Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 25, 2025 9:55



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 
 Protest konsumencki - Gazeta Wyborcza i kalendarzyk 
Autor Wiadomość
Post Protest konsumencki - Gazeta Wyborcza i kalendarzyk
Jeżeli macie podobne zdanie wyraźcie je poprzez wysłanie poniższej treści na adres:
piotr.pacewicz@agora.pl

Protest konsumencki - Gazeta Wyborcza i kalendarzyk

Wielce Szanowny Panie Redaktorze!

Ze smutkiem obserwuję powolny proces porzucania standardów rzetelności przez "Gazetę Wyborczą". W ostatnim czasie objawił się on publikacją 28 listopada b.r. na stronie 2, w tekście pt. Kalendarzyk dam ci luby Marii Bielickiej i Michała Danielewskiego.

1/ Moje wątpliwości dotyczą po pierwsze tytułu. Mowa jest w nim o kalendarzyku; co powielane jest także w zdaniu z podtytułu, np.: Wielką promocję kalendarzyków małżeńskich szykuje Ministerstwo Zdrowia.
Otóż, chcę poinformować, iż tzw. "kalendarzyk małżeński" jest statystyczną metodą rozpoznawania płodności stworzoną w latach 20. XXw. i obecnie należącą do historii, o czym wie każdy kto tematem się choć zainteresował. Natomiast Ministerstwo Zdrowia ma na celu propagowanie NPR, czyli naturalnych metod planowania rodziny, tj. metod wielowskaźnikowych, np. objawowo-termicznej. Nieprawdą jest zatem zdanie zacytowane z podtytułu.

2/ Kolejne wątpliwości, które nasunęły mi się przy lekturze tekstu, to ironiczne zdanie: Kampania będzie nowoczesna w formie (niekoniecznie w treści). Zawarta jest w nim mitologiczna sugestia, iż NPR są nienowoczesne. Pragnę przypomnieć, że pierwsze metody wielowskaźnikowe zaczęto tworzyć w połowie lat 50 XXw. podczas, gdy pigułki ledwie parę lat później. Postęp w obu dziedzinach trwa nadal - ostatnio w NPR pojawiają się elektroniczne testery płodności, a w dziedzinie pigułkowej coraz to nowe specyfiki. Jak więc można nazywać NPR nienowoczesnym (domyślam się z kontekstu że w porównaniu z antykoncepcją chemiczną), skoro powstawał równolegle i równolegle się też rozwija do metod chemicznych.

3/ Nie uważam także za stosowne także pewnych przemilczeń. Cytując prof. Środę Młodzi ludzie powinni dowiadywać się w szkole, że są metody naturalne - mało skuteczne, ale zgodne z nauką Kościoła - i są pozostałe metody - skuteczniejsze, ale przez Kościół nieakceptowane. Cytatowi autorytetu (bo rozumiem, że prof. Środa jest w tej kwestii autorytetem przynajmniej wysokiej rangi) powinien towarzyszyć komentarz. Dla pełnego obrazu i rzetelności, należało nadmienić, że metody naturalne poleca również WHO. Nieprawdziwe, a przynajmniej kontrowersyjne jest zdanie, iż NPR to metody mało skuteczne.

4/ Ostatni mój niepokój wzbudza ramka z końca tekstu Naturalna ruletka. Po pierwsze, nawiązuje ona do kolokwialnego zestawienia Watykańska ruletka (które jest także objawem wspomnianych powyżej mitów), które nie powinno wchodzić do języka jednej z najlepszych gazet codziennych w naszym kraju... Cieszę się, że w ramce rozróżnili w końcu NPR od kalendarzyka - można byo to zrobić na początku, bez wprowadzania nikogo w błąd. Dziwi mnie natomiast zdanie Przy zwykłym stosowaniu naturalnych metod wskaźnik [Pearla - przyp. mój] 20 (...). Przy perfekcyjnie prowadzonej obserwacji wskaźnik spada do 3, a przy dokładnym stosowaniu metody objawowo-temperaturowej do 2 (...).

- Po pierwsze, nie wiem skąd wzięli Państwo dane nt. wysokości wskaźnika Pearla, a w tego typu publikacjach przypis lub podanie źródła jest oczywistą normą. Przedstawiając kontrtezę - o tym że wskaźnik Pearla dla NPR wynosi 0,2 - pozwolę sobie podać źródło: E. Raith, P. Frank, D. Freundl: Naturalne metody planowania rodziny, Springer PWN, Warszawa 1997

- Po drugie zaś, nie rozumiem co znaczy gradacja: prz zwykłym stosowaniu(...) przy perfekcyjnie prowadzonej obserwacji (...) przy dokładnym stosowaniu (...). Chcę poinformować, że wskaźnik Pearla mierzy się dla sytuacji idealnej, tj. gdy przestrzegane są wszystkie zalecenia metody. Proszę mi wierzyć, że gdyby zastosowań taką gradację do tabletki jedno- lub dwuskładnikowej, wskaźnik Pearla również by się różnił - jest przecież jasne, że tabletka, którą powinno przyjmować się codziennie, przyjmowana raz w tygodniu ma inną skuteczność. To samo z NPR.


Reasumując, jestem zniesmaczony brakiem profesjonalizmu omawianej publikacji i domagam się sprostowania na łamach "Gazety Wyborczej". Wierzę, że nie jestem jedynym, którego to oburzyło. W przyszłości byłbym rad, gdyby "Gazeta" przed jakąkolwiek publikacją zdobywała niezbędną wiedzę w temacie. W przypadku NPR, wystarczy zwrócić się albo do WHO, wiedeńskiego Instytutu Roetzera, polskiego INER-u, Polskiego Stowarzyszenia Nauczycieli Naturalnego Planowania Rodziny i wielu innych organizacji pozarządowych.

Z poważaniem





(tekst zaczerpnięty z : http://apologetyka.katolik.net.pl/forum ... .php?t=176 )
Polecam dołączyć do tej akcji


N gru 03, 2006 21:23
Post 
Z przyjemnością. Czytałem ten artykuł. Mam bardzo podobne zdanie.


N gru 03, 2006 23:08
Post 
hehe, niejasność jest wielkością stałą, więc dla jasności: mam bardzo podobne zdanie do autora protestu


N gru 03, 2006 23:20
Post 
Jakkolwiek artykuł jest najeżony błędami, to jednak sądzę, że fakt iż ministerstwo promuje tylko metody naturalne, a o innych nie wspomina, jest dla mnie sam w sobie skandalem.


Crosis


Pn gru 04, 2006 0:19
Post 
To mimo wszystko jest inny temat Crosie. :)
Nie wyrazem mojego poparcia na PiS będzie to, że na nich nie głosuję :-D


Pn gru 04, 2006 16:21

Dołączył(a): N lis 26, 2006 20:53
Posty: 60
Post 
hmm, wiadomo, protest dotyczy Waszych spraw, więc w pełni rozumiem wolę potestowania. Natomiast dla mnie protest wydaje się śmieszny. To oczywiste, że gazeta tak poczytna jak wyborcza będzie stosowała manipulacje. Nie przeczę, że nie powinna tego robić. Natomiast, zapytam się, po co protestować? Wasz protest dotyczy w sumie tylko i wyłącznie katolików, objętych restrykcjami KK, tak więc możecie po prostu przedstawiać swoje wątpliwości w kościołach, na zebraniach kółek itd, a wysyłanie listów protestacyjnych do samej gazety jest nieracjonalne, bo ona swojej polityki nie zmieni pod wpływem oburzonych katolików.

ddv163 napisał(a):
Młodzi ludzie powinni dowiadywać się w szkole, że są metody naturalne - mało skuteczne, ale zgodne z nauką Kościoła - i są pozostałe metody - skuteczniejsze, ale przez Kościół nieakceptowane.

no właśnie, wydaję mi się, że te dodatkowe informacje o akceptacji przez Kościół powinny być młodym ludziom przekazywane w kościołach, lub na katechezie (niby też w szkole, ale instytucji, tylko budynku:) ) ale nigdy na lekcjach typu biologia, czy przygotowanie do życia w rodzinie(swoją drogą przedmiot przepełmiony jest kościelną indoktrynacją, ale to chyba już zła wola nauczycielki;) )


Pn gru 04, 2006 20:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 03, 2005 22:59
Posty: 50
Post 
Cytuj:
Wasz protest dotyczy w sumie tylko i wyłącznie katolików, objętych restrykcjami KK


Nie zgodzę się. Jest to protest tych wszystkich, którzy domagają się prawdy w mediach. I napiszę protest w każdym przypadku, w którym będzie się wprowadzało ludzi w błąd. Nie muszę nie zgadzać się z opiniami autorów. Nie zgadzam się z tym, że piszą nieprawdę i przeciwko temu protestuję.


Pn gru 04, 2006 21:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
glizta napisał(a):
Cytuj:
Wasz protest dotyczy w sumie tylko i wyłącznie katolików, objętych restrykcjami KK


Nie zgodzę się. Jest to protest tych wszystkich, którzy domagają się prawdy w mediach. I napiszę protest w każdym przypadku, w którym będzie się wprowadzało ludzi w błąd. Nie muszę nie zgadzać się z opiniami autorów. Nie zgadzam się z tym, że piszą nieprawdę i przeciwko temu protestuję.
Ja też.
Poza tym metody naturalne nie mają "katolickości" wpisanej w reguły.


Wt gru 05, 2006 8:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Aha.

Tylko żeby coś poprzeć - poza tekstem proitestu - trzeba jeszcze znać samą treść, odnośnie której się protestuje.

Ciekaw jestem, ile z protestujących osób przeczytało ten tekst.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Wt gru 05, 2006 21:46
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 9 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL