JEstem baaardzo ciekawa co sądzicie o "muzyce diabła" - Heavy Metalu...

Muzyka, jak muzyka ... kto co lubi ... czasem mam na to nastrój, ale nie za często ...

To trzeba miec częściej.

Chodzi mi konkretnie o to, że katolicy uważają muzykę rockową za "muzykę diabła", muzyke złą, godną potępienia. Jestem bardzo ciekawa waszych opinii. Nie tu ani trochę złośliwości, nie chce się z Wami kłócić. Chce poznać Wasze opinie. Na niejednym serwisie katolickim muzyka rockowa jest uważana za czyste zło. Dlaczego?

PS Liczę na szczere i poważne wypowiedzi.

To co jest złem, jest złem. Pan Bóg dopuścił do stworzenia HM po to żeby mogła także słuzyć dobru - jako muzyczne narzedzie ewangelizacyjne.
David Pierce określił raz jeden koncert swojego zespołu (nie wiem jak ogolnie okreslaja sam rodzaj swojej muzyki) jako psycho-trans metal.
Nazwa wydaje sie niebezpieczna, ale jezeli ktos zna jak działa Pierce, to sam uzna, ze zostało to wykorzystane dla Boga.
Czyli... HM nie jest złem. Złem jest jezeli HM jest wykorzystywany jako narzedzie wbrew Bogu, ale to nie jest zły HM, ale dany zespół/grupa.

Muzyka stymuluje emocje ... każdy wybiera to na co ma ochotę. Nic nie trzeba, co najwyżej można ...

czy ten pierce robi jakies chrzescijanskie pranie mozgu? wcale to nie jest dobre nawet dla chrzescijan, tak mi sie wydaje. staja sie coraz bardziej ekstremalni i tak sie zapedzaja ze w tym wszystkim zapominaja w co wierza.
jestem ateista ale uwazam ze nawet satanistyczne teksty nie powinny chrzescijanom sprawiac problemu, niektorych rzeczy mozna sluchac przeciez z przymruzeniem oka.
witaj metal queen

Tak mi się coś kołacze po głowie, że widziałem już tutaj temat o HM :

viewtopic.php?t=1020
viewtopic.php?t=1260
viewtopic.php?t=206

Co do zarzutu, że to twór Szatana...mogę się mylić, ale Szatan nie mógł nic sam stworzyć - taką władzę ma jedynie Bóg. Można co najwyżej mówić o narzędziu Szatana. A tutaj jak sądzę nawet Papa Dance mogłoby być narządziem Złego o ile Zły chciałby ich wykorzystać

Ja bym chciał jedynie zobaczyc dowody czarno na białym, że muzyka H-M czy hard - rockowa, R'nR, rockowa w ogóle to czyste zło. W przeciwnym wypadku nie ma nad czym debatować.

pzdr

Polecam zespół Cradle of Filth. A zwłaszcza teledysk (nielegalny) w którym jeden z członków zespolu urywa kotu głowę, a później... zresztą zobacz sam

zdroofko

Im wiecej "zła" tym lepiej

podobny temat jest tu:
viewtopic.php?p=48777#48777