Bóstwo Jezusa w świetle fragmentów z NT
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
arcana85 napisał(a): Żaden Chrześcijanin w I wieku nie miał pojęcia o bóstwie Chrystusa bo i pojęcie Chrześcijanin sie do tego nie odnosi 
Wcale  ......"A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także nasza wiara" (1 Kor 15,14 ).....wierzyli zatem, że jakis człowiek imieniem Jezus ot tak sobie "ni z igły ni z widły" zmartwychwstał.
|
Pt lis 27, 2009 13:07 |
|
|
|
 |
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
Alus napisał(a): arcana85 napisał(a): Żaden Chrześcijanin w I wieku nie miał pojęcia o bóstwie Chrystusa bo i pojęcie Chrześcijanin sie do tego nie odnosi  Wcale  ......"A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także nasza wiara" (1 Kor 15,14 ).....wierzyli zatem, że jakis człowiek imieniem Jezus ot tak sobie "ni z igły ni z widły" zmartwychwstał.
No tak - zmartwychwstanie, fenomenalny dowód na to że Jezus był Bogiem  Akurat Biblia mówi że Jezusa wskrzesił Bóg, więc co? sam się wskrzesił? Powoływanie się na zmartwychwstanie by uzasadnić bóstwo Jezusa to strzał we własne kolano 
_________________ [b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b] "Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"
|
Pt lis 27, 2009 13:29 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Są teksty "Bóg Go wskrzesił", jak również teksty "Zmartwychwstał"
|
Pt lis 27, 2009 13:31 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Całkiem możliwe:
Ja życie moje oddaję, aby je [potem] znów odzyskać. 18 Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać. ( J 10, 17 ).
A że inne fragmenty sugerują, że Bóg go wskrzesił własną mocą.. cóż, skądś się ta Trójca musiała wziąć 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt lis 27, 2009 13:41 |
|
 |
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
 Re: Bóstwo Jezusa w świetle fragmentów z NT
Johnny99 napisał(a): Całkiem możliwe: Ja życie moje oddaję, aby je [potem] znów odzyskać. 18 Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać. ( J 10, 17 ). A że inne fragmenty sugerują, że Bóg go wskrzesił własną mocą.. cóż, skądś się ta Trójca musiała wziąć  No Paweł napisał coś takiego: 1 Koryntian 15:15 Okazuje się bowiem, żeśmy byli fałszywymi świadkami Boga, skoro umarli nie zmartwychwstają, przeciwko Bogu świadczyliśmy, że z martwych wskrzesił Chrystusa. Mateusz 27:39-43: Ci zaś, którzy przechodzili obok, przeklinali Go i potrząsali głowami, 40 mówiąc: «Ty, który burzysz przybytek i w trzech dniach go odbudowujesz, wybaw sam siebie; jeśli jesteś Synem Bożym, zejdź z krzyża!» 41 Podobnie arcykapłani z uczonymi w Piśmie i starszymi, szydząc, powtarzali: 42 «Innych wybawiał, siebie nie może wybawić. Jest królem Izraela: niechże teraz zejdzie z krzyża, a uwierzymy w Niego. 43 Zaufał Bogu: niechże Go teraz wybawi, jeśli Go miłuje16. Przecież powiedział: "Jestem Synem Bożym"». Komentarz unitarny: Szydercy świadczą że Jezus mówił o sobie "Syn Boży", zaś to Bóg maił go wyratować. Mateusza 27:46 Około godziny dziewiątej Jezus zawołał donośnym głosem: «Eli, Eli, lema sabachthani?», to znaczy Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił? Komentarz unitarny: Jezus zwraca się bezpośrednio do Boga. Skoro sam jest Bogiem to w jaki sposób Bóg mógł go opuścić?
_________________ [b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b] "Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"
|
N lis 29, 2009 15:16 |
|
|
|
 |
meritus
Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05 Posty: 1914
|
 Re: Bóstwo Jezusa w świetle fragmentów z NT
Ponoć głupich pytań nie ma, trudno powiedzieć, czy to jest prawda. W każdym bądź razie, skoro zakłada się, że Bóg musi być jedną osobą, a nie trzeba Osobami, tak jak objawia nam to Słowo Boże, to odpowiedź na to pytanie będzie równowcześnie pierwotnym założeniem, które podjęto przed zadaniem pytania.
Odpowiedź zaś chrześcijańska jest następująca: było to wołanie Chrystusa, któy w seym człowieczeństwie odczuł opuszczenie przez Ojca. Poza tym to było proroctwo z Ps 22, które publicznie Chrystus odniósł do siebie.
Arcana85 - stosujesz też dość karkołomną argumentację: skoro Jezusa wskrzesił Ojciec, to sam zmartwychwstać nie mógł (mimo, że tak wskazuje Słowo Boże) - tworzenie sztucznych dychotomii i sprzeczności. Ale do tego prowadzi herezja ariańska i monoteletyczna, których echa można tu kosztować intelektualnie. Na podobnej zasadzie tworzy się dychotomię - skoro Ojciec jest Bogiem, to Syn Bogiem być nie może, pomimo, że Słowo Boże zawiera kilkaset potwierdzeń Bóstwa Jezusa.
|
N lis 29, 2009 16:07 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re:
arcana85 napisał(a): No tak - zmartwychwstanie, fenomenalny dowód na to że Jezus był Bogiem  Akurat Biblia mówi że Jezusa wskrzesił Bóg, więc co? sam się wskrzesił? Powoływanie się na zmartwychwstanie by uzasadnić bóstwo Jezusa to strzał we własne kolano  A który to człowiek własną mocą może spowodować?: - "Dziś ze Mną będziesz w raju" - "Synu odpuszczają ci się grzechy twoje" (Mr 2,5). Zaserwujesz kolejne karkołomne "wytłumaczenie"?
|
N lis 29, 2009 18:17 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
 Re: Bóstwo Jezusa w świetle fragmentów z NT
Oczywiście, że arcana85 zaserwuje. Fragmentami Pisma można udowodnić niemal dowolną tezę, a jakby się postarać, to nawet nieistnienie Boga (nawet jeden taki dosłowny cytat jest). Przecież zarówno ortodoksi, jak i heretycy podpierali się jakimiś cytatami. Tak była w IV wieku za Ariusza, tak jest i dzisiaj. Wszelka dyskusja o doktrynie, która jest oparta na "fragmentach", jest pozbawiona sensu i jest metodologicznie błędna
|
N lis 29, 2009 18:22 |
|
 |
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
 Re: Bóstwo Jezusa w świetle fragmentów z NT
meritus napisał(a): Arcana85 - stosujesz też dość karkołomną argumentację: skoro Jezusa wskrzesił Ojciec, to sam zmartwychwstać nie mógł (mimo, że tak wskazuje Słowo Boże) - tworzenie sztucznych dychotomii i sprzeczności. Ale do tego prowadzi herezja ariańska i monoteletyczna, których echa można tu kosztować intelektualnie. Na podobnej zasadzie tworzy się dychotomię - skoro Ojciec jest Bogiem, to Syn Bogiem być nie może, pomimo, że Słowo Boże zawiera kilkaset potwierdzeń Bóstwa Jezusa. Chciałbym zobaczyć te kilkaset potwierdzeń  Przeczytałem całą Biblię i jakoś nie rzuciły mi się w oczy te setki. Analizując NT wynotowałem sobie fragmenty które mówią jednocześnie o Ojcu i Synu i jakoś tych setek nie widzę. Komentarz unitarny jest proty bo i opiera się na prostym, powszechnie znanym i funkcjonującym "od zawsze" pojęciu osoby. Zaś koncepcja Trynitarna by mogła zostać wyrażona wymagała karkołomnej adaptacji greckiego wyrażenia hypostasis i stworzenia od podstaw koncepcji "osoby boskie". Takie konstrukty nie mają oparcia w Świetych Pismach. meritus napisał(a): Odpowiedź zaś chrześcijańska jest następująca: było to wołanie Chrystusa, któy w seym człowieczeństwie odczuł opuszczenie przez Ojca.
I oto przykład karkołomnego wyjaśnienia.
_________________ [b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b] "Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"
|
Pn lis 30, 2009 13:21 |
|
 |
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
 Re: Re:
Alus napisał(a): arcana85 napisał(a): No tak - zmartwychwstanie, fenomenalny dowód na to że Jezus był Bogiem  Akurat Biblia mówi że Jezusa wskrzesił Bóg, więc co? sam się wskrzesił? Powoływanie się na zmartwychwstanie by uzasadnić bóstwo Jezusa to strzał we własne kolano  A który to człowiek własną mocą może spowodować?: - "Dziś ze Mną będziesz w raju" - "Synu odpuszczają ci się grzechy twoje" (Mr 2,5). Zaserwujesz kolejne karkołomne "wytłumaczenie"? Pomijając co miał na myśli Jezus mówiąc o pobycie z grzesznikiem w raju, domyślam się że meritum twojego posta to zdolność odpuszczania grzechów przez Jezusa. Oczywiście Marka 2:7-10 jasno wskazuje że Jezus na ziemi otzrymał kompetencje przebaczania grzechów. Można w tym upatrywac przesłankę do utożsamiania Ojca i Syna. Ale nalezy na to spojrzeć całościowo. Np. Mat 20:23 wskazuje na odmienne kompetencje Ojca i Syna co do zapewniania miejsc w niebie. Podejście unitarne jest jasne - pewne kompetencje Ojciec rezerwuje dla siebie, innymi, podług własnej woli, może obdarzać Syna. Nie ma tu sprzeczności. Karkołonmą próbą byłoby w tym kontekście udowadnianie że są tym samy, skoro jedne kompetencje mają wspólne (ściśle niektóre Ojciec przekazuje Synowi) a inne odrębne.
_________________ [b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b] "Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"
|
Pn lis 30, 2009 13:28 |
|
 |
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
 Re: Bóstwo Jezusa w świetle fragmentów z NT
Kamyk napisał(a): Przecież zarówno ortodoksi, jak i heretycy podpierali się jakimiś cytatami. Tak była w IV wieku za Ariusza, tak jest i dzisiaj. Z tym że arianizm czy inne herezje to co innego niż unitarianizm. Unitarianizm to ortodoksja. W takiego, jednego Boga wierzyli Żydzi i wszyscy pisarze Pism Hebrajskich. Jezus i pierwsi chrześcijanie tez byli Żydami i wierzyli w Boga JHWH, Boga starożytnego Izraela. Dlaczego Żydzi uważają dzisiejszych chrześcijan za politeistów? Bo też nie uznają konstruktu hypostasis. I w takim ujęciu to trynitaryzm jest herezją która wdarła się do chrześcijaństwa w II/III wieku n.e. Kamyk napisał(a): Wszelka dyskusja o doktrynie, która jest oparta na "fragmentach", jest pozbawiona sensu i jest metodologicznie błędna Na "fragmencie" oczywiście jest bezsensowna. Ale na wszystkich fragmen tach które odnoszą się do tematu jak najbardziej jest sensowna. Jak inaczej można badac Pisma i się do nich odnosić jeśli nie powołując się na liczne fragmenty i ich kontekst? Czy uważasz że apostoł Paweł prowadził pozbawione sensu i metodologicznie błędne rozważania? Dzieje 17:3 Na podstawie Pisma wyjaśniał i nauczał: Mesjasz musiał cierpieć i zmartwychwstać. Jezus, którego wam głoszę, jest tym Mesjaszem. Trudno by wyglądało to inaczej iż wskazywął Żydom fragmenty proroctw w Pismach Hebrajskich a następnie objasniał jak spełniały się na Chrystusie. I przekonanie o jedności Boga wypływające z ST znajduje potwierdzenie gdy zestawi się wszystkie "fragmenty" z NT mówuiące o Ojcu i Synu. Widac wtedy że istnieje zaledwie kilka fragmentów mogacych budzić watpliwości co do odrębności Ojca i Syna, natomiast dziesiątki odrebność tą potwierdzających (obok dziesiątek neutralnych, które nie mówią nic o relacjach, a napewno nie relacjach ontologicznych). I to jest całościowe ujęcie.
_________________ [b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b] "Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"
|
Pn lis 30, 2009 13:42 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Bóstwo Jezusa w świetle fragmentów z NT
Arcana, taki trynitaryzm, jaki Ty pragniesz tu nam zaimputować ( np. gdy piszesz, że unitarianie są przekonani o "jedności Boga" - tak, jakby trynitarianie nie byli o tym przekonani ) jest, rzecz jasna, herezją, i to nawet oficjalnie przez Kościół stwierdzoną. Ale skoro się nie ma większego pojęcia, o czym się pisze.. takich kwiatków jest zresztą więcej.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn lis 30, 2009 13:57 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
 Re: Bóstwo Jezusa w świetle fragmentów z NT
arcana85 napisał(a): Z tym że arianizm czy inne herezje to co innego niż unitarianizm. No, Ariusz nie negował w zasadzie boskości Jezusa  tylko trochę opacznie ją rozumiał  Unitarianie natomiast negują boskość Jezusa, prawda? Dla nas, chrześcijan, i to i to jest herezja arcana85 napisał(a): Dlaczego Żydzi uważają dzisiejszych chrześcijan za politeistów? Bo też nie uznają konstruktu hypostasis. Chrześcijanie od samego początku byli uważani za politeistów, zarówno rzez żydów, jak i przez pogan. I mimo to, że chrześcijanie utrzymywali, że są monoteistami i że Bóg jest tylko jeden, to równie uparcie twierdzili, że Jezus był (jest) Bogiem tak jak i Ojciec (potem to samo o Duchu). Wbrew wszelkiemu zdrowemu rozsądkowi, ale musieli tak głosić, bo to było ich doświadczenie, a nie wynik procesu myślowego. Można zrezygnować z czegoś, do czego się doszło drogą intelektualnego namysłu, ale nie z czegoś, czego się doświadczyło
|
Pn lis 30, 2009 14:42 |
|
 |
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
 Re: Bóstwo Jezusa w świetle fragmentów z NT
Kamyk napisał(a): arcana85 napisał(a): Z tym że arianizm czy inne herezje to co innego niż unitarianizm. No, Ariusz nie negował w zasadzie boskości Jezusa  tylko trochę opacznie ją rozumiał  Unitarianie natomiast negują boskość Jezusa, prawda? Dla nas, chrześcijan, i to i to jest herezja Skoro religia ST to herezja... Kamyk napisał(a): arcana85 napisał(a): Dlaczego Żydzi uważają dzisiejszych chrześcijan za politeistów? Bo też nie uznają konstruktu hypostasis. Chrześcijanie od samego początku byli uważani za politeistów, zarówno rzez żydów, jak i przez pogan. Możesz podać jakiś fragment to potwierdzający? Kamyk napisał(a): Wbrew wszelkiemu zdrowemu rozsądkowi, ale musieli tak głosić, bo to było ich doświadczenie, a nie wynik procesu myślowego. Można zrezygnować z czegoś, do czego się doszło drogą intelektualnego namysłu, ale nie z czegoś, czego się doświadczyło Zgadzam się że trynitaryzm jest wbrew zdrowemu rozsądkowi  ale jak sam Kazmyku przyznałes w innym miejscu koncepcja Dwójcy był wynikiem wyrażenia pewnej koncepcji w języku filozofii greckiej więc jak najbardziej jest wynikiem procesu myślowego po kilkudziesięciu latach uzupełnionego w Trójcę ( w 381 roku). A jedna myśl w kwestii został wskrzeszony/zmartwychwstał. Jezus został wskrzeszony przez Boga. Jezus zmartwychwstał. Żołnież został zabity przez wroga. Żołnież zginął. Jak dla mnie nie ma w tym spreczności, tylko inny sposób wyrażenia tej samej myśli 
_________________ [b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b] "Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"
|
Pn lis 30, 2009 15:11 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Bóstwo Jezusa w świetle fragmentów z NT
Cytuj: Skoro religia ST to herezja... I znowu krytykujesz trynitarian, których sam sobie wymyśliłeś.. Panie, przebacz mu, bo nie wie co czyni  Cytuj: Jak dla mnie nie ma w tym spreczności, tylko inny sposób wyrażenia tej samej myśli Ale już o koncepcji Trójcy tak powiedzieć nie można, bo inny sposób wyrażenia czegoś jest uprawniony tylko wtedy, gdy pasuje arcanie85 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn lis 30, 2009 15:14 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|