Problem w tym, że Mateusz cytuje jedynie część proroctwa Izajasza, które w całości brzmi:

"Dlatego Pan sam da wam znak: Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem Emmanuel. Śmietanę i miód spożywać będzie, aż się nauczy odrzucać zło, a wybierać dobro. Bo zanim Chłopiec będzie umiał odrzucać zło, a wybierać dobro, zostanie opuszczona kraina, której dwóch królów ty się uląkłeś. "
Izajasz 7:14-16

... i teraz pytanie: czy to proroctwo wogóle dotyczyło Jezusa? Czy Jezus musiał się uczyć dopiero odrzucać zło a wybierać dobro? Piotr w swoim liście twierdzi że nie:

"On grzechu nie popełnił, a w Jego ustach nie było podstępu. "1 List Piotra 2:22

Przecież Jezus nigdy nie zgrzeszył i wcale nie musiał się tego dopiero nauczyć bo zło od dobra odróżniał bezbłędnie od chwili poczęcia... a w wieczności przecież od zawsze!

No więc problem w tym, że najprawdopodobniej nie ma problemu
Proroctwo rzeczywiście może nie dotyczyć Osoby Jezusa
( o czym w linku dwa posty wstecz ), choć wiara ewangelisty tak je odczytuje.

Jaki w takim razie jest - np w Biblii Tysiąclecia - sens robienia z Izajaszowej Panny Matuszowej Dziewicy?

"Dlatego Pan sam da wam znak: Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem Emmanuel. " Izajasz 7:14

"A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel, to znaczy: Bóg z nami."
Mateusz 1:22-23

A to do mnie to pytanie?
Ja nie wiem, autora Ewangelii zapytaj.

viewtopic.php?f=1&t=25593 - Księga Izajasza 7,14-16