|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
kry-sia
Dołączył(a): Pn maja 03, 2010 13:28 Posty: 59
|
 Słowo na dziś
Ewangelia Mk 16,15-18 I rzekł do nich: "Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie". Nawrócony świadekI ja zostałem posłany wraz Apostołami. Ale czy jestem dobrym świadkiem? Czy nie fałszuję swego świadectwa? Czy nie deformuję chrześcijaństwa, życia zakonnego? Boski Zbawicielu - Ty byłeś pierwszym Świadkiem Boga żywego, aby dać świadectwo o Prawdzie. I pozostałeś na ziemi w swoim Kościele, by świadczyć o Miłości Ojca do końca czasów. Ale Ty pragniesz i nas uczynić świadkami Prawdy o miłującym Ojcu. Spraw, abym całym swoim życiem świadczył o kochającym Bogu, który "nie chce śmierci grzesznika, ale aby się nawrócił i żył". Płomień świętościPocieszyciel Duch Święty będzie uczył apostołów i Kościół aż do skończenia świata tego wszystkiego, co Chrystus sam im powiedział. Będzie czuwał nad tym , ażeby nauka Chrystusa, ażeby Jego prawda trwała nieprzerwanie w Kościele; ażeby Słowo zjednoczone z Ojcem w jedności Bóstwa mogło w dalszym ciągu jednoczyć z sobą ludzi z pokolenia na pokolenie tą prawdą i tą miłością, jaka się udzieliła w Jego pierwszym przyjściu na świat (Homilia aw Ołomuńcu, 21.05.1995, nr 2) Żródło:Agenda osoby konsekrowanej 2012 pod patronatem Bł. Jana Pawła II
|
Śr sty 25, 2012 13:10 |
|
|
|
 |
kry-sia
Dołączył(a): Pn maja 03, 2010 13:28 Posty: 59
|
 Re: Słowo na dziś
(Mt 4,16)Lud, który siedział w ciemności, ujrzał światło wielkie, i mieszkańcom cienistej krainy śmierci wzeszło światło. (Mk 1,21-28)W mieście Kafarnaum Jezus w szabat wszedł do synagogi i nauczał. Zdumiewali się Jego nauką: uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę, a nie jak uczeni w Piśmie. Był właśnie w synagodze człowiek opętany przez ducha nieczystego. Zaczął on wołać: Czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić. Wiem, kto jesteś: Święty Boży. Lecz Jezus rozkazał mu surowo: Milcz i wyjdź z niego. Wtedy duch nieczysty zaczął go targać i z głośnym krzykiem wyszedł z niego. A wszyscy się zdumieli, tak że jeden drugiego pytał: Co to jest? Nowa jakaś nauka z mocą. Nawet duchom nieczystym rozkazuje i są Mu posłuszne. I wnet rozeszła się wieść o Nim wszędzie po całej okolicznej krainie galilejskiej. Przyjacielska bliskośćBóg jest zawsze z tobą, jesli nawet ty nie jesteś z Nim. Jest ci bliski nawet wówczas, gdy jesteś z daleka od Niego. Nie opuszcza cię nawet wtedy, gdy ty Go opuszczasz. Jest w twym wnętrzu, nawet gdy ty jesteś na zewnątrz. Myśli zawsze o tobie i nieustannie cię wspomaga, nawet jeśli ty nie pamiętasz o Nim. Uczyń z twego serca światynię duchową, w której będziesz stale adorował Boga. Twa pobożność będzie trwała, jeśli będziesz czynił wszystko w Bożej obecności. Pamietaj, że nigdy nie jesteś sam. Promień świętościNiedziela ma być oparciem dla chrześcijańskiego życia, a w naturalny sposób staje się też świadectwem i przepowiadaniem. Jako dzień modlitwy, komunii i radości oddziałuje na całe społeczeństwo, przenikając je życiową energią i wskazując na motywy nadziei. Dzień ten głosi, że czas, zamieszkany przez Tego, który zmartwychwstał i jest Panem historii, nie jest grobem naszych złudzeń, ale kolebką wciąż odnawiającej się przyszłości (List apostolski Dies Domini, nr 840).
|
N sty 29, 2012 19:24 |
|
 |
formek1
Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28 Posty: 1953
|
 Re: Słowo na dziś
kry-sia napisał(a):
Przyjacielska bliskość
Bóg jest zawsze z tobą, jesli nawet ty nie jesteś z Nim. Jest ci bliski nawet wówczas, gdy jesteś z daleka od Niego. Nie opuszcza cię nawet wtedy, gdy ty Go opuszczasz. Jest w twym wnętrzu, nawet gdy ty jesteś na zewnątrz. Myśli zawsze o tobie i nieustannie cię wspomaga, nawet jeśli ty nie pamiętasz o Nim. Uczyń z twego serca światynię duchową, w której będziesz stale adorował Boga. Twa pobożność będzie trwała, jeśli będziesz czynił wszystko w Bożej obecności. Pamietaj, że nigdy nie jesteś sam.
No co ty. Bóg jest daleko od grzeszników. nawet nie wysłuchuje ich modlitw.
_________________ I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.
|
So lut 04, 2012 18:11 |
|
|
|
 |
kry-sia
Dołączył(a): Pn maja 03, 2010 13:28 Posty: 59
|
 Re: Słowo na dziś
Formek 1, coś Ty!Bóg jest zawsze z Tobą! W dzisiejszym I czytaniu jest mowa o Hiobie, który w najtrudniejszych chwilach swojego życia, gdy nie ma juz nadziei woła, ucieka się do Boga. Odpowiedzią, tą nadzieją w Ewangelii jest Jezus, który dotyka, leczy, wygania złe duchy.Każdy, komu objawia się Jezus staje się innym człowiekiem. Potrzeba nam wytrwałości i wiary. Bóg wie najlepiej co jest dla nas dobre, brak odpowiedzi może być też odpowiedzią, odpowiedź moze być też zupełnie różna od tej, której się spodziewamy. W podpisie zamieściłeś cytat z Ps 14, piekny! Ps 14 1 Kierownikowi chóru. Dawidowy. Mówi głupi w swoim sercu: "Nie ma Boga". Oni są zepsuci, ohydne rzeczy popełniają, nikt nie czyni dobrze. 2 Pan spogląda z nieba na synów ludzkich, badając, czy jest wśród nich rozumny, który szukałby Boga. 3 Wszyscy razem zbłądzili, stali się nikczemni: nie ma takiego, co dobrze czyni, nie ma ani jednego. 4 Czyż się nie opamiętają wszyscy, którzy czynią nieprawość, którzy lud mój pożerają, jak gdyby chleb jedli, którzy nie wzywają Pana? 5 Tam zadrżeli ze strachu, gdyż Bóg jest z pokoleniem sprawiedliwym. 6 Chcecie udaremnić zamiar biedaka: lecz Pan jest jego ucieczką. 7 Kto przyniesie z Syjonu zbawienie Izraela? Gdy Pan odmieni los swego narodu, Jakub się rozraduje, Izrael się ucieszy.
|
N lut 05, 2012 18:56 |
|
 |
kry-sia
Dołączył(a): Pn maja 03, 2010 13:28 Posty: 59
|
 Re: Słowo na dziś
(Mk 1,29-39)Jezus po wyjściu z synagogi przyszedł z Jakubem i Janem do domu Szymona i Andrzeja. Teściowa zaś Szymona leżała w gorączce. Zaraz powiedzieli Mu o niej. On podszedł do niej i podniósł ją ująwszy za rękę, tak iż gorączka ją opuściła. A ona im usługiwała. Z nastaniem wieczora, gdy słońce zaszło, przynosili do Niego wszystkich chorych i opętanych; i całe miasto było zebrane u drzwi. Uzdrowił wielu dotkniętych rozmaitymi chorobami i wiele złych duchów wyrzucił, lecz nie pozwalał złym duchom mówić, ponieważ wiedziały, kim On jest. Nad ranem, gdy jeszcze było ciemno, wstał, wyszedł i udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił. Pośpieszył za Nim Szymon z towarzyszami, a gdy Go znaleźli, powiedzieli Mu: Wszyscy Cię szukają. Lecz On rzekł do nich: Pójdźmy gdzie indziej, do sąsiednich miejscowości, abym i tam mógł nauczać, bo na to wyszedłem. I chodził po całej Galilei, nauczając w ich synagogach i wyrzucając złe duchy. "Tam się modlił" - idę za Nim!Wiara czyni cuda. Uzdrowienie z choroby powoduje postawę wdzięczności. Jezus uzdrawia nas każdego dnia w Eucharystii. Opuszcza nas gorączka złości, nieporadności, beznadziejności - a co z postawą wdzięczności? Czy potrafimy dostrzec uzdrawiającą moc Chrystusa w naszym życiu? Skąd Jezus czerpał siły i moc duchową? Odpowiedź jest prosta - Gdy było jeszcze ciemno, udał się na miejsce pustynne i modlił się. Być może dlatego jesteśmy tak nieskuteczni w swoim działaniu, ponieważ zbyt mocno liczymy na siebie, a nie na Ojca, który jest w niebie. Jezus wskazuje nam, co jest najważniejsze w postawie uczucia. Łączność z Jezusem i Jego Ojcem zawsze nadaje skuteczność naszemu działaniu. Promień świętości: Syn marnotrawny, w swym pragnieniu nawrócenia, powrotu w ojcowskie ramiona i uzyskania przebaczenia, wyobraża tych ludzi, którzy w głębi sumienia odczuwają tęsknotę za pojednaniem na wszystkich poziomach i bez zastrzeżeń, i którzy przeczuwają z wewnętrzną pewnością, że jest ona możliwa jedynie wówczas, gdy wypływa z pierwszego i podstawowego pojednania, poprzez które człowiek, przyjąwszy nieskończone miłosierdzie Boże, powraca z daleka do synowskiej przyjaźni z Bogiem (Adhortacja Reconciliatio et Paenitentia, nr 6)
Żródło:Agenda osoby konsekrowanej 2012, pod przewodnictwem bł. Jana Pawła II Autorem komentarza na miesiąc luty jest Jacek Kiciński CMF Adhortacja Reconciliatio et Paenitentia, nr 6
... do brata, który pozostał w domu
6. Przypowieść ukazuje również starszego brata, który odmawia udziału w uczcie. Wyrzuca młodszemu jego ucieczkę, zaś ojcu — przyjęcie zgotowane marnotrawnemu synowi, podczas gdy jemu, uległemu i pracowitemu, wiernemu wobec ojca i domu, nigdy nie pozwolono — jak mówi — zabawić się z przyjaciółmi. Oznacza to, że nie pojmuje dobroci ojca. A dopóki ten brat, zbyt pewny siebie i swych zasług, zazdrosny i pogardliwy, pełen goryczy i gniewu, nie nawraca się i nie jedna z ojcem i bratem, Uczta nie jest jeszcze w pełni świętowaniem spotkania i odnalezienia. Człowiek — każdy człowiek — jest również tym starszym bratem. Egoizm czyni go zazdrosnym, zatwardza jego serce, zaślepia i zamyka na innych oraz na Boga. Łagodność i miłosierdzie ojca drażnią go i gniewają; szczęście odnalezionego brata ma dla niego posmak goryczy21. Także pod tym względem musi się on przemienić, aby doszło do pojednania. Przypowieść o synu marnotrawnym jest nade wszystko niewypowiedzianą historią wielkiej miłości Ojca — Boga, który ofiarowuje wracającemu doń synowi dar pełnego pojednania. Ukazując w osobie starszego brata egoizm, który dzieli między sobą braci, staje się również historią rodziny ludzkiej: ukazuje nasze położenie i wytycza drogę, którą trzeba przebyć. Syn marnotrawny, w swym pragnieniu nawrócenia, powrotu w ojcowskie ramiona i uzyskania przebaczenia, wyobraża tych ludzi, którzy w głębi sumienia odczuwają tęsknotę za pojednaniem na wszystkich poziomach i bez zastrzeżeń, i którzy przeczuwają z wewnętrzną pewnością, że jest ona możliwa jedynie wówczas, gdy wypływa z pierwszego i podstawowego pojednania, poprzez które człowiek, przyjąwszy nieskończone miłosierdzie Boże, powraca z daleka do synowskiej przyjaźni z Bogiem. Przypowieść zaś odczytana w perspektywie drugiego syna, odmalowuje sytuację podzielonej przez egoizm rodziny ludzkiej, rzuca światło na trudność w zaspokojeniu pragnienia i tęsknoty za rodziną pojednaną i zjednoczoną; przypomina więc o konieczności głębokiej przemiany serc poprzez odkrycie na nowo miłosierdzia Ojca, i przez zwycięstwo nad niezrozumieniem i wrogością między braćmi. W świetle tej niewyczerpanej przypowieści o miłosierdziu, które gładzi grzech, Kościół, podejmując zawarte w niej wezwanie, pojmuje swoją misję jako działanie — śladem Chrystusa — dla nawrócenia serc i pojednania ludzi z Bogiem, a także między sobą — dwóch rzeczywistości wewnętrznie ze sobą połączonych.
|
N lut 05, 2012 19:07 |
|
|
|
 |
Rectus
Dołączył(a): So kwi 14, 2012 21:00 Posty: 1
|
 Re: Słowo na dziś
[quote="kry-sia"](Mk 1,29-39)
"Tam się modlił" - idę za Nim! Wiara czyni cuda. Uzdrowienie z choroby powoduje postawę wdzięczności. Jezus uzdrawia nas każdego dnia w Eucharystii. Opuszcza nas gorączka złości, nieporadności, beznadziejności - a co z postawą wdzięczności? Czy potrafimy dostrzec uzdrawiającą moc Chrystusa w naszym życiu? Skąd Jezus czerpał siły i moc duchową? Odpowiedź jest prosta - Gdy było jeszcze ciemno, udał się na miejsce pustynne i modlił się. Być może dlatego jesteśmy tak nieskuteczni w swoim działaniu, ponieważ zbyt mocno liczymy na siebie, a nie na Ojca, który jest w niebie. Jezus wskazuje nam, co jest najważniejsze w postawie uczucia. Łączność z Jezusem i Jego Ojcem zawsze nadaje skuteczność naszemu działaniu.
Doświadczam łaski porannej modlitwy, tak z pragnienia jej przeżywania. Jeszcze mało we mnie wiary w siłę, którą otrzymuję w takiej chwili, ale czas zmieniać i zwiększać swą wiarę... idę po Pana Jezusa. Tak chciałem ostatnio móc przeżywać spotkania z Biblią, a teraz bardzo się cieszę, że tu zajrzałem. Dziękuję i z serca... Szczęść Boże. Rafał.
|
Śr maja 09, 2012 5:54 |
|
 |
kry-sia
Dołączył(a): Pn maja 03, 2010 13:28 Posty: 59
|
 Re: Słowo na dziś
Dziękuje Rafale że się pojawiłeś! Szczęść Boże !
|
N maja 20, 2012 18:11 |
|
 |
kry-sia
Dołączył(a): Pn maja 03, 2010 13:28 Posty: 59
|
 Re: Słowo na dziś
Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego Mk 16,15-20
Jedenastu uczniów udało się do Galilei na górę, tam gdzie Jezus im polecił. A gdy Go ujrzeli, oddali Mu pokłon. Niektórzy jednak wątpili. Wtedy Jezus zbliżył się do nich i przemówił tymi słowami: «Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata».
Komentarz:Znamy już Drogę
Wniebowstąpienie było kolejnym przełomem w relacji uczniów z Jezusem. Spełnia sie obietnica Mistrza:"Będziecie czynić nawet większe dzieła od moich, bo ja id do Ojca". Większe bo zaufali, bo rozciągniete aż po dzień ostateczny; większe,bo Ojciec w imieniu Jezusa odbiera chwałę na całym świecie od tych, którzy uwierzyli i wybrali zbawienie. Wspierajmy nasza modlitwą wszystkich, którzy przyjęli Boze zaproszenie i poszli głosic Dobra Nowinę na krańcach świata.
Promień świętości: Zachęcam Was takze, byście wraz ze mnią zwrócili sie do Niepokalanego Serca Maryi, Matki Jezusa, w ktorej "dokonało się pojednanie Boga z ludzkością ... dokonało pojednanie, gdyż otrzymała Ona od Boga pełnię łaski na mocy odkupieńczej ofiaty Chrystusa" (Adhortacja Rekonciliatio et Paenitentia, nr 35).
Zródło:Komentarz wg: Aenda osoby konsekrowanej pod patronatem Bł. Jana Pawła II
|
N maja 20, 2012 18:37 |
|
 |
Iwona19
Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05 Posty: 1335
|
 Re: Słowo na dziś
Piękne. Dziękuję za ten temat.
_________________ "Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)
|
N maja 20, 2012 18:56 |
|
 |
kry-sia
Dołączył(a): Pn maja 03, 2010 13:28 Posty: 59
|
 Re: Słowo na dziś
NARODZENIE ŚW. JANA CHRZCICIELA - UROCZYSTOŚĆ EWANGELIA (Łk 1,57-66.80) Narodzenie się Jana Słowa Ewangelii według świętego Łukasza. Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy jej sąsiedzi i krewni usłyszeli, że Pan okazał tak wielkie miłosierdzie nad nią, cieszyli się z nią razem. Ósmego dnia przyszli, aby obrzezać dziecię, i chcieli mu dać imię ojca jego, Zachariasza. Jednakże matka jego odpowiedziała: „Nie, lecz ma otrzymać imię Jan”. Odrzekli jej: „Nie ma nikogo w twoim rodzie, kto by nosił to imię”. Pytali więc znakami jego ojca, jak by go chciał nazwać. On zażądał tabliczki i napisał: „Jan będzie mu na imię”. I wszyscy się dziwili. A natychmiast otworzyły się jego usta, język się rozwiązał i mówił wielbiąc Boga. I padł strach na wszystkich ich sąsiadów. W całej górskiej krainie Judei rozpowiadano o tym wszystkim, co się. zdarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, brali to sobie do serca i pytali: „Kimże będzie to dziecię?” Bo istotnie ręka Pańska była z nim. Chłopiec zaś rósł i wzmacniał się duchem; a żył na pustkowiu aż do dnia ukazania się przed Izraelem.
Oto słowo Pańskie. KOMENTARZRęka Pańska nade mnąPowołanie osoby konsekrowanej do misji prorockiej oznacza, że występuje ona jako "rzecznik" Boga przeciw złu i grzechowi. Sama daje świadectwo nieustannego i gorliwego poszukiwania woli Bożej, wielkodusznie trwa w komunii kościelnej. Pełni w ten sposób autentyczną posługę prorocką, przemawiając w imieniu Boga do wszystkich, nawet wyżej postawionych od siebie.
Promien świętości: Podtrzymując w Kościele żywą świadomość powołania, które każe mu nie ulegać mentalności dzisiejszego świata i zyć w oczekiwaniu na Chrystusa, >> dopóki On nie przyjdzie<<, Eucharystia wskazuje Ludowi Bożemu drogę oczyszczenia i doskonalenia różnych form ludzkiej działalności, zanurzając je w paschalnym misterium krzyża i zmartwychwstania (Audiencja generalna, 02.12.1998 nr 3)
|
N cze 24, 2012 17:33 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|