Pewne sprzeczności i wątpliwości (Wj 10 i 12)
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Niepowiem ja bym Ci radził spojrzeć na to jak Jezus odnosi się do Przemocy nawet w celach obronnych. Mówi w ogrójcu: "Schowaj swój miecz do pochwy, kto mieczem wojuje od miecza ginie". Apokalipsa zaś mówi, że ostatnim wrogiem jaki zostanie pokonany będzie śmierć. (Bóg nie pragnie niczyjej śmierci - Ezechiel i Psalmy mówią nam "Nie chcę śmierci grzesznika ale tego aby żył"
|
Śr maja 27, 2009 22:59 |
|
|
|
 |
Joannag
Dołączył(a): N maja 24, 2009 20:40 Posty: 295
|
Cytuj: Cytat: 1 I rzekł Pan do Mojżesza: «Idź do faraona, ponieważ uczyniłem twardym serce jego i jego sług, abym mógł czynić znaki swoje wśród nich, 2 i abyś opowiadał dzieciom twoim i wnukom, co zdziałałem w Egipcie. A znaki moje czyniłem między nimi, aby wiedzieli, że Ja jestem Pan».
Cytat: 29 O północy Pan pozabijał wszystko pierworodne Egiptu: od pierworodnego syna faraona, który siedzi na swym tronie, aż do pierworodnego tego, który był zamknięty w więzieniu, a także wszelkie pierworodne z bydła. 30 I wstał faraon jeszcze w nocy, a z nim wszyscy jego dworzanie i wszyscy Egipcjanie. I podniósł się wielki krzyk w Egipcie, gdyż nie było domu, w którym nie byłoby umarłego.
Czy to znaczy ,że Bóg specjalnie zatwardził serce faraona?
Otóż nie należy tak tego rozumiec.
Bóg albo popiera działanie danej osoby ,albo nie.
Bóg widzi jakie jest serce danej osoby i w zależności od tego albo okazuje łaskę albo nie.
I Bóg też widział serce faraona,że jest on dumny ,wyniosły i przeciwstawia się Bogu.
Gdy Mojżesz stawał przed faraonem w imieniu Boga przemawiał ,faraon nie był pokornego serca ,tylko się przeciwstawiał woli Boga.
Butnie mówi:"Kimże jest Jahwe abym wypuścił Izraela!"
Widząc takie nastawienie faraona Bóg dopuściłaby serce faraona dalej takie było ,czyli aby nie okazał skruchy.
To nie Bóg zatem spowodowałiż serce faraona było twarde,ale spowodował to sam faraon swą pychą wobec Boga.
|
Cz maja 28, 2009 6:45 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Joanno g. Może słuszny jest twój tok myślenia. Ale idąc typ tropem usprawiedliwiasz przemoc Boga dokonaną na całym ludzie egipskim. Tego nie można robić. Ważną moją sugestią jest to, że eksterminacja niewinnych niemowląt i egipcjan ręką Boga za zło które uczynił faraon uciskanym Izraelitom... albo raczej walka Boga z Egipcjanami, czy potem innymi ludami Kannanu przeobraża się w innych Księgach w walkę ze złem. Pojęcia walki przechodzą na sferę duszy w Psalmach chociażby. Taki sens widziałbym w tych księgach (już mających wielką wymowę mesjańską o ocaleniu) . Swoiste przeobrażanie pojęć. Jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby Bóg który daje przykazanie nie morduj stosuje dydaktykę mordowania, owszem może stosować Kary, ale żeby za chociażby za innowierczość mordować byłaby to niekonsekwencja przykazań. Chyba księga Przysłow już mówi aby dać kubek wody spragnionemu wrogowi
|
Cz maja 28, 2009 9:17 |
|
|
|
 |
Joannag
Dołączył(a): N maja 24, 2009 20:40 Posty: 295
|
Cytuj: Joanno g. Może słuszny jest twój tok myślenia. Ale idąc typ tropem usprawiedliwiasz przemoc Boga dokonaną na całym ludzie egipskim.
Bóg stosował przemoc?
O co ty Boga posądzasz?
Bóg wystąpił w obronie swego ludu.Wcześniej ile razy faraon był ostrzegany przez Mojżesza?
I okazał skruchę wobec Boga?
Nie.
Co więc miał Bóg uczynic? Powiedziec :"dobrze faraonie ty masz rację dalej gnęb mój lud ,bo jesteś potężniejszy ode mnie."
Nie.
Prawdziwy Bóg Jehowa okazał swą moc.
Zesłał 10 plag na Egipt ale wcześniej był ostrzegany.
Wj 11:1 BT „Pan rzekł do Mojżesza: Jeszcze jedną plagę ześlę na faraona i na Egipt. Potem uwolni was stąd. A uwolni was całkowicie, nawet was wszystkich stąd wypędzi.”
|
Pt maja 29, 2009 6:49 |
|
 |
Joannag
Dołączył(a): N maja 24, 2009 20:40 Posty: 295
|
Cytuj: Tego nie można robić. Ważną moją sugestią jest to, że eksterminacja niewinnych niemowląt i egipcjan ręką Boga za zło które uczynił faraon uciskanym Izraelitom... albo raczej walka Boga z Egipcjanami, czy potem innymi ludami Kannanu przeobraża się w innych Księgach w walkę ze złem. Pojęcia walki przechodzą na sferę duszy w Psalmach chociażby. Taki sens widziałbym w tych księgach (już mających wielką wymowę mesjańską o ocaleniu) . Swoiste przeobrażanie pojęć. Jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby Bóg który daje przykazanie nie morduj stosuje dydaktykę mordowania, owszem może stosować Kary, ale żeby za chociażby za innowierczość mordować byłaby to niekonsekwencja przykazań. Chyba księga Przysłow już mówi aby dać kubek wody spragnionemu wrogowi
Spróbuj na tą sprawę spojrzec z Bożego punktu widzenia.
Jak zapewne wiesz zawsze na ziemi istnieli ludzie ,którzy sprzeciwiali się Bogu.Występowali przeciwko Bożym sługom,gnębili ich i prześladowali.
Występują też przeciwko samemu Bogu oraz Jego Pomazańcowi ,proroczo jest tu mowa o Jezusie:
Psalmy Dawida są tego dowodem.
Ps 2:1-10 BT „Dlaczego narody się buntują, czemu ludy knują daremne zamysły?(2) Królowie ziemi powstają i władcy spiskują wraz z nimi przeciw Panu i przeciw Jego Pamazańcowi:(3) Stargajmy Ich więzy i odrzućmy od siebie Ich pęta!(4) Śmieje się Ten, który mieszka w niebie, Pan się z nich naigrawa,(5) a wtedy mówi do nich w swoim gniewie i w swej zapalczywości ich trwoży:(6) Przecież Ja ustanowiłem sobie króla na Syjonie, świętej górze mojej.(7) Ogłoszę postanowienie Pana: Powiedział do mnie: Tyś Synem moim, Ja Ciebie dziś zrodziłem.(8) Żądaj ode Mnie, a dam Ci narody w dziedzictwo i w posiadanie Twoje krańce ziemi.(9) Żelazną rózgą będziesz nimi rządzić i jak naczynie garncarza ich pokruszysz.(10) A teraz, królowie, zrozumcie, nauczcie się, sędziowie ziemi!”
Dlaczego Bóg pokoju musi czasem walczyć? W celu usunięcia zła .Tak było za dni Noego.
: „Zbyt czyste masz oczy, aby spoglądać na zło; a na niedolę nie możesz patrzeć” (Habakuka 1:13).
Jehowa jest Bogiem nie tylko miłości, ale także świętości, prawości i sprawiedliwości.
I właśnie te cechy nieraz zmuszają Go do użycia mocy niszczycielskiej (Izajasza 59:15-19; Łukasza 18:7). Kiedy więc walczy, nie kala swej świętości. Przeciwnie, podejmuje walkę, ponieważ jest święty (Wyjścia 39:30).
Izajasza 59
I brakuje prawdy, a kto się odwraca od zła, jest łupiony. I Jehowa ujrzał, i było to złe w jego oczach, iż nie ma sprawiedliwości. 16 A gdy zobaczył, że nie ma nikogo, zdumiał się, iż nikt się nie ujmuje. I jego ramię zaczęło wybawiać dla niego, a wspierała go jego prawość. 17 Wtedy prawość włożył na siebie jak pancerz, a na głowę hełm wybawienia. Jak odzienie włożył też szaty pomsty i jak płaszczem bez rękawów okrył się gorliwością. 18 On odpłaci według postępków: złością — swym wrogom, odpowiednim potraktowaniem — swym nieprzyjaciołom. Wyspom odpłaci odpowiednim potraktowaniem. 19 I od zachodu słońca będą się bali imienia Jehowy, a od wschodu słońca — jego chwały, bo on przybędzie jak niosąca udrękę rzeka pędzona duchem Jehowy.
Wj 39:30 NS „W końcu wykonali ze szczerego złota lśniącą płytkę, święty znak poświęcenia, i wypisali na niej napis, jak się graweruje pieczęć: "Świętość należy do Jehowy".”
Wstaw się w położenie Boga ,świętego Boga którego dzieci ,wierne dzieci są ciemiężone przez wroga.Czy kochający Ojciec nie stanie w ich obronie?
Jako Bóg ,który wszystko stworzył ,którego moc jest w każdym człowieku
może ze względu na sprawiedliwośc stanąc w obronie swego ludu.
I tak robi kierując się miłością do swego ludu.
|
Pt maja 29, 2009 7:09 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Joanno g wysil się i przeczytaj jeszcze raz moje posty. Bez sensu podajesz cytaty, które nie odnoszą się do mojej wypowiedzi. Jeżeli napisałem, że Bóg w ujęciu niektórych autorów stosuje przemoc to tak jest, spójrz na eksterminację Kaananitów i wejście Izraelitów do Kaananu. Izraelici napadają Kaananitów a przewodzi im Bóg (oczywiście Bóg w wyobrażeniu autora), wycinają w pień dzieci i kobiety. Pewnie mi napiszesz, że to jest Kara za innowierczość. Wejście do Kaananu nie jest obroną a napaścią. Nie szukaj usprawiedliwienia rzeczy, które nie mogą być usprawiedliwiane, tego nas uczy sama biblia. Inną sprawą jest to, że Kaanan nabrał w poźniejszej literaturze miana Nowej Jerozolimy itp. - cisi, ubodzy itd. posiądą ziemię(Kazanie na Gorze). Ziemia obiecana nabrała cech nagrody za dobre życie ale to taki paradoks wszystkich tekstów biblijnych
|
So maja 30, 2009 23:13 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Joannag napisał(a): Spróbuj na tą sprawę spojrzec z Bożego punktu widzenia. Nie da się (tak wynika z chrześcijańskiej definicji Boga i człowieka) - jeśli ktoś twierdzi inaczej, to kłamie. Joannag napisał(a): Dlaczego Bóg pokoju musi czasem walczyć? W celu usunięcia zła . Znakomita wymówka dla wszystkich krucjat oraz współczesnych "uderzeń zapobiegawczych". A przecież niektórzy twierdzą nawet, że "zło" nie istnieje, że jest tylko brakiem dobra. A tam, gdzie jest Bóg, zła być nie może - gdyby go nie chciał. A inni twierdzą, że jest wszechobecny. Joannag napisał(a): Wstaw się w położenie Boga ,świętego Boga którego dzieci ,wierne dzieci są ciemiężone przez wroga.Czy kochający Ojciec nie stanie w ich obronie?
Ponownie, nie da się "wstawić" w Jego położenie. Ale, biorąc pod uwagę Jego hipotetyczne przymioty, to bzdura. Po pierwsze, po stworzeniu ludzi, opiekowanie się tylko wybranymi (wcale nie idealnymi) to po prostu rasizm. A po drugie, Wszechmocny, mógłby po prostu znaleźć rozwiązanie pokojowe, nie opierające się na przemocy - zwłaszcza przy uwczesnej gęstości zaludnienia, nawet bez uciekania się do większych cudów.
|
N maja 31, 2009 9:57 |
|
 |
Joannag
Dołączył(a): N maja 24, 2009 20:40 Posty: 295
|
Cytuj: Jeżeli napisałem, że Bóg w ujęciu niektórych autorów stosuje przemoc to tak jest, spójrz na eksterminację Kaananitów i wejście Izraelitów do Kaananu
Tak zupełnie bez powodu Bóg wytraca Kaananejczyków?
Rodzaju 18
Jest nie do pomyślenia, żebyś działał w ten sposób, uśmiercając prawego razem z niegodziwcem, tak by prawego miało spotkać to, co niegodziwego! Jest to u ciebie nie do pomyślenia. Czyż Sędzia całej ziemi nie miałby uczynić tego, co słuszne?” 26 Wówczas Jehowa rzekł: „Jeśli w Sodomie, w obrębie miasta, znajdę pięćdziesięciu prawych, to ze względu na nich przebaczę całemu temu miejscu”. 27 Lecz Abraham odpowiedział jeszcze i rzekł: „Spójrz, oto podjąłem się mówić do Jehowy, chociaż jestem prochem i popiołem. 28 Przypuśćmy, że do pięćdziesięciu prawych brakuje pięciu. Czy z powodu tych pięciu obrócisz całe miasto w ruinę?” On odrzekł: „Nie obrócę go w ruinę, jeśli tam znajdę czterdziestu pięciu”.
Jehowa Bóg jest sędzią całej ziemi.Czy zatem nie zna myśli każdego człowieka i nie potrafi sprawiedliwie go osądzic?
Wydał wyrok za czasów Noego,dlaczego?
Rdz 6:1-8 BT „A kiedy ludzie zaczęli się mnożyć na ziemi, rodziły im się córki.(2) Synowie Boga, widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie, jakie im się tylko podobały.(3) Wtedy Bóg rzekł: Nie może pozostawać duch mój w człowieku na zawsze, gdyż człowiek jest istotą cielesną; niechaj więc żyje tylko sto dwadzieścia lat.(4) A w owych czasach byli na ziemi giganci; a także później, gdy synowie Boga zbliżali się do córek człowieczych, te im rodziły. Byli to więc owi mocarze, mający sławę w owych dawnych czasach.(5) Kiedy zaś Pan widział, że wielka jest niegodziwość ludzi na ziemi i że usposobienie ich jest wciąż złe,(6) żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się.(7) Wreszcie Pan rzekł: Zgładzę ludzi, których stworzyłem, z powierzchni ziemi: ludzi, bydło, zwierzęta pełzające i ptaki powietrzne, bo żal mi, że ich stworzyłem.(8) [Tylko] Noego Pan darzył życzliwością.”
Czym wyróżniał się Noe ,że Bóg go ocalił?
Zatem gdy Bóg wykonuje wyrok na niegodziwcach jest to z pewnością sąd sprawiedliwy.
Dowiedz się czegoś na temat Kaananu z historii.
Ze sprawozdania historycznego dowiadujemy się, że Izraelici zabijali wszystkich mieszkańców zdobytych miast kananejskich.
Na tej podstawie niektórzy krytycy twierdzą, że Pisma Hebrajskie, czyli tzw. Stary Testament, są przepojone okrucieństwem i żądzą krwi. Niemniej w grę wchodzi tu kwestia, czy uznaje się prawo Jehowy do sprawowania zwierzchnictwa nad ziemią i jej mieszkańcami.
Bóg przekazał prawo własności do ziemi Kanaan potomstwu Abrahama, a uczynił to na mocy przymierza potwierdzonego przysięgą (Rdz 12:5-7; 15:17-21; por. Pwt 32:8; Dz 17:26).
Ale nie chodziło jedynie o usunięcie dotychczasowych dzierżawców tej ziemi. Jako „Sędzia całej ziemi” (Rdz 18:25), Bóg ma też prawo wydać wyrok śmierci na tych, którzy nań zasługują, a następnie dopilnować, żeby został wykonany.
Stosunki panujące w ziemi kananejskiej przed izraelskim podbojem w całej rozciągłości potwierdziły, że Bóg postąpił słusznie, gdy proroczo przeklął Kanaana. Jehowa dał 400 lat, licząc od czasów Abrahama, na ‛dopełnienie się winy Amorytów’ (Rdz 15:16). A skoro hetyckie żony Ezawa były „źródłem goryczy ducha dla Izaaka i Rebeki” do tego stopnia, że Rebece ‛z ich powodu obrzydło życie’, to niewątpliwie już wówczas niegodziwość Kananejczyków była wyraźnie widoczna (Rdz 26:34, 35; 27:46). W następnych stuleciach w ziemi kananejskiej rozpleniły się takie obrzydliwe praktyki, jak bałwochwalstwo, niemoralność i przelew krwi. Religia Kananejczyków charakteryzowała się wyjątkowym upodleniem i zepsuciem — „święte słupy” najwyraźniej były symbolami fallicznymi, a obrzędy odprawiane na „świętych wyżynach” często sprowadzały się do odrażających, wyuzdanych orgii seksualnych (Wj 23:24; 34:12, 13; Lb 33:52; Pwt 7:5). Do przewinień popełnianych w ziemi kananejskiej należały kazirodztwo, homoseksualizm i sodomia; z ich powodu stała się ona nieczysta i miała ‛wypluć swoich mieszkańców’ (Kpł 18:2-25). Ohydne zwyczaje Kananejczyków obejmowały też magię, rzucanie zaklęć, spirytyzm oraz palenie dzieci na ofiarę (Pwt 18:9-12).
Czy zatem Kaanejczycy nie zasłużyli sobie na ten los?
|
N maja 31, 2009 11:07 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cieszę się, że dostrzegasz fragmenty o miłosiernym Bogu, bodajże Jonaszu i Niniwie, nie pamiętam. Bóg nie jest Bogiem mordu. Tymi fragmentami krytykujesz może nie wprost, i niezamierzenie, Boga wojny w innych księgach i rozdziałach i tak należy robić, dostrzegać to co niezgodne z jego prawem. Może sobie tego nie uświadamiasz ale twoja wypowiedź staje się sprzeczna jeżeli usprawiedliwiasz karę śmierci (z resztą ja kary śmierci nie uznaję) na całym ludzie, który z pewnością nie zasługiwał na wytępienie. Podobnie sprawa się ma z Niemcami czasów wojny. Nie wyobrażam sobie że całe Niemcy tego okresu zasługiwali na holocaust tylko dlatego, że jeden dureń Hitler miał urojone pomysły i obarczał za zło, które się pleni przede wszystkim Żydów, którzy w sumie często nieźle prosperowali w porównaniu z biedotą. Moim zdaniem podobna sytuacja mogła zaistnieć wśród ludów Kaananejskich. Biblia czy wyobrażenie Izraela o tych ludach było tendencyjne i spłycone. A jezeli oni odpowiadali złem za zło to nie powinni mieszać w to Boga. Dzięki takim jak twoja interpretacjom możnaby usprawiedliwić niejedną Krucjatę i tak rzeczywiście czyniono. Nie dostrzegasz najważniejszej rzeczy, że Bóg dał Izraelitom przykazanie "nie morduj". Czy sam mógłby to przykazanie przekraczać i to dokonując holocaustu całego Narodu. Powiem jaki rzeczywisty jest Bóg Izraela, mówi on słowami Jezusa schowaj swój miecz do pochwy, kto mieczem wojuje od miecza ginie. Jezus nawet w celach obronnych poszedł na heroizm i nie kazał dawać odporu podobnym złem. Jeżeli tego nie zrozumiesz a będziesz się posługiwać dalej nie do utrzymania cytatami, to nie mamy o czym rozmawiać. Ale ufam, że mnie choć trochę zrozumiałaś
|
N maja 31, 2009 21:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Tutaj jeszcze jedna sugestia Jan w Objawieniu pisze: "A tchórzliwym i nie wierzącym i czyniącym obrzydliwości i mordercom i rozpustnikom i czarodziejom i bałwochwalcom i wszelkim kłamcom: udział ich w jeziorze palącym się ogniem i siarką; to jest śmierć druga" 21.8
Wiadomo że taki św. Paweł był mordercą. Jan w takim razie umieszcza go w jeziorze Palącym się ogniem i siarką. Czy taka interpretacja jest słuszna. Chyba nie. Dlatego nie podchodźmy do Kaananitów spłycając ich obraz, tak jak spłycili ich Izraelici, mówiąc że im się coś należało i należy ich wieszać i wytępić bo są uosobieniem wszelkiego zła na ziemi
|
N maja 31, 2009 23:39 |
|
 |
Joannag
Dołączył(a): N maja 24, 2009 20:40 Posty: 295
|
Widzę ,że nie zrozumiałeś co napisałam.To nie Izraelici wydali wyrok na Kaananejczykach,ale Bóg.
Ludzkie prawo karze śmiercią niepoprawnych przestępców ,czy więc Bogu tego odmawiasz?
Czy gdyby Hitler był sądzony przez ludzki trybunał zostałby skazany na śmierć?
|
Pn cze 01, 2009 17:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Joannag napisał(a): Bóg stosował przemoc?
O co ty Boga posądzasz? Joannag napisał(a): Ludzkie prawo karze śmiercią niepoprawnych przestępców ,czy więc Bogu tego odmawiasz? Na mój rozum kara śmierci, wybicie całych narodów podpada pod przemoc. To jak to jest, słusznie Go wcześniej oskarżali, skoro tera mu prawo przyznajesz? Joannag napisał(a): Czy gdyby Hitler był sądzony przez ludzki trybunał zostałby skazany na śmierć?
A, tak, koronny argument wierzących - Hitler. Dobry na każdą okazję.
|
Pn cze 01, 2009 18:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie wiem czy by został skazany na śmierć. Ja bym go nie skazał. Nie chciałbym być sędzią. Może bowiem by się nawrócił jak święty Paweł
|
Pn cze 01, 2009 18:07 |
|
 |
Joannag
Dołączył(a): N maja 24, 2009 20:40 Posty: 295
|
Athmosfer napisał(a): Nie wiem czy by został skazany na śmierć. Ja bym go nie skazał. Nie chciałbym być sędzią. Może bowiem by się nawrócił jak święty Paweł
Są przestępcy ,którzy się nie nawracają czyli nawet nie okazują skruchy za swe złe uczynki.Myślisz ,że Bóg ma prawo byc sędzią ludzi?
|
So cze 06, 2009 19:11 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|