Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 21:09



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1247 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67 ... 84  Następna strona
 Bóstwo Jezusa w świetle fragmentów z NT 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2202
Post Re: Bóstwo Jezusa w świetle fragmentów z NT
Hosi napisał(a):



Cytuj:
Z tym że To Bóg Ojciec jest głową Chrystusa,czyli de facto jest ponad nim (1 Kor 11:3).
Kim więc są ci "wszyscy" o których mówi Paweł?


Czy z faktu iż ktoś jest nazwany głową drugiej osoby wynika, że ta druga osoba jest niższą osobą? Oczywiście że nie. Ten sam fragment mówi również, że "głową żony jest mąż". Dlaczego więc nie powiesz konsekwentnie, że żona jest jakimś niższym rodzajem stworzenia od swego męża? Dlatego, że to brzmi niedorzecznie. Jezus jest tak, jak Bóg Ojciec, ponad wszystkim, co stworzone, gdyż jest Stwórcą.
Kol.1:15-18 BW
15 On jest obrazem Boga niewidzialnego, pierworodnym wszelkiego stworzenia, 16 Ponieważ w nim zostało stworzone wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy panowania, czy nadziemskie władze, czy zwierzchności; wszystko przez niego i dla niego zostało stworzone. 17 On też jest przed wszystkimi rzeczami i wszystko na nim jest ugruntowane, 18 On także jest Głową Ciała, Kościoła; On jest początkiem, pierworodnym z umarłych, aby we wszystkim był pierwszy

Czytaj więcej na: http://zebrowski.apologetyka.info/trojc ... rca,26.htm


Śr wrz 25, 2013 11:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 20:18
Posty: 1593
Post Re: Bóstwo Jezusa w świetle fragmentów z NT
@proteom
Cytuj:
Czy z faktu iż ktoś jest nazwany głową drugiej osoby wynika, że ta druga osoba jest niższą osobą? Oczywiście że nie.

Bez względu na feministyczne, niebiblijne poglądy; Prawa Człowieka, i inne "zdobycze cywilizacyjne"
Biblia jasno sprawę określa.
1 Kor. 11:3-16 BT:
Cytuj:
Chciałbym, żebyście wiedzieli, iż głową każdego mężczyzny jest Chrystus, mężczyzna zaś jest głową kobiety, a głową Chrystusa – Bóg. Każdy mężczyzna, modląc się lub prorokując z nakrytą głową, hańbi swoją głowę. Każda zaś kobieta, modląc się lub prorokując z odkrytą głową, hańbi swoją głowę; wygląda bowiem tak, jakby była ogolona. Jeżeli więc jakaś kobieta nie nakrywa głowy, niechże ostrzyże swe włosy! Jeśli natomiast hańbi kobietę to, że jest ostrzyżona lub ogolona, niechże nakrywa głowę. Mężczyzna zaś nie powinien nakrywać głowy, bo jest obrazem i chwałą Boga, a kobieta jest chwałą mężczyzny. To nie mężczyzna powstał z kobiety, lecz kobieta z mężczyzny. Podobnie też mężczyzna nie został stworzony dla kobiety, lecz kobieta dla mężczyzny. Oto dlaczego kobieta winna mieć na głowie znak poddania, ze względu na aniołów. Zresztą u Pana ani mężczyzna nie jest bez kobiety, ani kobieta nie jest bez mężczyzny. Jak bowiem kobieta powstała z mężczyzny, tak mężczyzna rodzi się przez kobietę. Wszystko zaś pochodzi od Boga. Osądźcie zresztą sami. Czy wypada, aby kobieta z odkrytą głową modliła się do Boga? Czyż sama natura nie poucza nas, że hańbą jest dla mężczyzny nosić długie włosy, podczas gdy dla kobiety jest to właśnie chwałą? Włosy bowiem zostały jej dane za okrycie. Może ktoś uważa za właściwe spierać się nadal, my jednak nie jesteśmy takiego zdania; ani my, ani Kościoły Boże

Zastanawiałeś się kiedyś dlaczego kobieta nie może zostać papieżem, biskupem, proboszczem, księdzem odprawiającym mszę i udzielającym jakichkolwiek tzw. "sakramentów"?
Wg ciebie to powinno być uznane jako przejaw dyskryminacji płciowej!!!!

Efezjan 5:23
Cytuj:
bo mąż jest głową żony, jak i Chrystus – Głową Kościoła: On – Zbawca Ciała

"Głowa kogoś" - oznacza osobę, która przewodzi temu komuś, podejmuje wiążące decyzje itd.


Śr wrz 25, 2013 13:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17
Posty: 1188
Post Re: Bóstwo Jezusa w świetle fragmentów z NT
proteom napisał(a):
Czy z faktu iż ktoś jest nazwany głową drugiej osoby wynika, że ta druga osoba jest niższą osobą? Oczywiście że nie. Ten sam fragment mówi również, że "głową żony jest mąż". Dlaczego więc nie powiesz konsekwentnie, że żona jest jakimś niższym rodzajem stworzenia od swego męża? Dlatego, że to brzmi niedorzecznie. Jezus jest tak, jak Bóg Ojciec, ponad wszystkim, co stworzone, gdyż jest Stwórcą.


Według najprostszej definicji leksykalnej pojęcie "głowa" oznacza przywódcę,zwierzchnika (SJP Duraj).
Wedlug Encyklopedii Biblijnej(Vocatio str 344):
"Pierwszy lub najwazniejszy"

W Efezjan 4:15 Jezus został nazwany Głową Kościoła.

Tak jak Jezus sprawuje władzę nad Kosciołem, tak samo Bóg Ojciec nad Jezusem.
Zakres nadrzednosci Ojca wzgledem Syna, był juz omawiany wielokrotnie.
Oraz:
Pojęcie głowa w relacji małzenskiej oznacza de facto posłuszeństwo żony względem mężą (Ef 5:24).Podobnie jak miedzy Ojcem i Synem.
oraz:

Pismo wyraznie stwierdza (Gal 3:28)
Nie ma Żyda i Greka,nie ma niewolnika ani wolnego,nie ma kobiety ani męzczyzny,wy wszyscy jestescie jednym w Chrystusie"
A więc:

Wszyscy ludzie są równi wobec Boga.

Wniosek:
Jezus jest "ponad wszystkim stworzeniem",natomiast Bóg Ojciec nad wszystkimi bez wyjątku.
Sam Jezus zreszta stwierdził że "Ojciec jest większy niż Ja"(Jana 14:28).


Śr wrz 25, 2013 13:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 20:18
Posty: 1593
Post Re: Bóstwo Jezusa w świetle fragmentów z NT
Jeszcze co do "Głowy"
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TA ... ia_11.html
Cytuj:
Jasna i wyraźna pozycja, jaką w tej kwestii zajmuje Kościół katolicki, przedstawiona została m. in. w dokumencie Kongregacji do spraw Wiary z 1976 r., Inter insigniores, w którym stwierdzono: "Kościół katolicki nigdy nie uznawał możliwości otrzymywania przez kobiety święceń kapłańskich czy biskupich". Teza ta została rozwinięta i ponownie potwierdzona jako obowiązująca przez Jana Pawła II w dokumencie Mulieris dignitatem z 1988 r.

Czym uzasadniana jest taka postawa? Można sprowadzić to do trzech argumentów: wybór mężczyzn, dokonany przez Chrystusa, nieprzerwana tradycja Kościoła oraz fakt, iż symbolicznie tylko mężczyzna reprezentuje Jezusa, Głowę i Oblubieńca Kościoła.

Pierwsze uzasadnienie odwołuje się do zachowania się Jezusa, który pomimo iż traktował kobiety z pełnym szacunkiem i w pełnej wolności, wychodząc w tym poza zwyczaje swych czasów, nie powołał żadnej z nich, aby wchodziła w skład Dwunastu Apostołów. Tak więc Kościół taki jest drugi argument w swojej długiej i niezmiennej tradycji zawsze udzielał święceń kapłańskich wyłącznie mężczyznom, pragnąc w ten sposób pozostać wiernym Chrystusowi oraz apostołom; a wiadomo, iż w wypadku kiedy tradycja zgodna jest z wolą Chrystusa, nabiera ona dla Kościoła wartości normatywnej. Trzeci argument związany jest z wartością symboliczną funkcji kapłańskiej: kapłan jest zastępcą, który działa w imieniu Chrystusa, Głowy i Oblubieńca Kościoła, zwłaszcza we wspólnocie eucharystycznej; byłoby sprzecznością i brakiem logiki, gdyby kobieta reprezentowała Chrystusa mężczyznę.


Teraz warto przy okazji się zastanowić: czy kult tzw. "Matki Boskiej" nie jest sprzeczny z tymi słowami KK?
Maria - matka Jezusa NIE REPREZENTOWAŁA swojego Syna mężczyzny!!!!


Śr wrz 25, 2013 15:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 20:18
Posty: 1593
Post Re: Bóstwo Jezusa w świetle fragmentów z NT
@proteom
Cytuj:
Z tego, że Jezus przekaże królowanie Bogu i Ojcu i gdy już wszystko zostanie Mu poddane, wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, nie wynika logicznie, że Syn Boży nie jest ponad wszystkim, czyli ponad tym, co stworzone, gdyż Jezus nie jest ponad Bogiem Ojcem. Zauważ, że werset ten opisuje przyszłość, czyli aktualnie Pan Jezus jest ponad wszystkim, czyli posiada przymiot zarezerwowany wyłącznie dla Boga Wszechmogącego, zatem jest prawdziwym Bogiem.

1. To ilu jest Bogów Wszechmocnych? Jeśli Syn TERAZ jest Bogiem Wszechmocnym - to Ojciec TERAZ przestał Nim być?
2. Czy uważasz, że "Bóg Wszechmocny" to tylko taka funkcja, stanowisko, takie jak np. prezes, dyrektor itd. które z Ojca może przechodzić na Syna i na odwrót? Sam bowiem piszesz, że Jezus "aktualnie jest ponad wszystkim" - a zatem "aktualnie jest Bogiem Wszechmocnym"
3. Czy AKTUALNIE Bóg Ojciec wg Ciebie nie jest głową Jezusa? Wszak Ap. Paweł wyraźnie pisze, iż głową Chrystusa jest Bóg.
4. Czy posiadanie nad sobą zwierzchnika - głowę - to przymiot Boga Wszechmocnego?
5. Czy przymiotem Boga Wszechmocnego jest
a) otrzymywanie władzy od swojej głowy (Jezus otrzymał WSZYSTKO od Boga Ojca),
b) czy też obdarzanie Swego poddanego władzą (Bóg Ojciec obdarzył Syna władzą)?


Popatrz do jakich absurdów doprowadza upieranie się przy twierdzeniu, że Jezus (a nie jego Głowa - Bóg Ojciec) jest Bogiem Wszechmocnym....


Cz wrz 26, 2013 12:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt mar 08, 2013 23:48
Posty: 438
Post Re: Bóstwo Jezusa w świetle fragmentów z NT
Zapraszam na stronę "inne religie", gdzie Hosi pisze wiele absurdów :D Te tutaj to pikuś :badgrin:

Muzułmanin o unitariańskich korzeniach ;)


Pt wrz 27, 2013 20:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2202
Post Re: Bóstwo Jezusa w świetle fragmentów z NT
Hosi



Cytuj:
Tak jak Jezus sprawuje władzę nad Kosciołem, tak samo Bóg Ojciec nad Jezusem.
Zakres nadrzednosci Ojca wzgledem Syna, był juz omawiany wielokrotnie.


To, że był omawiany, nie znaczy, że ma mocne podstawy biblijne.

Hosi

Cytuj:
Pojęcie głowa w relacji małzenskiej oznacza de facto posłuszeństwo żony względem mężą (Ef 5:24).Podobnie jak miedzy Ojcem i Synem.


Nie zaprzecza to przecież temu, że Osoba Jezusa Chrystusa ma naturę Boga= jest prawdziwym Bogiem.


Pt wrz 27, 2013 22:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2202
Post Re: Bóstwo Jezusa w świetle fragmentów z NT
Hosi
Cytuj:
Pismo wyraznie stwierdza (Gal 3:28)
Nie ma Żyda i Greka,nie ma niewolnika ani wolnego,nie ma kobiety ani męzczyzny,wy wszyscy jestescie jednym w Chrystusie" A więc:

Wszyscy ludzie są równi wobec Boga.


Co to ma do bóstwa Pana Jezusa :?:

Hosi
Cytuj:
Sam Jezus zreszta stwierdził że "Ojciec jest większy niż Ja"(Jana 14:28).


Jezus wypowiedział te słowa w okresie kiedy był na ziemi człowiekiem i występował w postaci uniżonego sługi. List do Hebrajczyków 2:9 stwierdza, że Jezus był na krótko uczynionym mniejszym od aniołów. Przytaczany przez Ciebie fragment z Jan.14:28 nie może być zatem argumentem przeciwko równości Ojca i Syna, gdyż wtedy Chrystus był również niższy od aniołów, a wiemy że Pismo wyraźnie mówi o wyższości Chrystusa nad aniołami w pierwszym rozdziale Listu do Hebrajczyków. Poza Hebr.2:9, ważnym tekstem jest List do Filipian 2:5-11:
On, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci - i to śmierci krzyżowej. Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył i darował mu imię ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich, i podziemnych. I aby wszelki język wyznał, że Jezus Chrystus jest Panem - ku chwale Boga Ojca." (Fil.2:5-11 BT)
Ten tekst podobnie jak Hebr.2:9 pokazuje, że Chrystus, gdy był na ziemi, występował w roli uniżonego człowieka. Zwróć uwagę na początkowe słowa mówiące że mimo tego iż Jezus był w postaci Bożej, to nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem. Jest to bardzo silne stwierdzenie. Skoro Pismo mówi, że Chrystus nie skorzystał z tej okazji to znaczy, że mógł z niej skorzystać, bo inaczej to zdanie nie ma sensu! Przemyśl to jeszcze raz. Gdyby Chrystus był, jak twierdzisz, istotą stworzoną, to nigdy (nawet gdyby chciał) nie mógłby mieć sposobności, aby kiedykolwiek zrównać się z Bogiem.
MORPHE - "kształt", "zewnętrzny wygląd" - opisuje prawdziwą naturę obiektu, jego istotę. Odnosi sę nie tylko do wszelkiej zmiennej formy, ale do szczególnej formy, od której zależą tożsamość i status. MORPHE jest przeciwieństwem SCHEMA), które także oznacza "formę", ale w sensie powierzchownego wyglądu, a nie istoty. Rzeczownik HARPAGMOS występuje tylko w tym jednym tekście Nowego Testamentu. Odpowiadający mu czasownik oznacza "kraść, zabierać siłą". W świeckiej grece rzeczownik ten oznacza "rabunek". Jednak kontekst świadczy wyraźnie, że Jezus nie był zawistny ani nie chciał za wszelką cenę "równym być Bogu", ale przeciwnie, dobrowolnie zrezygnował z tej równości, którą posiadał ze swej natury. Innymi słowy, nie usiłował za wszelką cenę pozostać równym Bogu, ale "skorzystał z każdej możliwości wyrzeczenia się wszelkich korzyści i przywilejów, które mogłyby do niego należeć, jako okazji do ogołocenia siebie i nieograniczonej ofiarności". Takie jest znaczenie wyrażenia: "wyniszczył samego siebie". Jego równość z Bogiem była czymś, co posiadał z natury; a Ten, kto jest równy Bogu, musi być Bogiem. Stąd też Filip. 2,5-7 "jest fragmentem, którego zrozumienie wymaga uznania, iż Jezus był boski w zupełnym sensie".


Pt wrz 27, 2013 22:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17
Posty: 1188
Post Re: Bóstwo Jezusa w świetle fragmentów z NT
proteom napisał(a):
Hosi

Cytuj:
Tak jak Jezus sprawuje władzę nad Kosciołem, tak samo Bóg Ojciec nad Jezusem.
Zakres nadrzednosci Ojca wzgledem Syna, był juz omawiany wielokrotnie.


To, że był omawiany, nie znaczy, że ma mocne podstawy biblijne.

Ma bardzo mocne podstawy biblijne.
Zresztą nie wykazałeś że jesteś inaczej.

Cytuj:


Nie zaprzecza to przecież temu, że Osoba Jezusa Chrystusa ma naturę Boga= jest prawdziwym Bogiem.


Za deklarację dziękuję,wolę konkrety.
Ponadto
Osoba Jezusa wbrew temu co twierdzisz, nie była i nie jest równa w zakresie omawianym przeze mnie.

Cytuj:

Jezus wypowiedział te słowa w okresie kiedy był na ziemi człowiekiem i występował w postaci uniżonego sługi.


Już wypowiadałem się na ten temat.
Nie czytasz uważnie moich postów czy jak?

Powtarzam.
Według nauki KRK Jezus był na ziemi Bogiem-człowiekiem z tego też względu każda wypowiedz Chrystusa jest zarówno Boska i ludzka.
No ale widzę że idziesz tropem antytrynitarzy,którzy twierdzą żę Jezus był na ziemi tylko człowiekiem ;)To dobrze :)

Cytuj:
Przytaczany przez Ciebie fragment z Jan.14:28 nie może być zatem argumentem przeciwko równości Ojca i Syna,

Nie przytoczyłeś jak do tej pory żadnego wersetu który wszkazuje na to, że Jezus jest równy Ojcu.
Ponadto:
Ten werset z Jana 14:28 to jeden z wielu fragmentów który jednoznacznie stwierdza że Jezus nie jest równy swojemu Ojcu.Ta "większość"o której wspomina Chrystus zotsała przeze mnie dość szeroko omówiona.Wiedza i władza to wystarczjące argumenty na rzecz "nierównosci"wzgledem Ojca.

Cytuj:
Ten tekst podobnie jak Hebr.2:9 pokazuje, że Chrystus, gdy był na ziemi, występował w roli uniżonego człowieka.


Własnie, czyli ni jak twierdzi KRK w roli Boga-Człowieka.
To mamy teraz jasność.
Dzięki ;) .

Cytuj:
Skoro Pismo mówi, że Chrystus nie skorzystał z tej okazji to znaczy, że mógł z niej skorzystać, bo inaczej to zdanie nie ma sensu! Przemyśl to jeszcze raz. Gdyby Chrystus był, jak twierdzisz, istotą stworzoną, to nigdy (nawet gdyby chciał) nie mógłby mieć sposobności, aby kiedykolwiek zrównać się z Bogiem.


Jezus był w "postaci Bożej" co nie jest równoznaczne z "równoscią" w zakresie którym cały czas omawiam.Jezeli na ziemi nie skorzytsał ze sposobnosci na równi byc z Bogiem, tzn że nie był z nim równy,co de facto przeczy Twojej tezie.A to że miał "sposobność skorzystać" oznacza jedynie że mógł sobie przypisać taki status,czego jak wiemy nie zrobił (Jana 14:28)Nie miał również takiej samej natury (tak jak ja to rozumiem) jak Ojciec na co wskazują wszystkie teksty opisujące bezposrednie relacje między Synem a Ojcem.

Cytuj:
Jednak kontekst świadczy wyraźnie, że Jezus nie był zawistny ani nie chciał za wszelką cenę "równym być Bogu", ale przeciwnie, dobrowolnie zrezygnował z tej równości, którą posiadał ze swej natury.


Powtarzam pytanie.
Co oznacza równość Ojca względem Syna?

Podaj teksty które jasno to stwierdzają,a nie zasłaniaj się jakimiś enigmatycznymi twierdzeniami o "równosci z natury"

Jak mówi Pismo:
To Bóg uczynił go Panem i Chrystusem (Dzieje 2:36)

Nie był więc z natury Panem,czyli Bogiem równym Ojcu jak twierdzisz, lecz taki tytuł został mu nadany.Ponadto mimo posiadania przez niego takiego miana, cały czas pozostaje na niższej pozycji względem Ojca,czego dowodem były wersety które cytowałem.



MORPHE - "kształt", "zewnętrzny wygląd" - opisuje prawdziwą naturę obiektu, jego istotę. Odnosi sę nie tylko do wszelkiej zmiennej formy, ale do szczególnej formy, od której zależą tożsamość i status.


Kształt?,zewnetrzny wygląd? nie bardzo rozumiem.Wyjasnij to.
Tożsamość- to identyczność.W jakim zakresie?
Status-jezeli pod tym pojęciem rozumiemy pozycję to wybacz, ale jest to jest ona niższa od Ojca.Wszystkie teksty na to wskazują.


So wrz 28, 2013 13:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2202
Post Re: Bóstwo Jezusa w świetle fragmentów z NT
Tomek44

Cytuj:
1. To ilu jest Bogów Wszechmocnych? Jeśli Syn TERAZ jest Bogiem Wszechmocnym - to Ojciec TERAZ przestał Nim być?


Nie wiem, na podstawie czego tak twierdzisz, bo ja do takich nielogicznych wniosków nie dochodzę. Pan Jezus był, jest i będzie ponad wszystkim, co stworzone, gdyż jest prawdziwym i odwiecznym Bogiem.

Tomek44
Cytuj:
2. Czy uważasz, że "Bóg Wszechmocny" to tylko taka funkcja, stanowisko, takie jak np. prezes, dyrektor itd. które z Ojca może przechodzić na Syna i na odwrót? Sam bowiem piszesz, że Jezus "aktualnie jest ponad wszystkim" - a zatem "aktualnie jest Bogiem Wszechmocnym"


Piszę, że Jezus aktualnie jest ponad wszystkim co stworzone, a nie, że "aktualnie jest Bogiem Wszechmocnym". To są 2 różne przymioty. Jezus zawsze ( odwiecznie) był, jest i będzie Bogiem Wszechmocnym, bo ma taką naturę, jak Bóg Ojciec. Pisząc, że Jezus aktualnie jest ponad wszystkim co stworzone, podkreślam, że to się dzieje teraz, a nie tylko kiedyś, czy w przyszłości.

Tomek44
Cytuj:
3. Czy AKTUALNIE Bóg Ojciec wg Ciebie nie jest głową Jezusa? Wszak Ap. Paweł wyraźnie pisze, iż głową Chrystusa jest Bóg.


Bóg Ojciec jest Głową Pana Jezusa, ale bynajmniej to nie zaprzecza ,że Jezus jest ponad wszystkim, co stworzone, a tym bardziej, że jest Wszechmocnym Bogiem.

Tomek44
Cytuj:
4. Czy posiadanie nad sobą zwierzchnika - głowę - to przymiot Boga Wszechmocnego?


Gdzie jest napisane, że Bóg jest zwierzchnikiem Jezusa i co przez to rozumiesz?

Tomek44
Cytuj:
5. Czy przymiotem Boga Wszechmocnego jest
a) otrzymywanie władzy od swojej głowy (Jezus otrzymał WSZYSTKO od Boga Ojca),
b) czy też obdarzanie Swego poddanego władzą (Bóg Ojciec obdarzył Syna władzą)?


Przymiotem prawdziwego Boga jest wszechmoc, wszechwiedza, odwieczność, niezmienność, wszechobecność, bycie ponad wszystkim itd. To wszystko posiada Jezus, gdyż
J 16:15 – „Wszystko, co ma Ojciec, jest moje”. Jeśli Bóg Ojciec posiada te przymioty, to i Jego Syn je posiada, gdyż ma naturę Boga.
Flp 2:6-11 On, mając naturę Boga, nie uznał za stosowne korzystać ze swojej równości z Bogiem, lecz ogołocił siebie samego, przyjmując naturę sługi i stając się podobnym do ludzi. A z zewnętrznego wyglądu uznany za człowieka, uniżył siebie samego, stając się posłusznym aż do smierci, i to śmierci na krzyżu. Dlatego Bóg Go wywyższył i obdarzył Go imieniem, które jest ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich, i podziemnych, i aby wszelki język wyznał, że Jezus Chrystus jest Panem na chwałę Boga Ojca.


Tomek44
Cytuj:
Popatrz do jakich absurdów doprowadza upieranie się przy twierdzeniu, że Jezus (a nie jego Głowa - Bóg Ojciec) jest Bogiem Wszechmocnym....


Widocznie nie rozumiesz, co napisałem. Gdzie napisałem, że Bóg Ojciec nie jest Bogiem Wszechmocnym? Bóg Ojciec i Syn Boży mają naturę Jednego, Wszechmocnego Boga.


Śr paź 02, 2013 17:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2202
Post Re: Bóstwo Jezusa w świetle fragmentów z NT
hosi
Cytuj:
Tak jak Jezus sprawuje władzę nad Kosciołem, tak samo Bóg Ojciec nad Jezusem.
Zakres nadrzednosci Ojca wzgledem Syna, był juz omawiany wielokrotnie.

proteom
Cytuj:
To, że był omawiany, nie znaczy, że ma mocne podstawy biblijne.


hosi
Cytuj:
Ma bardzo mocne podstawy biblijne.
Zresztą nie wykazałeś że jesteś inaczej.


Onus probandi spoczywa na Tobie. Ty masz wykazać i wyjaśnić, co rozumiesz, że Bóg Ojciec jest
nadrzędny wobec Jezusa i jaki to ma związek z bóstwem Syna Bożego?



hosi

Cytuj:
Osoba Jezusa wbrew temu co twierdzisz, nie była i nie jest równa w zakresie omawianym przeze mnie.


Nie wiem, o jaki zakres Ci chodzi?






hosi
Cytuj:
Nie przytoczyłeś jak do tej pory żadnego wersetu który wszkazuje na to, że Jezus jest równy Ojcu.


Przymiotem prawdziwego Boga jest wszechmoc, wszechwiedza, odwieczność, niezmienność, wszechobecność, bycie ponad wszystkim itd. To wszystko posiada Jezus, gdyż
J 16:15 – „Wszystko, co ma Ojciec, jest moje”. Jeśli Bóg Ojciec posiada te przymioty, to i Jego Syn je posiada, gdyż ma naturę Boga.
Flp 2:6-11 On, mając naturę Boga, nie uznał za stosowne korzystać ze swojej równości z Bogiem, lecz ogołocił siebie samego, przyjmując naturę sługi i stając się podobnym do ludzi. A z zewnętrznego wyglądu uznany za człowieka, uniżył siebie samego, stając się posłusznym aż do smierci, i to śmierci na krzyżu. Dlatego Bóg Go wywyższył i obdarzył Go imieniem, które jest ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich, i podziemnych, i aby wszelki język wyznał, że Jezus Chrystus jest Panem na chwałę Boga Ojca.
hosi
Cytuj:
Ponadto:
Ten werset z Jana 14:28 to jeden z wielu fragmentów który jednoznacznie stwierdza że Jezus nie jest równy swojemu Ojcu.Ta "większość"o której wspomina Chrystus zotsała przeze mnie dość szeroko omówiona.Wiedza i władza to wystarczjące argumenty na rzecz "nierównosci"wzgledem Ojca.


Jeśli Jezus ma te same przymioty, co Bóg Ojciec i ma taką samą naturę jak Bóg Ojciec, to logicznie wynika z tego, że Jezus jest odwiecznym, wszechmocnym Bogiem, jak Bóg Ojciec.
proteom
Cytuj:
Ten tekst podobnie jak Hebr.2:9 pokazuje, że Chrystus, gdy był na ziemi, występował w roli uniżonego człowieka.

hosi
Cytuj:
Własnie, czyli ni jak twierdzi KRK w roli Boga-Człowieka.
To mamy teraz jasność.
Dzięki ;) .


Jedno, nie zaprzecza logicznie drugiemu.Prawdziwy Bóg - Syn Boży stał się Człowiekiem i na ziemi występował w roli sługi. Jedyne i całkowicie wyjątkowe wydarzenie Wcielenia Syna Bożego nie oznacza, że Jezus Chrystus jest częściowo Bogiem i częściowo człowiekiem, ani że jest ono wynikiem niejasnego pomieszania tego, co Boskie, i tego, co ludzkie. Syn Boży stał się prawdziwie człowiekiem, pozostając prawdziwie Bogiem.

hosi
Cytuj:
Jezus był w "postaci Bożej" co nie jest równoznaczne z "równoscią" w zakresie którym cały czas omawiam.


Musisz w takim razie precyzyjnie zdefiniować, co rozumiesz, przez równość osób. Ja Ci napisałem, jak rozumiem równość Boga Ojca i Syna Bożego. Obie osoby posiadają tą samą boską naturę. Dodatkowo potwierdza to werset:
J 5,18
18. Dlatego więc usiłowali Żydzi tym bardziej Go zabić, bo nie tylko nie zachowywał szabatu, ale nadto Boga nazywał swoim Ojcem, czyniąc się równym Bogu.

hosi
Cytuj:
Jezeli na ziemi nie skorzytsał ze sposobnosci na równi byc z Bogiem, tzn że nie był z nim równy,co de facto przeczy Twojej tezie.A to że miał "sposobność skorzystać" oznacza jedynie że mógł sobie przypisać taki status,czego jak wiemy nie zrobił (Jana 14:28)Nie miał również takiej samej natury (tak jak ja to rozumiem) jak Ojciec na co wskazują wszystkie teksty opisujące bezposrednie relacje między Synem a Ojcem.


Przytoczę Ci, jak ten werset brzmi w różnych tłumaczeniach;
Który będąc w naturze Bożej, nie uznał za grabież, że jest równy Bogu”.
który mając naturę Bożą, nie poczytywał swej równości z Bogiem za przywłaszczenie”

Jeśli Jezus miał naturę Boga, to był Bogiem, czyli był równy Bogu Ojcu. Mając naturę Boga, czyli będąc Bogiem, nie uznawał tego, że to sobie przywłaszczył, ale, że to zawsze posiadał, gdyż jest Odwiecznym Synem Boga. Jezus nie otrzymał boskiej natury, czyli nie stał się Bogiem, gdyż 1. Pismo ŚW. o tym nie mówi 2. Bóg istnieje odwiecznie, jest wszechmocny, wszystko w nim istnieje itp, a stworzenie ze swej natury takie nie jest.



hosi
Cytuj:
Powtarzam pytanie.
Co oznacza równość Ojca względem Syna?


Jezus posiada taką samą boską naturę jak Bóg Ojciec i takie same przymioty, jak Bóg Ojciec, czyli jest Mu równy pod względem natury i przymiotów np. tak, jak Bóg Ojciec jest wszechmocny i wszystko w Nim istnieje, tak i Jezus jest wszechmocny i wszystko w nim istnieje, gdyż
Albowiem w nim wszystkie rzeczy zostały stworzone na niebie i na ziemi, widzialne i niewidzialne: trony, państwa, księstwa i władze. Wszystko przez niego i dla niego zostało stworzone, a on jest przed wszystkimi i wszystko w nim trwa.


hosi
Cytuj:
Jak mówi Pismo:
To Bóg uczynił go Panem i Chrystusem (Dzieje 2:36)

Nie był więc z natury Panem,czyli Bogiem równym Ojcu jak twierdzisz, lecz taki tytuł został mu nadany.Ponadto mimo posiadania przez niego takiego miana, cały czas pozostaje na niższej pozycji względem Ojca,czego dowodem były wersety które cytowałem.


Bycie Bogiem, to nie tytuł, tylko natura. Gdzie jest napisane, że Jezus ma tytuł Boga( Pana)? On jest Bogiem (Panem) i potwierdzają to liczne wersety expressis verbis:
Prawdziwy Bóg (1J 5:20), Bóg (J 1:1), Jednorodzony Bóg (J 1:18), Wielki Bóg (Tt 2:13), Bóg mój (J 20:28), Bóg błogosławiony na wieki (Rz 9:5)


hosi

Cytuj:
Kształt?,zewnetrzny wygląd? nie bardzo rozumiem.Wyjasnij to.
Tożsamość- to identyczność.W jakim zakresie?
Status-jezeli pod tym pojęciem rozumiemy pozycję to wybacz, ale jest to jest ona niższa od Ojca.Wszystkie teksty na to wskazują.


Jezus wyglądał tylko na człowieka, ale był też Bogiem. Jezus jest tożsamy z Bogiem Ojcem pod względem natury i przymiotów.


Śr paź 02, 2013 19:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17
Posty: 1188
Post Re: Bóstwo Jezusa w świetle fragmentów z NT
proteom napisał(a):

Onus probandi spoczywa na Tobie. Ty masz wykazać i wyjaśnić, co rozumiesz, że Bóg Ojciec jest
nadrzędny wobec Jezusa i jaki to ma związek z bóstwem Syna Bożego?

Nie wiem, o jaki zakres Ci chodzi?


Podawałem już wcześniej wykaz wersetów które dość jasno wskazywały na wyższość czy nadrzędność Ojca.Nie odniosołeś się do wszystkich.Dlaczego?

Cytuj:
Przymiotem prawdziwego Boga jest wszechmoc, wszechwiedza, odwieczność, niezmienność, wszechobecność, bycie ponad wszystkim itd. To wszystko posiada Jezus, gdyż
J 16:15 – „Wszystko, co ma Ojciec, jest moje”. Jeśli Bóg Ojciec posiada te przymioty, to i Jego Syn je posiada, gdyż ma naturę Boga.


Termin "wszystko" w stosunku do Jezusa musi mieć sens relatywny, z tego względu że Jezus nie posiada tej samej wiedzy co Ojciec (Mat 24:36,Obj 1:1).Po drugie wszelkie atrybuty zostały Jezusowi nadane,a więc nie mógł ich posiadać z natury,od zawsze.(Mat 11:27,Dz 2:36).

Cytuj:
Jeśli Jezus ma te same przymioty, co Bóg Ojciec i ma taką samą naturę jak Bóg Ojciec, to logicznie wynika z tego, że Jezus jest odwiecznym, wszechmocnym Bogiem, jak Bóg Ojciec.

Nie wynika.
Jezus nie dysponuje wszechwiedzą,a więc nie podsiada tej samej natury co Ojciec.

Cytuj:


Jedno, nie zaprzecza logicznie drugiemu.Prawdziwy Bóg - Syn Boży stał się Człowiekiem i na ziemi występował w roli sługi. Jedyne i całkowicie wyjątkowe wydarzenie Wcielenia Syna Bożego nie oznacza, że Jezus Chrystus jest częściowo Bogiem i częściowo człowiekiem, ani że jest ono wynikiem niejasnego pomieszania tego, co Boskie, i tego, co ludzkie. Syn Boży stał się prawdziwie człowiekiem, pozostając prawdziwie Bogiem.

Niestety nie.
Sam Jezus powiedział ze jedynym prawdziwym Bogiem jest jego Ojciec(Jana 17:3)
Z tego też względu nie można Jezusa nazywać Prawdziwym Bogiem.

Cytuj:
Musisz w takim razie precyzyjnie zdefiniować, co rozumiesz, przez równość osób. Ja Ci napisałem, jak rozumiem równość Boga Ojca i Syna Bożego. Obie osoby posiadają tą samą boską naturę.

Równość osób polega na tym że posiadają te same przymioty.Brak wszechwiedzy to wystarczający dowód na to, że Syn nie posiada tej samej natury co Ojciec.

Cytuj:
18. Dlatego więc usiłowali Żydzi tym bardziej Go zabić, bo nie tylko nie zachowywał szabatu, ale nadto Boga nazywał swoim Ojcem, czyniąc się równym Bogu.

Oczywisciwe można Jezusa nazwać równym Ojcu,ale tylko w tym zakresie na który wskazują pewne fragmenty.I tak:
Jezeli np: Jezus twierdzi że wszystko mu zostało przekazane przez Ojca,zaprzeczając jednoczesnie że nie posiada tej samej wiedzy co Ojciec, to jest to równość jedynie jedynie w pewnym zakresie.Pełnia natury Bożej to atrybut tylko Ojca.

Cytuj:
który mając naturę Bożą, nie poczytywał swej równości z Bogiem za przywłaszczenie
Jeśli Jezus miał naturę Boga, to był Bogiem, czyli był równy Bogu Ojcu. Mając naturę Boga, czyli będąc Bogiem, nie uznawał tego, że to sobie przywłaszczył, ale, że to zawsze posiadał, gdyż jest Odwiecznym Synem Boga.


Z racji tego że Jezus wszelkie swoje atrybuty otrzymał od Ojca, to logiczny wydaje sie wniosek,że nie posiadał ich od zawsze,tak jak Ojciec.

Cytuj:

Bycie Bogiem, to nie tytuł, tylko natura. Gdzie jest napisane, że Jezus ma tytuł Boga( Pana)? On jest Bogiem (Panem) i potwierdzają to liczne wersety expressis verbis:
Prawdziwy Bóg (1J 5:20), Bóg (J 1:1), Jednorodzony Bóg (J 1:18), Wielki Bóg (Tt 2:13), Bóg mój (J 20:28), Bóg błogosławiony na wieki (Rz 9:5)

Jako że Pismo nie może być sprzeczne, Prawdziwy Bóg z J 5:20 to nie Jezus, tylko Ojciec.(porównaj Jana 17:3).W obydwu tekstach wystepuje ten sam motyw prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa Syna Bożego.Jako że tym jedynym prawdziwym Bogiem jest tylko Jego Ojciec, nie inaczej należy rozumieć Jana 5:20.Jezeli tylko Ojciec jest nazwany jedynym prawdziwym Bogiem to niejako nalezy wykluczyc Jezusa z te go miana.Dlaczego? Poniweaz kluczowym słowem jest tutaj termin "jedyny" które jest scisle przyporzadkowane Bogu Ojcu,co absolutnie wyklucza w tym wypadku Jezusa.

Po drugie.
Jednorodzony Bóg,wielki Bóg i inne tego typu wersety, potwierdzją jedynie to, że Jezus jest bogiem,ale w znaczeniu węższym niż sam Bóg Ojciec (1 Kor 11:3,Ob 1:1).
Jezęli chcesz wykazać równość Ojca względem syna muszisz wskazać wersety (tak jak ja) które opisują (expressis verbis) relacje między Synem a Ojcem.Jak na razie takich fragmentów nie wskazałeś.


Cz paź 03, 2013 11:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2202
Post Re: Bóstwo Jezusa w świetle fragmentów z NT
Hosi
Cytuj:
Podawałem już wcześniej wykaz wersetów które dość jasno wskazywały na wyższość czy nadrzędność Ojca.Nie odniosołeś się do wszystkich.Dlaczego?


Uważam, że do wszystkich się odniosłem. Jeśli nie, to napisz mi konkretnie, do jakich wersetów wg Ciebie się nie odniosłem.

Hosi
Cytuj:
Termin "wszystko" w stosunku do Jezusa musi mieć sens relatywny, z tego względu że Jezus nie posiada tej samej wiedzy co Ojciec (Mat 24:36,Obj 1:1)


1.N.T. jasno stwierdza, a nie "relatywnie" , że Jezus posiada wszystko, co Bóg Ojciec, czyli wszystkie przymioty Boga np. wszechwiedza
Mt 11:27 – „Wszystko zostało mi przekazane przez mego Ojca i nikt nie zna w pełni Syna, tylko Ojciec, ani nikt nie zna w pełni Ojca, tylko Syn oraz każdy, komu Syn chce go objawić”.
Jezus musi być wszechwiedzący, skoro w pełni zna Boga-Ojca.
J 16:15 – „Wszystko, co ma Ojciec, jest moje”.
Jeśli Chrystus posiada „wszystko”, to co Ojciec, to i wszechwiedzę.
J 21:17 – „Panie, ty wiesz wszystko”.
Kol 2,3
W Nim wszystkie skarby mądrości i wiedzy są ukryte.


Mat 24,36. A o tym dniu i godzinie nikt nie wie; ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko sam (monos) Ojciec.
(BW)
Czy ten werset dowodzi, że Jezus nie jest wszechwiedzący? Jak zatem pogodzić go z tymi, które podałem? Dla porównaniu pokażę wersety, które dowodzą, że Jehowa nie wie wszystkiego!
Obj. 19,12-13 Oczy zaś jego jak płomień ognia, a na głowie jego liczne diademy. Imię swoje miał wypisane, lecz nie znał go nikt, tylko on sam. A przyodziany był w szatę zmoczoną we krwi, imię zaś jego brzmi: Słowo Boże. (BW)
Pytanie jest podobne do poprzedniego: Czyżby Jehowa nie znał znaczenia tego imienia?
1 Kor 2,11. Kto zaś z ludzi zna to, co ludzkie, jeżeli nie duch, który jest w człowieku? Podobnie i tego, co Boskie, nie zna nikt, tylko Duch Boży. (BT)
Z tego widać, że Jehowa nie zna nawet tego, co Boskie!
Lecz w tym momencie powstaje pytanie, dlaczego Jezus powiedział, że daty paruzji nie zna "ani Syn"? Jezus chciał nam dać jasno do zrozumienia, że nikt, zupełnie nikt nie będzie znał daty końca świata, ani na pewno nikomu taka informacja nie zostanie objawiona, skoro Bóg takiej informacji nie objawił nawet swemu umiłowanemu Synowi, kiedy Ten był na ziemi. Jezus, jako człowiek, jej nie znał. Jezus Chrystus będąc człowiekiem wyparł się swoich atrybutów boskich, posiadając jednak przez cały czas boską godność.
Flp 2:6-11 NP On, mając naturę Boga, nie uznał za stosowne korzystać ze swojej równości z Bogiem, lecz ogołocił siebie samego, przyjmując naturę sługi i stając się podobnym do ludzi. A z zewnętrznego wyglądu uznany za człowieka, uniżył siebie samego, stając się posłusznym aż do smierci, i to śmierci na krzyżu.
Jest to najbardziej chyba sugestywny fragment biblijny mówiący o równości Syna z Ojcem. Fragment ten mówi o tym, że Chrystus będąc Bogiem, ma równość z Ojcem, przyjął dodatkowo naturę ludzką zachowując przy tym naturę Boską. Nie skorzystał za Ziemi z bycia na równi z Ojcem, w momencie przyjęcia ciała ludzkiego, czyli natury ludzkiej i wzięł na siebie przypadłości ludzkie takich jak głód, pragnienie, cierpienie czy śmierć. Jezus będąc na Ziemi człowiekiem stał się na moment niższy od Ojca ( jako człowiek) przez swą uniżoną naturę ludzką ale pod względem posiadania natury Bożej był Jemu równy. Skoro też Jezus przyjął postać sługi, to oznacza, że wcześniej nim nie był, prawda?
Jezus w swej ludzkiej naturze, czyli jako człowiek, nie posiadał całej wiedzy, gdyż taka jest ludzka natura.
Łuk. 2,52 Jezusowi zaś przybywało mądrości i wzrostu oraz łaski u Boga i u ludzi, (BW)

Hosi
Cytuj:
Po drugie wszelkie atrybuty zostały Jezusowi nadane,a więc nie mógł ich posiadać z natury,od zawsze.(Mat 11:27,Dz 2:36).


Jeśli Jezus jest prawdziwym Bogiem, to z natury Boga wynika, że posiada On wszystkie atrybuty od zawsze. Inaczej, nie byłby Bogiem, tylko stworzeniem. To, że Jezus nigdzie nie jest nazywany stworzeniem, to już ustaliliśmy, chyba, że pokażesz mi jakieś nowe wersety, które to rzekomo dowodzą. Do wcześniejszych już się odniosłem viewtopic.php?f=1&t=22335&start=885
Ponieważ
[i]w nim
zostało stworzone wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy
widzialne i niewidzialne; czy trony, czy panowania, czy nadziemskie
władze, czy zwierzchności; wszystko przez niego i dla niego zostało stworzone[/i] (Kol. 1:16) .
To jest kluczowy werset pokazujący, że w Jezusie i przez Jezusa, (czyli On był Wszechmocnym Stwórcą) - wszystko zostało stworzone, czyli czas, przestrzeń, wszechświat widzialny i niewidzialny itd, czyli Jezus jest odwieczny i transcendentny jak Bóg. Tylko Bóg jest taki, gdyż całkowicie różni się od wszystkich stworzeń, przekracza je swoim rodzajem istnienia i bytu, a więc przekraczający wszystko: stworzenia, świat, historię. Tylko prawdziwy Bóg jest nazywany Wszechmocnym/Wszechmogącym, żadne stworzenie nie jest i nie może być tak nazwane( bo ma ograniczoną naturę) ergo Jezus jest prawdziwym Bogiem Jehową.
2 Kor 6,18 będę wam Ojcem, a wy będziecie mi synami i córkami, mówi Jehowa Wszechmogący
Jam jest Jehowa, który jest i który był i który przychodzi, wszechmogący [Ap 1:8],

Przypominam Ci ,że Biblia mówi:
Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię (Rodz. 1;1) jak i
w Hebr. 7:3, że Jezus "nie ma ani początku dni" Prorok
Izajasz zapisał: Boga utworzonego przede mną nie było ani po mnie nie
będzie. (Iza. 43:10).
Hosi

Cytuj:
Jezus nie dysponuje wszechwiedzą,a więc nie podsiada tej samej natury co Ojciec.


Jezus posiada naturę Boga, czyli jest Bogiem, co pokazują liczne cytaty, które już przedstawiałem. Przypomnę Ci jeszcze raz jeden z nich, który to jednoznacznie stwierdza;
Flp 2:6-11 [i]NP On, mając naturę Boga, nie uznał za stosowne korzystać ze swojej równości z Bogiem, lecz ogołocił siebie samego, przyjmując naturę sługi i stając się podobnym do ludzi.
Jezus posiadając naturę Boga, czyli będąc prawdziwym Bogiem, posiadającym wszystkie Jego atrybuty np. wszechwiedza, wszechmoc itd, stał się człowiekiem, czyli przyjął naturę ludzką. Jezus, jako człowiek, nie wiedział wszystkiego, to oczywiste, gdyż był ograniczony ludzką naturą.Syn Boży stał się prawdziwie człowiekiem, pozostając prawdziwie Bogiem.

Hosi
Cytuj:
Niestety nie.
Sam Jezus powiedział ze jedynym prawdziwym Bogiem jest jego Ojciec(Jana 17:3)
Z tego też względu nie można Jezusa nazywać Prawdziwym Bogiem.


J 17,3 A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś. (BW)

To, co jest szczególnego w tym wersecie, to jest to, że jest to jedyny werset, w którym sam Jezus Chrystus zestawia się w jednej linii ze swoim Ojcem i nazywa Go jedynym prawdziwym Bogiem. Żywot wieczny, to nie tylko poznanie Boga Ojca, ale konieczne jest też jest poznanie Syna Bożego, czyli z tego wynika, że poznanie Jehowy nie wystarczy, aby posiadać Żywot wieczny, czyli jest Bóg Ojciec w tym aspekcie zależny od Syna.
Ten werset przeciwstawia jedynego prawdziwego Boga do fałszywych bożków,a nie zaprzecza, że Osoba Jezusa jest Bogiem, gdyż to dowodzą liczne cytaty. Gdyba tak rozumować, to można dojść do niezwykłych wniosków.
1 Kor 8,6
6. Wszakże dla nas istnieje tylko jeden Bóg Ojciec, z którego pochodzi wszystko i dla którego istniejemy, i jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko istnieje i przez którego my także istniejemy.
(BW)
Jud 1,4
4. Wkradli się bowiem pomiędzy was jacyś ludzie, na których od dawna wypisany został ten wyrok potępienia, bezbożni, którzy łaskę Boga naszego obracają w rozpustę i zapierają się naszego jedynego Władcy (gr. despotes) i Pana (gr. kyrios), Jezusa Chrystusa.
Skoro uważaSZ oni, że tylko Bóg Ojciec jest jedynym prawdziwym Bogiem i że wobec tego Jezus Chrystus już nie może nim być, to będź konsekwentny! W takim razie przyjmij do wiadomości, że Jehowa nie jest prawdziwym Panem i Władcą, bo Pan i Władca jest tylko jeden - Jezus Chrystus![/b]

Hosi
Cytuj:
Musisz w takim razie precyzyjnie zdefiniować, co rozumiesz, przez równość osób. Ja Ci napisałem, jak rozumiem równość Boga Ojca i Syna Bożego. Obie osoby posiadają tą samą boską naturę.
Równość osób polega na tym że posiadają te same przymioty.Brak wszechwiedzy to wystarczający dowód na to, że Syn nie posiada tej samej natury co Ojciec.


Jezus jest równy Jehowie, bo posiada naturę Boga, tak jak On, czyli jest prawdziwym Bogiem.
1 J 5:20
20. Wiemy też, że Syn Boży przyszedł i dał nam rozum, abyśmy poznali tego, który jest prawdziwy. My jesteśmy w tym, który jest prawdziwy, [b]w Synu jego, Jezusie Chrystusie.[/b] On jest tym prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym.


Jak Jezus jest prawdziwym Bogiem, co jednoznacznie pokazuje powyższy werset, to posiada wszystkie atrybuty Boga, a nie tylko niektóre. Posiada zatem też i wszechwiedzę, co pokazuję wersety, które przedstawiałem. Chrystus ma dwie natury, Boską i ludzką, nie pomieszane, ale zjednoczone w jednej Osobie Syna Bożego.

Hosi
Cytuj:
Jezeli np: Jezus twierdzi że wszystko mu zostało przekazane przez Ojca,zaprzeczając jednoczesnie że nie posiada tej samej wiedzy co Ojciec, to jest to równość jedynie jedynie w pewnym zakresie.Pełnia natury Bożej to atrybut tylko Ojca.


Jezus jako człowiek, nie posiada na ziemi takiej wiedzy, jak Bóg Ojciec, ale jako Bóg, posiada wszystko, również wszechwiedzę. Jezus stał się człowiekiem, czyli stał się na krótko ograniczonym stworzeniem, ale w swej naturze pozostał Bogiem. Nie korzystał na ziemi ze wszystkich atrybutów Boga
Flp 2:6-11 [i]NP On, mając naturę Boga, nie uznał za stosowne korzystać ze swojej równości z Bogiem, lecz ogołocił siebie samego, przyjmując naturę sługi i stając się podobnym do ludzi.

Hosi
Cytuj:
Z racji tego że Jezus wszelkie swoje atrybuty otrzymał od Ojca, to logiczny wydaje sie wniosek,że nie posiadał ich od zawsze,tak jak Ojciec.


Jeśli Jezus jest prawdziwym i odwiecznym Bogiem, a nie stworzeniem, a to już dowiodłem, co logicznie wynika z tego, że musi od zawsze, jako Bóg, posiadać naturę Boga prawdziwego i wszystkie Jego przymioty. Gdzie jest napisane:
Cytuj:
Jezus wszelkie swoje atrybuty otrzymał od Ojca,
? To kiedy, wg Ciebie je otrzymał? Jezus, jako człowiek, otrzymał do Boga Ojca wszelką władzę na niebie i ziemi, czyli jako człowiek, co oczywiste, nie mógł jej posiadać. Jeśli nie zaakceptujesz, że Chrystus ma dwie natury, Boską i ludzką, zjednoczone w jednej Osobie Syna Bożego, nie zrozumiesz, kim On jest.

Hosi
Cytuj:
Jako że Pismo nie może być sprzeczne, Prawdziwy Bóg z J 5:20 to nie Jezus, tylko Ojciec.(porównaj Jana 17:3).

Ten werset przeciwstawia jedynego prawdziwego Boga do fałszywych bożków,a nie zaprzecza, że Osoba Jezusa jest Bogiem, gdyż to dowodzą liczne cytaty. "Jedyny" nie zaprzecza, że Jezus jest Bogiem, gdyż prowadzi to, do absurdów( np. tylko Jezus jest Panem, a nie Bóg Ojciec), o czym wcześniej pisałem.


1. Nie tylko Bóg Ojciec jest nazywany prawdziwym Bogiem, ale też Jezus Chrystus.
1 J 5:20
20. Wiemy też, że Syn Boży przyszedł i dał nam rozum, abyśmy poznali tego, który jest prawdziwy. My jesteśmy w tym, który jest prawdziwy, w Synu jego, Jezusie Chrystusie. On jest tym prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym.


Hosi
Cytuj:
Po drugie.
Jednorodzony Bóg,wielki Bóg i inne tego typu wersety, potwierdzją jedynie to, że Jezus jest bogiem,ale w znaczeniu węższym niż sam Bóg Ojciec (1 Kor 11:3,Ob 1:1).


:shock: Jeśli Jezus nie może być prawdziwym Bogiem w myśl J 17,3, a mimo wszystko wg nich „bogiem” jest, więc jakim jest On „bogiem”? Fałszywym, w sensie przenośnym, czy jeszcze jakimś innym? Jaka jest kategoria bóstwa Jezusa, o którym powiedziano, że jest jednorodzonym Bogiem (J 1,18), jest naszym niebieskim Panem, któremu mamy służyć, którego mamy czcić jak Ojca, który jest naszym Bogiem (J 20,28), który stwarzał, który ma wszelką władzę na niebie i na ziemi (Mt 28,18), w którym mieszka cała pełnia bóstwa (Kol 2,9 – theotes – pełnia bożej natury), aż w końcu, o którym powiedziano, że jest Bogiem prawdziwym i życiem wiecznym (1 J 5,20).
Izajasz zapisał: Boga utworzonego przede mną nie było ani po mnie nie
będzie. (Iza. 43:10). Jeśli Jezus nie jest bogiem stworzonym przez Jehowę, to widocznie jest odwiecznym, niestworzonym, prawdziwym Wszechmogącym Bogiem.

Hosi
Cytuj:
Jezęli chcesz wykazać równość Ojca względem syna muszisz wskazać wersety (tak jak ja) które opisują (expressis verbis) relacje między Synem a Ojcem.Jak na razie takich fragmentów nie wskazałeś.[


Pokazałem Ci w tym poście i wyłuszczyłem Twoje błędne interpretacje. Warto, żebyś się zapoznał jeszcze z takim argumentem, moim zdaniem, mało znanym.
Jednym z dowodów na Bóstwo Chrystusa może być połączenie myśli zaczerpniętej z pierwszego rozdziału Księgi Rodzaju: "Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię..." oraz słów św. Pawła zapisanych w Kol 1,16: "[...] bo w Nim zostało wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne, czy Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze. Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone."
Rdz 2,2-3 "A gdy Bóg ukończył w dniu szóstym swe dzieło, nad którym pracował, odpoczął dnia siódmego po całym swym trudzie, jaki podjął. Wtedy Bóg pobłogosławił ów siódmy dzień i uczynił go świętym; w tym bowiem dniu odpoczął po całej swej pracy, którą wykonał stwarzając."
Jak widać z przytoczonego wersetu, Pismo Święte tego wykonawcę, który odpoczął po swoim trudzie, nazwało Bogiem, takim samym jak tym z Rdz 1,1!
Zobaczmy co jeszcze Biblia mówi o stworzeniu świata:

Hbr 1,8-10: "Do Syna zaś [powie]: [...] Tyś, Panie, na początku osadził ziemię, dziełem też rąk Twoich są niebiosa." - Mowa o Jezusie

Iz 45,11-12: "Tak mówi Pan (JHWH), Święty Izraela i jego Twórca: Czyż wy Mnie będziecie pytać o moje dzieci i dawać Mi rozkazy co do dzieła rąk moich? To Ja uczyniłem ziemię i na niej stworzyłem człowieka, Ja własnoręcznie rozpiąłem niebo i rozkazuję wszystkim jego zastępom." - Mowa o Jahwe

Iz 44,24 "Tak mówi Pan (JHWH), twój Odkupiciel, Twórca twój jeszcze w łonie matki: Jam jest Pan (JHWH), uczyniłem wszystko, Sam rozpiąłem niebiosa, rozpostarłem ziemię; a któż był ze Mną?"

Z przytoczonych cytatów widać wyraźnie, że to Jahwe własnoręcznie i samodzielnie stwarzał świat, a nie posłużył się do tego celu kimś innym. Dokładnie tego samego nas uczy Nowy Testament o Jezusie - więc wniosek jest prosty - Jahwe, który jest synonimem słowa "Bóg", to Wcielony Bóg Jezus Chrystus.
Czekam na Twoją interpretację, tych wersetów. :)


Pn paź 07, 2013 14:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 02, 2013 10:33
Posty: 55
Lokalizacja: Dar-el-Haram
Post Re: Bóstwo Jezusa w świetle fragmentów z NT
proteom napisał(a):
(...)

Nie rozumiem dlaczego w dyskusji na forum katolickim posługujecie się Biblią Warszawską? Przecież to jest przekład protestancki (tzw."Brytyjka") na j. polski i nic dziwnego, że wychodzą nieścisłości.
W Biblii Tysiąclecia sporny i wielokrotnie przytaczany cytat z Mateusza 24, 36 brzmi następująco:"Lecz o dniu owym i godzinie nikt nie wie, nawet aniołowie niebiescy, tylko sam Ojciec". O żadnym Synu nie ma mowy.

_________________
أرسل الله ابنه يسوع نوراً للأنام


Pn paź 07, 2013 23:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2202
Post Re: Bóstwo Jezusa w świetle fragmentów z NT
Salafiyya
Cytuj:
Nie rozumiem dlaczego w dyskusji na forum katolickim posługujecie się Biblią Warszawską?

Posługuję się różnymi tłumaczeniami, najczęściej katolickimi, ale żeby nie być posądzono o tendencyjność staram się podawać alternatywne tłumaczenia.
Salafiyya
Cytuj:
Przecież to jest przekład protestancki (tzw."Brytyjka") na j. polski i nic dziwnego, że wychodzą nieścisłości.

Biblia warszawska, Nowy Przekład, potocznie: „Brytyjka” – to współczesne protestanckie tłumaczenie Pisma Świętego Starego i Nowego Testamentu z języków oryginalnych (hebrajskiego, aramejskiego i greckiego) na język polski, opracowane przez Komisję Przekładu Pisma Świętego, z inicjatywy Brytyjskiego i Zagranicznego Towarzystwa Biblijnego w Warszawie.
Salafiyya
Cytuj:
W Biblii Tysiąclecia sporny i wielokrotnie przytaczany cytat z Mateusza 24, 36 brzmi następująco:"Lecz o dniu owym i godzinie nikt nie wie, nawet aniołowie niebiescy, tylko sam Ojciec". O żadnym Synu nie ma mowy.


Dziękuję za wskazówkę, bo nawet nie wiedziałem, że jest aż taka różnica między tłumaczeniami :o To zmienia sens wypowiedzi i osłabia argumentację S.J. o braku wiedzy Pana Jezusa. Ciekawe, dlaczego "brytyjka" posiada frazę ani Syn, a Tysiąclatka czy B.Gdańska nie?
http://www.biblia-internetowa.pl/Mat/24/36.html
Ś.J. opierają się na Nowym Testamencie, Współczesny Przekład http://pl.wikipedia.org/wiki/Nowy_Testa ... ek%C5%82ad. Zawiera on frazę ani Syn http://www.jw.org/pl/publikacje/biblia


Wt paź 08, 2013 6:16
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1247 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67 ... 84  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL