Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
acha...gdyby ktos nie wiedzial co to jest "tatar"
Surowe, siekane (mielone) mieso wołowe, odpowiednio przyprawione z cebulka....mmmmmmm palce lizac 
|
Pt maja 13, 2005 20:00 |
|
|
|
 |
kefas_piotr
Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45 Posty: 1883
|
Beli , do tego musi być surowe jajko, pie... (wolę nie napisać co bo ocenzoruje  ) sól a najlepiej jeszcze kiszony ogóreczek  :D:D mniam .
a propo gwiezdnych Wojen Beli czy ten włochaty tak cię zaispirował???  :P
_________________
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II
|
Pt maja 13, 2005 20:03 |
|
 |
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
bardzo dobre tez jest polane odrobina cytryny.
swietne tez sa koltely "florenckie" czyli gruby kawal miecha rzuconego na patelnie, albo lepiej na ruszt na krtotko, tak zeby w srodku byl jeszcze czerwony. w zasadzie tez surowe miecho.
(Mysle Kefasie ze bardziej te male wlochate, sa mniej agresywne i wygladaja na bardziej miekie miesko)
|
Pt maja 13, 2005 23:08 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
wiking
Jakie miecho jest do tego najlepsze?
No i jak to przyprawic, zeby było "niebo w gebie" ?
..acha, czy pisząc "ruszt" masz także na mysli grilla?
Wiesz...sezon sie zaczał i szukam dobrych przepisów 
|
Pt maja 13, 2005 23:11 |
|
 |
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
najlepszy jest kawal cieleciny, kilka razy probowalem z wieprzowina, ale i ponoc nie zdrowe i ne daje takiego efektu. Poszukam dokladnie o jaki kawalek zwierzaczka chodzi i Ci potem powiem.
Czy intereseja cie tylko miecha ?
Raz we Wloszech jadlem jagnie wyjete z brucha matki i ugotowane w mleko matki. To wydaje sie okropnoscia, ale miesko jest bardzo delikatne.
Ale malo co upieka sie do calego barana na ruszcie i do tego beczka piwa 
|
Pt maja 13, 2005 23:44 |
|
|
|
 |
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
normalnie to jajecznice niby wszyscy wiedzą jak przyrządzać a szczególnie ponoć mężczyźni
i to niby jedyne danie prócz bimbru które potrafią zrobić...
jak świat swiatem tak i jajecznica różni się w Polsce co region
nigdy niezapomnę gdy miałem ochotę zjeść taką prostą Śląską jajeczniczke gdzieś nad morzem
w zamian za to zaserwowano mi jajko w smalcu wybełtane
całość niedość , że niewyglądała apetycznie to i smakowała tak jak wyglądała
dlatego postanowiłem pouczyć  o tym w jaki sposób przyrządza się jajecznice
a oto przepis, typowo Śląski :
oczywiście jajka
boczek chudy
szczypiorek lub zielona cebulka
pieprz
sól - jeśli boczek niejest dość słony
może być dodatkowo
cebula
kiełbasa
czasami dodaje się grzyby jakieś do tego
grzyby jak kto woli bez boczku podobno lepsze... (no i wtedy bez szczypiorku)
najlepiej tak smakuje:
boczek w kawałki pokroić i smażyć
cebule pokroić w drobniusieńką kostkę-po czasie dorzucić
jajka dodać (specjalnie dla kobiet : oczyszczone z tak zwanych śpików...)
dodać pieprz , sól
no i teraz szczypiorek posiekany
tak by niepadł całkiem podczas smażenia
z wyczuciem po prostu
i tyle
zwykła Śląska jajecznica
ludzie ...
a nie z mlekiem
a nie z smalcem
a nie omlet dziwny
a nie niewiadomo jeszcze jak tam ...
polecam
niech żyje kultura kulinarna Śląska ! ! !
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
So maja 14, 2005 0:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
baaa.....mniaaaaaaammmmmm
Nie mówiac juz o naszych slaskich roladach.
Nie z cieleciny, wieprzowiny, czy też jakiegos ptactwa......WOŁOWINKA.
Roztrzaskana, posolona, popieprzona, posmarowana musztarda. Na to troche drobno siekanej cebulki, kawaleczek ogóreczka (najlepiej konserwowy), kawałeczek boczku wedzonego, kielbaski....zawinąc, owinąc nicmi (białymi) i piec...piec....a potem tylko JEŚĆ
P.S.
Nici po odwinieciu oblizać 
|
So maja 14, 2005 1:05 |
|
 |
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
ja uwielbiam po Śląsku to :
chleb posmarować masłem
pokroić w cienkie plasterki cebule
obłożyć sznitke
pomagować
albo :
upiec chleb w tosterze
wysmarować obranym czosnkiem
posmarować na ciepło masłem
posolić
albo:
wodzionka
boczek , smalec , czosnek ,kostki suchego chleba,
cebula posiekana w kosteczke, no i zalać gorącą wodą...
niezapomnieć pochwilach delektowania sie zapachem zjeść jescze na ciepło wodzionke
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
So maja 14, 2005 2:40 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Żur!!!!!!
Nasz prawdziwy slaski żur....a nie jakis żurek
Taki co to babcie kisza najpierw....a póżniej warzy sie na wędzonce. Samotny, albo żyniaty
|
So maja 14, 2005 8:38 |
|
 |
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
do jajecznicy bardzo dobrze jest dodac kawalki zoltego sera, daje fajny efekt gdy sie roztapia.
i oczywiscie pomidory, no i jak nie dodac pieczarek, i oczywiscie powinna byc na skwarkach.
Super jest chleb z kawalkiem sloniny i z czosnkiem (w calych zabkach)
No a wracajac do kotletu to jest to kawalek cieleciny z koscia i miesa ma byc po obu stronach kosci. Po angielsku to nazywaja T-boune steek.
Powinna miec jakies dwa trzy centymetry wysokosci.
Jeden kucharz poleca by przypiec po 4 minuty na strone, ja osobiscie klade tak gdzies na dwie, gora trzy. Pozniej najlepiej wlorzyc do pieca na 20 minut przy 100° albo ciut wiecej, zeby sie nagrzalo w srodku bez gotowania sie.
Pozniej najlepiej polac troche oliwy z oliwek i popierzczyc i posolic.
Mozna tez na grillu, polac oliwa, ale zaczekac by ociekla lub wsiakla by potem ogien nie byl zbyt wysoki i spalil miesa.
Mozna tez posypac szalwie, albo natrzec swierzymi liscmi szalwi.
Najlepsza sol do tego to grubo ziarnista.
Najlepiej podac do tego czerwone wino, jesli sie woli piwo to chyba najlepsze jest ciemne pelne
|
So maja 14, 2005 12:20 |
|
 |
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
No i proszę - dyskutują sami Panowie  :D:D
Zawsze twierdziłam, że faceci mają więcej polotu w kuchni.
Tak trzymać!
To który mnie zaprasza? 
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
So maja 14, 2005 19:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Mieszek napisał(a): a oto przepis, typowo Śląski :
oczywiście jajka boczek chudy szczypiorek lub zielona cebulka (censored) sól - jeśli boczek niejest dość słony może być dodatkowo cebula kiełbasa czasami dodaje się grzyby jakieś do tego grzyby jak kto woli bez boczku podobno lepsze... (no i wtedy bez szczypiorku)
najlepiej tak smakuje: boczek w kawałki pokroić i smażyć cebule pokroić w drobniusieńką kostkę-po czasie dorzucić jajka dodać (specjalnie dla kobiet : oczyszczone z tak zwanych śpików...) dodać (censored) , sól no i teraz szczypiorek posiekany tak by niepadł całkiem podczas smażenia z wyczuciem po prostu
! !
 a ciekawe czy chrzan jest też na cenzurowanym  ?
|
So maja 14, 2005 19:27 |
|
 |
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
Cytuj: No a wracajac do kotletu to jest to kawalek cieleciny z koscia i miesa ma byc po obu stronach kosci. Po angielsku to nazywaja T-boune steek. Powinna miec jakies dwa trzy centymetry wysokosci. Jeden kucharz poleca by przypiec po 4 minuty na strone, ja osobiscie klade tak gdzies na dwie, gora trzy. Pozniej najlepiej wlorzyc do pieca na 20 minut przy 100° albo ciut wiecej, zeby sie nagrzalo w srodku bez gotowania sie.
Pozniej najlepiej polac troche oliwy z oliwek i popierzczyc i posolic.
Mozna tez na grillu, polac oliwa, ale zaczekac by ociekla lub wsiakla by potem ogien nie byl zbyt wysoki i spalil miesa.
Mozna tez posypac szalwie, albo natrzec swierzymi liscmi szalwi. Najlepsza sol do tego to grubo ziarnista.
koniecznie musze to wypróbować u dziadka na działce
przy najbliższej okazji
i pytanie do kobiet skoro sie pojawiły w tym wątku
kiedy w końcu na obiadki , śniadania i kolacje
będzie można delektować się różnymi rodzajami mięs a nie zielenin
...choć tam czasem rozumie , że trzeba przegryźć czymś zielonym dla smaku ... 
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
So maja 14, 2005 20:19 |
|
 |
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
angua ja zapraszam w piaskownicy na foke, a jesli bedziesz w innych regionach globu to mysle ze kilka dan Tobie chetnie przygotuje wlasnorecznie.
|
So maja 14, 2005 22:49 |
|
 |
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Wiking - już lecę (i tu, i tam  )!
Mieszek - u mnie można  :D:D
Jestem stworzeniem wybitnie mięsożernym, od zawsze ze wszystkich słodyczy (wersja dla Ciebie: ze wszelkich zielenin) najbardziej lubiłam schabowego 
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
So maja 14, 2005 22:58 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|