Zgadza się,prócz Jezus objawił to imię i to jest fakt

Jeżeli Zydzi ze ST i NT znali to imię (Jahwe/Jehowa),to nie mozna utrzywmywać, że Jezus je objawił.Co najwyżej,przybliżył jego znaczenie.



Wszystko co trzeba znać/robić to określa NT.
Mozna chrzcić w imię Ojca i Syna i Ducha Swietego,jednoczesnie nie wymawiając żadnego z imion.Zresztą,próżno by szukać takiego nakazu w NT.


Ale to jest Twoja wersja.
Jezus nigdzie nie nakazuje wymawiania tego imienia.Sam zresztą rozpoczyna modlitwy od słowa:Ojcze.Tu masz wzór.

Ponadto:
Jeżeli Jezus nakazuje: mówcie, to jest to jednoznaczna wskazówka,mająca na celu skłonienie modlącego do powtarzania treści modlitwy.Zastanawianie się jakie jest imię Ojca i czy należy je wymawiać nie ma tutaj uzasadnienia.Normy są jasne i proste.Nie ma więc wiekszego sensu ustalać własnych.

Pismo Święte mówi że jest wielu bogów wiec tak zapewne jest .

Zapewne? Napisałeś, że jeżeli ktoś się nie zwróci do Boga po imieniu, to wielu Bogów odwróci głowy. Czy wierzysz w istnienie wielu Bogów (nie "bogów")?

Ciekawe .Wiesz lepiej niż Biblia co zrobił Jezus?

No to juz twoja dowolna interpretacja.
Pismo Świete mówi co innego


Ojcze nasz święć się imię Twoje
To nie moja wersja ale Biblijna.





Niestety znów wymyślasz.
Pismo Swięte mówi co innego.
I nie chodzi o powtarzanie tego samego wkoło tylko o priorytety w modlitwie




Nie ma sie nad czym zastanawiac .'
Biblia jasno o tym mówi jakie jest imie Ojca i że należy je wzywać aby być zbawionym.

Oczywiście

Czyli jesteś politeistą. Ciekawe.

Nie . To tylko błędna definicja .Większość ludzi wierzy w wielu bogów .
nawet ateiści.

Jak błędna? Politeizm to wiara w wielu Bogów, a ty sam się do tego przyznałeś. Czyli jesteś politeistą.

A ty nie wierzysz w wielu Bogów?
Nie wierzysz że jest Allah?
Albo Szatan?
Albo Baal?
Albo Jezus ?
Albo .Jahwe.....

formek, a Ty wierzysz, że imię, nadane w każdym przypadku przecież przez człowieka, powołuje do życia i nieodwołalnie przywołuje tak jak słowo Boga?

A ja nie.

Wierzę w Boga jednego, Stworzyciela Nieba i Ziemi ... Iluż więc się odwróci, gdy zawołam doń Ojcze?

Czy zwracając się do kochanej osby mówisz: Yz????, kocham cię! I zwarcasz się do jej imienia (tu: Yz????), czy do osoby?

Może i wielu ludzi wierzy w wielu bogów. Ale przykłady formka są pozbawione spójności i logiki.

Bogowie: pieniądz, seks, hedonizm ... (inne spojrzenie)

Bóg - tylko Jeden. Jeśli tylko jeden, to jak wierzyć w kilku? W Hinduiźmie, owszem, kilku. Jesteśmy jednak w kręgu religii monoteistycznych.

Czy Bóg jest jeden? Jeśli odpowiadasz: TAK, to nie ma wielu. Jeśli odpowiedasz: NIE, to po co przekonujesz do naprędce wymyślonych racji?

Literalne odczytywanie Pisma moze niestety powodować sprzecznosci.
Sam doskonale wiesz, że Zydzi znali i wymawiali to imię.Tak więc utzymywanie,że Jezus objawił im imię Jahwe jest niedorzeczne.

Ponadto Pismo mówi:
Jana 1:18
Zaden człowiek nigdy nie widział Boga,jednorodzony bóg,który zajmuje miejsce u piersi Ojca,ten dał co do Niego wyjasnienie.(PNŚ)

Czyli ten werset potwierdza raczej moją wersję:Jezus przyszedł wyjaśnić ,przybliżyć ludziom (imię-synonim charakteru Boga) istotę swojego Ojca.




A gdzie jest nakaz wymawiania w NT imienia Bożego podczas praktyki chrztu?

Mat 28:19
Idzcie więc i czyncie uczniów z ludzi ze wszystkich narodów chrząc ich w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego"
Nakaz dotyczy samej praktyki,a nie wymawiania podczas chrztu poszczególnych imion.Sa to unormowania ogólne,a nie szczegółowe.


Zredukowałeś tę wersję nie przytaczając kluczowego słowa,a mianoiwcie:mówcie,bądz, macie się modlić w ten sposób

Unikanie kontekstu wypowiedzi, powoduje w tym wypadku problem, którego nie chcesz niestety zauważyć,a o którym pisałem wcześniej.


Co wymyślam?
Jezeli Jezus mówi:Macie się modlić w ten sposób to jest to wyrazna wskazówka do tego, azeby formułować modlitwy zgodnie z Jego dyrektywą.Możesz bez żadnego problemu powtarzać całą modlitwę wkoło.Pytanie tylko, z jakim nastawieniem to czynisz.


Moge ci jedynie zaproponować do przeczytania poniższy fagment z Psalmu 79:6 który brzmi:

Wyleję swą złość na narody które cię nie poznały i na królestwa które nie wezwały twojego imienia.

Jest to przykład Biblijnego paralelizmu synonimicznego w którym pojęcia z pierwszej czesci wersu,np:narody/królestwa,czy nie poznac/nie wezwać stanowią pary synonimów.

Skutkuje to tym, że interesujące nas słowo: wzywać oznacza de facto poznawać.Jest to swego rodzaju wykładnia tego pierwszego terminu, który wskazuje, że:każdy kto pozna imię Jahwe będzie zbawiony

I tak,jeżeli to od poznania imienia Bożego zależy wybawienie,to należy się zastanowić, co to tak naprawdę oznacza.
Jezeli przychylisz się do literalnego rozumienia, to słowa poznać/wzywać muszą jedynie oznaczać odpowiednio: w pierwszym przypadku: uswiadomienie sobie jak brzmi imię Boga,a w drugim, jedynie samo wzywanie/powtarzanie.
.
Czy powyższe interpretacje,to jedyne mozliwosci,czy sa jeszcze inne warianty?

Czyli nie wierzysz ze jest Allah?