Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Woda święcona - wierzyć.
Witam.
Mam dwa pytania na temat wody święconej, na które nikt mi nie chce odpowiedzieć, nawet żaden ksiądz, ani duchowny.
1. Czy jak wezmę, z Kościoła np. flaszeczkę wody święconej i rozpuszczę w 2 litry zwykłej wody, to czy te 2 litry zwykłej wody również będzie wodą święconą, i mogę ją jako taką traktować. Czy mogę rozpuścić w większej ilości np. 100 L ?
2. Czy nie jest tak, że ważność wody święconej wygasa. ? Przecież co roku na wielkanoc powtarza się święcenie wody. Ksiądz nie bierze np. kilku kropel wody święconej i nie dolewa do nowej, zwykłej wody, aby ją poświęcić, tzn. poświęcić wodę wodą święconą. Tylko wodę święci się co roku od nowa. Jeżeli woda święcona traci ważność, to jaki jest dokładnie czas wygaśnięcia ważności tej wody. ?
Pozdrawiam.
|
Pt wrz 15, 2006 20:13 |
|
|
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Co do 1 to nie wiem
Co do 2 to woda święcona pewnie nie traci ważności nigdy. A obrzęd poświęcenia wody ma wymiar symboliczny
|
Pt wrz 15, 2006 20:18 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Traci, może przecież wyparować
żartuję,
No, poczekam jeszcze... co siądzicie o pierwszym pytanku...
|
Pt wrz 15, 2006 20:25 |
|
|
|
|
Kropka
Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08 Posty: 1456
|
A po co Ci na raz 2 litry święconej wody?
_________________ Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać, Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...
|
Pt wrz 15, 2006 20:31 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Kropka napisał(a): A po co Ci na raz 2 litry święconej wody?
No wiesz, mógłbym rozdać znajomym, którzy nie mają,
Poświęcić różne przedmioty, które nabyłem itd.
Nie chcę latać co chwilę do Kościoła jak jakiś czub, chciałbym mieć po prostu większą ilość. A nie chcę trzymać dużo bo się zaśmierdnie. Dlatego pytam o to...
|
Pt wrz 15, 2006 20:48 |
|
|
|
|
Gimlas
Dołączył(a): Wt mar 22, 2005 14:17 Posty: 476
|
moim zdaniem w odpowiedzi na twoje pierwsze pytanie woda swiecona to jest ta woda ktora zostala poswiecona przez kaplana. Nie mozna dolewac sobie innej wody do niej zeby miec wiecej wody swieconej.Taka dolewana juz jest niewazna.
|
Pt wrz 15, 2006 22:19 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Poświęcić różne przedmioty, które nabyłem itd. poświęcić może tylko ksiądz Cytuj: A nie chcę trzymać dużo bo się zaśmierdnie. u mnie w domu mam wodę święconą z pare lat i się nie zaśmierdła ale to zalezy gdzie ją trzymasz bo jeśli nie w chłodnym pomieszczeniu to i zaśmierdnie
|
Pt wrz 15, 2006 22:54 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Latać do kościoła jak jakiś czub... a nie można po prostu latać do kościoła jak wierzący człowiek? Nic niegodnego ani hańbiącego nie ma w proszeniu kogoś o modlitwę. Zwłaszcza jeśli jest to prezbiter, którego obowiązkiem jest te prośby wypełniać.
|
So wrz 16, 2006 11:04 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Woda święcona - wierzyć.
Aztec napisał(a): Witam. Mam dwa pytania na temat wody święconej, na które nikt mi nie chce odpowiedzieć, nawet żaden ksiądz, ani duchowny. 1. Czy jak wezmę, z Kościoła np. flaszeczkę wody święconej i rozpuszczę w 2 litry zwykłej wody, to czy te 2 litry zwykłej wody również będzie wodą święconą, i mogę ją jako taką traktować. Czy mogę rozpuścić w większej ilości np. 100 L ? Przepraszam, ale mi to przypomina produkcję "leków" homeopatycznych- rozcieńczanie substancji do milionowych części .... I raczej skłaniem się do twierdzenia, że wodą święconą jest tylko ta, która faktycznie została poświęcona.... chociaż wiem, że niektórzy podczas kolędy właśnie taki zabieg dolewania wody z kranu do wody święconej stosują ... Cytuj: 2. Czy nie jest tak, że ważność wody święconej wygasa. ? Przecież co roku na wielkanoc powtarza się święcenie wody. Ksiądz nie bierze np. kilku kropel wody święconej i nie dolewa do nowej, zwykłej wody, aby ją poświęcić, tzn. poświęcić wodę wodą święconą. Tylko wodę święci się co roku od nowa. Jeżeli woda święcona traci ważność, to jaki jest dokładnie czas wygaśnięcia ważności tej wody. ?
Woda świecona nie traci "ważności". Natomiast taki a nie inny sposób poświęcenia wynika z zatwierdzonych obrzędów.
Psuciu się wody święconej zapobiega ... dosypywanie do niej soli. ( ja już próbowałam, więc możesz wierzyć )
Jeśli chcesz mieć trochę więcej wody święconej, poszukaj kościoła, w którym jest beczka lub wiadro z wodą do czerpania ( w Krakowie mogę jeden wskazać ) . Zawsze można też poprosić księdza.... jednak nie widzę sensu przetrzymywania większej iloci wody święconej po to, żeby komuś dać - no chyba, że mówimy o starszej osobie, która nie może wyjść z domu, a rzeczoną wodę chce mieć ... bez pewności, że ktoś sobie tego życzy osobiście wody święconej bym mu nie przynosiła. Po co się zadręczać , co z nią później zrobi
A jeśli już masz więcej wody święconej i nie wiesz, co z nią zrobić .... mi jeden ksiądz powiedział, że można ją pić - powiedział i faktycznie się napił / o herbacie nie było mowy /
|
So wrz 16, 2006 13:52 |
|
|
sysara
Dołączył(a): So wrz 09, 2006 1:00 Posty: 175
|
hihi. wypił tę słoną?
|
So wrz 16, 2006 14:08 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
W wielu krajach prawosławnych w czasie WIelkigo Postu jest zwyczaj dodawania wody święconej do pokarmów oraz obmywania nią naczyń.
|
So wrz 16, 2006 14:36 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
No tak, mówicie, że nie można dolać jej do innej wody, bo już nie będzie święconą wodą.
Dlaczego więc można do niej dosypać soli, a nie można dolać kilku kropelek wody zwykłej ?
Dosypanie soli też ją unieważni, no chyba że ta sól była święcona ?...
|
So wrz 16, 2006 20:54 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Acha, jeszcze jedno.
Jak sądzicie, czy gdybym ją przedestylował i poddał ponownemu skropleniu, nie straciła by swych właściwości.
To nadal będzie ta sama woda, tylko zamieniona w parę i skroplona.
Wtedy na pewno by się nie zaśmierdła
|
So wrz 16, 2006 20:56 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Sól jest całkiem zwykła. A co do Twoich pomysłów... wybacz- są dziwne. Zamiast kombinować i robić zapasy , przejdź się częściej do kościoła
|
So wrz 16, 2006 21:04 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Aztec napisał(a): Acha, jeszcze jedno. Jak sądzicie, czy gdybym ją przedestylował i poddał ponownemu skropleniu, nie straciła by swych właściwości. To nadal będzie ta sama woda, tylko zamieniona w parę i skroplona. Wtedy na pewno by się nie zaśmierdła
Tylko czemu miałoby to służyć
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
N wrz 17, 2006 7:57 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|