Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 10, 2025 20:13



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 87 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Co sądzicie o księżach pedofilach? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N lis 30, 2003 0:14
Posty: 2
Post Co sądzicie o księżach pedofilach?
Czy takie postępowanie jest moralnie złe jeżeli nikt nie jest pokrzywdzony?

No i jak sie bronić przed zarzutami Świadków Jehowy w tym względzie?

Szczęść Boże
Kaj.


N lis 30, 2003 1:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Zaraz, Kaj, czegoś nie rozumiem. Co to znaczy - nikt nie jest pokrzywdzony?? To o czym mówisz? O skłonnościach?
Niewykorzystywane w żaden sposób nie stanowią winy...
Natomiast uleganie im - w jakikolwiek sposób - robi wielką krzywdę!

A poważnie to proponuję - chyba rozsądny - artykuł
http://www.bezuprzedzen.pl/clintonland/pedofilia.shtml
Zacytuję tylko fragment:
Cytuj:
Statystyki dowodzą, iż około 6% populacji dorosłych mężczyzn, cierpi na skłonności pedofilskie, co - natychmiast to należy wyjaśnić - nie oznacza, iż 6% dorosłych mężczyzn uprawia pedofilie.
Zboczeniu temu ulęgają osoby z rożnych środowisk, rożnych profesji, o rożnym wykształceniu, z rożnych klas społecznych. Nie ma żadnego zawodu czy środowiska, szczególnie predystynowanego do występowania w nim zwiększonego procentu pedofilów. Wśród kapłanów odsetek ten jest taki sam, to znaczy oscyluje on w granicach 6%. Jak do tej pory nie pojawiło się żadne, naukowo poprawne studium, dowodzące czegoś innego. Pedofilskie skłonności występują w takiej samej mierze u kapłanów wszystkich religii i wyznań. U kapłanów rzymsko - katolickich, protestanckich prezbiterów, żydowskich rabinów, prawosławnych popów i tak dalej i tak dalej. Występują też u świeckich nauczycieli. Jedynym wspólnym mianownikiem znaczącej części populacji pedofilów (65-70%) jest fakt, iż w dzieciństwie byli oni molestowani seksualnie.
Nie ma też związku miedzy celibatem a pedofilią, jak również miedzy homoseksualizmem i pedofilią. To znaczy, są to odrębne stany i zjawiska wzajemnie się nie determinujące. (...)

Pozdrawiam

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


N lis 30, 2003 9:52
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 30, 2003 0:14
Posty: 2
Post 
No, niejasno się wyraziłem, bo byłem pijany. Chodzi o sytuację, kiedy ci księża uprawiają swój proceder i nie wychodzi to na jaw (w każdym razie nie w skandalizujący sposób). Bo Świadkowie Jehowy ostatnio mnie nawiedzili i tak przy okazji wciskali, że Kościół katolicki aprobuje takie zachowanie o ile udaje się wszystko uciszyć i zatuszować. W końcu poszczułem ich moim Pitbullem i mam z nimi spokój.

Szczęść Boże.


N lis 30, 2003 10:46
Zobacz profil
Post 
Witam

kajboj!
Bardzo niejasno sie wyraziles i pomimo odpowiedzi jotki , dalej jest to niejasne.

Nawet jezeli przeczytales tylko ten zacytowany fragment, zamiast calego artykulu, powinienes zdac sobie jasno sprawe, ze pedofilia nie dotyczy tylko i wylacznie ksiezy.
Jezeli chodzi o wykrywanie tego typu przestepstw....to jego wspolczynnik jest taki sam w stosunku do ksiezy jak i do calej reszty .

Sprawa skandali to sprawa calkiem osobna. Najpierw trzeba sobie zdac sprawe z jednej rzeczy. O pedofilie bardzo latwo oskarzyc KAZDEGO, o wiele ciezej udowodnic to przestepstwo.
Takimi sprawami powinny sie zajmowac odpowiednie do tego wladze, a wiec policja i prokuratura. Nie tak jak to najczesciej sie zdarza ...dziennikarze.
Owszem sa oni potrzebni by sprawe naglosnic, ale najczesciej robia wiecej szumu niz to jest tego warte. Zazwyczaj skazuja czlowieka jeszcze przed wyrokiem sadu. Nie interesujac sie tym co ma do powiedzenia prokurator badz tez sedzia. Weszac wszedzie sensacje i otumaniajac ludzi( oczywiscie wszystko dla kasy, bynajmniej nie dla ludzi).
Taki typ dziennikarzy nazywam PISMAKAMI - NIEUDACZNIKAMI.
Dlatego tez nie czytuje podrzednych szmatlawcow tylko porzadne gazety...w ktorych zanim sie cos napisze, zazwyczaj sie kilka razy sprawdza.

Nie jest moim zamiarem bronic tutaj pedofilii. Osobiscie dla mnie jest to jedna z najgorszych zbrodni jakiej moze sie dopuscic czlowiek i powinna byc scigana z jak najwieksza surowoscia.
Nie wolno nam jednak skazywac kogos (lub tez uniewinniac), zanim nie zostanie ogloszony prawomocny wyrok sadu.
Dlatego w tym wzgledzie radze ostroznosc w ferowaniu prywatnych wyrokow. Bo skrzywdzic mozna bardzo latwo.

Kajboj........poprzednio byles pijany....no coz po tych kilku godzinach snu, masz z pewnoscia kaca :lol:
Pogadamy jak dojdziesz calkowicie do siebie :D


pozdrowka

P.S.
Co do ŚJ....no coz......na ten temat to juz tutaj gadalismy. Jednakowoz szczucie na nich pitbulla, moze sie dla Ciebie bardzo zle skonczyc. Tak wiec radze ci po prostu ich wypraszac i zamykac przed nimi drzwi, a nie szczuc psem. Bo mozesz skonczyc jako oskarzony o naruszenie nietykalnosci cielesnej :D


N lis 30, 2003 12:11
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Podobnie jak wy, ja także jestem głęboko poruszony faktem, że kapłani i zakonnicy, których powołaniem jest pomagać ludziom prowadzić życie święte w oczach Bożych, sami stali się powodem tak wielkiego cierpienia i zgorszenia młodych ludzi. Ponieważ tak wielkiego zła dopuścili się niektórzy kapłani i zakonnicy, na cały Kościół zaczęto spoglądać nieufnie, a wiele osób czuje się dotkniętych sposobem podejścia do tych spraw przez hierarchów. Nadużycia, które doprowadziły do tego kryzysu, są według wszelkich standardów złem i słusznie społeczeństwo traktuje je jako przestępstwo; są one ciężkim grzechem także w oczach Bożych. (...)

Wykorzystywanie nieletnich jest poważnym przejawem kryzysu, który dotyka nie tylko Kościół, lecz także całe społeczeństwo. (...) Mówiąc otwarcie i zdecydowanie o tym problemie, Kościół może pomóc społeczeństwu zrozumieć naturę tego kryzysu i uporać się z nim.

Dla wszystkich wierzących katolików i całej społeczności musi być absolutnie jasne, że biskupi i zwierzchnicy troszczą się przede wszystkich o duchowe dobro. Ludzie muszą wiedzieć, że w stanie kapłańskim i życiu zakonnym nie ma miejsca dla tych, którzy krzywdziliby nieletnich. Ludzie muszą wiedzieć, że biskupi i kapłani jednoznacznie opowiadają się po stronie pełni prawdy katolickiej, odnoszącej się do zagadnień moralności seksualnej; prawdy, która jest podstawą odnowy życia kapłanów i biskupów, a także małżeństwa i życia rodzinnego.

Z przemówienia JP II do kardynałów i biskupów amerykańskich
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP ... 42002.html

Chyba nie wymaga komentarza, Kaj.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


N lis 30, 2003 13:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:22
Posty: 600
Post 
Kajboj małe pytanko, czy to spotkało ciebie :?: że tak tym sie interesujesz.
Wiadomo każdy jakieś błędy popełnia, jedni te błędu maja na porzadku dziennym i nic z tego sobie nierobią. Jeśli cie to tak drażni to niepatrz w tę strone bo może sie spodobać to i tobie.
Przed Świadkami Jehowymi broni sie zazwyczaj w taki sposób żeby oni stracili swój wątek, a najlepiej odrazu zmienic temat. A każdy w jakimś stopniu może być pokżywdzony niezależie czy w sposób moralny czy inny.


N lis 30, 2003 16:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:37
Posty: 883
Post 
O księżach pedofilach myslę tak samo jak o kazdym innym pedofilu. Jest to obrzydliwe i tyle... :oops:
Nie ma co sie rozwodzić nad tym czy Świadkowie J. ich potępiają i jak temu zapobiegać. Opinia publiczna nigdy nie będzie przychylna do ludzi, którzy krzywdzą dzieci. to jest proste, jasne i oczywiste.
:arrow: Nic dodać nic ująć...

_________________
Obrazek
d(~_~)b Psałterz wrześniowy
www.polskastacja.pl


N lis 30, 2003 16:35
Zobacz profil WWW
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 18, 2003 19:49
Posty: 642
Post 
Oj, mieszają się na bardzo różne wątki. Po pierwsze czym innym jest osąd czynu a czym innym osąd człowieka. Nie wiem, czy Jezus patrzyłby na takiego z obrzydzeniem. Po drugie nie przesadzałbym z tymi próbami tuszowania. Są środowiska, które robią to znacznie lepiej. Natomiast Kościół pokornie pochyla się nad problemem, chociaż z właściwym sobie dystansem. Dlaczego ten dystans? Dam przykład.
Przed kilkoma miesiącami moi znajomi, prowadzący rodzinny dom dziecka, zostali postawieni w stan oskarżenia /dotyczył szczególnie mężczyzny/ o molestowanie seksualne jednej z wychowanek. Pani prokurator głucha była na argumenty, że dziewczynę poderwał podejrzany typ, że opiekunowie nie zgadzali się na ich randki, choćby dlatego, że dziewczyna nie miała 18 lat, że dziewczyna po aresztowaniu do tego typa uciekła i policja siłą musiała ją sprowadzić do innego domu dziecka. A doniesienie słożyła właśnie dlatego, że jej ktoś wmówił, że jak opiekun pójdzie siedzieć, to tenże typ dostanie prawa rodzicielskie w jego miejsce, ze stosownymi piędzmi oczywiście.
Jednym słowem zabrakło dystansu, a niewinny człowiek siedzi.
Stara zasada prawnicza mówi: audiatur et altera pars - niech będzie wysłuchana i druga strona. Więc Kościół najpierw stara się wysłuchać, co nie znaczy tuszować. Potem dopiero podejmuje dalsze kroki, gdzie jest również miejsce na działania cywilno-prawne.

_________________
"Spójrzcie na Pana, a rozpromienicie się radością. Oblicza wasze nie zapłoną wstydem.
Oto biedak zawołał i Pan go usłyszał. I uwolnił od wszelkiego ucisku." /Ps 34/


N lis 30, 2003 20:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 27, 2003 21:31
Posty: 3
Post 
Kilka dni temu trafiłam, przeglądając podobne strony, na wyznanie zakonnicy, która jako 10 letnia dziewczynka, została zgwałcona przez księdza. Żyła długo w poczuciu winy!, nie przyznała się nikomu. Kiedy zdecydowała sie wyznać to, co ją spotkało na spowiedzi, dostała rozgrzeszenie, ale równocześnie spowiadnik zobowązał ją, że wyznać może to dopiero na łożu śmierci. Na szczęście spotkała innego księdza który zwolnił ją z tego ślubu i wytłumaczył, że była ofiarą a nie grzesznikiem. Ale w całym tym wyznaniu, nie było słowa o tym, że należy ujawnic prawdę o konkretnej osobie, która dopuściła się przestępstwa. Czyli , ten ksiądz, który kiedyś ją skrzywdził, ma dalej możliwość krzywdzić następne dzieci.
Sama znałam księdza, kiedyś duszpasterza akademickiego, który lubił młodych chłopców. Mój mąż (wtedy na 1 roku, 18-latek, o delikatnej, chłopięcej urodzie) był w sytuacji, z której ratował się ucieczką. Nigdy nie słyszałam, żeby ten kapłan był odsunięty od pracy z młodzieżą, jedynie był przenoszony na coraz bardziej peryferyjne parafie.
Pedofilia jest grzechem i przestępstwem.
Pamiętam głośną przed laty sprawę seryjnego mordercy Kota, którego ujęto, bo spowiednik nakazał jego koleżance, która zaczęła sie domyślać o kogo chodzi, natychmiastowe pójście na milicję.
Gdyby podobna praktyka dotyczyła wyznań ofiar pedofilów, może łatwiej było by oczyścić szeregi duchownych z nielicznych przecież przestępców, często bezkarnych z powodu absolutnie dla mnie niezrozumiałej solidarności współbraci w kapłaństwie.
A Pan Jezus mówił tez o gorszeniu maluczkich i kamieniu młyńskim u szyi.


N lis 30, 2003 22:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 02, 2003 10:47
Posty: 33
Lokalizacja: Wołów, Dolnośląskie
Post 
kajboj napisał(a):
Bo Świadkowie Jehowy ostatnio mnie nawiedzili i tak przy okazji wciskali, że Kościół katolicki aprobuje takie zachowanie o ile udaje się wszystko uciszyć i zatuszować.

U Świadków Jehowy też występuje problem pedofilii i jej ukrywania.
Jeśli ktoś chciałby dowiedzieć się o tym więcej, to proponuję przejść na stronę http://www.warsaw.com.pl/brooklyn.
W naszej diecezji mieliśmy przypadek księdza-pedofila. Sprawa zakończyła sie wyrokiem sądowym, a ksiądz został pozbawiony parafii i odsunięty od posługi duszpasterskiej.
Pozdrawiam :oops:

_________________
Misericordias Domini in aeternum cantabo.
Mozilla PL


Wt gru 02, 2003 12:22
Zobacz profil
Post 
Jeżeli chodzi o tzw. "księży - pedofilii"

Jestem skłonny twierdzić, że w Kościele Katolickim jest ich nawe o wiele mniej, niż wśród reszty społeczeństwa. Proces kształcenia Kapłanów trwa 5 lat, gdzie znajdują się przecież pod kontrolą swych "przełożonych", bardzo wykształconych ludzi. Jednak nawet tak wykształconym osobom nie uda się czasem "wychwycić" u człowieka skłonności pedofilskich. Czasami też zdarza się, że skłonności te mogą ujawnić się dopiero po np. 10 lub 20 latach.
Cóż więc zrobić z wykształconym kapłanem, u którego pojawią się naegatywne skłonności ?
Poważny problem, ja nie odważę się udzielić odpowiedzi na to pytanie.
Z prostego powodu - nie jestem Kapłanem i tylko bardzo pobieznie znam zagadnienia związane z kapłaństwem.

Rację jednak ma "jot - ka" pisząc o tym, że bardzo niepokojące są wszelkie sygnały o wszelkich sygnałach dochodzących o "księżach - pedofilach". Rację ma również Belizariusz mówiąc o tym, że sprawy te są sztucznie nagłaśniane przez media. Na podstawie obrazu "serwowanego" nam przez media można dojść do błędnych wniosków. Media "wychwytują" bowiem każdą taką sprawę jako sensację i podają do publicznej wiadomości. Nie mówi się przy tym o tym ilu "zwyklych" ludzi ma skłonności pedofilskie. To przecież nie jest sensacją.

Jako czysty absurd traktuję te wszystkie wypowiedzi, które sugerują, że"ponieważ media podały (że powiedzmy) okazało się że 10 księży jest pedofilami - to cały KK to banda pedofilii"
TAK NIE MOŻNA !!!!
Czyż bowiem JAKIKOLWIEK rozsądny człowiek może np. twierdzić że np.
"Znam 20 ateistów - pedofili. Zatem wszyscy atieści są pedofilami" ?
"Znam 20 członków sekt - pedofili. Zatem wszyscy członkowie sekt są pedofilami" ?
Takie twierdzenie jest bowiem obrażaniem wszystkich tych pozostałych, porządnych osób, które z pedofilią nie mają nic wspólnego !!!!
(W przypadku wykorzystania powyższego tekstu do cytowania - zastrzegam - PROSZĘ O ZACYTOWANIE CAŁEGO TEGO AKAPITU !!!!)

Sprawa "księży - pedofilii'" jest bowiem często wykorzystywana do "wykazywania niemoralności Kościoła Katolickiego".
O prawdziwej moralności KK świadczą jednak działania podejmowane w tej sprawie, przeciwdziałające temu zjawisku. Biskup - pedofil został usunięty. Zaś dobrze o samym KK świadczy chocby sam fakt, że usunięto go na podstawie zeznań alumnów seminarium - których to ten biskup molestował. Nikt bowiem nie próbował tuszować tej sprawy !!!!!
Zaś w sprawie księży - pedofilii ujawnionej w Stanach Zjednoczonych podjęto bardzo ostre działania. Rozważano nawet możliwośc zastosowania zasady "zero tolerancji" dla księży - pedofilii.


Cz gru 04, 2003 11:42
Post 
Witam

ddv......drobna niescvislosc wkradla sie w Twoj post :)

Cytuj:
Biskup - pedofil został usunięty. Zaś dobrze o samym KK świadczy chocby sam fakt, że usunięto go na podstawie zeznań alumnów seminarium - których to ten biskup molestował.


Wspomniany przez Ciebie biskup, nie jest pedofilem (a przynajmniej nikt mu czegos takiego nie zarzucil). Wiaze sie to z faktem, ze seminarzysci nie sa dziecmi, tylko doroslymi mezczyznami.
Wedlug polskiego prawa, pedofilii dopuszcza sie osoba obcujaca seksualnie z maloletnimi PONIZEJ 15 lat . No i najwazniejsza sprawa....takie przestepstwo jest scigane z urzedu.
Natomiast to czego podobno sie dopuscil ten biskup, jest scigane tylko i wylacznie na wniosek pokrzywdzonego. Chyba ze ofiara ma zaburzenia psychiczne....wtedy prokurator wkracza bez wniosku.
Biskup nie jest scigany.....znaczy to, ze ofiary sa zdrowe psychicznie i sa osobami pelnoletnimi.
Dziwi mnie bardzo, dlaczego zadna z nich nie zlozyla wniosku do prokuratory o popelnieniu przestepstwa????????
Wystepuje tu wedlug mnie brak konsekwencji i jakies dziwaczne zachowania ofiar. Rozpetano afere w mediach....a do prokuratora nikt sie nie zglosil?

pozdrowka


Cz gru 04, 2003 18:26
Post 
Dobrze, Belizariuszu, że o tym napisałeś :) O tamtej sprawie "biskupa - pedofila" wypowiedż oparłem wyłącznie na podstawie informacji radiowych. Jedynych, wiadomości "ze świata", jakie w tamtym okresie do mnie docierały...
Najlepszy dowód na potwierdzenie Twojej tezy o tym, jak łatwo media mogą wykoślawić obraz prawdy. Oraz jaką krzywdę mogą wyrządzić człowiekowi, opierając ocenę człowieka wyłącznie na mediach... :(

pozdrawiam !

ddv


Pt gru 05, 2003 21:21

Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46
Posty: 677
Post 
Skłonności homoseksualne u kapłanów KRzK przedstawiają siładnie tak samo jak w innych społeczeństwach , czy wyznaniach religijnych, a pozycja czy inteligencja - nie ma tu żadnego znaczenia.

Powiem to za to Episkopatem Polski, by podlegali oni karom karnym jak każdy inny członek społeczeństwa. Niestety, ukrywanie takich skłonności, czy też zarzucanie ich komuś to bardzo delikatny temat. I można niewinnego czlowieka "zabić" zarzutami, być może spreparowanymi.

Co do wychowania w seminarium, to mam wielu kolegów kapłanów i nuiestety nie jest to takie różowe jak by się komuś mogło wydawać. Dopiero po wiadomym skandalu bardzo mocno ma się tę kwestię badać i to nawet od strony psycholigicznej .

Lecz wszystko to zaczyna sie w naszych domach, a nie w seminarium. A to już inna bajka.

_________________
Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan


N gru 14, 2003 19:08
Zobacz profil
Post 
Niezależnie od tego, czy czyn ten jest jawny czy ukryty, jest on obrzydliwy i krzywdzący. Taki grzech należy potępiać. Karać należy człowieka, który się rzeczywiście go dopuścił, niezależnie od tego, kim by nie był. Ale potępiając grzech, nie możemy popaść w potępienie człowieka, bo takiego prawa nie mamy. Za takich ludzi trzeba się modlić i to gorąco. Pedofilia jest chorobą. I trzeba ją leczyć. Jeśli chodzi o konkretne przypadki, to trzeba je bardzo rygorystycznie sprawdzić, a nie trąbić na ślepo, oskarżając czasem niewinnego człowieka. Musimy też się wystrzegać pewnej skkrajności, która polega na tym, że każde pogłaskanie dziecka, każde przytlenie, czy posadzeni na kolanach będzie uznawane za objaw pedofilii. Inną niebezpieczną skrajnością jest chowanie głowy w piasek.


Śr lut 04, 2004 22:16
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 87 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL