osoby, które są za bezwzględnym zakazem aborcji powinny jednak zadeklarować jakąś ofertę pomocy w tym szczególnym przypadku, bo inaczej to są puste słowa. Mało się o tym mówi. Mogłoby powstać jakieś towarzystwo wspomagania ofiar gwałtów w takim sensie, by dziewczyny mogły bezpiecznie spędzić przynajmniej te 9 miesięcy (bez konsekwencji np. w szkole czy w pracy). Mógłby tym w szczególności zająć się KK, który przecież tak wiele zrobił już w zakresie hospicjów.. problem jest tej samego kalibru. Wtedy byłbym za bezwzględny zakazem aborcji i chętnie bym taką inicjatywę wspomógł.
W przypadku braku wsparcia zgwałcona dziewczyna ma moim zdaniem prawo ucieczki przed przerastającymi ją zadaniami życiowymi.

Moim zdaniem powinna urodzić dziecko i oddać je do adopcji tak będzie najlepiej zazwyczaj nie jest gotowa by je wychować a jakaś para , która zaadoptuje niewowle zawsze się znajdzie.

Powinna, powinna, tylko postaw sę w roli takiej kobiety, która potem przez 9 miesięcy nosi to dziecko, a ono kazdego dnia przypomina jej o tym w jaki sposób zostalo poczete, potem rodzi je w bólu, a nastepnie, gdy zawiąże się pomiędzy matka i dzieckiem wspólna nić, (co jest nieuniknione i występuje nawet w przypadku gdy matka go nie chce), oddaje do adpocji? Wyobrazasz sobie, co ta kobieta czuje, przez co przechodzi? Chrześcijanka, czy w ogle wierząca jeszcze jakoś z trudem moze sobie to wytłumaczyć, a niewierząca? Zdajesz sobie sprawę, na co chciałbyś ją skazać?