Czy medecyna naturalna jest zła
Czy próby leczenia się różnym zielskiem, akupresurą, akupunkturą są wkraczaniem w dziedzinę ->
Czy jak coś takiego [...] uskutecznię to będzie jak wyżej



Zastanawiałam się czyby nie nabyć czegoś takiego to przynajmniej ładne jest ale....



Przykro mi, ale nie podajemy linków do stron związanych z ezoteryką.
angua

..a ja proponuję Książki z Księgarni

http://kulty.info

na ten temat..

konkretnie chodziło mi o

i
Srebro ma silne działanie antybakteryjne i sciągające, dlatego pomaga w usuwaniu wszelkiego rodzaju stanów zapalnych w organiźmie, regeneracji tkanek i rekonwalescencji.

Symbol Oko Horusa posiada magiczną, potężną siłę oddziaływania kształtu, możemy ją porównać do energii promieniującej ze znaku Yin – Yang. Podczas badań radiestezyjnych, pole tej wyjątkowej energii wyczuwalne jest jeszcze na 7,7 metrach. Znak ten pochodzi z egipskiej mitologii i jest symbolem oka Boga Horusa. Pierścień oko Horusa jest opiekunem, chroni swojego właściciela przed złem i pomaga pozbyć sięstrachu i lęków. Jest przewodnikiem pokazującym prawdziwą drogę w życiu, dającym wiarę i nadzieję.Gdy musimy się w naszym życiu zdecydować, pomoże nam wtedy podjąć właściwą decyzję. (:|)Pomaga podczas zdobywania zdolności jasnowidzenia, wzmaga intuicję.Idealnie nadaje się dla ludzi którzy potrzebują w życiu inspiracji i natchnienia. Amulet ten pobudza pracę Trzeciego Oka i pomaga przebudzić się z Kosmicznego Snu.

Hmmm
- Pierwszy raz słyszę, żeby przeciwbakteryjnie działały srebrne pierścionki lub łańcuszki... a przecież srebro to srebro, nie? I jesli już, to chyba musiałoby mieć kontakt z tym zmienionym zapalnie miejscem? Nie sprawdzałam, czy szybciej się leczy skaleczenie pod pierścionkiem...

- Magie, amulety, pomoc w podejmowaniu decyzji itd w założeniu mi się nie podobają

Nutka - mieszasz ziołolecznictwo, które jest normalną metodą leczenia, z metodami które działają nie-wiadomo-jak, dlaczego i czy w ogóle. A magiczne oka (czyjekolwiek) do żadnej medycyny już nie należą .

Na pewno nie należy tego nosić w wymienionych tam celach

To ja dorzucę jeszcze jeden "pierścionek"

Pierścień Atlantów






Tak streszczają działanie pierścienia Atlantów Joanna Jarzębińska-Szczebiot i Marek Szczebiot - na podstawie książki Leszka Mateli "Sekrety Pierścienia Atlantów"

I, no cóż.. używanie tych pierścieni "zgodnie z instrukcją" oczekując, że będzie mnie chronił, że będzie uzdrawiał itp. jest, moim zdaniem, głupotą (ufać kawałkowi metalu?) ale przede wszystkim poważnym wykroczeniem przeciwko I Przykazaniu.. bo życie człowieka (szczególnie wierzącego katolika, chrześcijanina) zależy tylko i wyłącznie od Boga (a nie od przepływu energii, odpowiedniego założenia kawałka metalu na odpowiedni palec, czy innego ułożenia gwiazd) i to Jemu we wszystkich sprawach ma ufać, powierzać się itp.

A druga sprawa to noszenie ww. dla ozdoby.. niby nic złego w tym nie ma, ale jest pewnym otwieraniem furtki złym mocom (pojęcia pokusy bliższej i dalszej chyba tu pasuje)
I jeszcze jedna sprawa.. bo mimo wszystko nie można odmówić ww. "biżuterii" że działa, że faktycznie wpływa jakoś na organizm czy psychikę człowieka.. tylko pytanie, czemu działa?
Bo generalnie są dwa źródła działania: Bóg i inne.
-Bóg w tym wypadku odpada.. gdyby chciał, żebyśmy moc potrzebną do życia i dobrego funkcjonowania czerpali z pierścieni, to nie dawałby nam Słowa Bożego, czy nie poświęcałby swojego Syna (wszak jest Ojcem miłosiernym, a nie tyranem i sadystą )
-a inne źródła.. jeśli w czymś nie ma Boga.. to musi być zły.. no nie ma przebacz.. świat nie znosi próżni.. poza tym zły nie jest na tyle głupi, żeby nie wykorzystać okazji..
[zdaję sobie sprawę, że powyższy akapit (o innych źródłach) jest średnio zbieżny z nauką KK.. ale to taka moja łopatologia naginana dla lepszego rozumienia.. o kontekst chodzi a nie o pojedyncze stwierdzenia]

Także chyba generalnie nie warto.. dużo jest innej łądnej biżuterii na mieście.. a po co się wplątywać w jakieś badziewia..

PS. poszukam jeszcze artykułu z "Miłujcie się" na ten temat.. w którymś numerze były świadectwa osób "uzależnionych" od tego pierścienia, opisujące jakie problemy miały te osoby po pewnym czasie noszenia tego pierścienia

O pierścieniu Atlantów:
http://www.kulty.info/art/517

o amuletach:
http://www.kulty.info/art/312

oko Horusa:
http://www.egzorcyzmy.katolik.pl/index. ... 8&Itemid=1

Nie sa to dobre rzeczy, osoby noszace amulety, talizmany wystawiają się na działanie demonów i grzeszą przeciw pierwszemu przykazaniu.

Jeszcze o pierścieniu Atlantów:

http://www.woda-zywa.pl/czytelnia.php?a ... ategoria=2

1. srebro nie przyspiesza procesu gojenia - sama mialam obtarcia od srebrnych pierscionkow ktore nie goily sie dopoki ich nie zdjelam
2. jezeli wierzycie w szczescie, zdrowie, bogactwo itp ktore mozna kupic razem z talizmanikiem za 20 zl na bazarku to wam wspolczuje. a na powaznie to wogole smieszne pytanie jest, te talizmany to jedno wielkie oszustwo... masakra

Srebro w postaci jonowej ma działanie bakteriostatyczne. Tyle nauka. Polecam zatem srebrny dzbanek do wody.

Wszystkie symbole niechrześcijanśkie - są wyborem "innej opcji". I o ile człek nieświadomy nie grzeszy (ktoś mu podarował, a on to nosi jako ozdobę), choć naraża siebie na niebezpieczeństwo duchowe, o tyle świadomy wybór "środka leczniczego" jest grzechem.

Co do ziół. Skupianie się na zwykłej mocy ziół - jest to nauka i z grzechem nie ma nic wspólnego. Ale dodawanie do tego zaklęć magicznych i inszych "cudowności" - powoduje stan grzechu.

No cóż, ja sam jestem szczęśliwym posiadaczem wspomnianego już pierścienia atlantów. Działanie swe zawdzeięcza on swemu kształtowi i temu jak ten kształt zmienia pole energetyczne i aurę wokół człowieka. Od czasu kiedy mam ten pierścień nie spotkałem się z objawami agresji wobec siebie, a i nieszczęśliwe wypadki zdarzają się rzadziej. Także zanim powiem coś co mogłoby się okazać dla kogoś niemiłe, czuję, że lepiej tego nie mówić i dzięki temu częściej udaje mi się nie sprawić komuś przykrości. Zdolności PSI też wzrosły. Uważam, że jeśli nie ma połączeń z Bogiem to nie musi być też złe. A co z neutrlanością?. Poza tym. Bóg jest we wszystkim. Bóg stworzył świat i wszystko jest Bogiem. Jesteśmy stworzeni z Miłości Boga, tak więc każdy z nas ma troszkę Boga w sobie, tak samo jak wszystko. Co nie znaczy, że nie ma Boga jako takiego. To jedynie dokładniej tłumaczy pojęcie "Bóg jest wszędzie". Pojęcie" wszędości" Boga zrozumiałem nie dzięki chrześcijańsatwu, a dzięki mojemu zajęciu.

Ja też mam ten pierścień. Mam go stosunkowo niedługo. Jeżeli chodzi o działanie to zgadzam się z (censored) (wypowiedz wyżej).
Natomiast w to że pierścień ten jest wbrew chrześcijaństwu być może bym się zgodził. Ale nie uwierze w to że nosząc ten
pierścień postępuje źle, że jest to w sprzeczności z Bogiem.
Jak dla mnie to jest to ściema jakich "dużo". Nie uważam też że
grzesze przeciwko pierwszemu przekazaniu bo niby dlaczego miałbym grzeszyć, czy pierścień zastępuje mi Boga? - nie.
Podejrzewam że większość ludzi która jest przeciw temu pierścieniowi gdzieś coś przeczytała albo od kogoś coś usłyszała a
najbardziej prawdopodobne jest to że nie miała własnego zdania na ten temat tylko przywłaszczyła sobie zdanie społeczenśtwa
odnośnie pierścienia.Tak jak z Heroes IV że są głupie.(nie grałem w czwórke i nie wiem jaka ona jest dlatego nigdzie się na ten temat nie wypowiadam).




Ale to jest aż i tylko MOJE ZDANIE.

Pierścisń Atlantów posiadam już 8 lat i zapomniałam nawet,że go noszę.Jest elementem biżuterii jedynie.Historiia jego zakupu ? Śmierć bliskiej osoby i strach o własne życie.Ksiądz w mojej parafii gdy rozmawiałam z nim przez telefon rzucił mi słuchawką.Przez pomyłkę powiedziałam zamiast proszę księdza to proszę pana.Ludzka pomyłka w szczególności po takim dramacie jaki przechodziłam.Wtedy przysięgłam sobie,że więcej do kościoła nie wejdę.Wtedy zawitał u mnie pierścień.Jednak Bóg długo nie pozwolił mi na wagary.Pojawił się w naszym domu ks.Andrzej pracujący w hospucjum,a mama była umierająca na raka.To dzięki Andrzejowi wróciłam do kościoła i jemu zawdzięczam nawrócenie duchowe.Przez ten cały czas miałam na palcu pierścień.Ale wszystkie powodzenia pochodzą od Boga, a pierścień jest ozdobą,a nie mottem w moim życiu.Nie dajmy się zwriować.Bogu nauczmy się ufać,a przedmioty jedynie niech cieszą oko.

czyżby ?
A są może jakieś badania które by to potwierdzały ?

Czy wiecie czym jest sugestia? Placebo działa fantastycznie w 80 %. Dlaczego? Bo ludzie wierzą, że lek im pomoże.

Jeśli będziesz wierzyć w pierścionek, ok, pewnie Ci pomoże.

Czy jest naładowane jakąś energią, to już inna sprawa.

Można swoimi myślami wzmocnić jakąś rzecz. W sumie na myśli opiera się modlitwa, magia, czy coś innego (dziwne więc, że Kościół potępia magie, skoro modlitwa działa na tych samych zasadach, ale mniejsza oto).

Wzmocnić energetycznie, narzędzia radiestezyjne to wykazują, tak działa telekineza czy hipnoza magnetyczna. Więc uważam że działa.