Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 15:16



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Modlitwy dla dzieci 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 10, 2005 22:06
Posty: 167
Post Modlitwy dla dzieci
Cześć! Właśnie rozmawiałam z koleżanką,która ma małe dzieci. Prosiła mnie o jakieś modlitwy dla małych milusinskich. :)
Z "Aniele stróżu" jakoś idzie,ale chciałaby nauczyć starsze dzieci innych rymowanych modlitw. :-D
Czy ktoś pomoże? Bo u mnie z tym kiepsko :?

_________________
Nasz pierwszy CUD
Nasz drugi CUD


Cz sty 18, 2007 20:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08
Posty: 1456
Post 
"Do Ciebie, Boziu rączki podnoszę, o zdrowie dla moich najbliższych proszę i proszę także, niech mnie od złego na każdym kroku aniołki strzegą"

Swoją drogą, jak to utkwiło w pamięci :)

_________________
Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać,
Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...


Cz sty 18, 2007 20:35
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 13, 2007 16:39
Posty: 15
Post 
Nie modlitwa, ale taka rymowanka na dobranoc : "Dobranoc, aniołki na noc. Matka Boska przy łóżku, a Pan Jezus w serduszku" :)


Cz sty 18, 2007 21:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 10, 2005 22:06
Posty: 167
Post 
Dziękuję i proszę o więcej :-D

_________________
Nasz pierwszy CUD
Nasz drugi CUD


Cz sty 18, 2007 21:46
Zobacz profil
Post 
Kropka napisał(a):
"Do Ciebie, Boziu rączki podnoszę, o zdrowie dla moich najbliższych proszę i proszę także, niech mnie od złego na każdym kroku aniołki strzegą"


Gdybym ja miała nauczyć jakieś dziecko tej modlitwy to uczyłabym "Do Ciebie Boże rączki podnoszę.....", ale nigdy nie mówiłabym o żadnych Boziach. To straszne infantylizowanie Boga :(


Dla zainteresowanych, oraz aby zapobiec odchodzenia od tematu, o "Bozi" rozmawialiśmy już tutaj > viewtopic.php?t=1476&highlight=bozia+boziu


Cz sty 18, 2007 22:15
Post 
Z mojego dzieciństwa:
Poranna:
" Wszechmocny Boże na który jesteś w niebie
Już z rana wznoszę me ręce do Ciebie.
Tyś mnie zachował od zlego tej nocy
Udziel i we dnie Twej Boskiej pomocy.
Niech żadnym grzechem nie skalam mej duszy
Oddal ode mne szatańskie pokusy.
Niech myśli słowa i czyny dnia tego
wciąż głoszą chwałę imienia Twojego"
wieczorna:
"O dobry Boże na wszechświata tronie
do Ciebie wznoszę błagalne me dłonie-
Za dzień dzisiejszy, za dary Twej ręki
składam Ci z głębi serca mego dzięki.
A jeślim grzechem obciążył mą duszę
to na kolanach przeprosić Cię muszę
Niech zasnę z Twoim na ustach imieniem
Z Twą łaska święta i Twym przebaczeniem
Amen.
I jeszcze taka:
" Mój patronie ukochany
w dniu Świętego chrztu mi dany
z serca prosze Cię całego
miej w opiece mnie małego
naucz mnie żyć tak jak trzeba
i zaprowadź mnie do nieba
Amen"

I zgadzam się z Moniką, Znam tę modlitwę w wersji "do Ciebie Boże" i tak też uczyłam moje dzieci :)


Pt sty 19, 2007 19:24
Post 
Przypomiała mi się jeszcze taka:

" Boże Ojcze cześć bez miary
za Twej łaski hojne dary

coś udzielił mi z Twej mocy
opiekując się mną w nocy

Myśli słowa sprawy moje
składam Boże w ręce Twoje

Składam dzień dzisiejszy cały
niechaj służy dla Twej chwały


Broń od grzechów nieprawości
od wszelakiej broń mnie złości


Chcę żyć dzisiaj jak Twe dziecię
żyć powinno na tym świecie

Daj bym zawsze daj bym wszędzie
W dobrych dzieci stała rzędzie

Co rodziców swych słuchają
I nauki pamiętają

Pełnić chcę Twą wolę Boże
To mnie tylko zbawić może

Kochać ufać wierzyć w Ciebie
Zdobyć duszę tu i w niebie

Jezu Twoim dzieckiem pragnę być
Dla Twej chwały tylko żyć
Ąmen


So sty 20, 2007 21:15
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08
Posty: 1456
Post 
Ładne.

A co do Bozi, to wiem o co Wam chodzi, mam tylko nadzieję, że Bozia nie wpłynęła znacząco ujemnie na moje życie duchowe. ;)

Niedawno usłyszałam określenie: Boziuś

_________________
Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać,
Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...


So sty 20, 2007 21:18
Zobacz profil
Post 
Cysiu zobacz tu:
http://www.opoka.org.pl/varia/komunia/modlitewnik1.html

całe mnóstwo rymowanych modlitw :)


So sty 20, 2007 21:29
Post 
Przypomniała mi się jeszcze taka, choć nie jestem pewna czy nie była częścią tych poprzednich. Pamiętam jedynie, że jej nauka była połączona z opowieścią o św. Dominiku Savio i jego dewizą "Raczej umrzeć niż zgrzeszyć"

"Gdybym kiedyś przez me złości
miał obrazić Cię Miłości
Wolę umrzeć tej godziny
boś Ty Bóg mój jest Jedyny
Strzreż mnie Stróżu mój Aniele
Strzeż mnie Matko Boga mego
Abym Boga kochał wiele
i unikał grzechu złego"

Przed jedzeniem:
Boże dzięki Ci składamy
za to co spożywać mamy
Ty nas żywić nie przestajesz
pobłogosław co nam dajesz. Amen

Po jedzeniu:
Chwała Tobie cześć i dzięki
za posiłek z Twojej ręki
Dobry Boże dzięki masz
za to, co pożywać dasz . Amen

I jeszce taka

" Duchu Święty - oświeć mnie
milości Boża - pochłoń mnie
na właściwą drogę - poprowadź mnie
Maryjo Matko - spojrzyj na mnie
Z Jezusem - błogosław mnie
Od wszelkiego -złego zachowaj mnie
W godzinę śmierci- wezwij mnie
Bym z świętymi Twymi chwalił Cię

Amen


N sty 21, 2007 10:57
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 19, 2007 14:55
Posty: 185
Post 
Ja pamiętam jedną z odmętów dzieciństwa: "Jestem mały jak palec, jestem mały jak mrówka (krówka?), ale proszę cię Jezu, wejdź do mojego serduszka" :razz:

_________________
Obrazek
AWWWWM-num-num-num-num!


Pn sty 22, 2007 23:11
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Małe dzieci należy uczyć rozmawiać z Bogiem, a nie pobożnych wierszyków, ani nawet tzw. katechizmu. Dziecko powinno rozmawiać z Bogiem tak, jak np. z mamą. Uczy się wtedy miłości, wdzięczności i zaufania względem Boga.


Pn sty 22, 2007 23:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 20, 2005 12:05
Posty: 59
Post 
Tak tak rozmawiać jak koleś z kolesiem. Pan z Tobą Leszek, Jan
Od małego należy wyuczyć prawidłowych relacji między Bogiem a człowiekiem, czci, miłosci, adoracji, szacunku, itp. a pobożne wierszyki od wieków spełniają w tym swoja rolę


Śr sty 24, 2007 14:35
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Nie, nie jak koleś z kolesiem. Napisałem o małych dzieciach. Powiedzmy gdzieś do 7-8 roku życia. To oczywiste, że takie dziecko wie, kim jest Bóg. Ale relacja z Bogiem takiego dziecka nie może opierać się na bezosobowych wierszykach, lecz musi to być relacja jak najbardziej osobista. Potem, w miarę dorastania, dziecko uczy się modlitw: pacierza, tekstów mszalnych itp.


Śr sty 24, 2007 15:12
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Warto byłoby, żebyś poznał na przykład książkę ks. bpa Antoniego Długosza pt. "Dobry Bóg mówi do nas. Pismo święte dla dzieci".


Śr sty 24, 2007 15:14
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL