Jak by ktoś nie widział w licheniu sa koncerty z organów w niedzile często fajna impraze odbywa się to w nowej bazlice dojaz z konina droga powitowa nr 266 okoł 15Km z Bydgoszczy na droga nr 25 krajowa w ślesnie jest z jazd na Lichen oznaczony około 1Okm Poznań droka nr 2 w Konin z jezd na licheń droga nr 266 to samo z warszawy Srodki pobliczne PKS 4zł prywatne Bus 3,5zł W okolcy konina polcem Binenisze znajduje sie tam scisle zamknety klasztor msz tylko w niedzile o 10 piekne terany sa tam jest puszcza przez puszcze droga jest 6km do jeziora z Konin droga nr 264 powaitowa nalezy sie kirowanc nakleczwe z konin odległośc okoł 7 km

duzo informacji, potok słów, ciężko zrozumieć o co chodzi.

Jesli zaś chodzi o Licheń, warto tez zatrzymać się na chwile i wstąpić do kaplicy MB Częstochowskiej (stara część sakntuarium) gdzie codziennie o 15 jest odmawiana Koronka do Miłosierdzia Bożego w intencji odób uzależnionych i ich rodzin, a także współuzaleznionych.

Przykro - znowu byk za bykiem. Choćby "bazyliJka"...

Luki - śmieszny jest ten Twój podpis. Ale o tym już rozmowa była gdzie indziej, jak i o Twoim nastawieniu do tych, którzy zwracają Ci uwagę na nieczytelność postów.

Co do Lichenia - cóż, monument. Ładna droga krzyżowa, i polecam ten starszy kościół. Bazylika nowa w ogóle nie wzbudza we mnie zachwytu.

Nie byłem co prawda w Licheniu, ale widziałem zdjęcia tej bazyliki. Przerost formy nad treścią. "Piękny kościół, ale bez Boga". Tą moją opinię podzielają osoby, które były w Licheniu i widziały nową bazylikę

zgadzam sie z tą opinią, jednak dla mnie Licheń stał sie szczególnym miejscem, zanim jeszcze powstała bazylika, zresztą zawsze moje wisyty tam ograniczają sie do pobytu w starej części sanktuarium. Dlatego też polecam obikty znajdujące się w starej części, czyli m. in. kaplice MB Częstochowskiej.