Wreszcie mozna mówić prawdę? Deo gratias!
Autor |
Wiadomość |
m_q
Dołączył(a): Wt kwi 25, 2006 7:57 Posty: 506
|
 Wreszcie mozna mówić prawdę? Deo gratias!
Cytuj: Sekretarz Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, abp Albert Malcolm Ranjith Patabendige Don w niedawnym wywiadzie dla agencji IMedia wyznał, że Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów każdego dnia otrzymuje nowe skargi dotyczące poważnych nadużyć liturgicznych i skargi na biskupów diecezjalnych, którzy odmówili zajęcia się nimi i podjęcia wobec podwładnych stosownych działań dyscyplinarnych. Jeśli Kościół nie zdoła powstrzymać tej fali nadużyć, ludzie odejdą do miejsc, gdzie odprawia się Mszę Trydencką, a nasze kościoły będą puste.
Nasuwają się dwa wnioski:
1) Wreszcie można mówic i pisac prawdę o "owocach" posoborowych eksperymentów liturgicznych...
2) Widac, dlaczego hierarchia tak niechętnie udziela indultu i torpeduje kolejne próby porozumienia z FSSPX - nie chca dopuścić, by powstała rzeczywista alternatywa dla, jak sie to wyraził jeden z nowoczesnych misjonarzy, "mszyczek".
|
N lip 16, 2006 10:26 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
I znów okazuje się, że nadużycia w liturgii to wynik wprowadzenia Novus Ordo Missae. Cóż - niektórzy są niereformowalni.
|
N lip 16, 2006 13:49 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Przy okazji warto zauważyć, że w Polsce takich nadużyć wiele nie ma. Polecam np "Dwunastkę" u Krakowskich Dominikanów - NOM bez nadużyć 
|
N lip 16, 2006 13:51 |
|
|
|
 |
yeszaya
Dołączył(a): Pn lip 03, 2006 11:49 Posty: 122
|
szalony napisał(a): Przy okazji warto zauważyć, że w Polsce takich nadużyć wiele nie ma.
Ponieważ mieliśmy prymasa Wyszyńskiego który był bardzo konserwatywny  proszę popatrzeć na Francję, USA 
|
N lip 16, 2006 16:47 |
|
 |
m_q
Dołączył(a): Wt kwi 25, 2006 7:57 Posty: 506
|
szalony napisał(a): Polecam np "Dwunastkę" u Krakowskich Dominikanów - NOM bez nadużyć 
To tam, gdzie pomimo tego, że kościół jest obok klasztoru z ponad setką zakonników do Mszy służą MINISTRANTKI a komunie rozdają ŚWIECCY SZAFARZE?
Dziekuję, postoję - u oo. Bonifratrów mam Mszę św. Trydencką...
|
N lip 16, 2006 17:11 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
od kiedy szafarze nadzwyczajni są "nieprawidłowością liturgiczną"??
|
N lip 16, 2006 17:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
szalony napisał(a): Przy okazji warto zauważyć, że w Polsce takich nadużyć wiele nie ma. Polecam np "Dwunastkę" u Krakowskich Dominikanów - NOM bez nadużyć 
Polecam KAŻDĄ mszę u dominikanów - bardzo staranna i dopracowana liturgia.
|
N lip 16, 2006 17:54 |
|
 |
m_q
Dołączył(a): Wt kwi 25, 2006 7:57 Posty: 506
|
Cytuj: od kiedy szafarze nadzwyczajni są "nieprawidłowością liturgiczną"? Od wtedy: INSTRUKCJA REDEMPTIONIS SACRAMENTUM napisał(a): 147. Kiedy jednak domaga się tego potrzeba Kościoła, niektóre funkcje liturgiczne, w przypadku braku wyświęconych szafarzy, mogą zgodnie z przepisami prawa wypełniać wierni świeccy. Wierni ci, wsparci łaską Pana, są wezwani i posłani w celu wypełniania pewnych, bardziej lub mniej ważnych, funkcji. Bardzo wielu wiernych świeckich poświęciło się już gorliwie oraz wciąż poświęca tej posłudze, zwłaszcza na terenach misyjnych, gdzie Kościół jest jeszcze wciąż mało obecny lub doznaje prześladowania, a także w innych rejonach doświadczonych brakiem kapłanów i diakonów.
(...)
151. Przy sprawowaniu liturgii do pomocy nadzwyczajnych szafarzy należy się uciekać jedynie w sytuacji prawdziwej konieczności. Pomoc ta bowiem nie jest przewidziana w celu zapewnienia pełniejszego uczestnictwa świeckich, lecz z natury swojej jest dodatkowa i tymczasowa. Gdzie jednak istnieje konieczność odwołania się do posługi szafarzy nadzwyczajnych, należy wytrwale i gorąco się modlić, aby Pan niezwłocznie posłał kapłana do posługi wspólnocie oraz wzbudził obficie powołania do kapłaństwa253.
152. Funkcje te zaś, czysto uzupełniające, nie powinny się stać bynajmniej okazją do zafałszowania samej posługi kapłanów, aby w konsekwencji nie zaniedbywali oni sprawowania Mszy świętej dla powierzonego im ludu oraz osobistej troski o chorych czy też starania o chrzest dzieci, o asystowanie przy udzielaniu sakramentu małżeństwa lub odprawianie pogrzebów chrześcijańskich, co odnosi się przede wszystkim do kapłanów wspieranych przez diakonów. Niech więc w parafiach nigdy nie dochodzi do tego, aby kapłani lekkomyślnie zamieniali się własnymi funkcjami kapłańskimi z diakonami lub świeckimi, wprowadzając tym samym zamieszanie co do specyfiki każdego z nich.
(...)
157. Jeśli w sytuacji zwyczajnej obecna jest wystarczająca liczba wyświęconych szafarzy, również do rozdawania Komunii świętej, nie należy wyznaczać nadzwyczajnych szafarzy Komunii świętej. W takich okolicznościach ci, którzy byliby wyznaczeni do tego rodzaju posługi, nie powinni jej wykonywać. Należy potępić postępowanie tych kapłanów, którzy, choć sami uczestniczą w celebracji, powstrzymują się jednak od udzielania Komunii, powierzając to zadanie świeckim.
158. Nadzwyczajny szafarz Komunii świętej będzie bowiem mógł udzielać Komunii jedynie w przypadku braku kapłana lub diakona, albo kiedy kapłan napotyka trudności z powodu choroby lub podeszłego wieku lub innej ważnej przyczyny albo gdy jest tak wielka liczba wiernych przystępujących do Komunii, że sama celebracja Mszy zbytnio by się przeciągnęła. Należy to jednak rozumieć w ten sposób, że w żadnym przypadku wystarczającą przyczyną nie będzie nieznaczne przedłużenie, oceniane w świetle zwyczajów i kulturowego kontekstu miejsca.
Wystarczy?
|
N lip 16, 2006 17:58 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
m_q napisał(a): To tam, gdzie pomimo tego, że kościół jest obok klasztoru z ponad setką zakonników do Mszy służą MINISTRANTKI a komunie rozdają ŚWIECCY SZAFARZE? Dziekuję, postoję - u oo. Bonifratrów mam Mszę św. Trydencką...
Na "dwunastce" byłam raz - niestety godzina tej mszy mi kompletnie nie "leży". Za to na innych mszach nie ma ani ministrantek, ani świeckich szafarzy. Przyjdź na mszę konwentualną (10:30 w niedzielę, 12:00 w tygodniu) to zobaczysz jak wygląda starannie odprawiona msza i do tego w pięknej oprawie muzycznej (z łacińskimi częściami stałymi).
A co do Twoich zarzutów..... co złego jest w ministrantkach i świeckich szafarzach?
|
N lip 16, 2006 18:00 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Monika75 napisał(a): co złego jest w ministrantkach i świeckich szafarzach?
Problem jest w tym, że świeccy nadzwyczajni szafarze są używani w sytaucjach zwyczajnych. W większości znanych mi parafii, świeccy szafarze rozdają Komunię świętą z naruszeniem przepisów z instrukcji Redemptionis Sacramentum.
|
N lip 16, 2006 19:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
U mnie przynajmniej takiego problemu nie ma. Idą do wiernych z Eucharystią tylko podczas dużych świąt kiedy liczba wiernych jest naprawdę ogromna... nie widzę więc problemu.
Do ministrantek zaś sama nie jestem przekonana... ale nie żeby od razu było to straszne "nadużycie"
|
N lip 16, 2006 19:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ja jeszcze nie widziałem w życiu nadzwyczajnego szafarza 
|
N lip 16, 2006 21:42 |
|
 |
ania2609
Dołączył(a): Śr lut 15, 2006 23:55 Posty: 120
|
Ja też nie widziałam w zyciu ani nadzwyczajnego szafarza, ani ministrantek....
_________________ Ania
|
N lip 16, 2006 22:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Polecam przy okazji ten fragment od krakowskich Dominikanów (Rekolekcje Wielkopostne Beczki, 2004)
http://www.beczka.krakow.dominikanie.pl/gal/sanctus.ogg
|
N lip 16, 2006 22:49 |
|
 |
Bartek
Dołączył(a): Pn wrz 12, 2005 7:31 Posty: 314
|
szalony napisał(a): http://www.beczka.krakow.dominikanie.pl/gal/sanctus.ogg
Piękne.
Nb. w końcówkach fraz słychać, że celebrans rozmiłowany w chorale dominikańskim :-)
|
Pn lip 17, 2006 8:02 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|