Re: Cuda liczbowe w Biblii - ciekawe i niezwykłe
niewazny12 napisał(a):
Wolę pisać na forach niż na blogu, bo więcej osób będzie mogło mieć kontakt z ciekawymi ideami.
No nie. To jest chamstwo. Jeśli nie potrafisz zainteresować ludzi swoim blogiem, to jest to Twój problem. A jeśli piszesz na forum dyskusyjnym, to Twoim obowiązkiem jest dyskutować.
niewazny12 napisał(a):
Myślę, że cuda w Koranie czy Biblii nie są efektem tego, że "wszystkie liczby są interesujące".
No i co z tego, że tak myślisz? Przestawisz jakieś dowody na to?
Cytuj:
Prawdopodobieństwo przypadkowego ich wystąpienia (przynajmniej według mnie) jest nikłe i czysto matematyczne.
No nie, kolego. Prawdopodobieństwo, to jest coś, co się
liczy. W przypadkach trudniejszych –
szacuje. Natomiast pisanie, ile wynosi prawdopodobieństwo „według Ciebie” nie ma znaczenia.
Cytuj:
W jaki sposób szacowałem prawdopodobieństwo?
W błędny. Już napisałem, że nie ma sensu określanie prawdopodobieństwa, że pojawią się
akurat te zależności. Bo w ten sposób każde losowanie toto-lotka jest cudem (prawdopodobieństwo, że wypadły
akurat te liczby, które wypadły jest bardzo małe). Należałoby określić prawdopodobieństwo, że wypadną
jakieś ciekawe zależności. Tutaj rzeczywiście oszacowanie tego jest trudne, bo trudno określić matematycznie, jakie zależności są ciekawe.
Pewnym pomysłem na eksperyment byłby taki: bierzemy dużą grupę matematyków rekreacyjnych i dużą grupę tekstów o porównywalnej do Biblii i Koranu objętości. Spisujemy różne wartości liczbowe z tych tekstów i dajemy naszym matematykom bez podawania, które wartości pochodzą z jakiej księgi. Jeśli w Biblii i Koranie znajdą ze statystyczną istotnością więcej ciekawych zależności, to znaczy, że „coś jest na rzeczy”.