Dosłowna interpretacja Biblii - słuszna, czy nie?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Dosłowna interpretacja Biblii - słuszna, czy nie?
białogłowa napisał(a): "Nie troszczyć się zbytnio" wpisuje się wg. mnie w ten schemat. Zbytnie troszczenie się, zabieganie o doczesności jest niemal równoznaczne z martwieniem się. "Nie troszczcie się zbytnio" i "nie martwcie się" mówią o tym samym. Dlatego zapewne nie znajdziemy go w innych tłumaczeniach Biblii... Tylko Tysiąclatka stanowi chlubny wyjątek
|
So sty 13, 2018 19:37 |
|
|
|
|
białogłowa
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 13:57 Posty: 986
|
Re: Dosłowna interpretacja Biblii - słuszna, czy nie?
Blaszak napisał(a): nie znajdziemy go w innych tłumaczeniach Biblii... Tylko Tysiąclatka stanowi chlubny wyjątek Zdaje ci się. Wtedy lepiej się nie odzywać, tylko wcześniej sprawdzić.
_________________ Tylko Bogu chwała
|
So sty 13, 2018 19:59 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Dosłowna interpretacja Biblii - słuszna, czy nie?
białogłowa napisał(a): Blaszak napisał(a): nie znajdziemy go w innych tłumaczeniach Biblii... Tylko Tysiąclatka stanowi chlubny wyjątek Zdaje ci się. Wtedy lepiej się nie odzywać, tylko wcześniej sprawdzić. Cytat proszę.
|
So sty 13, 2018 20:15 |
|
|
|
|
formek1
Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28 Posty: 1953
|
Re: Dosłowna interpretacja Biblii - słuszna, czy nie?
JedenPost napisał(a): Bóg nie prowadzi ręki autora, nie dyktuje mu co ma pisać, a jedynie daje wizję i polecenie jej spisania. Wynika z tego, że autor opisywać będzie zdany na własne siły, choć domniemywać rzecz jasna należy, że w kwestii zbawczego meritum Bóg sprawy dopilnuje. Nie wyklucza to jednak popełniania przez autora w tekście błędów rzeczowych nie dotyczących tegoż meritum.
Wyklucza ponieważ cała Biblia jest natchniona. Nie kawałek , nie fragment, tylko cała . Każde słowo ,każde zdanie zaaprobował Bóg. Tam nie ma nic czego Bóg nie chciałby aby było zapisane. Jesli uważasz że Bóg nie mógł tego dopilnować ......nic nie poradze . ja uwazam inaczej. Reszta to twoje domysły i wymysly. Ale to juz Twój problem że wierzysz tylko w cześc Biblii a reszte Biblii uznajesz że autorzy napisali nieprawdę.
_________________ I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.
|
So sty 13, 2018 23:31 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Dosłowna interpretacja Biblii - słuszna, czy nie?
JedenPost napisał(a): Bóg nie prowadzi ręki autora, nie dyktuje mu co ma pisać, a jedynie daje wizję i polecenie jej spisania. Wynika z tego, że autor opisywać będzie zdany na własne siły.. To co, opisujesz nie zgadza się jednak z pojęciem natchnienia .. Jego działanie polega właśnie na tym prowadzeniu pędzla (malarza) czy pióra (poety lub pisarza), dłuta (rzeźbiarza) przez jakąś wyższą, nadprzyrodzoną moc i siłę, przez jej stwórczą wolę - bez udziału własnej woli i siły twórcy .. Jedyne, co on robi, to wsłuchuje się w nią i jej poddaje .., właściwie sam przestaje dla siebie istnieć, a staje się jej posłusznym żywym narzędziem.
|
N sty 14, 2018 10:39 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Dosłowna interpretacja Biblii - słuszna, czy nie?
formek1 napisał(a): JedenPost napisał(a): Bóg nie prowadzi ręki autora, nie dyktuje mu co ma pisać, a jedynie daje wizję i polecenie jej spisania. Wynika z tego, że autor opisywać będzie zdany na własne siły, choć domniemywać rzecz jasna należy, że w kwestii zbawczego meritum Bóg sprawy dopilnuje. Nie wyklucza to jednak popełniania przez autora w tekście błędów rzeczowych nie dotyczących tegoż meritum.
Wyklucza ponieważ cała Biblia jest natchniona. Nie kawałek , nie fragment, tylko cała . Każde słowo ,każde zdanie zaaprobował Bóg. Tam nie ma nic czego Bóg nie chciałby aby było zapisane. Jesli uważasz że Bóg nie mógł tego dopilnować ......nic nie poradze . ja uwazam inaczej. Reszta to twoje domysły i wymysly. Ale to juz Twój problem że wierzysz tylko w cześc Biblii a reszte Biblii uznajesz że autorzy napisali nieprawdę. Cała jest natchniona, by Bóg Jezus powiedział Powiedziano ojcom waszym, a Ja wam powiadam.
|
N sty 14, 2018 10:55 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Dosłowna interpretacja Biblii - słuszna, czy nie?
formek1 napisał(a): Soul33 napisał(a): > Biblia sama siebie tłumaczy . Gdzie tak Biblia twierdzi? W Biblii . Całe pismo przez Boga jest natchnione i pozyteczne itd itp Pytałem, skąd twierdzenie, że Biblia sama siebie tłumaczy. Bo to, że Pismo jest natchnione i pożyteczne faktycznie tam się znajduje. Ale to nie to samo. Cytuj: W dobie internetu nawet po grecku i hebrajsku mozna to sprawdzić . Trzeba jeszcze wierzyć, że słownik tłumaczy poprawnie. W biblijnym hebrajskim lub koine nikt dziś nie mówi. Pozostaje ufać innym ludziom, że przekaz jest poprawnie zachowany. Cytuj: całe Pismo przez Boga jest natchnione. Pytałem, skąd wiesz, że cały tekst trzeba rozumieć dosłownie, jeśli nie zaznaczono inaczej. Dlaczego nie może być tam różnych form literackich?
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
N sty 14, 2018 11:28 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Dosłowna interpretacja Biblii - słuszna, czy nie?
gałązka napisał(a): JedenPost napisał(a): Bóg nie prowadzi ręki autora, nie dyktuje mu co ma pisać, a jedynie daje wizję i polecenie jej spisania. Wynika z tego, że autor opisywać będzie zdany na własne siły.. To co, opisujesz nie zgadza się jednak z pojęciem natchnienia .. Jego działanie polega właśnie na tym prowadzeniu pędzla (malarza) czy pióra (poety lub pisarza), dłuta (rzeźbiarza) przez jakąś wyższą, nadprzyrodzoną moc i siłę, przez jej stwórczą wolę - bez udziału własnej woli i siły twórcy .. Jedyne, co on robi, to wsłuchuje się w nią i jej poddaje .., właściwie sam przestaje dla siebie istnieć, a staje się jej posłusznym żywym narzędziem. To, co opisujesz, jest Twoją - nieuzasadnioną w świetle faktów, tj. wielu niezgodności traktowanego literalnie tekstu biblijnego z faktami - interpretacją pojęcia natchnienia i ujęciem raczej spirytystycznym niż chrześcijańskim.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
N sty 14, 2018 11:40 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Dosłowna interpretacja Biblii - słuszna, czy nie?
formek1 napisał(a): Wyklucza ponieważ cała Biblia jest natchniona. Nie kawałek , nie fragment, tylko cała . Każde słowo ,każde zdanie zaaprobował Bóg. Tam nie ma nic czego Bóg nie chciałby aby było zapisane. Jesli uważasz że Bóg nie mógł tego dopilnować ......nic nie poradze . ja uwazam inaczej. Alus napisał(a): Cała jest natchniona, by Bóg Jezus powiedział Powiedziano ojcom waszym, a Ja wam powiadam. "Wszelkie Pismo od Boga natchnione [jest] i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwości - aby człowiek Boży był doskonały, przysposobiony do każdego dobrego czynu." (Tym. 3, 16-17) Tak jak widzimy w powyższym cytacie pożyteczne jest tylko to Pismo, które od Boga jest natchnione. Natomiast nie każde słowo, które znajduje się w Biblii pochodzi od Boga.
|
N sty 14, 2018 11:55 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Dosłowna interpretacja Biblii - słuszna, czy nie?
JedenPost napisał(a): To, co opisujesz, jest Twoją - nieuzasadnioną w świetle faktów, tj. wielu niezgodności traktowanego literalnie tekstu biblijnego z faktami - interpretacją pojęcia natchnienia i ujęciem raczej spirytystycznym niż chrześcijańskim. Taka jest nauka KK. Każde słowo pochodzi od Ducha Świętego. Nie ma natomiast żadnego powodu, aby uważać, że interpretacja dosłowna jest jedyną poprawną.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
N sty 14, 2018 13:34 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Dosłowna interpretacja Biblii - słuszna, czy nie?
JedenPost napisał(a): To, co opisujesz, jest Twoją - nieuzasadnioną w świetle faktów, tj. wielu niezgodności traktowanego literalnie tekstu biblijnego z faktami - interpretacją pojęcia natchnienia i ujęciem raczej spirytystycznym niż chrześcijańskim. To, co napisałam o natchnieniu jest zgodne z tym, co przeżywają wymienieni przeze mnie twórcy i co niekiedy zdarza mi się samej przeżywać, gdy np. piszę wiersze. Gdy sama wystawiam się na działanie takich stworzonych pod natchnieniem dzieł, nie potrafię ich odczytać dosłownie (konkretnie, jednoznacznie zinterpretować), jednak czuję zawartą w nich prawdę, - tak głęboką i wielką, że za każdym razem, gdy się z nimi stykam, na nowo lub pełniej do mnie przemawia, coś nowego przede mną odkrywa, dlatego moja interpretacja ich pozostaje zawsze żywa, "w rozwoju".. Czytając (od niedawna) Biblię doświadczam tego samego. Nie tylko, że jest sama w sobie natchniona, ale też, że jest dla mnie natchnieniem. Czytałam już wiele "uduchowionych" książek, jednak żadna z nich nie posiadała tej mocy.
|
N sty 14, 2018 13:55 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Dosłowna interpretacja Biblii - słuszna, czy nie?
felek_ napisał(a): "Wszelkie Pismo od Boga natchnione [jest] i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwości - aby człowiek Boży był doskonały, przysposobiony do każdego dobrego czynu." (Tym. 3, 16-17)
Tak jak widzimy w powyższym cytacie pożyteczne jest tylko to Pismo, które od Boga jest natchnione. Nie "tylko to Pismo jest pożyteczne, które jest natchnione", ale "wszelkie Pismo od Boga jest natchnione i pożyteczne".
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
N sty 14, 2018 13:57 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Dosłowna interpretacja Biblii - słuszna, czy nie?
Ale przecież nie wszystko co jest napisane w Biblii jest pożyteczne.
|
N sty 14, 2018 14:11 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Dosłowna interpretacja Biblii - słuszna, czy nie?
Czyli wszystko jest natchnione.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
N sty 14, 2018 14:16 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Dosłowna interpretacja Biblii - słuszna, czy nie?
Czyli to, że natchnione Pismo było pożyteczne w określonym momencie dziejów, nie musi oznaczać tego, że pożyteczne jest także dziś?
|
N sty 14, 2018 14:27 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|