Powrot liturgii lacinskiej
Powrot liturgii lacinskiej
Autor |
Wiadomość |
" Krzysztof "
Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:17 Posty: 60
|
Powrot liturgii lacinskiej
_________________ Ave, María, grátia plena, Dóminus tecum;
benedícta tu in muliéribus,
et benedíctus fructus ventris tui, Iesus.
|
Śr paź 11, 2006 10:31 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
dziwna ta ankieta ponieważ jak osoba z rocznka 85 może wiedzieć jak wygląda Msza po łacinie tyle wiem, że teraz jak jest w języku polskim odprawiana to wszyscy mogą w niej uczestniczyć ponieważ rozumieja co ksiądz mówi
|
Śr paź 11, 2006 13:53 |
|
|
m_q
Dołączył(a): Wt kwi 25, 2006 7:57 Posty: 506
|
to Ja napisał(a): dziwna ta ankieta ponieważ jak osoba z rocznka 85 może wiedzieć jak wygląda Msza po łacinie
Wybierając się do Krakowa (autobus linii "K") - Msza odprawiana jest co niedziela o 13:15 w kościele oo. Bonifratrów przy ul. Krakowskiej na Kazimierzu.
A co do ankiety to Msza ma się podobac nie ludziom a Panu Bogu.
_________________ Contra negantem principia non est disputandum
|
Śr paź 11, 2006 14:07 |
|
|
|
|
" Krzysztof "
Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:17 Posty: 60
|
Cytuj: dziwna ta ankieta ponieważ jak osoba z rocznka 85 może wiedzieć jak wygląda Msza po łacinie nie rozumiem... Czy na forum sa tylko osoby z 85 rocznika A i obecnie, jak wspomniala m_q mozna uczestniczyc we mszy trydenckiej (niestety jeszcze nie wszedzie - moze dokument B XVI to zmieni, bo z tego co wiem, to zwolennikow nie brakuje, no moze wylaczajac niektorych biskupow )
To prawda, ze Msza ma sie podobac Bogu, ale kazdy moze miec swoje upodobania, bo miedzy msza posoborowa a przedsoborowa sa jednak znaczne roznice...
_________________ Ave, María, grátia plena, Dóminus tecum;
benedícta tu in muliéribus,
et benedíctus fructus ventris tui, Iesus.
|
Śr paź 11, 2006 14:41 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: nie rozumiem... Czy na forum sa tylko osoby z 85 rocznika nie tylko (gdzie ja to napisałam?) ale podałam przykład, że są osoby, które mogą nie mieć porównania i tyle
|
Śr paź 11, 2006 14:52 |
|
|
|
|
marcin_jarzębski
Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 23:32 Posty: 988
|
Msza trydencka jest odprawiana w kilku miejscach w Poslce wiec ja rocznik 84' uczestniczyłem w niej i od razu stałem sie jej goracym orędownikiem.
Msza w teologii katolickiej nie ma sie podobać ludziom ale ma byc probą ukazania niezwykłego Misterium. Im liturgia oddaje to w sposób bardziej majestatyczny, tajemniczy tym lepiej. Msza musi byc przezyciem a nie "odwalaniem nakazu". Msa trydencka jest trudna bo po łacinie i inna niz NOM ( liczne czesci recytowane przez ksiedza po cichu)
W Warszawie o 13,30 w kosciele sw Benona jest indult
ul Garncarska chyba o 10,00 jest u FSSPX
_________________ zapraszam na blog Χριστιανος
|
Śr paź 11, 2006 14:55 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Msza w teologii katolickiej nie ma sie podobać ludziom ale ma byc probą ukazania niezwykłego Misterium. Im liturgia oddaje to w sposób bardziej majestatyczny, tajemniczy tym lepiej. a Msza to jakiś seans spirystyczny? majestatyczny tak i to również można znaleźć w Mszy odprawianej po polsku, poza tym Msza św. nie jest sprawowana po to aby ktoś miał wrażenie np. magiczności wtedy sprawowanej ponieważ jej sens jest inny i tyle.
|
Śr paź 11, 2006 15:02 |
|
|
m_q
Dołączył(a): Wt kwi 25, 2006 7:57 Posty: 506
|
to Ja napisał(a): Cytuj: Msza w teologii katolickiej nie ma sie podobać ludziom ale ma byc probą ukazania niezwykłego Misterium. Im liturgia oddaje to w sposób bardziej majestatyczny, tajemniczy tym lepiej. a Msza to jakiś seans spirystyczny?
Nie, Msza to Misterium Fidei.
_________________ Contra negantem principia non est disputandum
|
Śr paź 11, 2006 15:09 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
nie rozumiesz i nie przeczytałaś uważnie posta marcina_jarzębskiego gdzie pisze, że Msza św. ma być "tajemnicza" a więc coś w rodzaju seansu spirystycznego gdzie nagla na hokus-pokus coś się dzieje więc twoja uwaga jest nieadekwatna do tego co napisałam, więcej uwagi i rozumienia w czytaniu
|
Śr paź 11, 2006 18:11 |
|
|
celnik
Moderator
Dołączył(a): N maja 18, 2003 19:49 Posty: 642
|
Jako pamiętający doskonale ryt trydencki i uczestniczący w nim jako ministrant chciałem jedynie zauważyć, że takie piękne celebry były z reguły tylko wówczas, gdy przewodniczył biskup. Normalnie to każdy odprawiał sobie osobno w kaplicy. Sam sobie odpowiadał na wezwania. W przypadku większych kościołów, a ja do takiej parafii należałem, od 6:30 do 8:00, przy kilku ołtarzach w bocznych kaplicach, przewinęło się i 15 księży. Czasem i pięciu odprawiało równocześnie w różnych kaplicach. Główny był zastrzeżony jedynie dla biskupów i bodajże dwóch kanoników. Wszystko odbywało się w tempie ekspresowym. Lud Boży też był zadowolony, bo nikt im w tym czasie w odmawianiu różańca czy śpiewie godzinek nie przeszkadzał. Gdy szedłem z którymś z celebransów przed ołtarz jakoś nikt od różańca się nie odrywał i nie biegł za nami.
Pamiętam też uchwałę rady profesorów jednego z seminariów, znalezioną przy okazji pisania pracy magisterskiej w archiwum. Klerycy przystępowali do Komunii św. dwa razy w roku. W Wielki Czwartek i w Wielką Niedzielę. W związku z tym, że biskup chciał w Wielki Czwartek spożyć z klerykami śniadanie, zrezygnowano z Komunii świętej. Przewodniczył prawdopodobnie sufragan, bo ordynariusz nie zachowawszy postu też już do Komunii św. nie mógł przystąpić. A działo się to w czasie, gdy w Ratyzbonie kwitł ruch cecyliański, który przez reformę śpiewu chciał uczynić liturgię piękniejszą.
I jeszcze wspomnienie ś.p. prof. Świeżawskiego. Gdy przed wojną przedstawiciele stowarzyszenia "Odrodzenie" (ci od ojca Jacka Woronieckiego) pojawili się w Rzymie i byli na Mszy św. w prywatnej kaplicy Piusa XII, trzymając w ręku mszaliki, chórem odpowiedzieli na pierwsze "Dominus vobiscum". Na co Pius XII odwrócił się i rzekł karcącym głosem: "Populus tacet".
Więc pamiętający, jak to było, głosujcie... Ja od głosu wstrzymam się...
_________________ "Spójrzcie na Pana, a rozpromienicie się radością. Oblicza wasze nie zapłoną wstydem. Oto biedak zawołał i Pan go usłyszał. I uwolnił od wszelkiego ucisku." /Ps 34/
|
Śr paź 11, 2006 19:31 |
|
|
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
Msza święta ma być święcie odprawiana a ryt (przed- czy posoborowy) nie ma w tej kwestii nic do "gadania"
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
Śr paź 11, 2006 19:31 |
|
|
marcin_jarzębski
Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 23:32 Posty: 988
|
Pan m_q ujął to w dwóch łacińskich słowach. MISTERIUM FIDEI - Tajemnica wiary. Jedną z aklamacji jest "Oto tajemnica wiary". Lud odpowiada "CHrystus umarł, Chrystusa zmartwychwstał, Chrystus powróci".
Ja nie mam pojęcia jak to się dzieje że Jezus bezkrwawo ofarowuje się na Ołtarzu za moje grzechy Ojcu, nie wiem jak to się dzieje że w Eucharystii przyjmuję Całęgo Chrystusa...ja tego nie wiem. I naprawde czy Msza bedzie po polsku czy będzie prostrza ja tego nie zrozumiem lepiej. Moje serce mi mówi że Msza to cos wspaniałego. Gdy wstaje wniedziele rano myslę o jednym. I powiem że Msza trydencka prawia że czuję się inaczej niz na NOM-i.
_________________ zapraszam na blog Χριστιανος
|
Śr paź 11, 2006 19:34 |
|
|
Bob421
Dołączył(a): Wt sty 03, 2006 19:44 Posty: 190
|
m_q mam pytanie; nie wiesz przypadkiem, gdzie w krakkowie są jeszcze trydenckie odprawiane oprócz Wawelu w niedziele o 9 chyba i tych Bonifratrów? Najleppiej jeszcze żeby w tygodniu... bo coś słyszałem ze codzniennie rano na wawelu o 8. Czy to prawda?
Na właściwy temat sie na razie nie wypowiem, bo na trydenckiej mszy nie byłem a z chęcią bym się przeszedł...
|
Śr paź 11, 2006 19:41 |
|
|
celnik
Moderator
Dołączył(a): N maja 18, 2003 19:49 Posty: 642
|
marcin_jarzębski napisał(a): Pan m_q ujął to w dwóch łacińskich słowach. MISTERIUM FIDEI - Tajemnica wiary. Jedną z aklamacji jest "Oto tajemnica wiary". Lud odpowiada "CHrystus umarł, Chrystusa zmartwychwstał, Chrystus powróci".
Widać, że jednak wypowiadają się "znawcy"
W Mszy trydenckiej tej aklamacji nie było
_________________ "Spójrzcie na Pana, a rozpromienicie się radością. Oblicza wasze nie zapłoną wstydem. Oto biedak zawołał i Pan go usłyszał. I uwolnił od wszelkiego ucisku." /Ps 34/
|
Śr paź 11, 2006 19:53 |
|
|
m_q
Dołączył(a): Wt kwi 25, 2006 7:57 Posty: 506
|
Bob421 napisał(a): m_q mam pytanie; nie wiesz przypadkiem, gdzie w krakkowie są jeszcze trydenckie odprawiane oprócz Wawelu w niedziele o 9 chyba i tych Bonifratrów? Najleppiej jeszcze żeby w tygodniu... bo coś słyszałem ze codzniennie rano na wawelu o 8. Czy to prawda? Na właściwy temat sie na razie nie wypowiem, bo na trydenckiej mszy nie byłem a z chęcią bym się przeszedł... Msze święte w rycie trydenckim w Krakowie: - Niedziele i święta: godz. 13.15 kościół Ojców Bonifratrów przy ul. Krakowskiej 48 - dni powszednie: Wawel (jedna z kaplic bocznych katedry) godz. 8.00 - Msza cicha, kiedy ks. Wojciech wyjeżdża Mszy trydenckiej w dni powszednie nie ma, wierni są o tym informowani w niedzielę - tzw. "święta zniesione" kościół św. Wojciecha na Rynku godz 16.30 Niedzielna Msza o 9:00 na Wawelu to to Msza według Novus Ordo Missae po lacinie - byłem raz i wrażenia opisałem na fidelitas: Cytuj: Niedzielna Missa Latina w Katedrze na Wawelu (godzina 9:00, przy konfesji św. Stanisława)... Msza koncelebrowana (w intencji obchodzących rocznicę ślubu i gregoriańska). Głownym celebransem był (o ile rozpoznałem prawidłowo, bo wcześniej widziałem Go tylko raz i to dawno) ks. dr hab. Jacek Urban, który odprawia też czasem Mszę trydencką "indultową", koncelebrowal z Nim jakiś młody ksiądz. W skrócie: - Kyrie klasyczne - Czytania i kazanie po polsku - Credo po polsku - II ME (jak to, niestety, w mszale łacińskim dla diecezji polskich na niedzielę) Z obserwacji: - niestety, główny celebrans odprawiając NOM "nie uznaje" żadnych pochyleń - ani w Credo, ani na Imię Pańskie - wierni takoż, - służący do Mszy lektor (świecki) w przerwach między posługą i SWOIMI czytaniami nudził się wręcz demonstracyjnie, - prawie nikt nie odpowiadal na lacińskie wezwania celebransa (łącznie z licznie obecnymi siostrami zakonnymi, które wyraźnie ożywiły sie tylko na "rąsię"), choć ze słow celebransa wynika, ze na Mszę tę uczęszcza stałe grono wiernych, - koncelebrujący młody ksiądz, w (krótkim przecież) fragmencie II ME, który przyszło mu odczytać tak nie radził sobie z łaciną, że opuszczał średnio co trzecie słowo (sic!).
_________________ Contra negantem principia non est disputandum
|
Śr paź 11, 2006 20:07 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|