Najpiękniejsze wersety psalmów...
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Najpiękniejsze wersety psalmów...
Tutaj można podzielić sie wersetami lub psalmami które nas szczególnie urzekły...
mnie szczególnie podoba sie początek psalmu 69:
Wybaw mnie, Boże,
bo woda mi sięga po szyję.
Ugrzązłem w mule topieli
i nie mam nigdzie oparcia,
trafiłem na wodną głębinę
i nurt wody mnie porywa.
Chyba bardzo przemawia do mnie metafora kłopotów człowieka jako tonięcia w wodzie oraz dramatyzm sytuacji - woda jest już pod szyją...jeśli zakryje nos i usta to wiadomo...[/quote]
|
Cz lis 27, 2008 19:14 |
|
|
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Mój ulubiony Psalm 127:
Jeżeli Pan domu nie zbuduje, na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą. Jeżeli Pan miasta nie ustrzeże, strażnik czuwa daremnie. Daremnym jest dla was wstawać przed świtem, wysiadywać do późna - dla was, którzy jecie chleb zapracowany ciężko; tyle daje On i we śnie tym, których miłuje.
Oto synowie są darem Pana, a owoc łona nagrodą. Jak strzały w ręku wojownika, tak synowie za młodu zrodzeni. Szczęśliwy mąż, który napełnił nimi swój kołczan. Nie zawstydzi się, gdy będzie rozprawiał z nieprzyjaciółmi w bramie.
Zwłaszcza pierwsza część 
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Cz lis 27, 2008 19:46 |
|
 |
Weronika =)
Dołączył(a): So sie 04, 2007 13:36 Posty: 110
|
psalm 51
Zmiłuj się Boże nade mną,
zmiłuj się Boże nade mną.
W ogromie swej miłości zgładź moją nieprawość.
Obmyj mnie zupełnie z mojej winy
i oczyść mnie z grzechu mojego.
Uznaję bowiem nieprawość moją
a grzech mój jest zawsze przede mną.
Urodziłem się obciążony winą
i jako grzesznika poczęła mnie matka.
Przeciwko Tobie samemu zgrzeszyłem
i uczyniłem co złe jest w Twoich oczach,
dlatego okazujesz się sprawiedliwy.
W Twoich wyrokach i prawy w swoim sądzie.
Oczyść mnie hyzopem a stanę się czysty.
Obmyj mnie a nad śnieg wybieleję.
Spraw bym odczuł radość i wesele.
Rozradują się kości, które skruszyłeś.
Odwróć swój wzrok od moich grzechów
i zmaż wszystkie moje przewinienia.
Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste
i odnów we mnie moc ducha.
Nie odrzucaj mnie od swego oblicza
i nie odbieraj mi Świętego Ducha Twego.
Przywróć mi radość z Twojego zbawienia
i odnów we mnie ducha ofiarnego.
Będę błądzących nauczał dróg Twoich
i wrócą do Ciebie grzesznicy.
Uwolnij mnie od krwi, Boże mój zbawco.
Język mój będzie sławić Twoją sprawiedliwość.
Panie, otwórz wargi moje
a usta moje będą głosić Twoją chwałę.
Ofiarą bowiem Ty się nie radujesz
a całopalenia, choćbym dał, nie przyjmiesz.
Moją ofiarą dla Boga jest duch skruszony.
Pokornym sercem Ty, o Boże nie wzgardzisz.
Okaż Syjonowi łaskę swej miłości.
Odbuduj mury Jeruzalem!
Zmiłuj się Boże nade mną.
Zmiłuj się w swoim miłosierdziu.
_________________ Jesteśmy dziećmi Boga,
a jezeli dziećmi,
to i dziedzicami.
Współdziedzicami Chrystusa,
dziedzicami Boga.
|
Pt lis 28, 2008 8:28 |
|
|
|
 |
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
Jeśli psalmy, to tylko "Psałterz Dawidów" Kochanowskiego. Najpiękniejsze znane mi tłumaczenie... i trudno wybrać co najpiękniejsze.
PSALM 91 (Qut habitat in adiutorio Altissimi)
Kto się w opiekę poda Panu swemu A całym prawie sercem ufa Jemu, Śmiele rzec może: "Mam obrońcę Boga, Nie będzie u mnie straszna żadna trwoga."
Ciebie on z łowczych obieży wyzuje I w zaraźliwym powietrzu ratuje; W cieniu swych skrzydeł zachowa cię wiecznie, Pod Jego pióry ulężesz bezpiecznie.
Stateczność Jego tarcz i puklerz mocny, Za którym stojąc na żaden strach nocny, Na żadną trwogę ani dbaj na strzały, Którymi sieje przygoda w dzień biały.
Stąd wedla ciebie tysiąc głów polezę, Stąd drugi tysiąc; ciebie nie dosięże Miecz nieuchronny, a ty przedsię swymi Oczyma ujźrzysz pomstę nad grzesznymi.
Iżeś rzekł Panu: "Tyś nadzieja moja", Iż Bóg nawysszy jest ucieczka twoja - Nie dostąpi cię żadna zła przygoda Ani się najdzie w domu twoim szkoda.
Aniołom swoim każe cię pilnować, Gdziekolwiek stąpisz, którzy cię piastować Na ręku będą, abyś idąc drogą Na ostry krzemień nie ugodził nogą.
Będziesz po żmijach bezpiecznie gniewliwych I po padalcach deptał niecierpliwych; Na lwa srogiego bez obrazy wsiędziesz I na ogromnym smoku jeździć będziesz.
Słuchaj, co mówi Pan: "Iż mię miłuje, A przeciwko mnie szczerze postępuje - Ja go też także w jego każdą trwogę Nie zapamiętam i owszem wspomogę.
Głos jego u mnie nie będzie wzgardzony, Ja z nim w przygodzie; ode mnie obrony Niech pewien będzie, pewien i zacności, I lat szędziwych, i mej życzliwości!"
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
Pn gru 01, 2008 19:43 |
|
 |
Arhius
Dołączył(a): Pn lis 17, 2008 17:22 Posty: 27
|
Psalm 32 Idealny na modlitwę, po spowiedzi.
Psalm 32
Dawidowy. Pieśń pouczająca.
Szczęśliwy ten, komu została odpuszczona nieprawość,
którego grzech został puszczony w niepamięć.
Szczęśliwy człowiek,
któremu Pan nie poczytuje winy,
w którego duszy nie kryje się podstęp.
Póki milczałem, schnęły kości moje,
wśród codziennych mych jęków.
Bo dniem i nocą ciążyła
nade mną Twa ręka,
język mój ustawał3
jak w letnich upałach.
Grzech mój wyznałem Tobie
i nie ukryłem mej winy.
Rzekłem: «Wyznaję nieprawość moją wobec Pana»,
a Tyś darował winę mego grzechu4.
Toteż każdy wierny będzie się modlił do Ciebie
w czasie potrzeby.
Choćby nawet fale wód uderzały,
jego nie dosięgną5.
Tyś dla mnie ucieczką:
z ucisku mnie wyrwiesz,
otoczysz mnie radościami ocalenia.
«Pouczę cię i wskażę drogę, którą pójdziesz;
umocnię moje spojrzenie na tobie.
Nie bądźcie bez rozumu niczym koń i muł:
tylko wędzidłem i uzdą można je okiełznać,
nie zbliżą się inaczej do ciebie»6.
Liczne są boleści grzesznika,
lecz łaska ogarnia ufających Panu.
Cieszcie się sprawiedliwi i weselcie w Panu,
wszyscy o prawym sercu, wznoście radosne okrzyki!
_________________
Cytuj: ...Boga nie można spotkać w sieci, ale można spotkać ludzie, którzy do Niego zaprowadzą...
|
Pn gru 01, 2008 23:18 |
|
|
|
 |
pio90
Dołączył(a): So kwi 26, 2008 20:28 Posty: 55
|
Mój ulubiony to oczywiście psalm 23 !
PSALM 23
Pan jest moim pasterzem, niczego mi nie braknie,
pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie odpocząć mogę,
orzeźwia moją duszę.
Wiedzie mnie po ścieżkach właściwych
przez wzgląd na swoją chwałę.
Chociażby, przechodził przez ciemną dolinę,
zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną.
Kij Twój i laska pasterska
są moją pociechą.
Stół dla mnie zastawiasz
na oczach moich wrogów,
Namaszczasz mi głowę olejkiem,
kielich mój pełny po brzegi.
Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną
przez wszystkie dni życia.
I zamieszka, w domu Pana
po najdłuższe czasy.
|
N gru 21, 2008 22:13 |
|
 |
piotrjurosz
Dołączył(a): Pt gru 26, 2008 12:59 Posty: 47
|
Ks Rut
«Nie nalegaj na mnie, abym opuściła ciebie i abym odeszła od ciebie, gdyż:
gdzie ty pójdziesz, tam ja pójdę,
gdzie ty zamieszkasz, tam ja zamieszkam,
twój naród będzie moim narodem,
a twój Bóg będzie moim Bogiem.
17 Gdzie ty umrzesz, tam ja umrę
i tam będę pogrzebana.
Niech mi Pan to uczyni
i tamto dorzuci4,
jeśli coś innego niż śmierć
oddzieli mnie od ciebie!»
_________________ witam wszystkich
|
Wt gru 30, 2008 22:49 |
|
 |
Jaqb
Dołączył(a): Wt gru 30, 2008 23:23 Posty: 2
|
Psalm 150
Alleluja.
1 Chwalcie Boga w Jego świątyni,
chwalcie Go na wyniosłym Jego nieboskłonie!
2 Chwalcie Go za potężne Jego czyny,
chwalcie Go za wielką Jego potęgę!
3 Chwalcie Go dźwiękiem rogu,
chwalcie Go na harfie i cytrze!
4 Chwalcie Go bębnem i tańcem,
chwalcie Go na strunach i flecie!
5 Chwalcie Go na cymbałach dźwięcznych,
chwalcie Go na cymbałach brzęczących:
6 Wszystko, co żyje, niech chwali Pana!
Alleluja.
Nie ma to jak piękna pieśń pochwalna 
|
Śr gru 31, 2008 0:34 |
|
 |
elka
Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58 Posty: 3890
|
Psalm 139
Panie, przenikasz i znasz mnie,
Ty wiesz, kiedy siadam i wstaję.
Z daleka przenikasz moje zamysły,
widzisz moje działanie i mój spoczynek
i wszystkie moje drogi są Ci znane.
Choć jeszcze nie ma słowa na języku:
Ty, Panie, już znasz je w całości.
Ty ogarniasz mnie zewsząd
i kładziesz na mnie swą rękę.
Zbyt dziwna jest dla mnie Twa wiedza,
zbyt wzniosła: nie mogę jej pojąć.
Gdzież się oddalę przed Twoim duchem?
Gdzie ucieknę od Twego oblicza?
Gdy wstąpię do nieba, tam jesteś;
jesteś przy mnie, gdy się w Szeolu położę.
Gdybym przybrał skrzydła jutrzenki,
zamieszkał na krańcu morza:
tam również Twa ręka będzie mnie wiodła
i podtrzyma mię Twoja prawica.
Jeśli powiem: «Niech mię przynajmniej ciemności okryją
i noc mnie otoczy jak światło»:
sama ciemność nie będzie ciemna dla Ciebie,
a noc jak dzień zajaśnieje:
<mrok jest dla Ciebie jak światło>.
Ty bowiem utworzyłeś moje nerki,
Ty utkałeś mnie w łonie mej matki.
Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie,
godne podziwu są Twoje dzieła.
I dobrze znasz moją duszę,
nie tajna Ci moja istota,
kiedy w ukryciu powstawałem,
utkany w głębi ziemi.
Oczy Twoje widziały me czyny
i wszystkie są spisane w Twej księdze;
dni określone zostały,
chociaż żaden z nich [jeszcze] nie nastał.
Jak nieocenione są dla mnie myśli Twe, Boże,
jak jest ogromna ich ilość!
Gdybym je przeliczył, więcej ich niż piasku;
gdybym doszedł do końca, jeszcze jestem z Tobą.
O Boże, obyś zgładził bezbożnego,
niech krwawi mężowie idą precz ode mnie!
Oni przeciw Tobie zmawiają się podstępnie,
za nic mają Twoje myśli.
Panie, czyż nie mam nienawidzić tych, co nienawidzą Ciebie,
oraz nie brzydzić się tymi, co przeciw Tobie powstają?
Nienawidzę ich pełnią nienawiści;
stali się moimi wrogami.
Zbadaj mnie, Boże, i poznaj me serce;
doświadcz i poznaj moje troski,
i zobacz, czy jestem na drodze nieprawej,
a skieruj mnie na drogę odwieczną!
_________________ Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]
|
Śr gru 31, 2008 8:09 |
|
 |
moniss135755
Dołączył(a): Śr lut 10, 2010 19:54 Posty: 2
|
 1 Koryntian 13
Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się dźwięczącym mosiądzem lub brzęczącym czynelem. I gdybym miał dar prorokowania i znał wszystkie święte tajemnice, i posiadł całe poznanie, i gdybym miał całą wiarę, tak iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym. I gdybym rozdał całe swoje mienie, żeby nakarmić drugich, i gdybym wydał swe Ciało, żeby móc się chlubić, a miłości bym nie miał, nie odniósłbym żadnego Pożytku. Miłość jest wielkodusznie cierpliwa i życzliwa. Miłość nie jest zazdrosna, nie Przechwala się, nie nadyma się, nie zachowuje się nieprzyzwoicie, nie szuka własnych korzyści, nie daje się rozdrażnić. Nie prowadzi rachunku krzywdy. Nie Raduje się z nieprawości, ale się współraduje z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, na wszystko ma nadzieję, wszystko przetrzymuje. Miłość nigdy nie zawodzi. Ale czy są dary prorokowania - zostaną usunięte, czy Języki - ustaną, czy poznanie - będzie usunięte. Mamy bowiem częściowe Poznanie i po części prorokujemy, ale gdy nadejdzie to, co zupełne, wówczas to, co częściowe, zostanie usunięte. Kiedy byłem niemowlęciem, mówiłem jak niemowlę, myślałem jak niemowlę, rozumowałem jak niemowlę; ale teraz, skoro stałem się mężczyzną, pozbyłem się cech niemowlęcia. Gdyż obecnie widzimy w mglistym zarysie za pomocą metalowego zwierciadła, ale później - twarzą w twarz. obecnie znam częściowo, ale później poznam dokładnie, jak i ja jestem dokładnie Poznany. Teraz jednak pozostaje wiara, nadzieja, miłość - te trzy; lecz z nich największa jest miłość.
Pierwszy werset, który poruszył moje serce ;*
|
Śr lut 10, 2010 20:02 |
|
 |
evoleth
Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 21:23 Posty: 569
|
 Re: Najpiękniejsze wersety psalmów...
Mój ulubiony to Ps 139, zacytowany już wyżej. A zaraz po nim Ps 121:
1 Pieśń stopni. Wznoszę swe oczy ku górom: Skądże nadejdzie mi pomoc? 2 Pomoc mi przyjdzie od Pana, co stworzył niebo i ziemię. 3 On nie pozwoli zachwiać się twej nodze ani się zdrzemnie Ten, który cię strzeże. 4 Oto nie zdrzemnie się ani nie zaśnie Ten, który czuwa nad Izraelem. 5 Pan cię strzeże, Pan twoim cieniem przy twym boku prawym. 6 Za dnia nie porazi cię słońce ni księżyc wśród nocy. 7 Pan cię uchroni od zła wszelkiego: czuwa nad twoim życiem. 8 Pan będzie strzegł twego wyjścia i przyjścia teraz i po wszystkie czasy.
_________________ ...spotykam ludzi którzy myślą że jestem kim nie jestem widzę ich jak nie tych którymi są słyszymy się pogrążeni we własnych światach...
|
Śr lut 10, 2010 21:22 |
|
 |
roberto1987
Dołączył(a): So cze 23, 2007 19:14 Posty: 72
|
 Re: Najpiękniejsze wersety psalmów...
zdecydowania psalm 23 dodaje mi otuchy gdy jest mi ciezko.
|
Pt lut 12, 2010 15:31 |
|
 |
Selgrado
Dołączył(a): Cz gru 31, 2009 19:07 Posty: 361
|
 Re: Najpiękniejsze wersety psalmów...
Psalm 127: Zaufanie do Opatrzności
Jeżeli Pan domu nie zbuduje, na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą. Jeżeli Pan miasta nie ustrzeże, strażnik czuwa daremnie. Daremnym jest dla was wstawać przed świtem, wysiadywać do późna - dla was, którzy jecie chleb zapracowany ciężko; tyle daje On i we śnie tym, których miłuje.
Oto synowie są darem Pana, a owoc łona nagrodą. Jak strzały w ręku wojownika, tak synowie za młodu zrodzeni. Szczęśliwy mąż, który napełnił nimi swój kołczan. Nie zawstydzi się, gdy będzie rozprawiał z nieprzyjaciółmi w bramie.
Ten psalm też jest piękny.
_________________ [KMI ...] ------------.
|
Pt lut 12, 2010 18:54 |
|
 |
fredzio
Dołączył(a): Wt gru 14, 2010 14:16 Posty: 9
|
 Re: Najpiękniejsze wersety psalmów...
Psalm 45  ,, Córki królewskie wychodzą ci na spotkanie , królowa w złocie z Ofiru stoi po twojej prawicy . Posłuchaj, córko spójrz i nakłoń ucha , zapomnij o twym narodzie , o domu twego ojca ! Król pragnie twojej piękności : on jest twym panem : oddaj mu pokłon ! I córa Tyru [nadchodzi] z darami możni narodów szukają twych względów . Cała pełna chwały wchodzi córa królewska ;złotogłów jej odzieniem. W szacie wzorzystej wiodą ją do króla ; za nią dziewice , jej druhny , wprowadzają do ciebie . Przywodzą je z radością i z uniesieniem ,przyprowadzają do pałacu króla ........... i kolejny psalm.... 42(41) i 43 (42) Jak łania pragnie wody ze strumieni tak dusza moja pragnie Ciebie Boże! Dusza moja pragnie Boga, Boga żywego ; kiedyż więc przyjdę i ujrzę oblicze Boże? (...) Czemu jesteś zgnębiona , moja duszo , i czemu jęczysz we mnie? Ufaj Bogu , bo jeszcze Go będę wysławiać : Zbawienie mego oblicza i mojego Boga ''
|
So gru 18, 2010 15:04 |
|
 |
fredzio
Dołączył(a): Wt gru 14, 2010 14:16 Posty: 9
|
 Re: Najpiękniejsze wersety psalmów...
Psalm 125 (124) Ci , którzy ufają , są jak góra Syjon , co się nie porusza ,ale trwa na wieki . Góry otaczają Jeruzalem : tak jak Pan otacza swój lud i teraz , i na wieki . Bo nie zaciąży bezbożne berło nad losem sprawiedliwych , by sprawiedliwi nie wyciągali rąk swoich ku nieprawości . Panie dobrze czyń dobrym i ludziom prawego serca ! psalm 131 (130) (...) Izraelu ,złoż w Panu nadzieję odtąd aż na wieki! psalm 132(131) Szczęśliwy każdy, kto boi się Pana , który chodzi Jego drogami! Bo z pracy rąk swoich będziesz pożywał , będziesz szczęśliwy i dobrze ci będzie . Małżonka twoja jak płodny szczep winny we wnętrzu twojego domu . Synowie twoi jak sadzonki oliwki dokoła twojego stołu . Oto takie błogosławieństwo dla męża , który boi się Pana. Niechaj cię Pan błogosławi z Syjonu , oglądaj pomyślność Jeruzalem przez całe swe życie . Oglądaj dzieci twoich synów Pokój nad Izraelem 
|
So gru 18, 2010 15:45 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|