Jak Pan Bog przekonywal o swoim istnieniu.
Autor |
Wiadomość |
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Jak Pan Bog przekonywal o swoim istnieniu.
Witajcie.
Moze te dyskusje nie biora pod uwage jak Pan Bog sie przedstawia, jak On pokazuje ze istnieje.
Abramowi, pozniej Abrahamowi, nie dal traktatu teoligicznego, gdzie tlumaczyl potrzebe monoteizmu, ale ukazal sie mu obiecujac ziemie i syna, nastepnie dochowujac obietnicy.
Narodowi wybranemi w Egipcie nie tlumaczyl dlaczego tam sa, tylko ich wyzwolil.
Nie pisal traktatu o sensie cierpienia, tylko wyslal Swego Syna na ziemie, by doswiadczyl tego cierpienia.
|
Pn lut 21, 2005 23:24 |
|
|
|
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Wszystko prawda - tylko najpierw ich przekonaj że Pismo Święte jest wiarygodne, bo w przeciwnym razie twoje tlumaczenie na nic się zda
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pn lut 21, 2005 23:33 |
|
|
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Nie bede Agnuilka, skoro Pan Bog nie przekonywal naukowo, to po co ja mam sie na to rzucac. Jasne Pan Bog powiedzial ze dokonacie cudow wiekszych ode mnie, ale to chyba nie to chodzilo i pewnie nie teraz.
|
Pn lut 21, 2005 23:58 |
|
|
|
|
gosc12
Dołączył(a): So sty 08, 2005 18:22 Posty: 423
|
Wikingu-wiec tak:
1.jak Pan Bog sie przedstawia-"Lecz gdy oni mnie zapytaja,jakie jest Jego imie,to coz mam im powiedziec?
Odpowiedzial Bog Mojzeszowi:JESTEM,KTORY JESTEM.I dodal:Tak powiesz synom Izraela:JESTEM poslal mnie do was."(Wyj 3,13-14)
2.jak przekonuje-(Wyj 4,1-17)
Mysle,ze tyle mam na razie do powiedzenia w tej kwestii.
_________________ "Szanuj kazdego czlowieka,bo Chrystus w nim zyje."
|
Wt lut 22, 2005 0:22 |
|
|
pedziwiatr
Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44 Posty: 3436
|
Pan Bog nie przekonywal o swoim istnieniu, On po prostu odslanial swoja obecnosc Abrahamowi, Izaakowi, Jakubowi, narodowi wybranemu. Przemawial do niego przez prorokow i wreszcie odslonil calkowicie swoja obecnosc w Jezusie. Jezus nie zstapil z krzyza, by udowodnic oprawcom, ze jest Bogiem, bo Bogu zalezy na naszym zawierzeniu, zaufaniu, na przyjeciu Go sercem, a nie wydedukowani Go poprzez wyprowadzenie wzoru matematycznego czy fizycznego. Co zrobiliby wowczas ci, ktorzy nie znaja praw matematyki, fizyki? "Wyslawiam Cie, Ojcze, Panie nieba i ziemi, ze zakryles te rzeczy przed madrymi i roztropnymi, a objawiles je prostaczkom." (Mt 11:25) Ale jesli bedziemy trwac w uporze i zaslepieniu, to chocby kamienie zostaly zamienione w chleb, nie dostrzezemy wszechogarniajacej obecnosci Bozej jak nie dostrzegli jej 'madrzy i roztropni' wspolczesni Jezusowi.
_________________ Oto wyryłem cię na obu dłoniach. *** W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.
|
Wt lut 22, 2005 0:39 |
|
|
|
|
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Szkoda ze nie ma odpowiedzi ze strony kogos niewierzacego, trudno, widac nie chca dyskutowac nad zyciem i konkretnymi faktami, tylko zatrzymuja sie w sferze teorii. Wiec chyba do chrzecian nalezy pokazac zyciem ze Pan Bog istnieje, wiecej, ze nas kocha.
|
Cz lut 24, 2005 0:29 |
|
|
Ateista
Dołączył(a): Śr lut 23, 2005 22:16 Posty: 45
|
Re: Jak Pan Bog przekonywal o swoim istnieniu.
Marny ten twoj bog, jak nie potrafi sie objawic niedowiarkom takim jak ja. Obawiam sie, ze istnieje on tylko w umyslach ludzi wierzacych.
|
Cz lut 24, 2005 0:42 |
|
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Re: Jak Pan Bog przekonywal o swoim istnieniu.
Ateista napisał(a): Marny ten twoj bog, jak nie potrafi sie objawic niedowiarkom takim jak ja. Obawiam sie, ze istnieje on tylko w umyslach ludzi wierzacych.
Sprawdzać to będziemy po śmierci Mam nadzieję że znasz zakład Pascala...
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Cz lut 24, 2005 0:48 |
|
|
Ateista
Dołączył(a): Śr lut 23, 2005 22:16 Posty: 45
|
Re: Jak Pan Bog przekonywal o swoim istnieniu.
Agniulka napisał(a): Mam nadzieję że znasz zakład Pascala. Zaklad Pascala jest marny, a i to przy zalozeniu, ze Bog jest, ze karze niedoskonale istoty ludzkie, ktore sam z premedytacja stworzyl jako niedoskonale, ulegajace pokusom rowniez przez Boga stworzonego, ale znacznie od czlowieka potezniejszego Szatana. Tak wiec Pascal stwierdzil, ni mniej niz wiecej, ze Bog to wrecz psychopata (sadysta), a to chyba u was nazywa sie bluznierstwo.
|
Cz lut 24, 2005 0:59 |
|
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Re: Jak Pan Bog przekonywal o swoim istnieniu.
Ateista napisał(a): Zaklad Pascala jest marny, a i to przy zalozeniu, ze Bog jest, ze karze niedoskonale istoty ludzkie, ktore sam z premedytacja stworzyl jako niedoskonale, ulegajace pokusom rowniez przez Boga stworzonego, ale znacznie od czlowieka potezniejszego Szatana. Tak wiec Pascal stwierdzil, ni mniej niz wiecej, ze Bog to wrecz psychopata (sadysta), a to chyba u was nazywa sie bluznierstwo.
Pierwsze słyszę że druga z 6 katechizmowych prawd wiary czytaj: "Bóg jest sędzią sprawiedliwym który za dobro wynagradza a za zło karze" jest "u nas" uznawana za bluźnierstwo... Czy mogę prosić o jakieś źródło tego para-teologicznego wniosku?
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Cz lut 24, 2005 1:01 |
|
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
A natomiast zakład Pascala jest logiczny niezależnie od religii.
Jego rozumowanie jest prawidłowe z samej definicji słowa Bóg - w jej najogólniejszym nawet ujęciu jako istoty wyższej od człowieka...
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Cz lut 24, 2005 1:07 |
|
|
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Drogi Ateisto!
Wolisz sie calowac, czy sluchac o tym co to jest pocalunek?
Bog jest wielki, nie wumyslach ale w zyciu. Co z tego ze bym nawet Cie przekonal ze On istnieje, czy sama swiadomosc tego zmienila by Ci zycie?
Diabel wie ze Bog istnieje i co z tego, odrzucil Go.
Co to by bym za Bog ktory moglby byc objety przez nasze male umysly. Jesli bylibysmy go zrozumiec, bylby prostszy od nas, czyli wogole nie potrzebny.
|
Cz lut 24, 2005 7:59 |
|
|
gosc12
Dołączył(a): So sty 08, 2005 18:22 Posty: 423
|
"Marny ten twoj bog,jak nie potrafi sie objawic niedowiarkom takim jak ja".
-zamien te kamienie w chleb a uwierze...
-zejdz z krzyza a uwierze...
-dopoki nie zobacze sladu gwozdzi i nie wloze palca,nie uwierze...
-jesli,jesli,jesli...mi dasz dowod milosci...
Blogoslawieni,ktorzy nie widzieli,a uwierzyli.
Wielki dramat czlowieka,wielki dramat Milosci...
A Milosc mowi-Wstancie!Nie lekajcie sie!
Pokoj wam!Podnies reke i wloz do Mego boku i nie badz niedowiarkiem,lecz wierzacym.
Pan moj i Bog moj.
Dwa wieki minely a Ty nadal jestes tym samym Chrystusem,cichym i pokornym sercem a swiat chcialby cudu.
I tak niezauwazylby go,bo nie sluchaja ani Mojzesza,ani prorokow i nawet chocby ktos z umarlych przyszedl-nie uwierza.
_________________ "Szanuj kazdego czlowieka,bo Chrystus w nim zyje."
|
Cz lut 24, 2005 14:18 |
|
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
gosc12 napisał(a): Dwa wieki minely...
a nie 20 ?
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Cz lut 24, 2005 14:20 |
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Agniulka napisał(a): A natomiast zakład Pascala jest logiczny niezależnie od religii.
Zakład Pascala jest kompletnie bezsensowny, ponieważ dwóm dopełniającym się zdarzeniom (Bóg jest i Boga nie ma) przypisuje równe prawdopodobieństwa. (po 50%). Często tak jest (np rzut uczciwą monetą 50% szansy na orła i 50% szansy na reszkę), ale jeszcze częściej tak nie jest (np prawdopodobieństwo wyrzucenia 6 kostką i prawdopodobieństwo nie wyrzucenia 6), a żadnego prawdopodobieństwa tym zdarzeniom (Tak/Nie) nie możemy przypisać. Może być równie dobrze T= 0,999, N= 0,001, jak i na odwrót.
Drugim absurdem zakładu Pascala jest milczące założenie, że "wybranie życia wiecznego" jest równoznaczne z całkowitą rezygnacją z przyjemności życia doczesnego. Może tak było w czasach Pascala, ale napewno nie obecnie.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Cz lut 24, 2005 14:56 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|