Takie kombinowanie czasami jest konieczne: na przykład, za 40 lat trzeba będzie ponownie dubbingować Asterixa, bo nikt już nie będzie łapać żartu z "Ideą".

Biblia to nie Asterix. A te kombinacje dotyczą zmiany kontekstu, lub całkowite usuwanie pewnych fragmentów.

Polecam:
http://www.youtube.com/watch?v=5wDgu2zthKE

Ubodzy w duchu to ci,którzy są całkowicie zdani na Boga.Nie mają przywiązania do tego co ziemskie do dóbr materialnych.Można być ubogim a nie być ubogim w duchu gdyż pożąda się bogactwa i dóbr materialnych,pożąda się wygodnego życia.Ubogi w duchu nie pożąda tego wszystkiego,dla niego najwyższym dobrem jest Bóg.
Tak myślę.

to jest sedno .
i to jest najlepsze tłumaczenie.

1Kor 2:14 Br „Człowiek zmysłowy bowiem nie pojmuje tego, co jest z Bożego Ducha. Głupstwem mu się to wydaje i nie jest zdolny pojąć, bo tylko Duchem można to zrozumieć.”


jak ktoś zdaje sobie sprawę że ma potrzeby duchowe to zacznie coś robić w tym kierunku .
A jak uważa ktoś że wszystko wie to nic nie będzie robił.

Dlatego ci którzy zdawali sobie sprawę że potrzebują Boga i spraw duchowych szli za Jezusem .
A inni go odtrącali.