Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt lis 14, 2025 21:52



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 213 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 15  Następna strona
 Imię Boże w przekładach Biblii 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post Re: Imię Boże w przekładach Biblii
Mylisz "odrzucenie" Imienia z niewypowiadaniem Imienia!

Krytykuje Pismo odrzucenie Imienia, odrzucenie BOGA.

_________________
Dominik Jan Domin


So sty 30, 2010 21:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post Re: Imię Boże w przekładach Biblii
Teresse napisał(a):
Jumik i Bramin otwórzcie Tysiąclatkę i przeczytajcie wstęp do wydania I.
Polemizujecie nie ze mną ale ze wstępem biblistów podpisanym przez ojca Augustyna Jankowskiego OSB.

jumik napisał(a):
Nie. One nie nadawały imienia Bogu.


To mamy Jumik kontra ojciec Augustyn Jankowski OSB, który podpisał się pod następującym stwierdzeniem :

"Wprowadzamy dalej wszędzie Boże imię Jawhe tam, gdzie dotąd w przekładach idących za Wujkiem, Wulgatą i Septuagintą czytaliśmy zastępcze imię "Pan" nie będące wcale przekładem imienia Bożego."

Naprawdę zastanawiam się ile osób czyta dokładnie wątek zanim się wypowie.


No i gdzie jest tu napisane, że Wulgata i Septuaginta nadawały imię Bogu?



Teresse napisał(a):
Ciekawy cytat :

Jer 23:27 Zmierzają ku temu, by przez sny swoje,
które jeden drugiemu opowiada,
poszło w niepamięć moje Imię u mojego ludu,
podobnie jak zapomnieli mego Imienia dla Baala ich przodkowie.


Czy to nie o nas ?


Nie, bo nie zmierzamy do odrzucenia, zapomnienia tego imienia.

Poza tym, przeczytaj to zdanie jeszcze raz - tu jest użyta metonimia - "zapomnieć imię Pana dla Baala" znaczy tyle co "zapomnieć Pana dla Baala".

_________________
Piotr Milewski


So sty 30, 2010 22:01
Zobacz profil WWW
Post Re: Imię Boże w przekładach Biblii
djdomin napisał(a):
Mylisz "odrzucenie" Imienia z niewypowiadaniem Imienia!

Krytykuje Pismo odrzucenie Imienia, odrzucenie BOGA.


Być może mylę bardzo wiele rzeczy, ale ta cała afera z Imieniem wywołała we mnie poważne wątpliwości... :-(

Wiesz słuchałam wykładu kogoś kto mówił o tym bardzo przekonująco. Pomyślałam sobie jednak: Przesadza!" a tu natykam się na taki kwiatek w Tysiąclatce : "Wprowadzamy dalej wszędzie Boże imię Jawhe tam, gdzie dotąd w przekładach idących za Wujkiem, Wulgatą i Septuagintą czytaliśmy zastępcze imię "Pan" nie będące wcale przekładem imienia Bożego."

Ponadto dlaczego natchnieni autorzy musieli korzystać z Septuaginty ? Nie znali hebrajskiego? TO wszystko jest jakieś podejrzane.

@jumik- Skoro "Pan" nie jest tłumaczeniem- jest sztucznym dodatkiem, substytutem...


So sty 30, 2010 22:04
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post Re: Imię Boże w przekładach Biblii
Teresse napisał(a):
@jumik- Skoro "Pan" nie jest tłumaczeniem- jest sztucznym dodatkiem, substytutem...


Tak, ale nie jest imieniem. Oni nie nadawali imienia Bogu p.t. Pan, tylko używali tytułu Pan tam gdzie było imię.

Teresse napisał(a):
Ponadto dlaczego natchnieni autorzy musieli korzystać z Septuaginty ? Nie znali hebrajskiego? TO wszystko jest jakieś podejrzane.


Ale co jest podejrzane? Że pisali po grecku i korzystali przy tym z greckiego ST? Że ówczesny świat (a przynajmniej ta część) korzystał z greki? Czy może natchnienie jest podejrzane, a Bóg niepewny?

_________________
Piotr Milewski


So sty 30, 2010 22:11
Zobacz profil WWW
Post Re: Imię Boże w przekładach Biblii
jumik napisał(a):
Ale co jest podejrzane? Że pisali po grecku i korzystali przy tym z greckiego ST? Że ówczesny świat (a przynajmniej ta część) korzystał z greki? Czy może natchnienie jest podejrzane, a Bóg niepewny?


Skoro przy każdym tłumaczeniu ok. 30 % się traci to czemu korzystali z Septuaginty a nie z oryginału będąc Żydami ?
Nie mówiąc już o tym, że skoro byli natchnieni to dlaczego w ogóle korzystali z Pisma ?

Ponadto nie mamy oryginału Mateusza.

plus:

Cytuj:
Textus receptus to tekst grecki Nowego Testamentu obecny w drukowanych wydaniach XVI-XVII wieku. Ustalony został w oparciu o późne rękopisy reprezentujące tekst bizantyjski, ale ze względu na drobne naleciałości tekstu cezarejskiego, Wulgaty oraz tekstu zachodniego, nie jest to klasyczny tekst bizantyjski. Błędnie bywa nazywany "tekstem większości". Textus receptus był podstawą przekładów Biblii z języków oryginalnych do wieku XIX.

Na wieść o pracach nad wydaniem greckiego Nowego Testamentu[2], Jan Frobeniusz (1460-1527), drukarz z Bazylei, uprosił Erazma z Rotterdamu (1469-1535), by ten przygotował do druku grecki tekst Nowego Testamentu. (...)Ostatnie sześć wierszy oraz pozostałe brakujące luki przełożył z Wulgaty i tym samym stworzył nowe warianty tekstowe nie występujące w żadnych greckich rękopisach. Tekst Ewangelii przygotowany został w oparciu o dwa rękopisy (przede wszystkim kodeks ). Korzystał z cytatów ojców Kościoła. Erazm nie zadał więc sobie trudu, by dotrzeć do najlepszych rękopisów, nie zadał sobie nawet trudu, by zgromadzone przezeń rękopisy przekazywały pełny tekst Nowego Testamentu.

Textus receptus wykorzystany został w polskich przekładach Nowego Testamentu z XVI i XVII wieku. Biblia Brzeska i Biblia Gdańska, oraz przekłady Nowego Testamentu dokonane przez Czechowicza i Budnego, zostały dokonane w oparciu o textus receptus, natomiast Jakub Wujek przy swoim przekładzie z Wulgaty posługiwał się też tekstem greckim textus receptus.


Tak...I pokolenia posługiwały się tymi cytatami...


So sty 30, 2010 22:31

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post Re: Imię Boże w przekładach Biblii
Teresse napisał(a):
Wiesz słuchałam wykładu kogoś kto mówił o tym bardzo przekonująco.
Kto mówił? Teolog katolicki?
Teresse napisał(a):
Skoro "Pan" nie jest tłumaczeniem- jest sztucznym dodatkiem, substytutem...
Nie jest. Żydzi wiedzieli i wymawiali "Pan" - Adonai. My w swej zacofanej kulturze czytamy jak leci, więc jest napisane "Pan", abyśmy dobrze czytali...

_________________
Dominik Jan Domin


So sty 30, 2010 22:41
Zobacz profil
Post Re: Imię Boże w przekładach Biblii
djdomin napisał(a):
Kto mówił? Teolog katolicki?


Nie, bo uważam, że trzeba też słuchać argumentów "przeciwników".
Niestety jego notowania wzrosły w moich oczach gdy to co głosi poparli bibliści.

Bibliści odrzucają Pana a Kongregacja uszczęśliwia nas Panem. :D

Może moje wątpliwości to kara za grzechy. Ale spokojnie za bardzo kocham Matkę Najświętszą i św. Tereskę by zmienić denominację. ;)


So sty 30, 2010 22:54
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post Re: Imię Boże w przekładach Biblii
Teresse napisał(a):
jumik napisał(a):
Ale co jest podejrzane? Że pisali po grecku i korzystali przy tym z greckiego ST? Że ówczesny świat (a przynajmniej ta część) korzystał z greki? Czy może natchnienie jest podejrzane, a Bóg niepewny?


Skoro przy każdym tłumaczeniu ok. 30 % się traci to czemu korzystali z Septuaginty a nie z oryginału będąc Żydami ?
Nie mówiąc już o tym, że skoro byli natchnieni to dlaczego w ogóle korzystali z Pisma ?


Ówczesny świat mówił po grecku i w tym języku spisano NT (istnieje przypuszczenie, że autograf Ew. wg. św. Mateusza był nie po grecku). Skoro mówisz, że przy tłumaczeniu traci się 30%, to co za różnica czy korzystali bezpośrednio z tłumaczenia, czyli tekstu po stracie 30% czy sami tłumaczyli tracąc 30%? Poza tym, co uważali chrześcijanie za słowo Boże - tekst hebrajski czy Septuagintę? Kanon diaspory czy palestyński? A co w czasach Jezusa żydzi uważali za kanon? Co uważali za Słowo Boże? Wiesz?

2. Co do natchnienia... widzę, że nawet nie wiesz na czym polega natchnienie. Przeczytaj "Repetytorium biblijne" - ks. Tomasz Jelonek, a jeśli nie chce Ci się czytać całości to rozdziały dotyczące omawianej kwestii (tak natchnienia jak i ST) - tak się składa, że są za darmo dostępne na stronie wydawnictwa:
http://www.wydawnictwopetrus.pl/downloa ... blijne.zip

Teresse napisał(a):
Ponadto nie mamy oryginału Mateusza.


Nie mamy autografu żadnej księgi Pisma Świętego.

_________________
Piotr Milewski


So sty 30, 2010 22:57
Zobacz profil WWW
Post Re: Imię Boże w przekładach Biblii
Dziękuję Jumiku- przeczytam to, co mi dałeś.

To, że nie mamy autografu żadnej księgi Pisma Świętego nie nastraja optymistycznie.
Ci tłumacze, którzy korzystali z Textus Receptus korzystali po części z tłumaczenia Wulgaty na grecki a myśleli, ze tłumaczą manuskrypty.
Zarzuty wysuwa się także wobec tekstu masoretyckiego na którym bazuje tłumaczenie ST.

Przyznaj, że możemy tylko ufać że kolejni kopiści nie preparowali tekstów.


So sty 30, 2010 23:24
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post Re: Imię Boże w przekładach Biblii
Teresse napisał(a):
Przyznaj, że możemy tylko ufać że kolejni kopiści nie preparowali tekstów.


Jest wprost przeciwnie. Jakby ktoś chciał coś zmienić, to musiałby to być niewyobrażalnie wielki spisek, musiałyby być zmienione nie tylko wszystkie starożytne kodeksy, fragmenty i odpisy, ale także cytaty z Pisma z przeróżnych dzieł, których nie sposób policzyć, autorów z odległych krańców ówczesnego świata. To jest tak nieprawdopodobne, że nie ma co się bać. A nawet gdyby to nieprawdopodobne się udało, to musiano by to zrobić tak, aby nabrać wszystkich lingwistów i archeologów, którzy badają pochodzenie autorskie i czasowe pism i ich fragmentów. A co jeszcze trudniejsze, musiano by nabrać samego Boga i sprawić, że część Jego natchnienia ulegnie zapomnieniu i oszustwu.

_________________
Piotr Milewski


N sty 31, 2010 0:02
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post Re: Imię Boże w przekładach Biblii
Teresse napisał(a):
djdomin napisał(a):
Kto mówił? Teolog katolicki?


Nie, bo uważam, że trzeba też słuchać argumentów "przeciwników".
[...]

Może moje wątpliwości to kara za grzechy.
Zwłaszcza za jeden: słuchania heretyków i schizmatyków.

Do zbawienia wystarczy słuchać Kościoła. A dyskusję z błędami należy podejmować, gdy ma się siłę to robić. Oni potrafią namieszać w umysłach katolików. Niektórzy są szkoleni do tego (widziałem materiały szkoleniowe skierowane anty katolikom).

_________________
Dominik Jan Domin


N sty 31, 2010 0:24
Zobacz profil
Post Re: Imię Boże w przekładach Biblii
jumik napisał(a):
Jest wprost przeciwnie. Jakby ktoś chciał coś zmienić, to musiałby to być niewyobrażalnie wielki spisek, musiałyby być zmienione nie tylko wszystkie starożytne kodeksy, fragmenty i odpisy, ale także cytaty z Pisma z przeróżnych dzieł, których nie sposób policzyć, autorów z odległych krańców ówczesnego świata. To jest tak nieprawdopodobne, że nie ma co się bać. A nawet gdyby to nieprawdopodobne się udało, to musiano by to zrobić tak, aby nabrać wszystkich lingwistów i archeologów, którzy badają pochodzenie autorskie i czasowe pism i ich fragmentów. A co jeszcze trudniejsze, musiano by nabrać samego Boga i sprawić, że część Jego natchnienia ulegnie zapomnieniu i oszustwu.


Cytuj:
According to The Oxford Companion to Archeology:

The biblical manuscripts from Qumran, which include at least fragments from every book of the Old Testament, except perhaps for the Book of Esther, provide a far older cross section of scriptural tradition than that available to scholars before. While some of the Qumran biblical manuscripts are nearly identical to the Masoretic, or traditional, Hebrew text of the Old Testament, some manuscripts of the books of Exodus and Samuel found in Cave Four exhibit dramatic differences in both language and content. In their astonishing range of textual variants, the Qumran biblical discoveries have prompted scholars to reconsider the once-accepted theories of the development of the modern biblical text from only three manuscript families: of the Masoretic text, of the Hebrew original of the Septuagint, and of the Samaritan Pentateuch. It is now becoming increasingly clear that the Old Testament scripture was extremely fluid until its canonization around A.D. 100.

http://en.wikipedia.org/wiki/Dead_Sea_scrolls

Biblijne manuskrypty z Qumran które zawierają przynajmniej fragmenty każdej księgi ST, za wyj ątkiem może Księgi Estery, zapewniają o wiele starszy przekrój tradycji Pisma niż ta jaka była dostępna dla badaczy wcześniej. Podczas gdy niektóre zwoje z Qumran są prawie identyczne z tekstem masoteryckim i tradycyjnym hebrajskim tekstem ST niektóre manuskrypty księgi Wyjścia i Samuela znalezione w Jaskini 4 pokazują dramatyczne różnice zarówno w języku jak i zawartości. W ich zadziwiającej rozbieżności wersji, odkrycia w Qumran spowodowały ponowne rozważenie przez badaczy kiedyś akceptowanej teorii o rozwoju tekstu biblijnego z tylko trzech źródeł: test masoterycki, hebrajski oryginał Septuaginy i samarytański Pięcioksiąg. Staje sie coraz bardziej jasne, że tekst ST był niezwykle dowolny do jego skanonizowania koło 100n.e.

:p

Cytuj:
Zwłaszcza za jeden: słuchania heretyków i schizmatyków.


To znaczy zatkać uczy i mówić : Lalala ?

Otaczać się kokonem katolickich publikacji i wykładów ? Przecież to niepoważne.

Na jakiej podstawie mam odrzucić inne religie skoro nawet nie będę o nich słuchać?
Skoro my nie będziemy chcieli słuchać innych to jak mogę wymagać by słuchali nas ?


N sty 31, 2010 0:31

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post Re: Imię Boże w przekładach Biblii
Zmuszają Cię do słuchania? To mówić: Lalalalala...

Otaczać się katolickimi publikacjami? Tak! Niepoważne? Nie!

Do innych posyłamy teologów, misjonarzy, przygotowanych. Nie jest rolą szarego człowieczka ewangelizowanie słowem, lecz czynem. Żyjmy zgodnie z głoszoną u nas nauką, zaczną słuchać.

Na jakiej podstawie odrzucić inne religie? Prostej: Poza Kościołem nie ma zbawienia.

_________________
Dominik Jan Domin


N sty 31, 2010 0:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post Re: Imię Boże w przekładach Biblii
djdomin ma rację :) i nie ma jej do końca - bo to, że Teresse szuka i zadaje pytania, nawet kwestionując własną wiarę w tym momencie, nie jest niczym złym - o ile szuka prawdziwie i słucha wyjaśnień - w ten sposób Bóg oczyszcza jej dziecinną wiarę i daje moc i światło Ducha Świętego, by utwierdzić w tym, co ma sens, co jest poukładane i prawdziwe (co nie znaczy, że w innych denominacjach nie ma sensu i czy że są nieprawdziwe, ale dla mnie jest go mniej :) )
Ja też przez coś takiego przechodziłam i z pomocą mądrych ludzi, którzy mi wyjaśniali cierpliwie moje wątpliwości, którzy podsuwali dobre opracowania i argumenty, dokonałam wyboru - i umocniłam swoją wiarę, że pełnia zbawienia jest w Kościele Katolickim :)

koniec OT ;)

_________________
Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]


N sty 31, 2010 8:38
Zobacz profil
Post Re: Imię Boże w przekładach Biblii
Cytuj:
Otaczac się kokonem katolickich publikacji i wykładów? Przeciez to niepoważne

Masz rację :)
Czytałaś jakieś książki J. McDowella?


N sty 31, 2010 10:01
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 213 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 15  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL