|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
Jezus był paranoikiem , ekstatykiem , szaleńcem.
Autor |
Wiadomość |
ateista35
Dołączył(a): Śr mar 11, 2009 8:02 Posty: 4
|
 Jezus był paranoikiem , ekstatykiem , szaleńcem.
Naprawdę nie chcę nikogo obrażać ale chciałem poruszyć temat Jezusa Chrystusa.
Zacytuję słowa nowojorskiego psychiatry dr. Hirsha z jego książki z początku 20 wieku.
''Wszystko co wiemy o Jezusie, pasuje tak doskonale do klinicznego obrazu paranoi, że jest wprost trudne do pomyślenia, że ludzie mogliby kwestionować dokładność tej diagnozy"
Twierdzi on, że Jezus był "paranoikiem" – prostym i zwyczajnym.
'' miał duże urojenia, które nieustannie potęgowały się.."
A co wy o tym sądzicie??
Proszę prześledzić Biblię i zachować OBIEKTYWIZM.
Pozdrawiam.
_________________ „Musi być im ciężko... Tym którzy wzięli autorytet za prawdę, zamiast prawdę za autorytet.” - Gerald Massey.
|
Cz mar 12, 2009 9:50 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
No cóż, temat i tak poleci, więc można pisać dowolne bzdury. Więc - masz rację i nie masz racji. Wypowiadanie się o Jezusie w kategoriach naukowych można zamkąć w jednym zdaniu: był prawdopodobnie taki człowiek, którego teraz nazywamy Jezusem, zapoczątkował nową religię.
|
Cz mar 12, 2009 11:10 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Ja chętnie bym się odniósł do takiego zarzutu. Chciałbym jednak wcześniej poznać definicję paranoi, jej objawy, etc. Albo może prościej, które z zachowań Jezusa można uznać za objawy paranoi. Tylko wtedy dyskusja będzie merytoryczna
|
Pt mar 13, 2009 23:25 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jezus był paranoikiem , ekstatykiem , szaleńcem.
ateista35 napisał(a): A co wy o tym sądzicie??
Nic. Przecież nic nie uzasadniłeś.
|
So mar 14, 2009 2:01 |
|
 |
Asienkka
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4103
|
Ateisto35 - ja także (jak moi poprzednicy) czekam na jakieś uzasadnienie z Twojej strony
A ze swojej tylko dorzucę - z tego co wiem, jeżeli ktoś jest paranoikiem to paranoja dotyczy tylko tej jednej osoby, chorej. Wniosek z tego taki, że Jezus zarażał swoją paranoją tysiące ludzi? Cuda, których dokonywał - były tylko urojeniem? Niewidomym wydawało się tylko, że odzyskali wzrok, inni uzdrawiani także popadali w paranoję? 
_________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
|
So mar 14, 2009 13:17 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Zacytuję słowa nowojorskiego psychiatry dr. Hirsha z jego książki z początku 20 wieku.
Łooooo... to ci dopiero... na początku 20 wieku to psychiatria nawet nie była w powijakach...na początku 20 wieku to pewnie by pan Hirsh leczył Jezusa elektrowstrząsami bez znieczulenia (albo nie...jeszcze nawet tego nie wymyślili)...albo by go pokazywano jak okaz na różnych wykładach...tak ...takie wtedy były standardy...
i taki człowiek śmie pisać o Bogu takie rzeczy...
Ale każdy ateista musi jakoś się podpierać na duchu...czy to reinkarnacją, czy też jakimiś hirshami sprzed 100 lat, kosmitami...
kto nie wierzy w Boga ten wierzy we wszystko...odrzuci Biblię, ale połknie Hirsha sprzed tu lat...
Najsmutniejsze jest to, że wielu takich hirshów potem się nawraca na łożu śmierci, ale ich dzieła tysiące inspirują do bluźnierstwa...
|
So mar 14, 2009 14:39 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Teresse napisał(a): Łooooo... to ci dopiero... na początku 20 wieku to psychiatria nawet nie była w powijakach...na początku 20 wieku to pewnie by pan Hirsh leczył Jezusa elektrowstrząsami bez znieczulenia (albo nie...jeszcze nawet tego nie wymyślili)...albo by go pokazywano jak okaz na różnych wykładach...tak ...takie wtedy były standardy... Coś w tym jest, co piszesz. Zresztą, psychiatria i psychologia jeszcze dzisiaj nie jest jednolita i spójna. No i co to za pewna ocena na podstawie jedynie opowiadań? Teresse napisał(a): i taki człowiek śmie pisać o Bogu takie rzeczy... Na tym polega wolność słowa. A o Bogu, bycie hipotetycznym i nielogicznym, czemu nie możnaby napisać co ślina na palce przyniesie? Teresse napisał(a): Ale każdy ateista musi jakoś się podpierać na duchu...czy to reinkarnacją, czy też jakimiś hirshami sprzed 100 lat, kosmitami...
kto nie wierzy w Boga ten wierzy we wszystko...odrzuci Biblię, ale połknie Hirsha sprzed tu lat...
A to jest już zwykła chamska generalizacja typowa dla Teresse.
|
So mar 14, 2009 14:51 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
a faktycznie, mowa jest o początkach XX wieku
Rzeczywiście wtedy psychologia ledwo startowała. Nie ma sensu się podpierać takimi argumentami.
Autorowi wątku polecałbym poszukanie jakichś współczesnych opracowań krytycznych osobowości Jezusa. Nie chodzi mi tu bowiem wcale o to, żeby bronić jakoś specjalnie zdrowia psychicznego Jezusa. Dla mnie to otwarta kwestia, możemy o tym dyskutować. No ale faktycznie nie ma co się podpierać tym co mówili psychologowie na początku XX wieku.
|
So mar 14, 2009 15:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
"kto nie wierzy w Boga ten wierzy we wszystko"- to nie Teresse a Chestreton...
Cytuj: odrzuci Biblię, ale połknie Hirsha sprzed tu lat...
Co w tym chamskiego?
Stwierdzam fakty...
Samo to, że ktoś musi szukać podpory swego ateizmu w książkach sprzed 100 lat...mówi mi jedno: że się BOI...
|
So mar 14, 2009 16:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jezus był paranoikiem , ekstatykiem , szaleńcem.
ateista35 napisał(a): A co wy o tym sądzicie??
Zapomniałeś dodać jeszcze kilka "diagnoz" oświeconych psychiatrów
- epileptyk, obciązony dziedzicznie degenerat, schizofrenik paranoidalny, fanatyk religijny....
Nie wszystkie choroby natury psychicznej jeszcze wtedy były zdiagnozowane - bo znalałoby się jeszcze z pęczek innych przypadłości psychicznych.
Ale jeśli "uczeni psychiatrzy" wnioskują z wypowiedzi Jezusa, że popiera On kłótnie rodzinne, to nie dziwi "diagnozowanie"
Więcej "rewelacji"
http://www.opracowanie.eu/havis.htm
|
So mar 14, 2009 21:53 |
|
 |
ateista35
Dołączył(a): Śr mar 11, 2009 8:02 Posty: 4
|
 Do Teresse;]
Śmieszą mnie tacy ludzie jak ty Teresse.Dlaczego uważasz że na łożu śmierci mam się nawrócić?! Poruszyłem po prostu temat i tyle.
NAUKA W PRZECIWIEŃSTWIE DO WIARY CIĄGLE SIĘ ZMIENIA , A NIE JAKIEŚ DOGMATY Z D..Y WZIĘTE;/
ZBIGNIEW RELIGA IM BLIŻEJ SIĘ ŚMIERCI ZBLIŻAŁ TYM BARDZIEJ BYŁ ATEISTĄ I CO MOŻESZ MI POWIESZ ŻE PEŁNO LUDZI SIĘ BOI?? BOI ŚMIERCI?? KK TO NAJWIĘKSZA SEKTA JAKA KIEDYKOLWIEK W HISTORII ISTNIAŁA.MAMY TYSIĄCE DOWODÓW NA TO ŻE JESTEŚMY HOMINIDAMI TYLKO Z DUŻĄ INTELIGENCJĄ A TY SIĘ OPIERASZ NA JAKIEŚ SMIESZNEJ KSIĘDZE... EHH.. 
_________________ „Musi być im ciężko... Tym którzy wzięli autorytet za prawdę, zamiast prawdę za autorytet.” - Gerald Massey.
|
N mar 15, 2009 19:26 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|