Autor |
Wiadomość |
Joannag
Dołączył(a): N maja 24, 2009 20:40 Posty: 295
|
 Re: Ciała Zmartwychwstanie
Cytuj: oarcana85 napisał(a): Biblia mówi wprost że Jezus został ozywiony w duchu, otrzymując ciało duchowe.
Tak...i to ciało duchowe wcinało ryby na drodze do Eamaus
Bóg wskrzesił swego Syna do życia duchowego w niebie ,zatem "poniósł śmierc w ciele a zmartwychwstał w duchu".W tym stanie poszedł głosic duchom zamkniętym w więzieniu .Duchy te oczekiwały wyroku ze strony Boga za bunt przeciwko Niemu. 1P 3:18-20 Bw „Gdyż i Chrystus raz za grzechy cierpiał, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was przywieść do Boga; w ciele wprawdzie poniósł śmierć, lecz w duchu został przywrócony życiu.(19) W nim też poszedł i zwiastował duchom będącym w więzieniu,(20) które niegdyś były nieposłuszne, gdy Bóg cierpliwie czekał za dni Noego, kiedy budowano arkę, w której tylko niewielu, to jest osiem dusz, ocalało przez wodę.” Jak według ciebie ktoś materialny mógłby głosic komuś niematerialnemu? Jednak Jezus jako duchowa osoba materializował się i ukazywał swym uczniom.Tak jak dawniej to czyniły inne duchowe osoby -aniołowie. Aniołowie będący z wizytą u Abrahama jedli i pili,tak samo Jezus jadł i pił ,gdy ukazywał się swym uczniom. Słowo "ukazywał się " dużo nam mówi ,bo tylko o aniołach ,którzy się materializowali tak czytamy: Wj 3:2 Bw "Wtem ukazał mu się anioł Pański w płomieniu ognia ze środka krzewu; i spojrzał, a oto krzew płonął ogniem, jednakże krzew nie spłonął." Sdz 6:12 Bw "I ukazał mu się anioł Pański i rzekł do niego: Pan z tobą, mężu waleczny!" Lk 1:11 Bw "Wtem ukazał się mu anioł Pański, stojący po prawej stronie ołtarza kadzidlanego." Natomiast w odniesieniu do zmartwychwstałego Jezusa czytamy: Mk 16:9 Bw "I powstawszy z martwych wczesnym rankiem, w pierwszy dzień tygodnia, ukazał się najpierw Marii Magdalenie, z której wypędził siedem demonów Mk 16:11 Bw "Lecz oni, gdy usłyszeli, że żyje i że się jej ukazał, nie uwierzyli." Mk 16:12 Bw "A potem ukazał się w innej postaci dwom z nich, gdy szli do wsi." Mk 16:14 Bw "Na koniec ukazał się jedenastu uczniom, gdy siedzieli u stołu, i ganił ich niewiarę i zatwardziałość serca, że nie uwierzyli tym, którzy go widzieli zmartwychwskrzeszonego." W stosunku do zmartwychwzbudzonego Chrystusa Jezusa występuje określenie "ukazywał się". Czy to tylko zbieg okoliczności ? Nie ,Jezus ukazywał się podobnie jak wcześniej aniołowie ,którzy przecież byli duchami,a tylko przybierali postac mężczyzny. Jezus podobnie ,po zmarwychwstaniu do życia wiecznego w niebie był duchem ,który się materializuje. Uczniowie nie zawsze rozpoznawali go po wyglądzie Maria myślała że to ogrodnik ,to świadczy ,że materializował się w różnych ciałach. Co ciekawe ukazał się raz ucznim ,mimo ,że drzwi były zamknięte.
|
Pn gru 07, 2009 14:47 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Ciała Zmartwychwstanie
Arcana ma ten sam problem, co z Trójcą - pojęcia "ciało" i "dusza" to POJĘCIA, wprowadzone w pewnych określonych celach, bynajmniej nie zawsze "ontologicznych".
Osoba ludzka, stworzona na obraz Boży, jest równocześnie istotą cielesną i duchową. ( KKK 362 )
Pojęcie dusza często oznacza w Piśmie świętym życie ludzkie lub całą osobę ludzką ( KKK 363 )
Ciało człowieka uczestniczy w godności "obrazu Bożego"; jest ono ciałem ludzkim właśnie dlatego, że jest ożywiane przez duszę duchową ( KKK 364 )
duch i materia w człowieku nie są dwiema połączonymi naturami, ale ich zjednoczenie tworzy jedną naturę ( KKK 365 )
To są stwierdzenia ontologiczne. Reszta stwierdzeń ( takie jak np. bezpośrednie stwarzanie duszy przez Boga, nieśmiertelność duszy itp. ) ma charakter funkcyjny. Kiedy więc mówi się np. Jedność ciała i duszy jest tak głęboka, że można uważać duszę za "formę" ciała ( KKK 365 ), to oznacza to, że nieśmiertelność duszy oznacza nieśmiertelność "formy" ciała, i nie jest to żadne niesamowite czy niezrozumiałe odkrycie.
Arcana, oczywiście, natychmiast odpisze, że to błędne i nielogiczne bzdury, które nie są w ogóle przekonujące, i dalej będzie ciągnął swoją "ontologiczną" argumentację, bo mu jest ona potrzebna do wykazywania kolejnych "błędów". Jak zawsze. Dlatego z mojej strony EOT.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn gru 07, 2009 14:54 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Ciała Zmartwychwstanie
Joannag napisał(a): Uczniowie nie zawsze rozpoznawali go po wyglądzie Maria myślała że to ogrodnik ,to świadczy ,że materializował się w różnych ciałach.. To po co znikło Jego ciało z grobu?....przy takiej dowolności materializowania? arcana - przyjmując waszą wrsje śmierci ciała i ducha, to przypowieść Jezusa o bogaczu i Łazarzu, należy traktować jako kolejną bajkę z 1000 i 1 nocy?
|
Pn gru 07, 2009 15:01 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Ciała Zmartwychwstanie
O o, to jest właśnie dobry przykład. Jezus nie został rozpoznany przez Marię Magdalenę. Tłumaczenie ŚJ: no cóż, po prostu zmaterializował się w innym ciele ( w czyim ? ). Tłumaczenie katolickie: Jezus posiadał ciało uwielbione, różniące się od zwykłych. Tłumaczenie ŚJ jest piękne, mądre i całkowicie zgodne z Biblią. Tłumaczenie katolickie jest nielogiczne, błędne, jest tylko ludzkim wymysłem, a my jesteśmy zindoktrynowani i nie widzimy "światła Prawdy"..
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn gru 07, 2009 15:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Ciała Zmartwychwstanie
A jeszcze jedno: - Jezus wg ŚJ nie jest Bogiem, jest czówiekiem, zatem podczas śmierci na krzyżu, obumarło Jego ciało, uleciał duch życia....to jakim cudem i kto lub co spowodowało, że powrócił do życia duch przyjmując postać dowolnego mężczyzny????
|
Pn gru 07, 2009 18:02 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Ciała Zmartwychwstanie
Cytuj: Jezus wg ŚJ nie jest Bogiem, jest czówiekiem No, w zasadzie to jest archaniołem Michałem, o ile wiem..
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn gru 07, 2009 18:23 |
|
 |
romulus
Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 8:19 Posty: 290
|
 Re: Ciała Zmartwychwstanie
Cytuj: Romulus napisal Ponadto gdyby Jezus powiedział że dziś będzie w raju zaprzeczył by swoim późniejszym słowom, gdzie trzy dni po swojej smierci jeszcze nie był w raju. EJ.2017) Rzekł jej Jezus: Nie dotykaj mnie, bo jeszcze nie wstąpiłem do Ojca;
Cytuj: Johnny99napisal To zauważ, że w tym wersecie słowo "raj" już się nie pojawia. Czyli według ciebie Jezus zaraz po śmierci wstąpił do raju a po trzech dniach zmartwychwstał i dopiero wtedy ukazał się uczniom.
_________________ Wszystkiego doświadczajcie, co dobre, tego się trzymajcie.1Tes.5.21
|
Pn gru 07, 2009 19:19 |
|
 |
Barnaba
Dołączył(a): N lis 29, 2009 19:33 Posty: 569
|
 Re: Ciała Zmartwychwstanie
Johnny99 napisał(a): O o, to jest właśnie dobry przykład. Jezus nie został rozpoznany przez Marię Magdalenę. Tłumaczenie ŚJ: no cóż, po prostu zmaterializował się w innym ciele ( w czyim ? ). Tłumaczenie katolickie: Jezus posiadał ciało uwielbione, różniące się od zwykłych. Tłumaczenie ŚJ jest piękne, mądre i całkowicie zgodne z Biblią. Tłumaczenie katolickie jest nielogiczne, błędne, jest tylko ludzkim wymysłem, a my jesteśmy zindoktrynowani i nie widzimy "światła Prawdy".. Podobna sytuacja była z uczniami w drodze do Emaus i Pismo tłumaczy to zupełnie odmiennie niż ŚJ : " Lecz oczy ich były niejako na uwięzi, tak że Go nie poznali." Ewangelia wg św. Łukasza 24,16
_________________ pozdrawiam Barnaba (dawniej Marek MRB) www.analizy.biz
|
Pn gru 07, 2009 20:53 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Ciała Zmartwychwstanie
Cytuj: Czyli według ciebie Jezus zaraz po śmierci wstąpił do raju a po trzech dniach zmartwychwstał i dopiero wtedy ukazał się uczniom. Nie mam żadnego zdania na ten temat. Wychodzę z założenia, iż jeżeli Pismo coś mówi, to znaczy, że tak, jak to mówi, to jest istotne - i nie potrzebuję sobie tego układać w jakąś teorię dotyczącą tego, co minuta po minucie robił Jezus po śmierci krzyżowej.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt gru 08, 2009 11:34 |
|
 |
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
 Re: Ciała Zmartwychwstanie
Alus napisał(a): arcana85 napisał(a): Biblia mówi wprost że Jezus został ozywiony w duchu, otrzymując ciało duchowe. Tak...i to ciało duchowe wcinało ryby na drodze do Eamaus Jakbyś nie wiedziała że Abraham karmił zmaterializowanych aniołów. Alus napisał(a): Cytuj: Niestety niesmiertelnośc duszy to ludzkie filozofie, stricte platońskie, przejete przez Kościół. Stąd ma on problem z ogarnięciem tematu zmartwychwstania bo zamienia się ono w jakieś łączenie dusz z ciałami które tak w zasadzie maja być materialne ale z drugiej strony mają przebywać z Bogiem. I by te sprzeczności pogodzić to wymyślono kolejna ludzką filozofię, czyli tak zwane "ciało uwielbione" co też nie ma nic wspólnego z Biblią. I kolejna ludzka filozofia sprokurowała: - "Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Bozy go stworzył". Wedłg ŚJ ciało obracające się w proch, czy ulotny duch życia, jest elementem obrazu Boga w człowieku? Kolejny słaby argument. 1. Doskonały człowiek miał żyć wiecznie a nie obracać sie w proch. 2. Podobienstwo człowieka do Boga nie polegało na fizycznym podobieństwie sic! tylko na cechach takich jak świadomośc, wolna wola, czy znolność do przejawiania uczuć.
_________________ [b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b] "Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"
|
Wt gru 08, 2009 21:16 |
|
 |
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
 Re: Ciała Zmartwychwstanie
Johnny99 napisał(a): Arcana ma ten sam problem, co z Trójcą - pojęcia "ciało" i "dusza" to POJĘCIA, wprowadzone w pewnych określonych celach, bynajmniej nie zawsze "ontologicznych". Problem to mają ci którzy próbują naciągac znaczenie tych pojęc by uzasadnić swoje tezy. Johnny99 napisał(a): Osoba ludzka, stworzona na obraz Boży, jest równocześnie istotą cielesną i duchową. ( KKK 362 )
Pojęcie dusza często oznacza w Piśmie świętym życie ludzkie lub całą osobę ludzką ( KKK 363 ) ...lub zwierzę - ale o tym się KKK już nawet nie zająkną. Johnny99 napisał(a): Ciało człowieka uczestniczy w godności "obrazu Bożego"; jest ono ciałem ludzkim właśnie dlatego, że jest ożywiane przez duszę duchową ( KKK 364 ) Więc może redaktorzy KKK powinni wziąśc do ręki Biblię zanim coć napiszą. Na przykład pouczającą lekturą byłby opis stworzenia człowieka skoro piszą o 'ożywianu ciala przez duszę'. Rodzaju 2:7 "wtedy to Jahwe Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał sie czlowiek istotą żywą" na "istota żywa" przetłumaczono w BT wyraz nefesz co wprost tłumaczy się na dusza (pomijając że jest to tłumaczenie tendencyjne bo w przypisie to wyrażenie 'tchnienie zycia' usiłuje się utożsamić z duszą skoro wyraz wprost oznaczający duszę znajduje się w tym zdaniu) Tak więc ciało jest ożywiane przez "tchnienie zycia" tak iż staje się czlowiek duszą. ciało+dech życia=dusza czyli człowiekTo właśnie wynika z księgi Rodzaju. Johnny99 napisał(a): Jedność ciała i duszy jest tak głęboka, że można uważać duszę za "formę" ciała ( KKK 365 ), to oznacza to, że nieśmiertelność duszy oznacza nieśmiertelność "formy" ciała, i nie jest to żadne niesamowite czy niezrozumiałe odkrycie. Forma nie może istnieć bez materii. O tej prostej zalezności pisał już Arystoteles. Johnny99 napisał(a): Arcana, oczywiście, natychmiast odpisze, że to błędne i nielogiczne bzdury, które nie są w ogóle przekonujące, i dalej będzie ciągnął swoją "ontologiczną" argumentację, bo mu jest ona potrzebna do wykazywania kolejnych "błędów". Jak zawsze. Dlatego z mojej strony EOT. Do tych bzdur nawet logiki nie trzeba ani ontologii bo wprost obala to Pismo Święte. 
_________________ [b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b] "Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"
|
Wt gru 08, 2009 21:45 |
|
 |
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
 Re: Ciała Zmartwychwstanie
Johnny99 napisał(a): Cytuj: Jezus wg ŚJ nie jest Bogiem, jest czówiekiem No, w zasadzie to jest archaniołem Michałem, o ile wiem.. Rozmawialiśmy o tym w innym temacie i dalej tego Johnny nie wiesz?
_________________ [b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b] "Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"
|
Wt gru 08, 2009 21:46 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Ciała Zmartwychwstanie
arcana85 napisał(a): Kolejny słaby argument. 1. Doskonały człowiek miał żyć wiecznie a nie obracać sie w proch. Gdzie to wyczytałeś?....zatem Jezus nie był doskonały, bo niewatpliwie zmarł na krzyżu. Chyba, że kwestionujecie Jego śmierć - czytałam już takie fantazje, jakoby Jezus był w smierci klinicznej, ocknął się w grobie i uciekł  . Cytuj: 2. Podobienstwo człowieka do Boga nie polegało na fizycznym podobieństwie sic! tylko na cechach takich jak świadomośc, wolna wola, czy znolność do przejawiania uczuć. Nikt z chrześcijan nigdy nie twierdził, że podobieństwo zasadza się cechach materialnych. Niesmiertelna dusza, którą nas Bóg obdarzył jest cząstą Boga w człowieku. Świadomośc, przejawianie uczuc to cechy nieodłączne wszystkim zwierzętom. Nie są też pozbawione wyboru - instynkt?, wola? - ale zwierzeta nie są bezwolne. Zatem według waszej wersji podobieństwa, można je nazwać, że są stworzone na obraz i podobieństwo Boga. Abraham karmił aniołów, którzy zostali zmaterializowani na potrzebę chwili. Chrystus był człowiekiem z krwi i kości od poczęcia przez 33 lata do śmierci na krzyżu. Nie kwestionujecie chyba tego? Nadal nie odpowiedziałeś po co znikanie ciała Jezusa, skoro mógł się dowolnie mateializować.
|
Śr gru 09, 2009 9:10 |
|
 |
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
 Re: Ciała Zmartwychwstanie
Alus napisał(a): arcana85 napisał(a): Kolejny słaby argument. 1. Doskonały człowiek miał żyć wiecznie a nie obracać sie w proch. Gdzie to wyczytałeś?....zatem Jezus nie był doskonały, bo niewatpliwie zmarł na krzyżu. Alus, mieszasz ile wlezie. Poczytaj księge Rodzaju - Adam z Ewą nie mieli umierać i do Adama i Ewy odnosiła się moja wypowiedź która była odpowiedzią na twoje słowa o stwarzaniu. Więc po co wtrącasz do tego Jezusa? Aż tak brak ci argumentów? Alus napisał(a): Chyba, że kwestionujecie Jego śmierć - czytałam już takie fantazje, jakoby Jezus był w smierci klinicznej, ocknął się w grobie i uciekł  . To pewnie był jakies katolickie prywatne objawienia  Alus napisał(a): Abraham karmił aniołów, którzy zostali zmaterializowani na potrzebę chwili. Chrystus był człowiekiem z krwi i kości od poczęcia przez 33 lata do śmierci na krzyżu.
Halo! Mowa była o Jezusie po zmartwychwstaniu - "uśmierconym w ciele ale ożywionym w duchu"
_________________ [b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b] "Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"
|
Śr gru 09, 2009 12:49 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Ciała Zmartwychwstanie
arcana85 napisał(a): Alus, mieszasz ile wlezie. Poczytaj księge Rodzaju - Adam z Ewą nie mieli umierać i do Adama i Ewy odnosiła się moja wypowiedź która była odpowiedzią na twoje słowa o stwarzaniu. Więc po co wtrącasz do tego Jezusa? Aż tak brak ci argumentów? Miał, ale Adam Ewa ulegi pokusie/ Niemniej Bóg nie pozbawił ich elemetu boskiego -nieśmiertelnej duszy - którą "tchnął w nozdrza" w momencie stworzenia. A Ty usiłujesz udowadniać, że tak się stało Cytuj: To pewnie był jakies katolickie prywatne objawienia  Pisałam o fantazjach nie o objawieniach Cytuj: Halo! Mowa była o Jezusie po zmartwychwstaniu - "uśmierconym w ciele ale ożywionym w duchu" Piękne te Twoje wyuczone formułki  ....ale nadał nie odpowiwadasz, na podstawowe pytanie - po co było potrzebne zniknięcie ciała Jezusa z grobu??????
|
Śr gru 09, 2009 13:19 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|