Autor |
Wiadomość |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
 Re: Klauzula Mateusza
Elbrus napisał(a): Gdzie masz prezentowaną przez ciebie interpretację zawartą w Biblii? W Tradycji Kościoła Katolickiego.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Śr maja 05, 2010 20:43 |
|
|
|
 |
arola
Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 12:34 Posty: 90
|
 Re: Klauzula Mateusza
szumi, cytuję: "Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela" Jezus powiedział, że człowiek nie może rozdzielać, tego co złączone.
Rozumiem, że człowiek nie może sam powiedzieć żonie/mężowi, że się z nim rozchodzi. Ale czy tego nie może zrobić Kościół?
Tak właśnie jest w kościele prawosławnym, że to przedstawieciel Kościoła i w jego imieniu udziela rozwodu ( tam to się nazywa chyba "zdjęciem błogosławieństwa" z małżeństwa, w którym małżonek dopuścił się zdrady)
|
Śr maja 05, 2010 20:49 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Klauzula Mateusza
szumi napisał(a): Elbrus napisał(a): Gdzie masz prezentowaną przez ciebie interpretację zawartą w Biblii? W Tradycji Kościoła Katolickiego. A ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę - poza wypadkiem nierządu - naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa.(Mt 5:32)<-poprawka do pierwszej strony szumi napisał(a): chodzi w tym przypadku o nierząd w znaczeniu nierządnego małżeństwa, czyli o sytuację, gdy ktoś uważał się za małżeństwo,a tak naprawdę małżeństwem nie byli (taki konkubinat). Wówczas można odprawić tę 'żonę', bo to nie byłby rozwód. Dlaczego mówisz, że można ją odprawić, skoro Jezus przed tym przestrzega? Jeśli ta kobieta nie jest związana ślubem, to jakie jest zagrożenie cudzołóstwa? Dlaczego Jezus mówi, że kto ją weźmie za żonę popełnia cudzołóstwo? Dlaczego kobiety, która jest wolna (tak twierdzisz opierając się na Tradycji) nie można poślubić pod groźbą grzechu ciężkiego/śmiertelnego? Moim zdaniem po prostu Jezus tutaj o tym nie mówi, bo użył słowa 'żona', więc albo mówi o innej sytuacji, albo mówi niezgodnie z prawdą (wróć do J4:18). Chyba że tłumacz katolicki źle to przetłumaczył.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Śr maja 05, 2010 21:06 |
|
|
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
 Re: Klauzula Mateusza
Dlaczego naraża na cudzołóstwo oddalając prawowitą żonę? A czy jest cudzołożnicą ta, która mając męża wiąże się z innym?
Dlatego nie należy oddalać żony, gdyż jest to sposobność do narażenia jej na cudzołóstwo (gdyby się związała z innym).
I ta reguła nie ma wyjątku. Gdyż każda prawowita żona nie może być oddalona. Natomiast nie naraża na cudzołóstwo kobiety, którą się oddala, gdy 'małżeństwo' było nierządne, czyli de facto nie było go. Wówczas będąc wolna może spokojnie wziąć za męża jakiegoś mężczyznę.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Śr maja 05, 2010 21:29 |
|
 |
Piotr1
Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06 Posty: 1316
|
 Re: Klauzula Mateusza
Cytuj: To nie jest żadna koncepcja, a Kościoły Reformacyjne oczywiście że uznają ważność tego związku, bo.../quote] Zajmowanie się kwestią prawnej ważności związku Adama i Ewy jest raczej aberracją, lub zabawą dla zabicia czasu... mam nadzieję że żadne Kościoły nie zajmują się badaniem ważności związku Prarodziców. Nie bardzo rozumiem o co w "uznawaniu ważności" miałoby w ogóle chodzić? Cytuj: Dla Kościołów odwołujących się do Reformacji małżeństwo jest rzeczą świecką Jak zatem ma się to do związków, które nie zostały zalegalizowane "w świetle prawa" W zasadzie nie ma czegoś takiego jak zawarcie małżeństwa bez skutków cywilnych. Cytuj: lub też są zawarte cywilnie ale z klauzulą, że rozwód jest możliwy praktycznie w każdej chwili (nieskończoną ilość razy, tak jak prawo państwowe przewiduje). O rozwiązaniu małżeństwa orzeka sąd w określonych przez prawo sytuacjach. Co ma do tego Kościół?
_________________ Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr) ------------------------ Reformowani.pl
|
Cz maja 06, 2010 0:17 |
|
|
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Klauzula Mateusza
Piotr1 napisał(a): W zasadzie nie ma czegoś takiego jak zawarcie małżeństwa bez skutków cywilnych. Nie wszystkie wspólnoty udzielają "konkordatowego błogosławieństwa" (np. związkom poligamicznym). Piotr1 napisał(a): O rozwiązaniu małżeństwa orzeka sąd w określonych przez prawo sytuacjach. Co ma do tego Kościół? Nie mówimy tu przecież o rozwodach, tylko o ponownym ożenku/zamążpójściu. Znalazłem już odpowiedź w innym temacie: viewtopic.php?p=95218#p95218 (współżycie przedmałżeńskie a protestanci...) "jest zakaz powtarzania ślubu kościelnego lub błogosławieństwa. PS w § 150 surowo tego zakazuje. " //Stanowisko przyjęte na 9. Sesji X Synodu Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP w dniach 21-22 IV 2001 r. w Warszawie.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Cz maja 06, 2010 1:03 |
|
 |
Piotr1
Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06 Posty: 1316
|
 Re: Klauzula Mateusza
Elbrus napisał(a): Piotr1 napisał(a): W zasadzie nie ma czegoś takiego jak zawarcie małżeństwa bez skutków cywilnych. Nie wszystkie wspólnoty udzielają "konkordatowego błogosławieństwa" (np. związkom poligamicznym). No i co w związku z tym? Piszę o Kościołach protestanckich (KEA, KER...) W ogóle to dzieją się rożne rzeczy... Piotr1 napisał(a): O rozwiązaniu małżeństwa orzeka sąd w określonych przez prawo sytuacjach. Co ma do tego Kościół? Nie mówimy tu przecież o rozwodach, tylko o ponownym ożenku/zamążpójściu.[/quote] jeżeli małżeństwo zostało rozwiązane, to strony mogą wejść w nowy związek.... jedno z drugiego chyba wynika. Cytuj: Znalazłem już odpowiedź w innym temacie: http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?p=95218#p95218 (współżycie przedmałżeńskie a protestanci...) "jest zakaz powtarzania ślubu kościelnego lub błogosławieństwa. PS w § 150 surowo tego zakazuje. " //Stanowisko przyjęte na 9. Sesji X Synodu Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP w dniach 21-22 IV 2001 r. w Warszawie. Chodzi o ponowny związek tych samych osób. Po rozwodzie, te same osoby chcą ponownie zawrzeć małżeństwo. W KEA zawierają wówczas je tylko w formie cywilnej
_________________ Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr) ------------------------ Reformowani.pl
|
Cz maja 06, 2010 10:10 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Klauzula Mateusza
Piotr1 napisał(a): jeżeli małżeństwo zostało rozwiązane, to strony mogą wejść w nowy związek.... jedno z drugiego chyba wynika. Jezus mówi: a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwaA KE słuchają słów Mojżesza, że można oddaloną (po rozwodzie) poślubić... Cytuj: Chodzi o ponowny związek tych samych osób. Czyli oparcie tego leży w ST i koncepcji listów rozwodowych (Pwt. Prawa 24:1-4)... 
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Cz maja 06, 2010 13:35 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Klauzula Mateusza
szumi napisał(a): Gdyż każda prawowita żona nie może być oddalona. Natomiast nie naraża na cudzołóstwo kobiety, którą się oddala, gdy 'małżeństwo' było nierządne, czyli de facto nie było go. Zobaczmy jak to jest zapisane w oryginale greckim (co to za 'kobieta'  ): Wtedy przystąpili do Niego faryzeusze, chcąc Go wystawić na próbę, i zadali Mu pytanie: Czy wolno oddalić swoją żonę z jakiegokolwiek powodu? Mt19:3 και προσηλθον αυτω οι φαρισαιοι πειραζοντες αυτον και λεγοντες αυτω ει εξεστιν ανθρωπω απολυσαι την γυναικα (żonę) αυτου (swoją) κατα πασαν αιτιαν On odpowiedział: Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę? I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela. Mt19:4-6 //Bóg chyba łączy (WAŻNIE  ) męża z żoną, a nie z konkubiną  Mt19:9 - praktycznie powtórzenie z Mt5:32 Otóż było u nas siedmiu braci. Pierwszy ożenił się i umarł, a ponieważ nie miał potomstwa, zostawił swoją żonę bratu. ησαν δε παρ ημιν επτα αδελφοι και ο πρωτος γαμησας ετελευτησεν και μη εχων σπερμα αφηκεν την γυναικα αυτου τω αδελφω αυτου Mt22:25 Ale pewien człowiek, imieniem Ananiasz, z żoną swoją Safirą, sprzedał posiadłość ανηρ δε τις ανανιας ονοματι συν σαπφειρη τη γυναικι αυτου επωλησεν κτημα (Dz 5:1) Po kilku dniach przybył Feliks ze swoją żoną Druzyllą, która była Żydówką. Posłał po Pawła i słuchał jego /nauki/ o wierze w Jezusa Chrystusa. μετα δε ημερας τινας παραγενομενος ο φηλιξ συν δρουσιλλη τη γυναικι αυτου ουση ιουδαια μετεπεμψατο τον παυλον και ηκουσεν αυτου περι της εις χριστον πιστεως (Dz 24:24) Ze względu jednak na niebezpieczeństwo rozpusty niech każdy ma swoją żonę, a każda swojego męża. δια δε τας πορνειας εκαστος την εαυτου γυναικα εχετω και εκαστη τον ιδιον ανδρα εχετω (1Kor 7:2) Mężowie powinni miłować swoje żony, tak jak własne ciało. Kto miłuje swoją żonę, siebie samego miłuje. ουτως οφειλουσιν οι ανδρες αγαπαν τας εαυτων γυναικας ως τα εαυτων σωματα ο αγαπων την εαυτου γυναικα εαυτον αγαπα (Efezjan 5:28) W praktyce słowo 'gunaika' oznacza kobietę związaną miłością (żonę) lub więzami erotycznymi (konkubinę, nałożnicę), jednak powyższe fragmenty ukazują, że kobieta jest traktowana jako żona (ważny jest kontekst, a ten wskazuje właśnie tak).
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Cz maja 06, 2010 14:11 |
|
 |
arola
Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 12:34 Posty: 90
|
 Re: Klauzula Mateusza
Elbrus, wygląda na to, że nikt nie ma argumentów, by z Tobą polemizować. 
|
So maja 08, 2010 14:13 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Klauzula Mateusza
Elbrus napisał(a): W praktyce słowo 'gunaika' oznacza kobietę związaną miłością (żonę) lub więzami erotycznymi (konkubinę, nałożnicę), jednak powyższe fragmenty ukazują, że kobieta jest traktowana jako żona (ważny jest kontekst, a ten wskazuje właśnie tak).
Nieprawda. Gdyby tak było to nie dodawano by "swoją" tylko zostawiano gunaika. Albo by odróżnić żonę od nałożnicy- dodawano by legalna albo prawowita gunaika. Gunaika oznacza kobietę w ogóle. Gunaika jest tłumaczone jako zona- bo gdyby tłumaczono "swoją kobietę"- to byłoby bardzo dwuznacznie rozumiane. Niby wklejasz tekst grecki- a potem analizujesz i tak tłumaczenie. Zaś Twojej analizie tłumaczenia ma dodawać splendoru tekst grecki. np. Cytuj: On odpowiedział: Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę? I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela. Mt19:4-6 //Bóg chyba łączy (WAŻNIE  ) męża z żoną, a nie z konkubiną  Wniosek z tłumaczenia. I osiągasz swoje, bo: arola napisał(a): Elbrus, wygląda na to, że nikt nie ma argumentów, by z Tobą polemizować. 
|
N maja 09, 2010 11:29 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Klauzula Mateusza
Teresse napisał(a): Gdyby tak było to nie dodawano by "swoją" tylko zostawiano gunaika. Albo by odróżnić żonę od nałożnicy- dodawano by legalna albo prawowita gunaika. Gunaika oznacza kobietę w ogóle.
Gunaika jest tłumaczone jako zona- bo gdyby tłumaczono "swoją kobietę"- to byłoby bardzo dwuznacznie rozumiane. Czyli 'gunaika' prawdopodobnie oznacza konkubinę/kochankę czyli żonę "nielegalną"/nieswoją?
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
N maja 09, 2010 11:52 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
 Re: Klauzula Mateusza
Gynaike oznacza po prostu kobietę. Natomiast, jak wiele razy w przypadku języków starożytnych to określenie odnoszono po prostu do kobiet, ale także do kobiety jako żony. Zatem jak najbardziej można tłumaczyć to jako żonę.
Zaś inną jest kwestia tego, że odcinasz się w interpretacji tekstu od kontekstu historyczno-kulturowego.
Bo w pewnym momencie poszła w tej dyskusji propozycja, że człowiek nie może rozłączyć małżonków, ale Kościół mógłby i jak gdyby o to chodziło Jezusowi...
Jest to błędne, gdyż należałoby sobie najpierw odpowiedzieć na pytanie: do kogo mówi te słowa Jezus? Mówi do Żydów. A w tej kulturze, kto oddalał ową żonę wręczając jej list rozwodowy? Czynił to sam mąż, swoim autorytetem. Nie potrzebował tu nikogo innego. Sam mógł to uczynić. I w takim kontekście Jezus wypowiada te słowa. Czyli mąż nie może w żadnym wypadku oddalić swojej żony (wręczyć jej listu rozwodowego), poza wypadkiem małżeństwa nierządnego, czyli takiego, które nigdy nie zaistniało. Wówczas może to uczynić, bo nie będzie to wystąpieniem przeciw Bożemu prawu o nierozerwalności małżeństwa. Dlatego jest tu wyraźnie potwierdzone, że każde małżeństwo (o ile jest małżeństwem) cieszy się nierozerwalnością. I nie może go żaden mąż unieważnić.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
N maja 09, 2010 12:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Klauzula Mateusza
Zagadka dla Ciebie Elbrus- kogo tutaj oznacza gyne? Jak odpowiesz na to pytanie- to juz wiesz, że Twoja teoria o znaczeniu tego wyrazu jest do bani... [καὶ] λέγει αὐτῇ ὁ Ἰησοῦς, Τί ἐμοὶ καὶ σοί, γύναι; οὔπω ἥκει ἡ ὥρα μου.
|
N maja 09, 2010 12:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Klauzula Mateusza
Cytuj: Gynaike oznacza po prostu kobietę. A nie gyni czy gyne? Gynaika mówi się w grece nowożytnej- i mam coraz bardziej wrażenie, że sobie w trójkę rozmawiamy o czymś co znamy dosć miernie. Cytuj: Analogicznej zmianie uległa odmiana dwutematycznego w grece klasycznej rzeczownika ἡ γυνή : τῆς γυναικός, obecnie posiada on już tylko jeden temat i odmienia się według wzorca η γυναίκα : της γυναίκας (kobieta : [tej] kobiety). http://pl.wikipedia.org/wiki/J%C4%99zyk_nowogreckikiedyś: i gyni: tis gynaikos- obecnie: i gynaika: tis gynaikas
|
N maja 09, 2010 13:07 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|