I nauczając dalej mówił: «Strzeżcie się uczonych w Piśmie. Z upodobaniem chodzą oni w powłóczystych szatach, lubią pozdrowienia na rynku, 39 pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach. 40 Objadają domy wdów i dla pozoru odprawiają długie modlitwy. Ci tym surowszy dostaną wyrok».

Skoro ci "uczeni w piśmie" zostali przez Jezusa potępieni,to widocznie Bóg ich też odrzucił jako nieużytecznych.
Jezus zdemaskował ich obłudę i powierzchownośc ich wiary.Lubią z zewnątrz pokazywac swoją religijnośc a wewnątrz są "drapieżnymi wilkami".
Są jak "groby pobielane " na zewnątrz wydają się białe ,ale wewnątrz są pełne zepsucia.

Wydaje mi się ,że te słowa są cały czas aktualne ,bo zawsze istnieli tacy ludzie,dla których wiara w Boga to tylko obrzędy i tradycja a ich serce jest bardzo daleko od Boga.

Jak stąd wniosek?

Rzeczywiście zgodzę się z rybeczką ,że i ich interpretacja Biblii odbiega od tej właściwej.
Dlaczego?

Ponieważ Bóg odsłania prawdę tylko pokornym ,a jest daleko od wyniosłych.

Jk 4:6 BT „Daje zaś tym większą łaskę: Dlatego mówi: Bóg sprzeciwia się pysznym, pokornym zaś daje łaskę.”