Toż,to nie po chrześcijańsku

Księgi biblijne opisujące upadek i odrodzenia państwa żydowskiego ( np. Izajasz, Jeremiasz, Ezechiel) były pisane w konteksie ówczesnych dziejów: zniszczenia Królestwa Izrael przez Asyryjczyków, deportacji północnych plemion Izreala, zdobycia Jerozolimy przez Nabuchodonozora II, uprowadzenia Żydów do niewoli babilońskiej i powrotu z niej. Nic nie wskazuje na to, że autorzy tych ksiąg mieli na myśli wydarzenia z połowy XX wieku.

Można by rzec jaki ojciec taki syn
Widział pewie nie raz co z woli jego ojca działo się z choćby kaananejczykmi. A że młody był i głupi to powielał rózne niecne zachowania. Trzeba to zrozumieć, dla małego dziecka ojciec jest wzorem do naśladowania.

Dobrze, że jednak postanowił wyrosnąć na porządnego człowieka

Krokodyle łzy...


Tak bardzo się roztkliwiłeś nad emocjami Piłata, że umknął ci kluczowy fragment:

"Piłat usiłował Go uwolnić" J 19, 12.


Takie było prawo rzymskie dotyczące publicznych skazańców. Mogłeś tego nie wiedzieć...


Widzę, że wzbijasz się na szczyty intelektualnych możliwości...


Nie. Nigdzie nie ma tu wzmianki o narodzie. Jest mowa tylko o sprawcach cierpienia. Uogólnienie na cały naród jest jedynie twoją interpretacją.


Taka interpretacja rzeczywiście grozi antysemityzmem. To bardzo głupia interpretacja, wręcz idiotyczna. Jest debilna, bo rzeczywiście prowadzi do skierowania nienawiści na cały naród. Takiego debilizmu, tj. takiej interpretacji, trzeba się oczywiście wystrzegać.

Dlatego należy pamiętać, że św. Paweł nie pisze o całym narodzie, a jedynie o tych Żydach, którzy byli sprawcami cierpienia, choćby krzycząc "Ukrzyżuj Go!".


W tym fragmencie mówi tylko o tych, którzy byli sprawcami cierpienia.


Przyznam, że nie doceniałem twojego "geniuszu"...

Pius XII Papież pisze;

BŁĘDY W WYKŁADZIE PISMA ŚWIĘTEGO

17. Niewłaściwe pojmowanie bezbłędności ksiąg świętych
Wracając do tych nowych mniemań, o jakich mówiliśmy poprzednio, zauważyć musimy, że u pewnych autorów z wielu poglądami spotkać się można, które niestety udzielają się i innym umysłom, a Boskiej powadze Pisma świętego przynoszą uszczerbek. Są bowiem tacy, co przekręcając zuchwale definicję Watykańskiego Soboru o Bogu, jako właściwym autorze ksiąg świętych, wznawiają zdanie, kilkakrotnie już potępione, jakoby Pismo święte w tym tylko nie mogło zawierać błędu, co wypowiada o Bogu albo o rzeczach, moralności i religii dotyczących. Co więcej, całkiem opacznie mówią o jakimś ludzkim sensie ksiąg świętych, pod którym miałby być ukryty, jako wyłączny podmiot bezbłędności, inny sens, Boży. W wykładzie Pisma świętego nie widzą żadnej potrzeby liczenia się z analogią wiary i tradycją kościelną. Uważają więc, że nie Pismo święte powinno być wykładane w myśl Kościoła, ustanowionego przez Chrystusa stróżem i tłumaczem całego depozytu objawionej przez Boga prawdy, ale że odwrotnie, tak naukę Ojców, jak Nauczycielskiego Urzędu, roztrząsać i oceniać należy wedle tego znaczenia Pisma, jakie egzegeci samym światłem przyrodzonego rozumu w nim odkryją.

F U N N Y

A widziałeś tam znak zapytania na końcu? Nie jest żadną tajemnicą, że z tamtego okresu przetrwał niewielki % narodów jaki istniały i nie potrzebuje do tego żadnych statystyk....



http://www.youtube.com/watch?v=2qBIM2hOr00 (od 3 minuty) I tyle by było na temat Tyru z mojej strony. Polecam obejrzeć film w całości jest tam zawartych więcej wypełnionych proroctw biblijnych które dowodzą tego, że Biblia jest natchniona.

Co do Żydów to Bóg mówi do konkretnego narodu, a nie tak sobie do wszystkich, więc możecie skończyć podpasowywać proroctwo do kogo wam się chce. Bóg mówi do konkretnej grupy ludzi, Żydów. Uważacie, że to fart, albo łatwo było przewidzieć? Wybierz sobie jakikolwiek naród chcesz i prorokuj! Jak myślicie jakie macie szanse, że w ogóle dany naród będzie jeszcze istniał za te 4000 lat? Już nie wspomnę o innych kryteriach, ale co tam fart przecież.... Zaprzeczyć nie możecie, że się wypełniło, to piszecie że ogólniki i łatwe do przewidzenia. Czego tak się boicie? Że jak uznacie w końcu, że Bóg jest to będziecie musieli zmienić diametralnie wasze życie? To zmiana na lepsze, nie ma się czego bać.

Jest to dość głupie tłumaczenie z tego powodu, że utożsamiasz żydowski naród jedynie z tymi którzy są połączeni więzami krwi.Sami obywatele państwa Izrael już dawno się z tym nie zgadzają, bo stanowią konglomerat rożnych ras i narodów. Współczesny judaizm który ewoluował z religii mojżeszowej, ma dzisiaj wiele stronnictw często się nawzajem zwalczających.Semici w Izraelu stanowią mniejszość. Proroctwa Pisma Świętego dotyczą Izraela duchowego a tym prawdziwym Izraelem jest Kościół Katolicki, prawowity spadkobierca proroctw i obietnic Boga. Naród żydowski z wybranego stał się narodem odrzuconym i tak naucza Kościół.

Fakt. Była swego czasu taka dość głośna książka, napisana przez Żyda polskiego pochodzenia, który dość przekonywająco dowodził, że technicznie rzecz biorąc potomkami żydów z czasów biblijnych są raczej dzisiejsi Palestyńczycy niż mieszkańcy Izraela.

Mnie tam bardziej interesuje czego naucza Biblia, a nie Kościół Katolicki.

Czyli mam rozumieć, że teraz w Izraelu to nie Żydzi mieszkają?

Najpierw cytat gwoli wyjaśnienia, bo Twoje pytanie można dwojako zrozumieć:

Żydzi zamieszkujący Izrael są nazywani Izraelczykami; określenie to jednak oznacza także wszystkich obywateli tego kraju (łącznie z Arabami), a czasem także wszystkich mieszkańców Izraela.

Zgodnie z zasadami języka polskiego, w którym nazwy narodowości zapisywane są dużą literą, a nazwy wyznawców poszczególnych religii - małą, członków narodu żydowskiego, niezależnie od ich wyznania, nazywa się Żydami, natomiast wyznawców judaizmu – żydami[6].
Istnieją zatem Żydzi niebędący żydami ze względów religijnych. Sytuacja odwrotna nie zachodzi nigdy, gdyż przyjęcie i praktykowanie judaizmu czyni każdego pełnoprawnym członkiem społeczności żydowskiej[7], zatem każdy żyd jest z definicji Żydem.

Jeszcze inną kwestią jest to, w kim płynie krew żydów z czasów biblijnych, gdzie należy szukać biologicznych potomków Narodu Wybranego - wiele przemawia za tym, że raczej wśród Palestyńczyków niż Izraelczyków.

Tak samo śmieszne jak przedstawiane przez ciebie rzekomo spełnione proroctwa
Czyli wyssałeś sobie z palca "10%" i przedstawiłeś w formie pytania retorycznego. Zmyślasz po prostu.

Czyli podajesz link do cudzego filmiku propagandowego dla słabowitych na umyśle i nawet nie zamierasz bronić bredni, które polecasz? Podajesz w odpowiedzi link do bredni, mimo że właśnie w wątku, który ci wskazano, te propagandowe głupoty zostały obalone? Powtarzanie obalonych bzdur nie jest podaniem kontr-argumentu, gdybyś nie wiedział.

Jak ktoś ma ochotę trwonić swój czas na oglądanie prymitywnej propagandy...

Dopiero co było "6000 lat"... Chłopcze, ty nawet bladego pojęcia o historii nie masz, a chcesz dyskutować o spełnianiu się proroctw?

Oczywiście, że możemy. Tyr nadal istnieje.

A skąd byś wiedział że Pismo Święte Nim jest gdyby Kościół tego nie orzekł?

Mieszkają tam przede wszystkim żydzi czyli ci co się utożsamiają z judaizmem. Ci którzy mogą uchodzić za Żydów(naród semicki) stanowią kilka procent populacji Izraela. Większość to potomkowie Chazarów czyli plemienia koczowniczego z Azji który na początku IX wieku przyjął jako swoją religię tzw, rabiniczny judaizm.

Login2 zaraził się filosemityzmem. To normalne u ewangelikalnych protestantów. Dla nich Żydzi to nadal lud wybrany,stosują nawet niektóre żydowskie przepisy.

Superbzdurą jest ich twierdzenie że Żydzi (obojętnie czy wierzą czy nie) to i tak będa zbawieni (jako lud wybrany),a katolicy to nie