Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 10, 2025 5:44



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Sąd Ostateczny - kiedy nastąpi? 
Autor Wiadomość
czasowo zablokowany
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 25, 2008 18:38
Posty: 303
Post 
Hattori napisał(a):
Jacson napisał(a):
Jak naucza Kościół będą jakby 2 rodzaje Sądów Bożych:
- pierwszy - po śmierci to Sąd Szczegółowy
- drugi to Sąd Ostateczny (jakby dopełnienie Sądu Szczegółowego po końcu świata (Apokalipsa), gdy Jezus zwraca się już do tych po lewej i do tych po prawej stronie i mówi gdzie mają iść (potępienie lub zbawienie))


Po śmierci sąd...? :?

Więc każdy kto umiera , to na sąd od razu idzie?
Z Biblii tego raczej się nie dowiesz.

Po śmierci ludzie idą do raju lub do hadesu. Ci w hadesie czekają na sąd , który dopiero nastąpi. Wtedy dopiero zostaną otwarte księgi z uczynkami.

A Ty co ? mitologii greckiej się naczytałeś czy co ?
lepiej czytaj Biblię ...

zresztą wystarczy przeczytać dowolne świadectwo osoby, która była na tamtym świecie ...

wiesz czemu ma służyć to przypominanie całego życia przed śmiercią jakie występuje u wielu osób ?
- rachunkowi sumienia i przygotowaniu na Sąd Boży!

wierz mi - każdego czeka Sąd
(no może z drobnymi wyjątkami - po za tymi, którzy zmarli zawierzając się ufnie Miłosierdziu Bożemu - szczegóły w Dzienniczku siostry Faustyny).

Gdyby ktoś szukał świadectw tego co i jak jest w chwili śmierci to można znaleźć np. tutaj: http://www.attract.republika.pl/page985 ... b324c.html
(Czytelnia)

a świadectwo Glorii Polo tu tylko mały zadatek tego jak może wyglądać Sąd Boży
(http://www.speedyshare.com/804928408.html)


So sie 09, 2008 15:44
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post 
Jacson napisał(a):
Hattori napisał(a):
Jacson napisał(a):
Jak naucza Kościół będą jakby 2 rodzaje Sądów Bożych:
- pierwszy - po śmierci to Sąd Szczegółowy
- drugi to Sąd Ostateczny (jakby dopełnienie Sądu Szczegółowego po końcu świata (Apokalipsa), gdy Jezus zwraca się już do tych po lewej i do tych po prawej stronie i mówi gdzie mają iść (potępienie lub zbawienie))


Po śmierci sąd...? :?

Więc każdy kto umiera , to na sąd od razu idzie?
Z Biblii tego raczej się nie dowiesz.

Po śmierci ludzie idą do raju lub do hadesu. Ci w hadesie czekają na sąd , który dopiero nastąpi. Wtedy dopiero zostaną otwarte księgi z uczynkami.

A Ty co ? mitologii greckiej się naczytałeś czy co ?
lepiej czytaj Biblię ...

zresztą wystarczy przeczytać dowolne świadectwo osoby, która była na tamtym świecie ...

wiesz czemu ma służyć to przypominanie całego życia przed śmiercią jakie występuje u wielu osób ?
- rachunkowi sumienia i przygotowaniu na Sąd Boży!

wierz mi - każdego czeka Sąd
(no może z drobnymi wyjątkami - po za tymi, którzy zmarli zawierzając się ufnie Miłosierdziu Bożemu - szczegóły w Dzienniczku siostry Faustyny).

Gdyby ktoś szukał świadectw tego co i jak jest w chwili śmierci to można znaleźć np. tutaj: http://www.attract.republika.pl/page985 ... b324c.html
(Czytelnia)

a świadectwo Glorii Polo tu tylko mały zadatek tego jak może wyglądać Sąd Boży
(http://www.speedyshare.com/804928408.html)


Polecasz mu czytanie Biblii a sam powołujesz sie na wizje osób które nie umarły(bo śmierć kliniczna to nie śmierć - mózg cały czas działa, pracuje i przetwarza informacje). Ciekawe.


So sie 09, 2008 17:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50
Posty: 883
Post 
Witam


arcana85 napisał(a):
Polecasz mu czytanie Biblii a sam powołujesz sie na wizje osób które nie umarły(bo śmierć kliniczna to nie śmierć - mózg cały czas działa, pracuje i przetwarza informacje). Ciekawe.
Popieram Cię, arcana85. Czasem chyba nie zauważamy swoich błędów - widzimy je jednak u innych. :x Na szczęście jest chyba tak, że nie robimy tego specjalnie. W każdym razie dobrze jest popatrzeć na swoją linię argumentowania czy czasem nie "uderza" nas samych po głowie. ;-)

WIST, ja nie widzę sprzeczności pomiędzy tymi dwoma cytatami autorstwa Hattori. Z tego co napisał wynika, że nikt nie wie kiedy dokładnie rozpocznie się 1000-letnie Królestwo.

Co do słów: "dziś będziesz ze mną w raju", to masz na myśli, że nie można tam pójść po śmierci acz przed sądem?


Pozdrawiam

_________________
Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed


So sie 09, 2008 18:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
No tak, teraz już chyba rozumiem zamysł autorki. Mój błąd. Przepraszam.

A co do tego fragmentu to właśnie coś takiego, choć wiemy że sąd będzie na koniec, wraz z przyjściem Pana. A jednak po śmierci dane nam jest poznać swoje uczynki, swoisty pierwszy sąd. Choć pewnie kolega ma większą więdze na ten temat.


So sie 09, 2008 19:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 07, 2008 19:05
Posty: 22
Post 
Zacznijmy od tego , że jestem facetem... :D

Wist , widzę że Mac. wyjaśnił ci te nieporozumienie. Chodzi o to , że niektórzy protestanci o których ciągle mówią uważają , że niebo i ziemia przeminie nie przy paruzji Pana , ale tysiąc lat po przyjściu Jego na ziemię. Stąd też i wniosek , że sąd dopiero wtedy według nich nastąpi.

meritus napisał(a):
Zanim dusze pójdą do raju lub do piekła lub czyśćca idą na sąd szczegółowy. U Ciebie we wspólnocie chrześcijańskiej idzie się tak o przypadkiem, gdzie tam kto sobie zechce? Jest sąd szczegółowy nad duszą zaraz po śmierci i według mojego Kościoła są trzy drogi: niebo, piekło bądź czyściec.


Człowiek po śmierci nie decyduje dokąd iść , ale to czy został za życia usprawiedliwiony w oczach Boga. Łazarz z przypowieści , to po śmierci od razu został zaniesiony przez aniołów do Abrahama. Czy ktoś z was wyczytał tam o jakimś sądzie...?

meritus napisał(a):
Po dniu powtórnego przyjścia Chrystusa nastąpi powszechne zmartwychwstanie wszystkich zmarłych i staną oni wraz z tymi, którzy przeżyją dzień paruzji, na Sądzie Ostatecznym. Stamtąd jest droga bądź do nieba bądź do piekła.

Powiedz mi zatem jedno: co z ziemią będzie?
Bezludzie...?
Najpierw wszyscy niewierzący zginą w końcu świata i staną na sądzie ostatecznym -z tym się zgadzamy. Jedni z nich do piekła , a drudzy do nieba piszesz. Ziemia pusta zostanie? 8)

meritus napisał(a):
Nie można mieć jehowickiego nominalistycznego podejścia do Biblii, gdy jak coś nie jest napisane wprost to nie istnieje (np. Trójca Święta). Zresztą nawet jak coś jest napisane wprost i jednoznacznie to jest przez nich odrzucane. Ale mniejsza o nauki Strażnicy.


Jesteś wierzący , jak mniemam , ale nie obraź się o to ,że zwrócę Ci pewną uwagę...
Jehowa , to imię Boga.
Sugeruję powstrzymywać się od takich aluzji , bo wrażenia dobrego na mnie nie robią. Na innych myślę , że też...
Druga sprawa , to kolesie ze Strażnicy z ich naukami mnie niezbyt interesują. To , że nauczają bredni ale przybrali nazwę Świadkowie Jehowy , to jeszcze nie znaczy , że mamy bluzgać na lewo i prawo bo inni tak robią.Mam nadzieję , że się nie obrazisz... :oops:
Kiedyś ktoś też mi zwrócił grzecznie uwagę i uznałem go za mędrca.

P.S.
Mac. , sąd nad umarłymi na końcu tysiąclecia?

Aha i jeszce coś...
Hades o którym piszę, to nie mitologia jakaś. Każdy kto choć trochę liznął greckie teksty biblijne , to wie o czym piszę.

Pozdr.


So sie 09, 2008 20:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50
Posty: 883
Post 
Witam


Hattori napisał(a):
Chodzi o to , że niektórzy protestanci o których ciągle mówią uważają , że niebo i ziemia przeminie nie przy paruzji Pana , ale tysiąc lat po przyjściu Jego na ziemię. Stąd też i wniosek , że sąd dopiero wtedy według nich nastąpi.
Hattori napisał(a):
P.S.
Mac. , sąd nad umarłymi na końcu tysiąclecia?
Wg. mnie sąd zacznie się WRAZ z powtórnym przyjściem, ale druga część będzie NA KONIEC 100-letniego Królestwa, lub może nawet PO. Jeśli Hattori bierzesz dość dosłownie okres 1000 lat królowania, to napisz kiedy będzie sąd - wszak po śmierci - tych ludzi z Ap 20,9?


Pozdrawiam

_________________
Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed


N sie 10, 2008 20:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Tak Panie Hattori, wyjąsniło się :D


N sie 10, 2008 20:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 07, 2008 19:05
Posty: 22
Post 
mcfunthomas napisał(a):
Wg. mnie sąd zacznie się WRAZ z powtórnym przyjściem, ale druga część będzie NA KONIEC 100-letniego Królestwa, lub może nawet PO. Jeśli Hattori bierzesz dość dosłownie okres 1000 lat królowania, to napisz kiedy będzie sąd - wszak po śmierci - tych ludzi z Ap 20,9?


Sąd odbędzie się po przyjściu Pana , czyli przeminięciu nieba i ziemi. Następuje tym samym koniec świata i na sądzie stają wszyscy umarli , czyli ci , co znajdują się w hadesie i objęciach śmierci oraz ci co zginą w końcu świata. Wierzący zostaną porwani na przyjście Pana i zgromadzeni w Królestwie Bożym.

Nie wiem skąd wziąłeś to , że sąd jest podzielony na jakieś dwa etapy...

Przecież Jezus przyjdzie raz a nie dwa razy. Wszyscy grzesznicy otrzymają od razu zapłatę za uczynki:

2 Tes. 1:7-10
7. A wam, uciskanym, dać odpocznienie wespół z nami, gdy się objawi Pan Jezus z nieba ze zwiastunami mocy swojej,
8. W ogniu płomienistym, wymierzając karę tym, którzy nie znają Boga, oraz tym, którzy nie są posłuszni ewangelii Pana naszego Jezusa.
9. Poniosą oni karę: zatracenie wieczne, oddalenie od oblicza Pana i od mocy chwały jego,
10. Gdy przyjdzie w owym dniu
, aby być uwielbionym wśród świętych swoich i podziwianym przez wszystkich, którzy uwierzyli, bo świadectwu naszemu uwierzyliście.
(BW)

Skoro karę "zatracenia wiecznego" od razu otrzymają wszyscy niewierzący , to jak to wytłumaczysz?


N sie 10, 2008 21:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50
Posty: 883
Post 
Witam


Hattori napisał(a):
Sąd odbędzie się po przyjściu Pana , czyli przeminięciu nieba i ziemi. Następuje tym samym koniec świata i na sądzie stają wszyscy umarli , czyli ci , co znajdują się w hadesie i objęciach śmierci oraz ci co zginą w końcu świata. Wierzący zostaną porwani na przyjście Pana i zgromadzeni w Królestwie Bożym.
A co z żywymi-niewierzącymi? Umrą w trakcie nadejścia, paruzji?


Hattori napisał(a):
Nie wiem skąd wziąłeś to , że sąd jest podzielony na jakieś dwa etapy...
Jako wniosek ze słów Ap 20,9.


Hattori napisał(a):
Przecież Jezus przyjdzie raz a nie dwa razy.
A jak tak napisałem? Że dwa? ;-)


Hattori napisał(a):
Wszyscy grzesznicy otrzymają od razu zapłatę za uczynki:

2 Tes. 1:7-10
7. A wam, uciskanym
[...]
Skoro karę "zatracenia wiecznego" od razu otrzymają wszyscy niewierzący , to jak to wytłumaczysz?
Wpierw Ty wytłumacz skąd się wzięli niewierzący w okresie 1000-letniego Królestwa i kiedy będą sądzeni. Wówczas i ja odpowiem. Pomyśl, czy Dzień Pański to musi być 24 godziny. A może ten dzień to 1000 lat..? Skoro u Boga 1 dzień jest jak 1000 lat...


Pozdrawiam

_________________
Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed


N sie 10, 2008 22:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 07, 2008 19:05
Posty: 22
Post 
mcfunthomas napisał(a):
A co z żywymi-niewierzącymi? Umrą w trakcie nadejścia, paruzji?

Wszyscy niewierzący zginą i staną na sądzie zaraz po przyjściu Pana.
Podawałem przecież werset z Tesaloniczan.
Oto kolejne:
Ewangelia wg. Mateusza 24:37-39
„37. Albowiem jak było za dni Noego, takie będzie przyjście Syna Człowieczego.
38. Bo jak w dniach owych przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali, aż do tego dnia, gdy Noe wszedł do arki,
39. I nie spostrzegli się, że nastał potop i zmiótł wszystkich, tak będzie i z przyjściem Syna Człowieczego.”

Ewangelia wg. Łukasza 17:26-30
„26. A jak było za dni Noego, tak będzie i za dni Syna Człowieczego.
27. Jedli, pili, żenili się i za mąż wychodzili aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki i nastał potop, i wytracił wszystkich.
28. Podobnie też było za dni Lota: Jedli, pili, kupowali, sprzedawali, szczepili, budowali;
29. A w dniu kiedy Lot wyszedł z Sodomy, spadł z nieba ogień z siarką i wytracił wszystkich.
30. Tak też będzie w dniu, kiedy Syn Człowieczy się objawi
.”

Mogę podać wiele , wiele innych wersetów , które nie dają nadziei na przeżycie dla ludzi , którzy są oddalani od Boga , gdy przyjdzie.
Sądzisz , że ktoś przeżyje w2tedy na ziemi?


Hattori napisał(a):
Nie wiem skąd wziąłeś to , że sąd jest podzielony na jakieś dwa etapy...


mcfunthomas napisał(a):
Jako wniosek ze słów Ap 20,9.

Obj. 20:9
9. I ruszyli na ziemię jak długa i szeroka, i otoczyli obóz świętych i miasto umiłowane. I spadł z nieba ogień, i pochłonął ich.
(BW)

Ogień pochłonie tych , co wyruszą przeciwko świętemu miastu. Gdzie tam jest napisane , że to zagłada dla wszystkich?
Sądzisz , że po tysiącletnim panowaniu Królestwa Bożego cała ludzkość się zbuntuje? :shock:
Co zatem osiągnie Kólestwo? Całą ziemię buntowników?
Wtedy zginą tylko ci , co pociągnie za sobą szatan wypuszczony z otchłani. Nastąpi wtedy koniec dla buntowników , a nie dla całej ziemi. Nie buduj czegoś , co zupełnie nie wynika z tego wersetu.
"Pochłonął ich" - tekst ten wskazuje , że buntownicy zostali zniszczeni , a nie cała ziemia. Zgodzisz się?
Miasto święte obóz świętych też zostaną wtedy zniszczone? 8)


Hattori napisał(a):
Przecież Jezus przyjdzie raz a nie dwa razy.


mcfunthomas napisał(a):
A jak tak napisałem? Że dwa? ;-)

Taki wniosek należy wyciągnąć. Raz przychodzi zabrać Kościół i wywrzeć pomstę na narodach , a drugi na koniec tysiąclecia , gdy "pierzchnie niebo i ziemia". Dwa przyjścia , jak by nie patrzeć. Nie trzyma się zupełnie chronologii biblijnej...

mcfunthomas napisał(a):
Wpierw Ty wytłumacz skąd się wzięli niewierzący w okresie 1000-letniego Królestwa i kiedy będą sądzeni. Wówczas i ja odpowiem.

O.k.
W tysiącletnim Królestwie ludzkość będzie prowadzona do całkowitego odtworzenia. Nowa ziemia będzie zaludniona ludźmi , którzy po sądzie ostatecznym okażą się być zapisani w księdze życia. Będą to poganie , jak mówi o tym wiele proroctw , którzy będą pielgrzymować do Jerozolimy po pouczenia - Nowej Jerozolimy , jak wierzę.
Ludzie ci zostaną poddani ostatecznej próbie po wypuszczeniu szatana z otchłani. Ci , którzy zostaną zwiedzeni i wyruszą przeciwko świętemu miastu zostaną zabici. Będzie to jakaś część istniejącej ludzkości , ale na pewno nie wszyscy.

mcfunthomas napisał(a):
Pomyśl, czy Dzień Pański to musi być 24 godziny. A może ten dzień to 1000 lat..? Skoro u Boga 1 dzień jest jak 1000 lat...

Dzień Pański przyjdzie i spłoną wszystkie dzieła ludzkie. Tak uczył Piotr w swoim liście. Po co będzie tysiącletnie Królestwo i odtworzenie wszechrzeczy , skoro na koniec Bóg miałby wszystko zniszczyć?
Pomyśl też nad tym.

Pozdr.


Pozdrawiam[/quote]


Pn sie 11, 2008 18:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50
Posty: 883
Post 
Witam


Hattori napisał(a):
mcfunthomas i napisał(a):
Wpierw Ty wytłumacz skąd się wzięli niewierzący w okresie 1000-letniego Królestwa i kiedy będą sądzeni. Wówczas i ja odpowiem.

O.k.
W tysiącletnim Królestwie ludzkość będzie prowadzona do całkowitego odtworzenia. Nowa ziemia będzie zaludniona ludźmi , którzy po sądzie ostatecznym okażą się być zapisani w księdze życia. Będą to poganie , jak mówi o tym wiele proroctw , którzy będą pielgrzymować do Jerozolimy po pouczenia - Nowej Jerozolimy , jak wierzę.
Ludzie ci zostaną poddani ostatecznej próbie po wypuszczeniu szatana z otchłani. Ci , którzy zostaną zwiedzeni i wyruszą przeciwko świętemu miastu zostaną zabici. Będzie to jakaś część istniejącej ludzkości , ale na pewno nie wszyscy.
Coś chyba nie rozumiem. Czy przy przyjściu PANA, po sądzie, ludzie dalej będą żyć na ziemi? I sprawiedliwi i niesprawiedliwi? Czyli, czy wyrok uniewinniający/potępiający będzie odsunięty o 1000 lat?

Wiele wątpliwości budzi u mnie Twoje wyjaśnienie. Hattori, czy to ma oznaczać, że wg. Ciebie będą tacy ludzie, którzy np. obecnie żyją, umrą, potem zmartwychwstaną na sąd a potem po 1000 latach się zbuntują i ogień ich pochłonie...czyli umrą ponownie..? Jak to się ma do tego, że raz jest dane człowiekowi umrzeć a potem sąd? Jaki usłyszą werdykt tuż po zmartwychwstaniu? Wyrok w zawieszeniu na 1000 lat? Tak gdzieś pisze w Biblii? :x Czyli to nie będzie dla nich sąd ostateczny?

Jak to możliwe, by ludzie niesprawiedliwi znaleźli się w KSIĘDZE ŻYCIA? Na pewno wiesz czym ta księga jest; i czym jest w Biblii?



Hattori napisał(a):
Taki wniosek należy wyciągnąć. Raz przychodzi zabrać Kościół i wywrzeć pomstę na narodach , a drugi na koniec tysiąclecia , gdy "pierzchnie niebo i ziemia".
Załóżmy że tak nie będzie, lecz tak jak Ty uważasz, czyli:
1. Przyjście Pana Jezusa i zstąpienie na ziemię Nowego Jeruzalem (Królestwa Bożego).
2. Wesele Baranka (w niebie).
3. Zgromadzenie królów na wojnę Armagedonu przeciwko Nowemu Jeruzalem.
4. Zagłada wszystkich wrogów poza murami miasta Nowego Jeruzalem.
5. Sąd Ostateczny.
6. Stworzenie nowych niebios i nowej ziemi.
7. Tysiącletnie Królestwo Boże rozpoczyna panowanie nad całą ziemią.

Patrząc na to mam myśleć, że od czasu wesela Baranka, Jezus już pozostanie w Niebie ale odprawi Kościół na Ziemię...? Ciekawa perspektywa dla młodej "żony". ;-) Czy może jednak powróci z Kościołem na Ziemię w pkt.7 (drugie "powtórne przyjście")?

Nie rozumiem też ile czasu trwałby okres pomiędzy pkt.1, a pkt.7, parę godzin?

Nie rozumiem też jak to możliwe, że napierw będzie zstąpienie NJ (Nowe Jeruzalem) a potem zmartwychwstanie Kościoła. Przecież NJ to obraz Kościoła. NJ to nie miasto DLA ludzi, ale to miasto Z ludzi. Tak mi to wynika z Ap 21,9-27. NJ to OBLUBIENICA BARANKA. :-) Kólestwo Boże to wg. mnie nie NJ, ale Królestwo Boże jest w NJ, w nim się przejawia...i to już od 2000 lat.


Pozdrawiam

_________________
Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed


Wt sie 12, 2008 13:01
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3852
Post 
Hattori napisał(a):
Wtedy przyjdę do was na sąd i rychło wystąpię jako oskarżyciel czarowników, cudzołożników i krzywoprzysięzców, tych, którzy uciskają najemnika, wdowę i sierotę, gnębią obcego przybysza, a mnie się nie boją - mówi Pan Zastępów.
(BW)

Powyższy fragment wyraźnie przecież mówi o sądzie nad grzesznikami , który nastąpi po przyjściu Pana Jezusa. Proszę o komentarze i ewentualne pytania.
Hattori , a skąd ci przyszło do głowy , że jest tu mowa o Eschatologii ? I drugie pytanie , czy przeczytałeś chociaż cały Stary Testament ?


Wt sie 12, 2008 16:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 07, 2008 19:05
Posty: 22
Post 
Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Hattori , a skąd ci przyszło do głowy , że jest tu mowa o Eschatologii ?

A o czym? Jezus przyjdzie i wywrze pomstę na niewierzących.Chyba jest logiczne , że zrobi to od razu po swoim przyjściu , a nie z opóźnieniem tysiącletnim.

Inny_punkt_widzenia napisał(a):
I drugie pytanie , czy przeczytałeś chociaż cały Stary Testament ?

Owszem , nie raz.

mcfunthomas napisał(a):
Wiele wątpliwości budzi u mnie Twoje wyjaśnienie. Hattori, czy to ma oznaczać, że wg. Ciebie będą tacy ludzie, którzy np. obecnie żyją, umrą, potem zmartwychwstaną na sąd a potem po 1000 latach się zbuntują i ogień ich pochłonie...czyli umrą ponownie..? Jak to się ma do tego, że raz jest dane człowiekowi umrzeć a potem sąd?


Ludzie , którzy obecnie żyją i nie uwierzą w Jezusa , to sami na siebie wyrok gehenny wydają. Mówiłem o poganach , którzy nie mieli nigdy możliwości poznać Boga , bo nie było zwiastowania Ewangelii przed n.e. Nie twierdzę też , że wszyscy oni zmartwychwstaną. Zmartwychwstaną wyłącznie ci , którzy w oczach Boga na sądzie będą tego warci. Właśnie po to będzie między innymi ten sąd , o którym dyskutujemy. Otwarte zostaną księgi z uczynkami oraz księga życia.


mcfunthomas napisał(a):
Jaki usłyszą werdykt tuż po zmartwychwstaniu? Wyrok w zawieszeniu na 1000 lat? Tak gdzieś pisze w Biblii? :x Czyli to nie będzie dla nich sąd ostateczny?

Jedni otzymają wyrok gehenny , a drudzy zmartwychwstania. Ci co okażą się być zapisani w księdze życia , to coś muszą potem robić , prawda?


mcfunthomas napisał(a):
Jak to możliwe, by ludzie niesprawiedliwi znaleźli się w KSIĘDZE ŻYCIA? Na pewno wiesz czym ta księga jest; i czym jest w Biblii?

A kogo wyda hades , ...sprawiedliwych? :shock:
Zobacz co jest napisane:
Obj. 20:13-15
13. I wydało morze umarłych, którzy w nim się znajdowali, również śmierć i piekło wydały umarłych, którzy w nich się znajdowali, i byli osądzeni, każdy według uczynków swoich.
14. I śmierć, i piekło zostały wrzucone do jeziora ognistego; owo jezioro ogniste, to druga śmierć.
15. I jeżeli ktoś nie był zapisany w księdze żywota, został wrzucony do jeziora ognistego.
(BW)

Czy wszyscy , których wyda morze i hades są niezapisani w księdze życia?


mcfunthomas napisał(a):
Patrząc na to mam myśleć, że od czasu wesela Baranka, Jezus już pozostanie w Niebie ale odprawi Kościół na Ziemię...? Ciekawa perspektywa dla młodej "żony". ;-) Czy może jednak powróci z Kościołem na Ziemię w pkt.7 (drugie "powtórne przyjście")?

Więc Oblubienica będzie mogła tylko w niebie przebywać?
Jakich więc świętych otoczą buntownicy na koniec tysiąclecia?
Hę...?
Oblubienica będzie miała dostęp zarówno do nieba , jak i do ziemi. Będzie w mieście , które zstąpi na ziemię.


mcfunthomas napisał(a):
Nie rozumiem też ile czasu trwałby okres pomiędzy pkt.1, a pkt.7, parę godzin?

Nie wiem jak długo. Wątpę , czy klilka godzin.

mcfunthomas napisał(a):
Nie rozumiem też jak to możliwe, że napierw będzie zstąpienie NJ (Nowe Jeruzalem) a potem zmartwychwstanie Kościoła
.
Przecież zmartwychwstanie Kościoła nastąpi wraz z przyjściem Jezusa na ziemię (parousia).
Jezus przychodzi na ziemię ze swoim Królestwem (Nowe Jeruzalem) i tam znajdzie się zmartwychstały Kościół oraz sprawiedliwi Starego Testamentu.


mcfunthomas napisał(a):
Przecież NJ to obraz Kościoła. NJ to nie miasto DLA ludzi, ale to miasto Z ludzi. Tak mi to wynika z Ap 21,9-27. NJ to OBLUBIENICA BARANKA. :-) Kólestwo Boże to wg. mnie nie NJ, ale Królestwo Boże jest w NJ, w nim się przejawia...i to już od 2000 lat.

Tutaj się wyraźnie różnimy. Nowe Jeruzalem , to rzeczywiste miasto , które zstąpi na ziemię. Modlimy się o przyjście Królestwa Bożego , a nie że już przyszło.


Mac , dlaczego nie odpowiadasz na moje pytania i nie komentujesz wersetów , które podaję? Obiecałeś , że to zrobisz. Cofnij się , jak możesz i skomentuj wersety , które podałem oraz odpowiedz na moje pytania.
Taka dyskusja niezbyt bardzo mnie interesuje , gdzie pomija się tekst Pisma jak by go w ogóle nie było.

Wersety , które podałem wskazują , że sąd i kara dla grzeszników nastąpi od razu po przyjściu Pana , a nie tysiąc lat potem , jak twierdzisz.
Daniela 7:11-18 o jakim okresie mówi?

Pozdr.


Wt sie 12, 2008 21:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50
Posty: 883
Post 
Witam


Hattori napisał(a):
Mac , dlaczego nie odpowiadasz na moje pytania i nie komentujesz wersetów , które podaję? Obiecałeś , że to zrobisz. Cofnij się , jak możesz i skomentuj wersety , które podałem oraz odpowiedz na moje pytania.
Pewnych pytań nie rozumiem lub nie rozumiałem, dlatego potrzebowałem zrobić "wstęp".


On napisał(a):
Taka dyskusja niezbyt bardzo mnie interesuje , gdzie pomija się tekst Pisma jak by go w ogóle nie było.
Ja nie mam zamiaru pomijać tekst Pisma, ani Twoich pytań. Najpierw chciałem zobaczyć jak Ty rozumiesz dane słowa. Wiesz, że nie jestem z tych, którzy pomijają pytania i Pismo. ;-) Że lubię znać wszelki możliwy kontekst słów zapisanych w Biblii. ;-)

Generalnie znam różne interpretacje dot. eschatologii i 1000-letniego Królestwa. Ale na dziś chyba muszę jeszcze wiele sobie poukładać, bo pewne rzeczy wychodzą mi sprzeczne.

Więcej o Twoich pytaniach w następnym post'cie. Muszę lecieć.


Pozdrawiam

_________________
Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed


Cz sie 14, 2008 20:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 07, 2008 19:05
Posty: 22
Post 
mcfunthomas napisał(a):
Wiesz, że nie jestem z tych, którzy pomijają pytania i Pismo. ;-) Że lubię znać wszelki możliwy kontekst słów zapisanych w Biblii. ;-)


Znamy się przecież nie od wczoraj , więc nie musisz mnie o tym zapewniać. Niewielu znam takich jak Ty , co patrafią coś opisać w tak obszerny sposób. :biggrin:

mcfunthomas napisał(a):
Generalnie znam różne interpretacje dot. eschatologii i 1000-letniego Królestwa. Ale na dziś chyba muszę jeszcze wiele sobie poukładać, bo pewne rzeczy wychodzą mi sprzeczne.

Eschatologia , któą przedstawiam jest w istocie dość osobliwa. Nie jestem jednak odosobnionym przypadkiem pod tym względem. Kwestia rozbija się o proroctwa dotyczące nowego nieba i nowej ziemi oraz kilka innych istotnych spraw. Doszedłem mianowicie do takiego wniosku , że nie ma takiej opcji aby niewierzący mogli przeżyć przyjście Pana. Wtedy bowiem nastąpi koniec , jak sam mówił. Ale o tym , może potem...
Koniec świata po przyjściu Pana jest jednym z najjaśniejszych i oczywistych tematów Biblii. Na moim bloogu opisałem to dokładnie. Twierdzenie , że niewierzący będą sobie żyli bezkarnie aż do końca tysiąclecia i nic sobie robić z przyjścia Pana nie będą wypacza cel przyjścia Królestwa Bożego na ziemię.

mcfunthomas napisał(a):
Więcej o Twoich pytaniach w następnym post'cie.

Oczekuję odpowiedzi jak najbardziej ale otwarcie też proszę o pytania. Te najtrudniejsze najbardziej lubię :)

Do Biblii podchodzę w taki sposób , że jeśli jakiś tekst w jawny i bezpośredni sposób podważa teorię , to udawanie , że tego nie ma jest zwykłym ściemnianiem sprawy. Pismo musi być harmonijne ze sobą w całym zakresie.

Wszystko tak naprawdę rozbija się o sąd. Jeśli rzeczywiście miałby nastąpić na koniec tysiąclecia , to koliduje to otwarcie z innymi naukami Biblii , a także wprost zaprzecza wielu tekstom. Umiejscawiając natomiast na początku od razu po paruzji , to można poszczególne wydarzenia ze sobą harmonijnie poukładać bez kolizji z Pismem.

Hej.


Pt sie 15, 2008 10:20
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL