ReKa, szóste przykazanie brzmi "nie morduj". Gdyby Bóg wtedy zakazał zabijać, to jak Izreal miałby wykonać jego polecania dotyczące właśnie zabijania przestępców?

klucz - Biblia sama siebie do końca nie wyjaśnia dlatego trzeba korzystać z Tradycji KRK która Biblie ukazuje bardziej zrozumiałą

nie można kierować sie wiarą której sie nie rozumie

Bóg polecił Izraelowi zabijać przestępców? No, proszę Cię.

Bóg karze, przecież nie raz słyszałem z ust katolików słowa "to kara boska" . Vide chociażby ostatnia powódź. Kara boska .
Tak na marginesie: usłyszałem od pewnej fanatycznej katoliczki, że Ci wszyscy zalani wodą ludzie to niewierzący w Boga i dlatego taki los ich spotkał. Cóż, widocznie wszyscy grzesznicy mieszkają nad rzekami .

ReKa, nie obraź się, czytałaś kiedyś Stary Testament?

ps. dla mnie Biblia jest bardzo zrozumiała. Niewątpliwie bardziej niż Tradcyja KK, która mówi "Bóg za złe karze", a równocześnie "nie karze".
Albo mówi "karze tylko dla wychowania", a z drugiej strony wyróżnia kategorię grzechów " wołających o pomstę do nieba". Nie o wychowanie. O pomstę.

Myślę,że klucz ma rację.Zapomnieliśmy już,że Bóg zapowiedział karę.Często mówi się,że Jezus to inny Bóg niż ten ze ST.Ale ci,którzy dobrze znają Ewangelie wiedzą,że Jezus mówił o karze,o ogniu piekielnym o płaczu i zgrzytaniu zębów.Mówił o przeklętych i o wielu innych rzeczach o których mówił Jahwe.
Kara jest i będzie bo tego wymaga sprawiedliwość Boża.

NT jest pełnią objawienia Boga w osobie Jezusa . ST należy czytać w świetle NT .
Bóg nigdy sie nie mści i nie gniewa.

Sprawiedliwośc Boża objawiła się w tym że Jezus oddał życie za swoich nieprzyjaciól aby dac ludziom pewnośc zbawienia i życia wiecznego z Bogiem.
Zbawienie jest sprawiedliwym wybaczeniem .

Metanoia, to już powiedziałaś.

Zakładam, że czytasz czasem Biblię. Jak to robisz, żeby nie czytać słów "gniew Pana" lub "pomsta należy do mnie"? Zasłaniasz sobie wtedy oczy? Czy tłumaczysz sobie, że pisarz się pomylił...?

Poza tym co to znaczy "czytać w świetle"?
W ks. Izajasza jest powiedziane o słudze Jahwe, że on nada ludom prawo. Jezus rzeczywiście je nadał ( patrz. np. Kazanie na Górze). Czy to było identyczne prawo jak Przymierze z Mojżeszem? Nie! Dużo się zmieniło.

Jezus dużo zmiania. Nie możesz rzeczywistości nowego Przymierza przerzucać w przeszłość, przed Jezusa i twierdzić, że wtedy wszystko było tak samo.

Już nie mówiąc o tym, że w żaden sposób tego nie udowadniasz, że Bóg się nie gniewa...

Dosłowne branie słów, które zawiera Biblia jest jak jedzenie z podłogi (też się nie obraź).

Haha, no masz poczucie humoru.
Uważasz, że jak w Biblii było powiedziane " jeżeli ktoś zrobi x to ma być ukamienowany" to Żydzi brali to dosłownie, czy nie dosłownie?
( i jak się bierze coś takiego niedosłownie..?:P)

ST był początkami wiary,
wiele zasad i tekstów w duchu Judaizmu nie dotyczy katolików

ST jest stopniowaną pedagogią Boga w objawianiu Siebie i relacji z Nim
początki wiary były w zupełnie innej kulturze i pozimie uduchowienia Żydów i pogan
Bóg się smuci z powodu grzechów a nie gniewa. Jezus w Ogrójcu był smutny ąż do śmierci, ponieważ ujrzał wszystkie grzechy świata.
o tym dlaczego Bóg Się nie gniewa jest napisane w sumie teologicznej

gdy ja natrafie na niezrozumiały fragment to pytam po forach, szukam w google i kupuje odpowiednie książki
podpieram się również teologią , która mówi że Bóg nigdy nie czyni zła ani się nie mści, nie gniewa się i wiele innych cech
czytać w świetle oznacza to :
Jedność Starego i Nowego Testamentu

KKK 134 "Omnis Scriptura divina unus liber est, et ille unus liber Christus est, quia omnis Scriptura divina de Christo loquitur, et omnis Scriptura divina in Christo impletur" – "Całe Pismo święte jest jedną księgą, a tą jedną księgą jest Chrystus, ponieważ całe Pismo święte mówi o Chrystusie i całe Pismo święte wypełnia się w Chrystusie" (Hugo od Świętego Wiktora, De arca Noe, 2, 8: PL 176, 642 C).

KKK 140 Jedność obu Testamentów wynika z jedności zamysłu Boga i Jego Objawienia. Stary Testament przygotowuje Nowy, a Nowy wypełnia Stary. Stary i Nowy Testament wyjaśniają się wzajemnie; obydwa są prawdziwym słowem Bożym.

KKK 128 Kościół już w czasach apostolskich (Por. 1 Kor 10, 6. 11; Hbr 10, 1; 1 P 3, 21). a potem nieustannie w swojej Tradycji, wyjaśniał jedność planu Bożego w dwóch Testamentach za pośrednictwem typologii. Rozpoznaje ona w dziełach Bożych Starego Testamentu figury tego, czego Bóg dokonał w pełni czasów w Osobie swego wcielonego Syna.

KKK 129 Chrześcijanie czytają więc Stary Testament w świetle Chrystusa, który umarł i zmartwychwstał. Ta lektura typologiczna ukazuje niewyczerpaną treść Starego Testamentu. Nie pozwala ona zapomnieć, że Stary Testament zachowuje własną wartość Objawienia, potwierdzonego na nowo przez samego naszego Pana (Por. Mk 12, 29-31). Zresztą także Nowy Testament wymaga, by był czytany w świetle Starego. Czyniła to nieustannie pierwotna katecheza chrześcijańska (Por. 1 Kor 5, 6-8;10,1-11). Według starożytnego powiedzenia, "Nowy Testament jest ukryty w Starym, natomiast Stary znajduje wyjaśnienie w Nowym" – Novum in Vetere latet et in Novo Vetus patet (Św. Augustyn, Quaestiones in Heptateuchum, 2, 73: PL 34, 623; por. Sobór Watykański II, konst. Dei verbum, 16).

KKK 130 Typologia oznacza dynamizm zmierzający do wypełnienia planu Bożego, gdy Bóg będzie "wszystkim we wszystkich" (1 Kor 15, 28). Tak więc na przykład powołanie patriarchów i Wyjście z Egiptu nie tracą własnej wartości w planie Bożym, ponieważ są równocześnie jego pośrednimi etapami

pomyliłem się, Bóg się gniewa ale nie po ludzku
Bóg jest poprostu stanowczy i mówi NIE dla grzechu człowieka, dopuki nie zostanie usuniety z życia człowieka

w sumie teologicznej jest napisane że Bóg nie ulega gniewowi jako namietności

No i nie odpowiedziałeś.

Kiedy natrafiasz na fragment , który mówi "gniew Pana", to Ty szukasz teologii, która mówi, zę Bóg się nie gniewa... Kiedy trafiasz na fragment "pomsta należy do mnie", "Bóg odpłaci" - szukasz książek, które mówią, że Bóg nie odpłaca. To Ci pomaga? Lubisz sobie udowaniać, że Biblia kłamie?

Dziwnie postępujesz.. Nie lepiej poszukać książek, które WYTŁUMACZĄ, a nie ZAPRZECZĄ temu, co jest napisane...?

Coś takiego najlepiej w ogóle pominąć. Są w Biblii zamieszczone różne wypowiedzi przypisywane Bogu, ale Bóg oczywiście nie jest ich autorem. Skąd wiem? Bo Bóg nie mógłby kazać zabijać. To tylko wymysły prymitywnych ludzi, które po prostu należy odrzucić. Natomiast jeśli chodzi o nie dosłowne rozumienie słów zawartych w Biblii, to wezmę za przykład tytuł tego wątku "Bóg jest sędzią". Po to Bóg przysłał nas do świata względności i przeciwieństw, żebyśmy mogli doświadczyć tego kim jesteśmy. W swej istocie jesteśmy miłością. Ale doświadczyć miłości możesz tylko wtedy, gdy zaistnieje i gdy poznasz jej przeciwieństwo. Dlatego przeciwieństwo miłości nie jest czymś "złym", jest po prostu aspektem życia niezbędnym do doświadczenia miłości. A skoro jest niezbędne, to nie może być potępione. Przychodzimy do tego świata z konkretnymi założeniami, z konkretnym celem. Gdy po zrzuceniu ciała moja istota (dusza) przyjrzy się swoim osiągnięciom, to może być z nich zadowolona lub nie. Można to w przenośni nazwać sądem, albo raczej osądem. Powiesz zaraz, że to przecież Bóg będzie osądzał, a nie my sami. Ale my jesteśmy częścią Boga, więc na jedno wychodzi.

Z tymi poglądami nie jesteś katoliczką.
Trzeba było to powiedzieć od razu.

I nic nie wiesz o Bogu Wszystko to Twoje wymysły z autorytetem "ja wam to mówię". Wybacz, ale ja nie wierzę..