Pytanie czysto teoretyczne:
Jak byś się zachował / zachowała
gdyby Papież wprowadził nowy dogmat,
który kłóciłby się z przyjętymi zasadami w społeczeństwie.
A ów dogmat podparł faktem,
że objawiła mu go np. Matka Boska lub sam Jezus.
I wszysty duchowni popieraliby w tym twierdzeniu papieża,
Potwierdzili by również jego wiarygodność.
Dla przykładu:
"Że na choinkach, mamy od najbliższych świąt wieszać tylko i wyłącznie zastrugiwaczki do ołówków i nic poza tym".
Śr paź 18, 2006 22:06
Gimlas
Dołączył(a): Wt mar 22, 2005 14:17 Posty: 476
Kolego juz nie wiesz co wymyslac? Za duzo teoretyzujesz i w tym tkwi problem. A w ogole co to znaczy
Cytuj:
nowy dogmat, który kłóciłby się z przyjętymi zasadami w społeczeństwie.
A z tymi zastrugaczkami to jestes naprawde dowcipny
Śr paź 18, 2006 22:41
Asienkka
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4103
Nie popadajmy w paranoje... Temat zamykam.
_________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników