W Wielkiej Brytanii wchodzi dziś w życie prawo, na mocy którego osoby tej samej płci będą mogły sformalizować swoje związki. Pary homoseksualne będą mieć niemal identyczne przywileje i obowiązki jak małżeństwa.


Partnerzy będą po sobie dziedziczyć, będą mogli wspólnie rozliczać podatki, a po rozstaniu będą musieli przeprowadzić formalny rozwód.

Szacuje się, że w ciągu pięciu lat w cywilne związki partnerskie wstąpi do dwudziestu tysięcy Brytyjczyków.

Za: Interia.pl

Tak wiec okazuje sie, ze mozliwe jest zawarcie takiego zwiazku w kosciele chrzescijanskim

Crosis

Cytat
Z tego co czytam to wchodzi takie prawo w Wielkiej Brytanii. Wielka Brytania jest krajem które ma świeckie prawodawstwo . Czy kościoły chrześcijańskie tam się znajdujące podejmą takie decyzje.. Na pewno nie wszystkie.. Zapewne niektóre Pewnie się znajdą takowe co to zaakceptuję. Moim zdaniem obojętne czy to kościoły protestanckie katolickie prawosławne. Legalizują takowe związki nie są kościołami chrześcijańskimi. Chrystus wyraźnie zabrania takich związków.
Ze zdarzają się takie i przypadki takie mamy czasy.. Dlatego takie należy potępić . Potępić należy legalizowanie we wspólnotach chrześcijańskich związków gejów i lesbijek. Nie ma ma miejsca na wszetecznictwo , zboczenia w nauczaniu chrystusowym

Zastanawiam się, czy kościół anglikański do tego dopuści. Mam nadzieję, że nie. Akurat to byłby poważny krok do tyłu w dialogu ekumenicznym.

O Diecezję Tiatyry i Wielkiej Brytanii się nie boję

wytlumaczcie mi jakbym mial 5 lat.

co was tak strasznie przeraza w innej orintacji sexualnej?

- kiedys kobieta byla uwazana zs stworzenie gorsze => swiat zrozumial swoj blad
- kiedys kolor skory roztrzygal kto jest panem a kto sluga => swiat zrozumial swoj blad

- teraz orientacja sexualna jest powodem dyskryminacji => kiedy teraz swiat zrozumie swoj blad?

Czy nie lepiej zyc i zyc pozwolic innym?
czy to jest naprawde takie trudne ?

Pamiętaj, Crosis, że zwiuerzchnikiem brytyjskiego Kościoła anglikańskiego jest panujący monarcha - a więc osoba świecka

Kiedyś niektórzy świeccy tak twierdzili, a Biblia i Kościół upierali się przy równości. Teraz zmienili zdanie na ten temat (niektórzy, bo w krajach pogańskich i islamskich nie zrozumiano błędu), zaś Kościół zostaje przy swoim.

cytujesz czesciowo moj wpis jednak na pytanie w nim zawarte nie odpowiadasz, to jakos nie fair.

co do twej wypowiedzi to nie jest zgodna z prawda, kosciol nie zawsze upieral sie przy rownosci. wrecz przeciwnie dlugo panowalo zdanie, ze kobieta to stworzenie nizsze posiadajace mniejsza mase muzgu i stworzone do tak zwanych prac nizszych. to historia. wiec jak widac kosciol tez nauczyl sie z latami czegos w dziedzinie rownouprawnienia.

i znow nausuwa sie pytanie, skoro mozna bylo sie raz nauczyc czemu nie ponownie?

To mi daj jakieś potwierdzone cytaty z Pisma, albo z Ojców, że kobieta jest stworzeniem niższego rzędu.
Co zaś do Twojego pytania - owszem lepiej żyć i pozwolić żyć innym. Także pozwolić kapłanom, aby zgodnie ze swoim przekonaniem nie błogosławili zboczeń.

cytat? to przeciez ogolna historia, ogolna wiedza na temat dyskryminacji.

nie blogoslawic zboczen? nikt nie oczekuje blogoslawienstwa, to czego ci ludzie oczekuja to akceptacja a nie wyniesienie na oltarze.

czym jest zboczenie? wszystkim innym czego ty nie praktykujesz?

co zrobili tobie osobiscie homosexualisci? wy<daje mi sie albo naprawde palasz donich negatywnym uczuciem/odczuciem?

"Ogólną wiedzę" to [...]. ja oczekuję konkretów, a nie "wiedzy" na zasadzie "przecież każdy wie, że księża gnębili kobiety".

Na czym zaś ma polegać ta Twoja akceptacja? Czy chrześcijaństwo nawołuje do bicia [...]? Nie. Natomiast różne sekty widząc obecną politycznie-poprawną koniunkturę zaczęły błogosławić tym związkom. Mnie osobiście nic nie uczynili. Ja w mojej świątyni nigdy "zaślubin" homoseksualnych nie zobaczę.

[...] - jo_tka

[...] wybacz ale nie bede wiecej odpisywal na twe posty.
zycze dlugiego i dobrego zycia

[...] - odpowiedź na nieistniejące - jo_tka

W dalekiej naszej polskiej przeszłości nasz wielki przywódca Towarzysz Wiesław często w swoich tasiemcowych przemówieniach używał zwrotu "zrobiliśmy kolejny krok do przodu". I każdy słuchacz, stosownie do odruchu Pawłowa, dopowiadał sobie "KU PRZEPAŚCI".

I tak jest z tym postępem tolerancji w Albionie.
Tylko niech sobie potem rdzenni brytyjczycy nie plują w brody ...

Bardzo mnie cieszy, że kolejny kraj idzie z duchem postępu i zaczyna szanować prawa gejów i lesbijek. Na Polskę też kiedyś przyjdzie pora, obyśmy nie musieli długo na to czekać. Jak pokazuje przykład Wielkiej Brytanii, widać są osoby duchowne, które akcepteują homoseksualizm, wierzą w tego samego Boga co katolicy, ale interpreteują go inaczej - miłosierniej. W Polsce to jeszcze śpiew przyszłości, póki co trzeba walczyć o tolerancję i poszanowanie drugiego człowieka, bo z tym mamy wielki kłopot. Nie od razu Rzym zbudowano, ale spokojnie, z biegiem czasu do wszystkiego dojdziemy. Polska kiedyś przestaeni być zaściankiem Europy, czego sobie i wszystkim obywatelom życzę




pozdrawiam,
michał

Cytat Dla mnie to bardzo smutne, z narody cywilizowane akceptują zboczenia i podobne objawy ludzkiej słabości czy ułomności..
Cytat Oby takich duchownych obojętne w jakim by oni kościele występowali piekło pochłonęło i nie siali zgorszenia w śród chrześcijan. W nauczania Chrystusa jest miejsce dla lesbijek gejów i innych zboczeń , Chrystus miłosierny wybacza. Pod warunkiem ., ze uczyni tak jakMagdalena zrobiła A on jej powiedział Idź kobieto nie grzesz więcej . Każdy inny związek według nauki Chrystusa jest grzeszny

Bardzo ci źle w tym nietolerancyjnym zaścianku, ukrywającym się pod kryptonimem "Polska".
Granice otwarte. Można emigrować. Do Świata Tolerancji.

Jaki to świat to podam ci przykład. Nie dotyczy gejów i lesbijek, ale też swoiście "innych", którzy twierdzą, że są obiektem nienawiści Polaków.

Dziś rano w PR1 słyszałem wywiad z Żydem mieszkającym obecnie w Szwecji (emigrował w 'marcu'). Wywiad był z okazji Warszawskiego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego "Żydowskie Motywy".
Dziennikarz go zapytał dlaczego Festiwal zorganizowano właśnie w Warszawie. W kraju uważanym za antysemicki.

Odpowiedź brzmiała (cyt. z pamięci): Bo tylko tu w Polsce, w Warszawie może on odbyć się spokojnie - BEZ OCHRONY POLICJI.
W Szwecji, we Francji - było by to niemożliwe.
Incydenty murowane.

Tak właśnie jest z różnymi chorymi wyobrażeniami o powszechnym antysemityzmie czy homofobi Polaków, a szczególnie Katolików.
Ludzie z chorą wyobraźnią swoją agresją, insynuacjami, szyderstwami wywołują odruchy obronne tej normalnej reszty społeczeństwa. A potem mówią: A nie mówiłem ? Tacy jesteście.

Ad. "przykład Wielkiej Brytanii, widać są osoby duchowne".
Błędna ocena sytuacji. Być może są osoby duchowne, ale z pewnością nie z wyznań chrześcijańskich w ścisłym znaczeniu. Może z jakichś sekt np. vudu, satanistów (ale czy to są osoby duchowne ?).

Ad. "wierzą w tego samego Boga co katolicy, ale interpreteują go inaczej - miłosierniej".
Bóg stworzył nie Adama1 i Adama2 czy Ewę1 i Ewę2, lecz Adama i Ewę. Jesteś niewierzący więc sobie słowo Bóg przetłumacz na 'Natura' lub 'Ewolucja'.
Więc interpretacje miłosierdzia Boga (o ile są różne) nie mają z tym nic wspólnego.