Wers 23 odnosi się do Iz.7.14. Proroctwo mówi, że „nadasz mu imię Emmanuel”. Dlaczego więc anioł nakazuje Józefowi, aby nadał mu imię Jezus? I dlaczego ewangelista zapisuje jawną sprzeczność? Bo przecież proroctwo się nie spełnia: nadają Mu imię Jezus, a nie Emmanuel. Można odnieść wrażenie że po to, aby nie „wypełniło się słowo Pańskie, powiedziane przez proroka.”

Imiona mają swoje głębsze znaczenie. Dziś nadajemy je wybierając z katalogu. Kiedyś opisywały one człowieka, a nadanie imienia było oznaką zwierzchnictwa nad kimś. Emmanuel znaczy tyle co Bóg z nami. Bardzo sugestywne...

Ad.WIST. Wszystko zgoda - tylko że to niczego nie tłumaczy w postawionej wyżej kwestii.

Autor Ewangelii Mateusza dokonał zmiany osób, które miały nazwać Emmanuela Emmanuelem.


Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł:
Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki;
albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło.
Porodzi Syna, któremu nadasz[καλέσεις / וקראת] imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów .
A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka:
Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą[καλέσουσιν / וקראו*] imię Emmanuel, to znaczy: Bóg z nami.
(Mateusza 1:20-23)

Dlatego Pan sam da wam znak:
Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie[וקראת / καλέσεις] Go imieniem Emmanuel.
(Izajasza 7:14)

Por.:

Lecz anioł rzekł do Niej: Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga.
Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz[καλέσεις / וקראת] imię Jezus.
(Łukasza 1:30-31)

Lecz anioł rzekł do niego: Nie bój się Zachariaszu! Twoja prośba została wysłuchana:
żona twoja Elżbieta urodzi ci syna, któremu nadasz[καλέσεις / וקראת] imię Jan.
(Łukasza 1:13)

I mówił: Jesteś brzemienna i urodzisz syna, któremu dasz[וקראת / καλέσεις] imię Izmael,
bo słyszał Pan, gdy byłaś upokorzona.
(Rodzaju 16:11)

A Bóg mu na to: Ależ nie! Żona twoja, Sara, urodzi ci syna, któremu dasz[וקראת / καλέσεις] imię Izaak. (...)
(Rodzaju 17:19)

W tamtych czasach Jerozolima będzie się nazywała[יקראו / καλέσουσιν] Tronem Pana. (...)
(Jeremiasza 3:17)

Jednak to potomstwo, które ci się urodzi po nich, będzie twoim.
Będzie się ono nazywało[יקראו / κληθήσονται] od imion swych braci, mieszkając na swej dziedzicznej własności.
(Rodzaju 48:6)

Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój,
albowiem oni będą nazwani[κληθήσονται / יקראו] synami Bożymi.
(Mateusza 5:9)


I pójdą do ciebie z pokłonem synowie twoich ciemięzców, i padną do twoich stóp wszyscy, co tobą wzgardzili.
I nazwą cię[וקראו* / κληθήση**] "Miastem Pana", "Syjonem Świętego Izraelowego".
(Izajasza 60:14)

A i ty, dziecię, prorokiem Najwyższego zwać się będziesz[κληθήση**],
bo pójdziesz przed Panem torując Mu drogi;
(Łukasza 1:76)

W owym dniu wyznaczę dla Goga sławne miejsce,
gdzie będzie jego grób w Izraelu, dolinę Abarim na wschód od Morza Martwego,
i odgrodzę ją dla przechodzących, i tu pogrzebią Goga i cały jego tłum,
i nadadzą jej miano[וקראו* / κληθήσεται] "Doliny Tłumu Goga".
(Ezechiela 39:11)

Pozwolę sobie na wklejkę

"Ale w księdze Izajasza czytamy, że narodzi się Emanuel. Dlaczego Jezus nie otrzymał imienia "Emanuel"? Czy naprawdę „w tym temacie” wypełniło się proroctwo Izajasza?
W ewangelii Mateusza, przytoczony zostaje fragment z proroctwa Izajasza (Iz 7,14): „oto Dziewica pocznie i porodzi syna, któremu nadadzą imię Emmanuel”. Ewangelista daje do zrozumienia, że to nie matka nada Zbawicielowi to imię, ale zostanie Mu ono przypisane później.

Trzeba tu podkreślić, że Emmanuel (dokładnie Immanu El) nie jest hebrajskim imieniem własnym. Określenie to występuje w Biblii tylko trzy razy, i to zawsze w kontekście dziecka wspomnianego u Izajasza. Jest to zatem tylko imię symboliczne, raczej określające funkcję. Ta funkcja („Bóg jest z nami”) będąca realizacją izajaszowego proroctwa spełni się dopiero w dziejach wszystkich ludzi, którzy będą wierzyć w Chrystusa i w tej wierze będą mieli przystęp do Boga."

http://tsole.nowyekran.pl/post/46267,wy ... y-emmanuel

Tak poza tym nie jest wykluczone, że i Panna Go tak nazwie.

Ad.Elbrus. Tylko że mi nie chodzi o to, kto nadawał imię, ale jakie imię . I dlaczego występuje sprzeczność między prorokowanym przez Izajasza imieniem Emmanuel, a faktycznie nakazanym i faktycznie nadanym imieniem Jezus. I Emmanuela /z księgi Izajasza/ nie nazwano Emmanuelem (jak piszesz) lecz Jezusem.

Ale jedno z drugiego wynika.
Jeśli Jezus nie otrzymał imienia Emmanuel, to ewangelista musiał jakoś z tego wybrnąć,
dlatego zrobił to, co pokazałem wyżej.
Nie nazwano go tak, bo Jezus tym Emmanuelem nie był.

Czyli mam rozumieć, że osoba Jezusa nie wypełnia proroctwa Izajasza?

[quote="MARIEL"]
Trzeba tu podkreślić, że Emmanuel (dokładnie Immanu El) nie jest hebrajskim imieniem własnym.

Z tym stwierdzeniem nie mogę się zgodzić. Zostało ono przedstawione (zapisane w proroctwie) jako imię własne; w taki sposób (od czynności - czasowników, funkcji, cech wyróżniających) tworzono wówczas imiona. I jest jednoznacznie zapisane: "któremu nadadzą imię Emmanuel".
Gdyba można było przyjąć, że jest ono symboliczne, że określało tylko funkcję, to rzeczywiście było by to dobre wyjaśnienie; ale niestety nie widzę po temu podstaw.

Jeśli przyjmiesz bezrefleksyjnie, co Ci zapodano, to tak - nie spełnia.

A jeśli się zastanowisz nad znaczeniem tego określenia Immanuel, Bóg z nami
to możesz dojść do wniosku, że to proroctwo cały czas wypełnia się. Jest więcej proroctw związanych z Jezusem, zawartych w Biblii, które jeszcze się nie wypełniły.

Jezus nie wypełnił tego proroctwa.
Nawet gdyby został nazwany Emmanuelem, bo prorok wskazał również inne okoliczności,
które miały być znakiem spełniającej się zapowiedzi.
Inaczej równie dobrze (jeśli nie lepiej) proroctwo wypełnić mogli np. Emmanuel Olisadebe lub Immanuel Kant.

Musieliby dodatkowo począć i urodzić się z dziewicy.

Krążycie wokoło tematu i krążycie.
Został Jezus nazwany Mesjaszem/Chrystusem? Został!
Czy Emanuel jest synonimem mesjasza? Jest.
W czym problem?

A teraz ciekawa symbolika: zgodnie z proroctwem urodził się Bóg (Emanuel=Bóg z nami) i przyniósł powszechne zbawienie (Jezus=Bóg jest zbawieniem), został nazwany Mesjaszem/Chrystusem i tak "Emanuel" jest synonimem "mesjasza", kogos specjalnego urodzonego na cieżkie czasy.

Trzeba mi się było najpierw ugryźć w język..
No trudno, całe życie się uczymy.
Nie mogę wkleić w formie wyjaśnienia pewnego tekstu, bo wymagana jest zgoda wydawnictwa, ale odsyłam na stronę, która mnie wyprowadziła z błędu.

http://biblia.wiara.pl/doc/423894.Glos- ... zych-dni/7

Ale za to dałeś link do bardzo ciekawej strony. W szczególności uderzyła mnie głębia poglądu, że Jezus Chrystus rodzi się wciąż na nowo każdego dnia, co natychmiast kojarzy się z początkiem Genesis oraz ujęcie Biblii jako owocu historii którą kieruje Bóg.
Tak więc "nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło".