Nie jest

A co mi tam, niech będzie ten 25 - ty od 16 wersetu:
"Wejrzyj na mnie i zmiłuj się nade mną, bo jestem samotny i nieszczęśliwy. Oddal uciski mojego serca, wyrwij mnie z moich udręczeń! Spójrz na udrękę moją i na boleść i odpuść mi wszystkie grzechy! Spójrz na mych nieprzyjaciół: jest ich wielu i gwałtownie mnie nienawidzą."

Tak
Zawiera 22 wersy, tyle co liter w hebrajskim alfabecie, pierwszy wers zaczyna się od pierwszej litery alfabetu, drugi od drugiej litery...i tak kolejne 22 wersy,

He he, znaczy się opłaca się czasem strzelić
Coś prostego (choć postaram się trochę namieszać):

Niektórzy tłumacze uważając, że słowo to wywodzi się od egipskiego zwrotu, oznaczającego wodnego wołu, przedstawili go jako (tu nie podam bo byłoby za proste), nie zważając że biblijny opis kompletnie do tego zwierzęcia nie pasuje.

E, myślałem, że faktycznie te cierpienia będą od A do zet, czyli np.

Ależ
Bardzo
Cierpiałem...
Dosięgła mię
Epidemia
Febry,
Gruźlicy,
Hemoroidy
I
Jęczmień.
Kamień
Leżący pod
Łóżkiem
Moim
Niechcący
Obruszyłem
Przygrzmociwszy weń niespodziewanie dużym palcem mej
Stopy.
Tak było.
Ulituj się czytelniku nad tymi
Wypadkami groźnymi dla mego mego
Zdrowia i
Życz mi rychłego powrotu do pełnosprawności.

Niestety, jak widać nie było mu aż tak źle, ale @JedenPost nie zagaduj Waść, następna zagadka jest prosta



Może jednak podpowiem, że ten wielki kocur ze zdjęcia ma równie wielką skłonność do wódeczki i pozbawiania ludzi głów.

Strzelam - może lewiatan (ten jako wodny by pasował jednak to nie wół) lub behemot. To ostatnie imię podobno noszą koty . U semitów pierwsza litera alif alef to wół (lub jego głowa -pochodzenie hieroglificzne może od egipcjan). Wół wodny w paleohebrajskim by był al mah (alef mim) lub w skrócie am. Jednak sam rdzeń am w paleohebrajskim znaczy mocna woda - klej. Współcześniej by brzmiało to alef majim (wół wodny) w hebrajskim już współczesnym szor majim. Może któraś z tych nazw by pasowała. Z tego co zauważyłem to odpowiednikiem semickiego alef w egipskim jest też sęp lub sokół więc już sam nie wiem. Pewnie znów nie trafiłem no ale warto próbować. Jako ciekawostkę w semickim zapisie hieroglificznym alef mem wygląda jak rogi wołu i zygzaczek (woda)

Pasuje mi tylko lampart- panthera pardus. Występuje w Biblii 3 razy. Co prawda nie widziałam, żeby piły przy stole ale zawsze mogą zacząć. Lew nie pasuje. Zresztą jest symbolem odwagil, nie obżarstwa i opilstwa. Innych kotów w Biblii nie masz

Może też być to Apis lub Hapis (hapiankh) to by do egipskiego byka bardziej pasowało niż Al. Ale też Moloch był przedstawiany często jako byk więc nie wiem

MARIEL śpi, więc pozwolę sobie na komentarz. Mając twoją wiedzę Atmosfer stawiaałabym że jest to Behemot- Lewiatan.

W biblii lew jest także symbolem zła w Psalmie bodajże 22 jest cytat "wybaw mnie od lwiej paszczęki" niniwy itp. tak więc lew tu by pasował ale połączenie byczych rogów i lwiej głowy to wyobrażenie sechmet w egipcie. Może Sechmet (sekhmet) by pasowała

Co do drugiej wypowiedzi -jaka tam wiedza - kiedyś po prostu wpadła mi do ręki książeczka ancient hebrew, więc wiedza jest nie moja a wyczytana

Rozumiem. Dziękuję za link wiele mi objaśniający!
Szczerze wyznaję, że dotąd nie znałam akrostych...czyli moja wiedza się poszerzy
Pozdrawiam

Ja Ci dam
Otóż trafiłeś. Chodzi o Behemota. Tłumacze BT użyli słowa hipopotam, ale nie mogłam Wam tego powiedzieć, bo znaleźlibyście w 5min. wyszukiwarką biblijną.

"Oto hipopotama - <jak ciebie go stworzyłem> - jak wół on trawą się żywi". Hioba 40,15 BT

Tłumacze B. Nowego Świata są tu już bardzo ostrożni, podobnie jak t. chyba większości anglojęzycznych przekładów dostępnych w sieci.

"A oto Behemot, którego jak i ciebie uczyniłem. Je zieloną trawę tak jak byk." B. NŚ
______________________

Niektórzy uważają, że behemoth pochodzi od egipskiego p-ehemau, który ma oznaczać wołu z wody, wodnego wołu. http://biblesuite.com/hebrew/930.htm

^(!)



Chociaż trafiłam kiedyś na wikipedyczną notę, że taki zwrot w egipskim nie istnieje, no ale niektórzy jednak tak utrzymują, a ponieważ nie mam jak tego sprawdzić, więc grzecznie tylko donoszę, że jest taka opcja.

Kocur z obrazka to rzecz jasna Behemot z Mistrza i Małgorzty (chciałam Wam wkleić fotkę grupy Darskiego, no ale to by było za proste )

Ps. Przyglądając się opisowi tego stworzenia w Biblii to trochę wprowadziłam w błąd (przepraszam); nie jest tak że nie pasuje kompletnie, bo trochę jednak się zgadza, no ale to sprawdźcie już sami.

Też doszłam do Behemota, ale nie znalazłam odpowiedzi na zagadnienie skłonności do wódeczki i pozbawiania ludzi głów, bo nie uwzględniłam Mistrza i Małgorzaty

Trochę to było zawikłane, ale jak widać do odgadnięcia

Ps.@ Wizytko, doszłam po czasie do wniosku, że nieładnie Cię przywitałam (to był Twój pierwszy post, a ja tak z mety z tymi zasadami). Dzięki, że się nie pogniewałaś. Pozdrawiam serdecznie.