Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 05, 2025 8:35



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 piąta ewangelia - apokryf 
Autor Wiadomość
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: piąta ewangelia - apokryf
Ja?! -- co to znaczy, że jest autentyczne? Że pochodzi z pierwszego wieku? Że przedstawia fakty? Nie ma problemu. Ale to ma się ni jak do natchnienia. Bo które księgi są natchnione Kościół orzekł definitywnie i żadna inna księga natchniona jest. Po prostu nie.
A to, że apokryfy przedstawiają prawdziwe wydarzenia nie wpływa na to, że są natchnione. Ale dostarczają cenny materiał historyczny. Przecież imiona rodziców Maryi znamy właśnie z apokryfów. Ale to nie znaczy, że wszystko, co jest napisane o Jezusie i pochodzi z początków chrześcijaństwa, jest natchnione...

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Cz maja 27, 2010 6:38
Zobacz profil
Post Re: piąta ewangelia - apokryf
A jakie kryteria przyjłą Kościół uznając, ze jedna ewangelia jest natchniona a inna nie?
Miał objawienie? Czy po prostu politycznie wygodniejsze były akurat te a nie inne ewangelie.
I na jakiej podstawie Kościół i tworzący go ludzie, zwykli śmiertelnicy, jakby nie było, wiedzą co jest natchnione a co nie?


Cz maja 27, 2010 7:01
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: piąta ewangelia - apokryf
O tym, czym jest natchnienie i dlaczego jest taki kanon ksiąg Pisma św. już też dyskutowano.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Cz maja 27, 2010 7:12
Zobacz profil
Post Re: piąta ewangelia - apokryf
Shamanka napisał(a):
I na jakiej podstawie Kościół i tworzący go ludzie, zwykli śmiertelnicy, jakby nie było, wiedzą co jest natchnione a co nie?

Zapewne na takiej samej, na jakiej Ty, zwykła śmiertelniczka rozmawiasz z Dżibrilem. Ich rozmówca nazywał się Duch Święty. :)


Cz maja 27, 2010 7:16
Post Re: piąta ewangelia - apokryf
Acha.

Hmm... Ja nie gadam z Gabrysiem tylko do Gabrysia :) Choć pomaga mi czasem i... fakt, kilka razuy się odezwał :)

Tylko ciekawe czemu Duch Święty jednym mówi tak innym tak?


Cz maja 27, 2010 7:22
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: piąta ewangelia - apokryf
Mówi tak samo, ale nie każdy umie to właściwie odczytać.

P.S. I nie ma sensu podważać właściwej interpretacja Kościoła Katolickiego, gdyż tu nie da się dojść do porozumienia na zasadzie dowodu. Na tym polega wiara.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Cz maja 27, 2010 7:41
Zobacz profil
Post Re: piąta ewangelia - apokryf
szumi napisał(a):
Mówi tak samo, ale nie każdy umie to właściwie odczytać.


No widzisz. A ja wierzę, że mówi inaczej bo inaczej powołuje różnych ludzi. :) I tu również nie da się dojść do porozumienia na zasadzie dowodu. Z tym, że ja nie ogłaszam własnej interpretacji za jedynie właściwą i nie uważam że inni po prostu nie umieją jej właściwie odczytać...


Cz maja 27, 2010 7:52
Post Re: piąta ewangelia - apokryf
Ależ ja nie zamierza,m podważać dogamtó KK. Uznaję po prostu, ze ewangelie gnostyczne, np Ewangelia Piotra czy Ewangelia Tomasza są tak samo Natchnione jak Ewangelie Marka, Mateusza, Jana i Łukasza. Po prostu Duch Święty inaczej natchnął gnostyków inaczej katolików inaczej, Kościół Koptyjski jeszcze inaczej, a z czasem natchnaął nawet niektórych na Reformację i mamy też protestantyzm.


EWedług Twoich słó Szumi wychodzi na to, ze Tylko KK właściwie interpretuje natchnienie Ducha Świętego.
Zgadzam sie w tym wypadku z Liamem, nie koniecznie mówi to samo. Poza tym nikt nie am monopolu na prawdę.

Ja w swoją wierzę, ale naprawdę nieraz zastanawiam się też nad inymi dogmatami i gdzieś na dnie serac istnieje ziarenko zwątpienia, ze moze ja się mylę a inni nie.

Mam tylko pewnosć co do tego, ze Bóg istnieje i nas kocha.


Cz maja 27, 2010 8:25
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: piąta ewangelia - apokryf
Ja?! napisał(a):
Skąd informacja że Juzef był biegły w pracy w kamieniu i drewnie ?
A skąd wiadomo że to prawda?
Skoro był cieślą, to na pewno pracował w drewnie.
Kamień mógł obrabiać dodatkowo - nie ma to większego znaczenia.
Ja?! napisał(a):
I skąd info że Maria tkała zasłony dla świątyni .
To akurat mogła robić każda kobieta.
Ja?! napisał(a):
Napisane jest o Janie że ma ducha i moc Eliaszową.
Ciekawe ale zgadza się z innymi ewangeliami bo Jezus o tym wspomina.
Skoro zgadza się z ewangeliami, to pewnie zostało odpisane i inaczej ujęte.
Ja?! napisał(a):
Jan jak i Jezus nie mieli mieć styczności z mięsem ani alkoholem, czyżby
wibracje tych rzeczy szkodziły w kontakcie z Duchem Świętym ? według mnie tak.
To dlaczego inne osoby mające kontakt z Duchem Świętym jadły mięso i piły wino?
Ja?! napisał(a):
Dodatkowo o Jezusie pisze że nie będą przyłożone nożyce do jego głowy,
myśle że chodzi o to że jego włosy nie miały być ścinane.
A o co innego mogłoby chodzić? Że nie zginie od ciosu nożycami w głowę?
To standardowy punkt nazireatu (Liczb 6:5).
Ja?! napisał(a):
Możliwe że włosy pełnią role anteny nadawczo odbiorczej albo chociaż w tym
pomagają by uzyskać lepszy kontakt może z Duchem Świętym.
To dlaczego osoby krótkowłose (nawet łyse) mogą mieć także dobry kontakt z Duchem Świętym?
Ja?! napisał(a):
Dziwna sprawa z tym textem, albo to natchnione autentycznie albo to czyjeś dzieło życia.
Na pewno nie autentyczne.
Natchnione? Według subiektywnej oceny czytelnika.
Ja?! napisał(a):
Ale dlaczego Jezusowi anioł dał dwa imiona to tego nie rozgryzłem.
A występowało to podwójne imię w Palestynie w czasach Jezusa?
Dlaczego w ewangeliach kanonicznych jest samo 'Jezus' (syn Józefa/Maryji/Dawida itd.), bez Marii?
Ja?! napisał(a):
Ciekawe że jak się ktoś zlęknie to woła Jezus Maria i to w dzisiejszych czasach.
Wcale nie ciekawe, bo to nie ma związku z 1 osobą a z dwoma - Jezusem i Maryją (Jego matką).
Ja?! napisał(a):
O tym drugim imieniu mogła wiedzieć tylko Jego Matka i anioł który jej to mówił.
Więc albo fałsz albo tekst jest dyktowany przez anioła Gabriela.
Dlaczegoby Maria miała ukrywać prawdziwe imię przed innymi (w tym przed własnym mężem)?
Przecież sam Józef otrzymał pouczenie od anioła: Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus (Mt 1:21)

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Cz maja 27, 2010 8:33
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Śr maja 12, 2010 14:16
Posty: 234
Post Re: piąta ewangelia - apokryf
Co Ci powiem skoro nie wiem, ja tylko pytam, przecież mnie tam nie było żeby to pamiętać.


Cz maja 27, 2010 9:16
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Śr maja 12, 2010 14:16
Posty: 234
Post Re: piąta ewangelia - apokryf
Rozdział IV
Narodzenie Jezusa Chrystusa
1 A narodzenie Jezusa Chrystusa takie było: I stało się w owym czasie, ze wyszedł dekret cesarza Augusta, aby spisano cały świat. A każdy mieszkaniec Syrii szedł, aby dać się zapisać w miejscu swego pochodzenia; było to w połowie zimy.
2 Poszedł tez i Józef z Galilei, z miasta Nazaretu, do Judei, do miasta Dawidowego, które zowią Betlejem, (dlatego ze był z domu i z rodu Dawida), aby dać się zapisać wraz z Maria, poślubiona sobie małżonka, która była brzemienna.
3 I gdy tam byli, nadszedł czas, aby porodziła. I porodziła swego pierwszego Syna w grocie i owinęła Go w pieluszki i położyła Go w żłobie; gdyż nie było miejsca. w gospodzie. A oto grota napełniona została światłością, święcącą jak słońce w swojej wspaniałości.
4 A były w pieczarze wól, koń, osioł i owca., a pod żłobem leżała kotka ze swymi małymi; i były tam również gołębie, a każde ze zwierząt miało swego towarzysza, męskiego albo żeńskiego.
5 A stało się tak, ze narodził się On wśród zwierząt, które przez uwolnienie ludzi z niewiedzy i samolubstwa przyszedł uwolnić od cierpień ich przez objawienie Synów i Córek Bożych.
6 A byli w tej krainie pasterze w polu czuwający i trzymający straże nocne nad stadem swoim. A oto Anioł Pański stanął przy nich, a Chwała Najwyższego oświeciła ich, i ogarnęła ich bojaźń wielka.
7 I rzekł do nich anioł: „Nie bójcie się, bo oto zwiastuje wam radość wielka, która będzie udziałem wszystkiego ludu: albowiem dziś się wam narodził Zbawiciel, którym jest Chrystus Pan, w mieście Dawidowym. A to będzie dla was znakiem: Znajdziecie Dzieciątko owinięte w pieluszki i leżące w żłobie”.
8 I zaraz z aniołami przybyło mnóstwo wojsk niebieskich, chwalących Boga i mówiących: „Chwała na wysokościach Bogu i pokój na Ziemi wszystkim, którzy są dobrej woli”.
9 A gdy odeszli aniołowie od nich do nieba, rzekli pasterze jedni do drugich: „Pójdźmy wiec do Betlejem i zobaczmy, co się tam stało, i co nam Pan oznajmił”.
10 I śpiesząc się, przybyli i znaleźli oboje, Marie i Józefa w grocie oraz Dzieciątko leżące w żłobie. A ujrzawszy to, rozgłosili to, co im powiedziano o Tym Dzieciątku.
11 I wszyscy, którzy słyszeli, dziwili się temu, co pasterze im opowiedzieli. Maria zaś zachowywała wszystkie te słowa w sercu swoim. I wrócili pasterze, wielbiąc i chwaląc Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli.
12 A gdy minęło osiem dni, aby obrzezano Dziecię, tedy nadano Mu imię Jezus-Maria, jak Je nazwał anioł zanim się w żywocie matki poczęło. A gdy minęły dni oczyszczenia jej według Zakonu
Mojżeszowego, przynieśli Dzieciątko do Jerozolimy, aby Je stawić Panu. (Jak napisano w Zakonie Pańskim, iż każdy pierworodny syn będzie poświęcony Panu).
13 A był wtedy w Jerozolimie człowiek imieniem Symeon, był on sprawiedliwy i bogobojny i oczekiwał pociechy Izraela, a Duch święty był w nim. Temu Duch święty objawił, iż nie ujrzy śmierci, zanimby nie oglądał Chrystusa Pana.
14 Ten przyszedł z natchnienia Ducha do świątyni. A gdy rodzice Dzieciątka wnosili Jezusa, by wypełnić przepisy Zakonu co do Niego, a gdy ujrzał Dzieciątko, jak gdyby to był słup światła, wtedy wziął Je na ręce swoje, chwalił Boga, mówiąc:
15 „Teraz puszczasz sługę swego, Panie, w pokoju, jak powiedziałeś, według słowa Twego. Gdyż oczy moje widziały Zbawiciela Twego, któremu przed wszystkimi ludami dałeś światło, ku oświeceniu pogan i ku chwale ludu Twego izraelskiego”. A rodzice Jezusa dziwili się temu, co mówiono o Nim.
I6 I błogosławił Im Symeon i rzekł do Marii, matki Jego: „Oto, Ten położony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, przeciw któremu mówić będą (i zaprawdę miecz przeniknie dusze twoja), aby myśli wielu serc objawione były”.
17 I była Anna, prorokini, córka Fanuela, z pokolenia Aser, która była w bardzo podeszłym wieku i nie opuszczała świątyni, ale służyła Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą.
18 Ta też nadszedłszy tejże godziny, uwielbiała Pana, i o Nim mówiła wszystkim, którzy oczekiwali wybawienia w Jerozolimie. A gdy wykonali wszystko według Zakonu Pańskiego, wrócili do Galilei do miasta swego, Nazaretu.
--------------------------------------------------------------------------------------
Bardzo prawdopodobne że wtedy urodził się nie w szopie ale w grocie.
Tylko czemu ta historia uderza mnie mocniej niż inne ewangelie ?
"Znacznie starsze niż uznane teksty kanoniczne są fragmenty Ewangelii, które w ostatnim stuleciu ujrzały światło dzienne dzięki wykopaliskom i znaleziskom, tzw. Logia albo Agrapha. Przede wszystkim nie zostały one skorygowane. Porównanie starych fragmentów z niniejszym tekstem potwierdziło zaskakujący fakt, że wiele informacji, znajdujących się w Ewangelii Życia Doskonałego prawie dosłownie występuje w starych dokumentach, podczas gdy w oficjalnie uznanych Ewangeliach ich nie ma. Chodzi tu o szczególnie ważne przekazy, takie jak poczęcie, chrzest Jezusa, zakaz ofiary zwierząt." cytat z tej strony http://usbooks.klubzixo.pl/piata_ewange ... uplementem
Jak dla mnie nie ma znaczenia które słowo zostało uznane za natchnione ale to słowo które do mnie przemawia w swoim obrazie, uczuciach i energii. Według mnie jest ono żywe, nie umiem tego dosadniej nazwać jeszcze.


Cz maja 27, 2010 12:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post Re: piąta ewangelia - apokryf
Pisanie bzdur ma swoje granice. Tutaj też.


Cz maja 27, 2010 18:08
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL