| Autor |
Wiadomość |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Znajomość Pisma Świętego
Jajko napisał(a): Np. świadkowie Jehowy są znani z częstego studiowania pisma . I dziękuję! Efekty ich znajomośći PŚ sa opłakane (np zakaz transfusji, inne dziwaczne zakazy) Johny ma całkowitą racje. Nie znam nikogo kto by stacił wiare czytając np Dawkinsa,za to wiele osób straciło wiare studiując Biblie
|
| Wt maja 22, 2012 9:40 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Znajomość Pisma Świętego
Johnny uważa, że Biblia jest tylko dla ogarniętych, reszcie może zaszkodzić.
|
| Wt maja 22, 2012 9:43 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Znajomość Pisma Świętego
Pismo Sw. to Pismo Sw., a katechizm KK to katechizm KK. trzeba znać jedno i drugie, chociażby pobieżnie, żeby w ogóle moc być świadomym katolikiem. ja znam pobieżnie jedno i drugie i dobrze mi z tym. moja religijna ambicja nie kieruje się w kierunku powiększaniu wiedzy religijnej, ale w kierunku pogłębiania relacji z Jezusem Chrystusem, a do tego nie trzeba wielkiej wiedzy.
Ostatnio edytowano Wt maja 22, 2012 9:46 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
| Wt maja 22, 2012 9:45 |
|
|
|
 |
|
krzysztofff
Dołączył(a): Wt maja 08, 2012 10:16 Posty: 93
|
 Re: Znajomość Pisma Świętego
Johnny99 napisał(a): Tylko ktoś, kto czyta Pismo albo powierzchownie, albo sugerując się głównie interpretacjami antykatolickimi. A takich zawsze będzie większość. I dlatego właśnie jestem przeciwny wszelkim akcjom "zachęcania katolików do samodzielnego czytania Pisma". Właśnie przeciwnie, należy ich do tego zniechęcać, a Pismo większość z nich powinna poznawać wyłącznie za pośrednictwem Kościoła.
Johnny, to co napisłeś jest sednem problemu. Takie stanowisko jest typowe w Kościele Katolickim a Ty ubrałeś to w krótkie i zwięzłe słowa. Samodzielne czytanie pisma jest czymś, czego większość przedstawicieli Kościoła sobie nie życzy. Czy nie jest to absurdalne. Ten Kościół, który powstał na bazie Pisma nie życzy sobie, by wierni to pismo samodzielnie poznawali? Gdzie więc zawędrował ten Kościół?
_________________ Krzysztof
Słuchaj zawsze głosu swego serca, a może usłyszysz ten cichy szept Boga który drzemie w każdym z nas. W nim znajdziesz wskazówki jak zbudować własną drabinę, po której będziesz mógł wspiąć się do Niego.
|
| Wt maja 22, 2012 9:45 |
|
 |
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Znajomość Pisma Świętego
Efekty studiowania pisma przez katolików są za to żadne - bo katolicy nie studiują. A pismo jest tak rozległe i wieloznaczne, że niemal dowolny bezsens można nim uzasadnić. Porponuję poczytać sobie tę stronę: http://www.cytatybiblijne.pl/
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
| Wt maja 22, 2012 9:47 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Znajomość Pisma Świętego
przecież nikt nikomu nie broni czytać. co to za zwrot: "nie życzy sobie"? ...bez sensu. Pismo Sw. to trudna księga i lepiej poruszać się po niej z przewodnikiem. podobnie jak na wycieczce w góry... każdy może iść sam na szczyt, przecież wolno. jednak lepiej mieć przewodnika.
|
| Wt maja 22, 2012 9:49 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Znajomość Pisma Świętego
MARIEL napisał(a): Johnny uważa, że Biblia jest tylko dla ogarniętych, reszcie może zaszkodzić. Ma racje. Biblia jest dla myślących.A zaszkodzić bardzo może,zwłaszcza jak się pewne fragmenty cytuje dosłownie
|
| Wt maja 22, 2012 9:51 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Znajomość Pisma Świętego
W ten sposób można równie dobrze posługiwać się dziełami zebranymi Lenina. Zawsze znajdzie się jakiś odpowiedni, wyrwany z kontekstu cytat.
|
| Wt maja 22, 2012 9:54 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Znajomość Pisma Świętego
krzysztofff napisał(a): Samodzielne czytanie pisma jest czymś, czego większość przedstawicieli Kościoła sobie nie życzy. Czy nie jest to absurdalne. Nie absurdalne. Sama Biblia o tym mówi (2P 1:20) krzysztofff napisał(a): Ten Kościół, który powstał na bazie Pisma nie życzy sobie, by wierni to pismo samodzielnie poznawali? Gdzie więc zawędrował ten Kościół? Kościół nie powstał na bazie Pisma. Biblia pojawiła się dopiero okoo III wieku. To Kościół ustalił kanon Biblii
|
| Wt maja 22, 2012 9:56 |
|
 |
|
krzysztofff
Dołączył(a): Wt maja 08, 2012 10:16 Posty: 93
|
 Re: Znajomość Pisma Świętego
mkb napisał(a): przecież nikt nikomu nie broni czytać. co to za zwrot: "nie życzy sobie"? ...bez sensu. Pismo Sw. to trudna księga i lepiej poruszać się po niej z przewodnikiem. podobnie jak na wycieczce w góry... każdy może iść sam na szczyt, przecież wolno. jednak lepiej mieć przewodnika. Kocham Bieszczady. Moje pierwsze wędrówki po nich odbyłem dawno temu, pod kierunkiem przewodnika. Wydawało mi się wtedy, że znam te góry. Po latach przyszedł czas by wyruszyć w nie samodzielnie. Wtedy zrozumiałem, że moja wcześniejsza wiedza o Bieszczadach była niczym. Oglądałem przecież tylko to, co przewodnik zechciał mi pokazać. Dopiero gdy sam na długie tygodnie zagłębiłem się w dzikich ostępach, poznałem czym są prawdziwe Bieszczady. Wtedy dopiero prawdziwie je odkryłem. Czego wszystkim życzę 
_________________ Krzysztof
Słuchaj zawsze głosu swego serca, a może usłyszysz ten cichy szept Boga który drzemie w każdym z nas. W nim znajdziesz wskazówki jak zbudować własną drabinę, po której będziesz mógł wspiąć się do Niego.
|
| Wt maja 22, 2012 9:57 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Znajomość Pisma Świętego
Cytuj: Dla KK dobrze, na pewno poznawszy Pismo część wiernych odeszłaby z Kościoła a może i od wiary. I dlatego ateusze, wrogowie Kościoła, co i rusz wydają kolejne edycje Pisma św 
|
| Wt maja 22, 2012 10:09 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Znajomość Pisma Świętego
Alus napisał(a): I dlatego ateusze, wrogowie Kościoła, co i rusz wydają kolejne edycje Pisma św  Nie ateusze tylko protestanci. To troche różnica
|
| Wt maja 22, 2012 10:11 |
|
 |
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Znajomość Pisma Świętego
Które zazwyczaj kończą jako ozdoba półki.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
| Wt maja 22, 2012 10:11 |
|
 |
|
Ofir
Dołączył(a): Wt lis 15, 2011 18:01 Posty: 91
|
 Re: Znajomość Pisma Świętego
Johnny99 napisał(a): A z czym masz problem? Kościół katolicki jest najbardziej zgodnym z Biblią wyznaniem chrześcijańskim.
Biblia: “I zamienili chwałę niezniszczalnego Boga na podobizny i obrazy śmiertelnego człowieka, ptaków, czworonożnych zwierząt i płazów. Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał. Prawdę Bożą przemienili oni w kłamstwo i stworzeniu oddawali cześć, i służyli jemu, zamiast służyć Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen.” Rz.1:23-25 Kościół Katolicki:  ...i proszę się nie wykręcać jak zwykle bo mowa nasza ma być TAK TAK NIE NIE a reszta jest od złego. Chrystus nie ma żadnej wspólnoty z Beliarem!
|
| Wt maja 22, 2012 11:11 |
|
 |
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Znajomość Pisma Świętego
mkb napisał(a): koniec końców jesteś za znajomością Pisma czy przeciw?  Ale przecież to drugie nie zaprzecza temu pierwszemu. Cytuj: trzeba znać jedno i drugie, chociażby pobieżnie, żeby w ogóle moc być świadomym katolikiem. Racja. Dlatego każdy katolik, za pośrednictwem Kościoła, ma stały kontakt z Pismem Świętym - na każdej Mszy Św., w brewiarzu, w modlitwach itp. Przeciętnemu katolikowi w zupełności to wystarczy. Tak, jak napisałeś, najważniejsza w wierze jest osobista relacja z Chrystusem, a nie encyklopedyczna wiedza o Biblii czy doskonała znajomość Summy Teologicznej. Cytuj: Czy nie jest to absurdalne. Wręcz przeciwnie, jest i zawsze było oczywistością. Cytuj: Ten Kościół, który powstał na bazie Pisma Kościół nie powstał na bazie Pisma - Pismo powstało na bazie Kościoła. Kościół powstał na bazie Chrystusa Zmartwychwstałego, realnie w nim nadal obecnego. ofir napisał(a): ...i proszę się nie wykręcać Niby z czego? Każdy potrafi sobie wyjąć z kontekstu jakiś werset i okrasić go zdjęciem, z którego nie wiadomo co miałoby wynikać - to na pewno wygląda medialnie, pociągająco i sprawia wrażenie, jakby się cokolwiek udowodniło.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
| Wt maja 22, 2012 11:25 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|