KOD BIBLI KSIAZKA I KOD BIBLI 2 JAKIE JEST WASZE ZDANIE

moje zdanie jest takie że nie wiem o co chodzi

Antoni czy mógbyś bardziej rozszerzyć to pytanie, bo jest pewnie dla wielu niezrozumiane. O co właściwie chodzi z tymi KODami?

Hej
Czytalam I czesc tej ksiazki.Hmmm...moim zdaniem, Biblia jest"pisana" w taki sposob,aby byla dostepna dla kazdego.Bóg nie ukrywa w niej niczego przed nami, bo jaki by mial w tym cel?Jezus tez nauczal"jawnie".Biblia nie jest"książką magiczną", więc po co się w niej doszukiwac"magii"?Czy Bóg powiedzial, ze powinnismy posiąść tajemną wiedze ,aby moc "rozszyfrowac"Biblie?Biblia ma "za zadanie"budowac nasza wiare, ma byc naszym mieczem przed szatanem, ma sluzyc nawracaniu ludzi. Pomagac nam modlic sie, ma nas uczyc o Bogu itd.
Dar prorokowania ma takze budowac nasza wiare.A ta ksiazka mowi o tym, ze rozszyfrowujac Biblie mozemy dowiedziec sie co nas czeka..kiedys tam.Biblia sama mowi nam jak powinnismy z niej korzystac:czytac i sluchac( Ap 1;3, Rz10;17), wierzyc(Dz 17;4), studiowac(ŁK 1;3-4), modlic sie(Flp 4;4), zapamietywac (Pwt 6;4-8), wprowadzac w zycie(Jk 1;21-24), głosic(Mk 16;15-16).O jej"kodach"nic nie wspomina...
To na razie tyle

Pokoj z wami

Tak to bardzo dobry kod. Stosując tę samą metodę pewien człowiek odczytał przepowiednię śmierci księżnej Diany z ... "Moby Dicka" ...
Przepowiednie zdarzeń które już zaszły można odczytać nawet z kapsla po butelce CocaColi jeżeli wystarczy nam samozaparcia. Nie dajcie się nabierać na bzdury ...

Witam

Czy moglbym sie dowiedziec kto jest autorem tych ksiazek??
Czasami osoba autora , potrafi wszystko wyjasnic


pozdrowka

....spoczko, juz wiem

Michael Drosnin - dziennikarz "Washington Post" (kronika kryminalna ) i "Wall Street Journal" (relacje z posiedzen zarzadow firm).

.......kase mozna zbic na wszystkim, ludzie "polkna" kazdy bzdet.

Jezeli ktos twierdzi, ze kluczem do zrozumienia Biblii jest KOMPUTER........to ja juz wszystko wiem ;P

Male co nieco z tej ksiazeczki:



Bzdury na miare Doenikena..........szkoda czasu
Tolkien, Andersen i nasza rodzima Konopnicka sa lepsi


pozdrowka

Hej
Beli, teraz to juz mozesz wszytko wiedziec, bo masz komputer
Jednak kilkadziesiat lat wstecz...nic bys nie wiedzial
Ehh...jak to dobrze zyc w "erze komputerow"
Dopiero teraz mozna zrozumiec Biblie

Pokoj z wami

Co do książek to nie czytałem ich, ale co do słowa i przepowiedni, to być może jest w tym coś. NA początku wspomne, że bardzo interesuję się kulturą celtycką, gdyż jest ona wyjątkowa. Podczas poznawania jej coraz bardziej stwierdziłem, iż celtowie (chodzi mi o tych ze Szkocji i Irlandii szczególnie) Czekali na przyjście Jezusa. Moją hipotezę potwierdził ostatnio program telewizyjny, którego tematem była kabała. Jak by ktos nie wiedział to najprościej jest to określenie tajemnych nauk judaizmu i praktyk żydowskich. opiera się przedewszystkim na matematyce i liczbach. To każdego znaku hebrajskiego przypisana jest cyfra, automatycznie do słowa liczba, co pozwala na interpretacje zachodzących zjawisk i Tory. Działa to w obydwie strony: np, z ruchów słońca można odczytać jakieś przesłanie i z Tory można odczytać ruchy słońco.
Otóż w programie poruszono temat stonehenge. Jest to budowla niemalże idealna wzniesiona przez celtów (lub jak niektórzy twierdzą przez obcą cywilizacj/śmieszne). Intrygujące w tej budowli są jej wymiary, które opisują w sposób doskonały nie tylko ruchy słońca, ale także pory roku, fazy księżyca, itp. Pewna pani profesor której imienia niestety nie pamiętam zmieżyła stonehenge wzdłóż, wszerz, na ukos i tak sobie mieżyła :-). Używała jednostek stóp i łokci, bo takimi posługiwali się celtowie. Otóż podąrzając zgodnie z kabałą, nie wprowadzając żadnych nowych danych, żadnych zmiennych, przyporządkowała liczbą znaki, a jej oczą ukazał się napis "Lord Jesus Christ" :-) czyż nie cudowne?? :-)

Wiem, o jakie ksiązki chodzi, chociaż ich nie czytałam. Jednak reklama w tym przypadku spełniła swoją rolę. Pozostaje mieć nadzieję, że teraz sięgniemy do książki, która posłużyła do napisania Kodu... czyli zaczniemy więcej czytać i myśleć nad Biblią.
Kod Bibli jest ukryty na dnie naszego serca i nie ma on charakteru uniwersalnego. Gdyby tak było, wówczas nie dochodziłoby do sytuacji, kiedy kilka osób słucha fragmentu Pisma i wszystkie są przekonane, że te słowa zostały skierowane właśnie do nas:)
A tak w ogóle.. po co szukać kodów? Asienkka ma rację... czy bez komputerów nie potrafiliśmy zozumieć Boga? Czy bardziej wierzymy maszynie, niż Stwórcy... ?

KABAŁA i nic więcej

Duster napisała:
cyt:
"... że bardzo interesuję się kulturą celtycką, gdyż jest ona wyjątkowa. ..."

nie kulturą tylko cywilizacją
i rzeczywiście jest wyjątkowa ...

cyt:
"...lub jak niektórzy twierdzą przez obcą cywilizacj/śmieszne). ..."

może cie to zdziwi ale celtowie są obcą cywilizacją przynajmniej dla mnie
i jest to śmieszne , że niektórzy nie zajmują się nauką tylko bzdurami

wątpie w to byś była z celtyckiej cyw.
takie rzeczy jak ty opowiadają osoby które są cyw. bizantyńskiej albo żydowskiej cywilizacji
albo wogóle nieposiadają cywilizacji żadnej, a tylko nalot propagandy jednej z nich, no cóż...

kabała obejmuje nietylko matematyczne wyprorokowanie Izraelowi , że wszystko będzie podnóżkiem jego stóp,
i nie tylko wyzywaniem Chrystusa :"niech imię Jego będzie przeklęte", ale jeszcze sprowadzaniem demonów za pomocą specjalnych zaklęć które mają unieszkodliwiać je albo dać na usługi zaklinającym ...