Mamy tyle kościołow każdy jest inny ma ina atmosefer inna historioje inne problemy inny wyglą inne są ładne inne przecietne inn są z byt bogoato urzadzeone. Mojm zdanie powino się kontrolować to jak kościoły sa urzadzena.Ostatnio w Tvn programie To my był KS Jankowski i opowiadał jek jest remotowany kościł św Brygidy w Gdyni i to mnie przeraziło jaki ida tam milnony złoty jak duza kasa. W tym kraju nie mam pogastwa jestesmu biednym krajem nie stac nas by kosioły był tak pogdao urzadane tylko jest biednych dziec co znimi. Za te pieniadzy było by mozna wybodowac wile nolegowni dla bezdomnych pomuc wile domo dziecka itp. Mozna zawsze wszystko zrobic mnieszym kosztam a podzilec sie z kims imnnym

W przypadku akurat Jankowskiego nie martwił bym się o remont kościoła... To raczej grosze w porównaniu z tym, co władował w chory pomysł z bursztynowym ołtarzem. I co I nic. Stoi, pewnie nikt go nigdy nie skończy.


A mi się wydaje, że - poza może małymi wioskami, gdzie do kościoła jest daleko - Polska nie potrzebuje nowych kościółów. Mało ich mamy A księża marudzą potem, że za mało na tacy, mało ludzi na mszach. Czemu Bo za dużo jest kościołów proporcjonalnie do zapotrzebowania, do ilości wiernych.

Tomu nie masz racji są miejsca w Polsce w których ludzie do kościoła mają kilka kilometrów, są kościoły w których jest jeden ksiądz na 3 parafie, wreszcie są kościoły które są tak zapełnione na każdej mszy że ludzie stoją przed kościołem bo się nie mieszczą,

ale.......

taka sytuacja z kościołami, wiernymi, księżmi jest nie tylko w Polsce, więc nie ma wg mnie co przesadzać,

co do bogactwa w kościołach.....

w większości sąj to datki wiernych, którzy chcą przebywać i modlić się w swoim kościele, wyglądającym na chwałę Bożą, nie jest więc tak jak to przedstawiacie,

niestety to typowo polska przywara, nic nie robić, nic nie dać i wymagać wiele i wiele krytykować, oraz patrzeć na palce innych nie patrząc na to co na swoim podwórku...

źdźbło w oku bliźniego ujżysz, belki w swoim nie bacząc......

A po co Polsce świątynia Opatrzności Bożej Albo Licheń Mało kościołów w Warszawie W Licheniu też już była świątynia.

Za to pogoctwo by dzieci w domu dziecka miały lepiej bezdomni mile by nolcegi a kto daje stre babice co potem narzekaj ze nie maja naleki
Licheń Bazylika bardzo duza bardzo ładna ale nie mam swojego stylu wszystkie są pomieszane i te tabliczki ze ktoś dał to jest chore z tym tabliczkami i to bardzo chore.

Albo te lampy, latarnie, przez całą długość bazyliki. Normalnie, gdyby nie dach, to jak na Długim Targu w Gdańsku bym się czuł...

Ze by miec swoja tabliczje w bazlice trzeba dac 1000zł Bazlika dostaje 1000zł -100zł kosz tabliczku zostaje 900zl
100zł idze na strate 100*z 10 tys tabliczek 1000000 zł poszło w błoto za te pieniadze był by mozna pomuz ile dziecia .

Abstrachując od tego, że słyszałem że to i owo się już w Licheniu (w nowej bazylice) sypie. A więc jest sprawiedliwość - już się to wszystko mści...

Mści?
A możesz rozwinąć swą myśl ToMu?

Bardzo proszę. Uważam, że jest to świątynia niepotrzebna - druga, stara, stoi przez płot dosłownie od terenu bazyliki. Jeśliby budować bazyliki WSZĘDZIE gdzie było jakieś objawienie - boję się pomyśleć... Nie byłoby gdzie tych obiecanych nowych mieszkań stawiać

Te pretensje sa dla mnie co najmniej niepowazne. Ktory z Was zlozyl choc przyslowiowy jeden grosz na budowe czy wystroj tych sanktuariow?
Pomijajac jednak to, faktem jest, ze od najdawniejszych czasow ludzie starali sie budowac najwspanialsze swiatynie, by w ten sposob okazac swoja wiare, wdziecznosc, uwielbienie Bogu, ktory jest, Bogu, ktory zbawia, ktory na stale wszedl w nasze zycie. I to chyba normalne, bo tak jak w relacjach miedzyludzkich, bliskie sobie osoby chca sie obdarowywac nie zwazajac na cene daru, tak i w relacji z Bogiem czlowiek w sposob materialny chce okazac Mu swoje oddanie.
Juz kiedys sie ktos dziwil "rozrzutnosci" ludzkiej, ale Jezus nie zganil takiego postepowania:
Jan 12:1-6

Całkowicie zgadzam się tu z Pędziwiatrem.
Dodałabym jeszcze to, iż nasza kultura, to, co zostawimy potomnym świadczyć będzie o naszym pokoleniu. Nie może być to więc pseudo - sztuka.
Chyba każdy z nas będąc na wakacjach lubi zwiedzać nowe miasta. Najpiękniejsze z zabytków należą do sztuki sakralnej.
Dusza człowieka czuje radość przebywając i modląc się w pięknym kościele zbudowanym ku chwale Najwyższego.
Kościoły protestanckie, ubogie w dekoracje wcale nie ułatwiają modlitwy, stwarzają uczucie zimna i pustki.
Miłość zawsze wiąże się z darem, a dar serca wiąże się ze wspaniałomyślnością.

ToMu, jedyne zatwierdzone przez Kościół objawienie w Polsce miało miejsce w Gietrzwałdzie.

W odpowiedzi na pomysły by kontrolowac takie rzeczy jak wygląd kościołów, wydatki na nie etc. można by też zaproponować by całą ziemię obsadzić ziemniakami, bo przecież jest tylu głodnych, państwu zakazać finanasować instytucje kulturalne (zwłaszcza te małe, których prawie nikt nie odwiedza) - w zamian za to możnaby pieniądze dać biednym...
Warto zdać sobie sprawę, że na tej ziemi powinno być miejsce na wszystko. Także na wystawne kościoły - tym bardziej, że za ich wyposażenie i utrzymanie płacą wierni.
----------
Tu warto zajrzeć:
Największa katolicka księgarnia internetowa GLORIA24.pl
Anioł dobrze poinformowany - ANGELUS.pl
Jezus powołuje...
Blog mniszki-pustelnicy św. Brunona

Masz rację - nie złożyłem. Nie neguję tego, że ktoś ma prawo dawać swoje pieniądze na budowę takich... pałaców. Ale np. co do świątyni Opatrzności były jakieś pomysły, że miało to być finansowe ze źródeł publicznych. I to mnie wkurza - wara od pieniedzy publicznych. Jestem katolikiem, ale uważam że nie jest to nam do szczęścia potrzebne.


A ja jestem dziwnie spokojny, że Bóg w wielu przypadkach wolałby, aby za pieniądze na piąty w 20-tysięcznym mieście kościół przeznaczyć na domy dziecka i dożywianie dzieci Każda nadgorliwość jest złem - w budowaniu kościołów również.



Tak - ale gdyby kościołów było mało A nie jest - jest ich za dużo (pisałem o tym wyżej). Każde pokolenie NIE MUSI po sobie zostawiać kolejnego kościoła.

W Polsce postawiono już wystarczająco dużo kościołów.


To tym bardziej dziwię się łatwowierności ludzi, którzy dają ciężko zarobione pieniądze na budowe świątyń ku czci czegoś, co nie jesyt potwierdzone przez Kościół...