Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 12, 2025 0:35



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Skąd oni wiedzą?? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt cze 07, 2005 14:04
Posty: 44
Post Skąd oni wiedzą??
http://wiadomosci.onet.pl/1205433,11,item.html

skąd on wie na prawde jak jest????
czyli np.: mogliby zmienić też inne zasady dotyczące chociażby sexu, czy antykoncepocji. Dziwi mnie ta sytuacja :lol: :lol: :lol: :lol:

_________________
Obrazek
woda z biedronki Twoim najlepszym źródłem żywych kultur bakterii


Pt gru 02, 2005 9:59
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Cytuj:
Otchłań nigdy nie została zdefiniowana jako prawda wiary. Osobiście, jako teolog, a nie szef Kongregacji, chętnie zarzuciłbym teorię, która jest tylko teologiczną hipotezą - wyznał w 1984 r. kard. Joseph Ratzinger.

No i co Ty na to, mądralo?


Pt gru 02, 2005 10:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lis 30, 2005 18:50
Posty: 40
Post Skąd oni wiedzą
Ok. 40 lat temu uczono mnie w Seminarium, że zmarłe dzieci nieochrzczone napewno nie będą potępione. Bóg ma sposób żeby zbawić dzieci, które bez własnej winy nie przyjęły Chrztu.
G. W. szuka sensacji, tam gdzie jej nie ma.

_________________
Boże, użycz mi pogody ducha...


Pt gru 02, 2005 11:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 18, 2003 17:03
Posty: 679
Post 
Zgadzam się. To szukanie sensacji. I przy okazji wykazanie się zupełnym niezrozumieniem Kościoła i jego nauki.

Dziwię się tylko, że tak szybko to podchwycono gdzie indziej...

Przy okazji moge chyba polecić komentarz:

http://info.wiara.pl/index.php?grupa=4&art=1133521249


Pt gru 02, 2005 15:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr paź 12, 2005 13:48
Posty: 249
Post 
Oj, zdenerwawała mnie ta informacja. Faktycznie, po raz kolejny ktoś wykazał się ignorancją w sprawach doktryny Kościoła.
Komentarz portalu jak najbardziej sluszny.


Pt gru 02, 2005 16:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
z tekstu napisał(a):
Dotychczas Kościół raczej nie wypowiadał się na ten temat. W średniowieczu używano terminu - limbus puerorum (tłumaczone jako otchłań lub zatoka dzieci) - czwarty stan poza niebem, czyśćcem i piekłem, gdzie miały trafiać nieochrzczone dzieci.

Słyszałem o piekle, niebie i czyśćcu... ale to :?: :?

Moje pytanie jest proste - na jakiej podstawie miałyby nie dostąpić zbawienia małe dzieci :?:

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt gru 02, 2005 20:27
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Wt lis 23, 2004 16:10
Posty: 552
Post 
Cytuj:
Słyszałem o piekle, niebie i czyśćcu... ale to


To pomysł św. Tomasza z Akwinu. A co do GW, to nie pierwszy już raz kompromituje się ona swoją całkowitą nieznajomością chrześcijańskiej teologii (nie tylko katolickiej).

_________________
http://www.ksiega-starcow.blogspot.com
http://www.orthphoto.net


Pt gru 02, 2005 20:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 01, 2005 7:17
Posty: 41
Post Zbawienie dzieci zmarłych bez chrztu
Zachęcam do lektury tekstu o. Salija nt. Zbawienie dzieci zmarłych bez chrztu - sporo wyjasnia 8)
-------
Portal chrześcijański ANGELUS.pl
Największa katolicka księgarnia internetowa GLORIA24.pl


So gru 03, 2005 6:28
Zobacz profil
Post 
niestety, nawet u o. Salija zdarzają się błędy i nieznajomość doktryny katolickiej

zbawienie jest nagrodą za to, że dusza ludzka w sposób własciwy czciła Stwórcę.

Sobor Florencki - tzw Dekret dla Grekow

dusze tych ktorzy umieraja w stanie osobistego grzechu smiertelnego albo tylko w stanie grzechu pierworodnego zaraz ida do piekla ale doznaja tam nierownych kar


oczywiście, pewna część nieochrzczonych zaciera u siebie grzech pierworodny poprzez
a) pragnienie chrztu
b) chrzest krwi

o ile wydaje się, że dzieciątka zamordowane w tzw "aborcjach" mogą być zbawione na zasadzie chrztu krwi - tak jak Święci Młodziankowie - to teza, jakoby posiadanie chrześcijańskich rodziców była warunkiem wystarczającym dla zaistnienia chrztu pragnienia, jest bardzo ryzykowna

Ponieważ w swoim czasie zwalczałem feeneyistów (rozłamowców negujących chrzest pragnienia a i poniekąd chrzest krwi), to myślę, że jestem przygotowany do dyskusyj.

Jeśli będzie zainteresowanie tym tematem, to możemy pospekulować - zapraszam do dyskusji i stawiania pytań




[/b]


Wt gru 20, 2005 19:15
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 13:14
Posty: 671
Post 
Crusader napisał(a):
oczywiście, pewna część nieochrzczonych zaciera u siebie grzech pierworodny poprzez
...
b) chrzest krwi

O ile wiem, to nie ma czegoś takiego jak "chrzest krwi". A jeśli już to jest to tylko teza, taka sama jak apokatastaza, choć o jeszcze mniejszych podstawach biblijnych.

_________________
Always Look on the Bright Side of Life


Śr gru 21, 2005 14:26
Zobacz profil
Post 
greka udajesz kolego ??

chyba w każdej Biblii opisana jest rzeź niewiniątek ?!?!

za to ani śladu sugestyj nt apokatastazy

pozdrowienia


Śr gru 21, 2005 19:32
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 13:14
Posty: 671
Post 
Crusader napisał(a):
greka udajesz kolego ??

chyba w każdej Biblii opisana jest rzeź niewiniątek ?!?!

Jest tez opisane zniszczenie Sodomy i Gomory ... i co w związku z tym ?
Może mamy niszczyć i palić miasta, bo żyją tam grzeszni ludzie ?

_________________
Always Look on the Bright Side of Life


Cz gru 22, 2005 12:25
Zobacz profil
Post 
ziobro Adama napisał(a):
Crusader napisał(a):
greka udajesz kolego ??

chyba w każdej Biblii opisana jest rzeź niewiniątek ?!?!

Jest tez opisane zniszczenie Sodomy i Gomory ... i co w związku z tym ?
Może mamy niszczyć i palić miasta, bo żyją tam grzeszni ludzie ?


jak rozumiem, wycofujesz się z pochopnych tez. Dobre i to


Cz gru 22, 2005 17:06
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 13:14
Posty: 671
Post 
Crusader napisał(a):
jak rozumiem, wycofujesz się z pochopnych tez. Dobre i to

no nie, nie rozumiesz ... pochopna teza to o tym tzw. "chcie krwi", a dowodzenie tego za pomocą "rzezi niewiniatek", to próba karkołomna, ale chętnie wysłucham, jesli masz coś konkretnego do powiedzenia na ten temat

_________________
Always Look on the Bright Side of Life


Pt gru 23, 2005 8:53
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
niestety, nawet u o. Salija zdarzają się błędy i nieznajomość doktryny katolickiej

zbawienie jest nagrodą za to, że dusza ludzka w sposób własciwy czciła Stwórcę.

Sobor Florencki - tzw Dekret dla Grekow

dusze tych ktorzy umieraja w stanie osobistego grzechu smiertelnego albo tylko w stanie grzechu pierworodnego zaraz ida do piekla ale doznaja tam nierownych kar


Niestety tak to jest gdy sie nie bardzo rozumie po co został wydany "Dekret dla Greków" - nie dotyczy on bowiem "problemu" dzieci zmarłych przed chrztem. Jest to po prostu częsta manipulacja, jakiej dopuszczaja sie tradycjonalisci. Manipulacja polegajaca na wyciaganiu fragmentu z kontekstu.
Zdanie owo, ma sens w stosunku do osób dorosłych. Zarówno tych, które umieraja w stanie grzechu cięzkiego, jak i tych, którzy świadomie odrzucaja dobrodziejstwo chrztu....powtarzam ŚWIADOMIE.

Cos takiego nie wystepuje w przypadku maleńkich dzieci. Rodzice moga siwadomie nie ochrzcic dziecko, ale to ich wybor i ciezar winy spada na nich.
Bóg pragnie zbawienia WSZYSTKICH ludzi:
"Jest to bowiem rzecz dobra i miła w oczach Zbawiciela naszego, Boga, który pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy" ( 1Tm 2, 3-4 )
Trudno zatem przypuszczać by Bóg który wydał Syna swewgo jako okup za WSZYSTKICH -
"który wydał siebie samego na okup za wszystkich jako świadectwo we właściwym czasie" (1Tm 2, 6 ).......
I który mówił:
"Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże" (Mk 10,14 )
....Nagle pod wpływem teologów zmienił zdanie i zaczął odrzucac od siebie niewinne dzieci. Skazujac je (według niektorych teologow) co prawda nie na wieczne męki, ale na brak swojej Obecności na wiek wieków.

Kosciół równiez pragnie Zbawienia dla wszystkich....i modli sie o to nieustannie. Tak wiec tutaj moze zachodzic ów "chrzest pragnienia".

Poza tym, któz moze byc pewien "świadomości Boga" u maleńkiego dziecka? Wszak człowiekiem staje sie ono juz w chwili poczecia i zostaje obdarzone niesmiertelna duszą. Czy ta dusza nie moze pragnąć zbawienia, tylko dlatego, ze znajduje sie w małym i kruchym ciele?
Tego nie możemy wiedzieć.

Grzech pierworodny nie niszczy natury człowieka. Natura choć obaerczona wina nie jest zła. Tak wiec człowiek nie moze byc winnym zepsucia i smierci, jesli świadomie nie odzruca łaski.
"O szczęśliwa wina, skoro ją zgładził tak wielki Odkupiciel"

Dlatego, jeżeli ktosnie ma nadziei na możliwośc zbawienia niewinnego bez grzechu. To nie wierzy, że Chrystus Zbawił świat czyli sprzeciwia się samej esencji chrześcijaństwa.

To co robia tradycjonaliści.....czyli próbuja teorie limbusa ubrac w znamiona doktryny katolickiej. jest zwyczajnym błedem, a nawet obłedem z ich strony. Z czego to wynika? Najwyrazniej z nienawisci jaka sie kieruja w stosunku do Koscioła po SWII.


Pt gru 23, 2005 9:43
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL