Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz lis 13, 2025 16:57



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Projekt Monster 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 17:18
Posty: 156
Post Projekt Monster
W Apokalipsie Św Jana jest napisane o Bestii która zostanie ,,powołana'' przez szatana. Nasuwa się jednak pytanie. Czy ten stwór to aluzja? Może to się tyczy czegoś co już jest? Może pod bestią kryje się jakaś organizacja, lub coś innego? Jaki ejest wasze zdanie?


Śr wrz 17, 2008 14:53
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57
Posty: 937
Post 
Spotkałem się z opinią, że tą bestią jest papież xD


Śr wrz 17, 2008 15:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post 
W apokalipsie jest napisane o kilku bestiach. Przytocz jakiś cytat.


Śr wrz 17, 2008 17:49
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post 
Przeniosłem, bo wydaje mi się, że tu lepiej pasuje.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Cz wrz 18, 2008 9:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 17:18
Posty: 156
Post 
Cytuj:
Spotkałem się z opinią, że tą bestią jest papież xD


a ja że KK xD chociaż w sumie na jedno wychodzi





Cytuj:
1 I ujrzałem Bestię wychodzącą z morza,
mającą dziesięć rogów i siedem głów,
a na rogach jej dziesięć diademów,
a na jej głowach imiona bluźniercze1.
2 Bestia, którą widziałem, podobna była do pantery,
łapy jej - jakby niedźwiedzia,
paszcza jej - jakby paszcza lwa.
A Smok dał jej swą moc, swój tron i wielką władzę.
3 I ujrzałem jedną z jej głów jakby śmiertelnie zranioną,
a rana jej śmiertelna została uleczona2.
A cała ziemia w podziwie powiodła wzrokiem za Bestią,
4 i pokłon oddali Smokowi,
bo władzę dał Bestii.
I Bestii pokłon oddali, mówiąc:
«Któż jest podobny do Bestii
i któż potrafi rozpocząć z nią walkę?»
5 A dano jej usta mówiące wielkie rzeczy i bluźnierstwa,
i dano jej możność przetrwania czterdziestu dwu miesięcy3.
6 Zatem otworzyła swe usta dla bluźnierstw przeciwko Bogu,
by bluźnić Jego imieniu i Jego przybytkowi,
i mieszkańcom nieba.
7 Potem dano jej wszcząć walkę ze świętymi
i zwyciężyć ich4,
i dano jej władzę nad każdym szczepem, ludem, językiem i narodem.
8 Wszyscy mieszkańcy ziemi będą oddawać pokłon władcy5,
każdy, którego imię nie jest zapisane od założenia świata w księdze życia zabitego Baranka.


Cz wrz 18, 2008 15:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post 
Podobne bestie opisał prorok Daniel i wyraźnie powiązał je z kolejnym państwami dominującymi na Bliskim Wschodzie: Babilonem, Persją, Grecją i Rzymem. Bestia ta więc przedstawia zapewne jakiś byt polityczny w naszych czasach. nie jest to więc ani KK ani papież :D
Smok to Szatan. Więc ten byt polityczny jest kontrolowany przez Szatana.
Tyle komentarza do dwóch pierwszych wersetów.


Cz wrz 18, 2008 16:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06
Posty: 1316
Post 
arcana85 napisał(a):
Bestia ta więc przedstawia zapewne jakiś byt polityczny w naszych czasach.

W czasach Jana, tak jak u Daniela w jego czasach. Cesarz rzymski wracał zawsze po swoich zwycięstwach przez morze, na plazach oczekiwało go tłumy by oddać pokłon i cześć.
Zwróć uwagę że to apokalipsa.


Cz wrz 18, 2008 19:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post 
Piotr1 napisał(a):
arcana85 napisał(a):
Bestia ta więc przedstawia zapewne jakiś byt polityczny w naszych czasach.

W czasach Jana, tak jak u Daniela w jego czasach.

Daniel nie pisal o swoich czasach skoro wybiegał swym proroctwem az do czasów Rzymu.
W pierwszych wersetach Apokalipsy pisze że ten zwój zawiera opis tego co sie wydarzy w Dniu Pańskim. Kwestia interpretacji kiedy się on zaczął.
Piotr1 napisał(a):
arcana85 napisał(a):
Cesarz rzymski wracał zawsze po swoich zwycięstwach przez morze, na plazach oczekiwało go tłumy by oddać pokłon i cześć.
Zwróć uwagę że to apokalipsa.

Cezar nie był co prawda cesarzem ale z podboju Galii wrócił przez Alpy :P
A skoro twierdzisz że chodzi tu o Rzym - to co oznacza że jedna z głów bestii została śmiertelnie zraniona?


Cz wrz 18, 2008 20:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06
Posty: 1316
Post 
arcana85 napisał(a):
Daniel nie pisal o swoich czasach skoro wybiegał swym proroctwem az do czasów Rzymu.


A gdzie tam mowa o Rzymie? Proroctwo jest odsłonięciem sensu dziejących się wydarzeń a nie jasnowidztwem ani innym guślarstwem. Na etacie czasopisma "Wróżka" Daniel nie był.

Cytuj:
W pierwszych wersetach Apokalipsy pisze że ten zwój zawiera opis tego co sie wydarzy w Dniu Pańskim. Kwestia interpretacji kiedy się on zaczął.


Obj 1
(1) Objawienie Jezusa Chrystusa, które dał mu Bóg, aby ukazać sługom swoim to, co ma się stać wkrótce (en tahei*); to też wyjawił On za pośrednictwem zesłanego anioła swojego słudze swemu Janowi,

* wyrazenie przyimkowe od gr. taxeos- szybko, prędko, nagle z pospiechem, zaraz, niezwlocznie, bezzwłocznie, czem predzej, niebawem

W dzień Pański Jan "popadł w zachwycenie i usłyszał ...głos potężny, ....który mówił: to, co widzisz zapisz w księdze" Obj 1:10

arcana85 napisał(a):

Cezar nie był co prawda cesarzem ale z podboju Galii wrócił przez Alpy :P


Jan chyba pisał trochę póżniej i nie za tego cezara.

Cytuj:
A skoro twierdzisz że chodzi tu o Rzym - to co oznacza że jedna z głów bestii została śmiertelnie zraniona?


Bestia nieudolnie nasladuje Chrystusa, umęczonego i zmartwychwstałego, tak jak nieudolne są roszczenia cesarza do tytułu Pana i boskiego kultu.

[/b][/quote]


Pt wrz 19, 2008 23:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post 
Piotr1 napisał(a):
arcana85 napisał(a):
Daniel nie pisal o swoich czasach skoro wybiegał swym proroctwem az do czasów Rzymu.


A gdzie tam mowa o Rzymie? Proroctwo jest odsłonięciem sensu dziejących się wydarzeń a nie jasnowidztwem ani innym guślarstwem. Na etacie czasopisma "Wróżka" Daniel nie był.


Więc przeczytaj sobie pierwsze dokładnie księge Daniela żyjącego na dworze babilońskim a po upadku babilonu na dworze perskim czyli w VI wieku p.n.e.
7:18,19 - wyraźnie pisze o królach którzy dopiero maja powstać, a późniejszy opis mówi o tym że mają powstawać kolejno po sobie. Potem mówi o baranie i koźle - 8:20,21 wprost pisze że chodzi o Persje i Grecje. Przepowiada tez że imperium Greckie (Aleksandra) rozpadnie sie na 4 państwa co sie rzeczywiście wydarzyło.
Poza tym po kiego Daniel był prorokiem skoro zajmowałby się opisem tylo spraw mu współczesnych. chyba że negujesz jego zdolności prorockie dane mu przez Boga.


Piotr1 napisał(a):
arcana85 napisał(a):

Cytuj:
W pierwszych wersetach Apokalipsy pisze że ten zwój zawiera opis tego co sie wydarzy w Dniu Pańskim. Kwestia interpretacji kiedy się on zaczął.


Obj 1
(1) Objawienie Jezusa Chrystusa, które dał mu Bóg, aby ukazać sługom swoim to, co ma się stać wkrótce (en tahei*); to też wyjawił On za pośrednictwem zesłanego anioła swojego słudze swemu Janowi,

* wyrazenie przyimkowe od gr. taxeos- szybko, prędko, nagle z pospiechem, zaraz, niezwlocznie, bezzwłocznie, czem predzej, niebawem

W dzień Pański Jan "popadł w zachwycenie i usłyszał ...głos potężny, ....który mówił: to, co widzisz zapisz w księdze" Obj 1:10

[/b]


Apo 1:10 - "w natchnieniu znalazłem sie w dniu Pańskim"
Poza tym twierdzenie że Apokalipsa dotyczy tylko I wieku jest niedorzecznością. Czy miało wtedy miejsce zmartwychwstanie umarłych, zstąpienie nowej jerozolimy, wojna boża i zniszczenie niegodziwych - które opisano w tym zwoju?
"co widzisz zapisz w księdze" - Jan siedział na wyspie Patmos więc widział niewiele, miał zapisac to co ujrzał w wizji wyjawiającej przyszłość.


Piotr1 napisał(a):
arcana85 napisał(a):

Cezar nie był co prawda cesarzem ale z podboju Galii wrócił przez Alpy :P


Jan chyba pisał trochę póżniej i nie za tego cezara.

Cytuj:
A skoro twierdzisz że chodzi tu o Rzym - to co oznacza że jedna z głów bestii została śmiertelnie zraniona?


Bestia nieudolnie nasladuje Chrystusa, umęczonego i zmartwychwstałego, tak jak nieudolne są roszczenia cesarza do tytułu Pana i boskiego kultu.

[/b]
[/quote]

Z tego co napisałem wcześniej nie chodzi o Rzym - a twoje tłumaczenie nie ma nic wspólnego z wizją. Śmiertelne zranienie jednej z głów, a następnie jej uleczenie - ja ty to powiązałeś z naśladownictwe Chrystusa?


So wrz 20, 2008 10:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06
Posty: 1316
Post 
arcana85 napisał(a):
Więc przeczytaj sobie pierwsze dokładnie księge Daniela żyjącego na dworze babilońskim a po upadku babilonu na dworze perskim czyli w VI wieku p.n.e.


Księga Daniela powstała ok. 168-164 przed Chr. Daniel jest bohaterem opwiesci a nie autorem

Cytuj:
Poza tym po kiego Daniel był prorokiem skoro zajmowałby się opisem tylo spraw mu współczesnych. chyba że negujesz jego zdolności prorockie dane mu przez Boga.

jeszcze raz powtórzę co juz raz napisałem:

Cytuj:
proroctwo jest odsłonięciem sensu dziejących się wydarzeń a nie jasnowidztwem ani innym guślarstwem. Na etacie czasopisma "Wróżka" Daniel nie był.


arcana85 napisał(a):
Apo 1:10 - "w natchnieniu znalazłem sie w dniu Pańskim"


ἐγενόμην ἐν πνεύματι ἐν τῇ κυριακῇ ἡμέρᾳ - ἐγενόμην aoryst w indykatywie od γίνομαι złaczone jest z ἐν πνεύματι a nie z ἐν τῇ κυριακῇ ἡμέρᾳ. Proponuję popatrzec na skladnię a nie widziwiać z szykiem wyrazow tak aby pasowalo do swoich wyobraże.

Cytuj:
Poza tym twierdzenie że Apokalipsa dotyczy tylko I wieku jest niedorzecznością.

Nie napisałem że Objawienie Jana dotyczy tylko I w. Jako księga Pisma św. dla chrześcijan dotyczy zwiastowania Jezusa Chrystusa, który jest "wczoraj i dziś, ten sam i na wieki".
Natomiast obraz Bestii wychodzącej z morza, którym posługuje się autor ksiegi, oznacza cesarza Domicjana , który ustawił w tym czasie, także w Azji Mniejszej (np. w Efezie), swoje statuy, którym wszyscy mieli oddawać boski kult. To jest doświadczenie chrzescijan, przed którym stali, które ich dotykało, i które dla autora stanowi punkt wyjścia do zwiastowania Ewangelii o Chrystusie, apostolskiego świadectwa o prawdziwym Panu, któremu jedynie należy się cześc i chwała. Uczynił tio w formie wówczas niezwykle popularej czyli apokalipsy.
To zwiastowanie jest aktualne niezmiene dla wszysytkich chrzescijan, żyjacych przez wieki w różnych systemach politycznych, stojących wobec różnych imperatorów, wobec państw, nacjonalizmów czy innych ideologii, i wobec swojego tak uwikłania jak i oporu wobec nich. To świadectwo nie jest ani swoitą "receptą" czy "opisem" kokretnej sytuacji, ani inną ideologią którą można zastapic "nie naszą ideologię", lecz siła Ducha, który prowadzi, podnosi z upadku,, pociesza w utrapieniach i pozwala nieustannie i pomimo wszelkich okoliczności, skladać dziekczynienie jedynemu Panu.

Cytuj:
"co widzisz zapisz w księdze" - Jan siedział na wyspie Patmos więc widział niewiele, miał zapisac to co ujrzał w wizji wyjawiającej przyszłość.

Literatura s-f i podróze do przyszłości to rodzaje literackie, które pojawiły się wspólcześnie. Twierdzisz że Jan przeniósł się do "naszych czasów" i opisywał chrześcijanom jako Ewangelię, "jakiś byt polityczny w naszych czasach", o którym ani oni ani chrześcijanie aż po "nasze czasy" nie mieli pojęcia. A chrzescijanie, ktorzy przyjdą "po naszych czasach" to już sobie będą pewnie mogli apokalipsę odlożyć na półkę, bo o istniejących bytach polityczych poczytają w podrecznikach historii....


arcana85 napisał(a):


Z tego co napisałem wcześniej nie chodzi o Rzym


A z tego co ja napisałem wczesniej - chodzi o Rzym.

Cytuj:
- a twoje tłumaczenie nie ma nic wspólnego z wizją.


To cały argument? Mam to przyjąć ex cathedra?

Cytuj:
Śmiertelne zranienie jednej z głów, a następnie jej uleczenie - ja ty to powiązałeś z naśladownictwe Chrystusa?

Z parodią naśladowictwa. Kult imperatora jest jedynie parodią, prawdziwym Panem jest umęczony i zmarwtwychwstały Chrystus.


So wrz 20, 2008 13:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 14, 2008 14:58
Posty: 212
Post 
Piotr1 napisał(a):
arcana85 napisał(a):

W dzień Pański Jan "popadł w zachwycenie i usłyszał ...głos potężny, ....który mówił: to, co widzisz zapisz w księdze" Obj 1:10



arkana85 na rację. Jan został przeniesiony w proroczym uniesieniu do dnia pańskiego [dni ostatnie] czyli dni w których Pan Jezus przybędzie ponownie [paruja] dokładne tłumaczenie tego wersetu:



Obj1. 10 W natchnieniu znalazłem się w dniu Pańskim i usłyszałem za sobą silny głos jakby trąby,

_________________
Istnieje wewnętrzny krajobraz:
z nietkniętymi równinami, z wąwozami
milczenia, z niedostępnymi górami,
z ukrytymi ogrodami. Antoine de Saint-Exupery


So wrz 20, 2008 18:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06
Posty: 1316
Post 
To najmniej istototna kwestia z wszystkich tu poruszonych, ale jak brzmi ten werset juz podałem wyżej.
"Przekłady" róznych domorosłych ćwierćinteligetów mnie nie interesują. Zresztą żaden z przekładów z języków oryginalnych, ani dawnych ani owych, nie ma tak sformułowanego wersu.
Można sobie tak zinterpretować, ale sam tekst nie daje takich podstaw. to co podałeś na pewno nie jest przekładem (co można sprawdzić z teketem gr który podałem wyżej), a z dokladnością ma tyle wspólnego co Piast Kołodziej z komputerem.


So wrz 20, 2008 18:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 14, 2008 14:58
Posty: 212
Post 
Piotr1 napisał
Cytuj:
To najmniej istototna kwestia z wszystkich tu poruszonych, ale jak brzmi ten werset juz podałem wyżej.


Dla ciebie może to nie być istotne, ale nie jesteś tu sam. A zachowujesz się jak udzielny Książe lub ‘ rapanui”

Piotr1 napisał
Cytuj:
"Przekłady" róznych domorosłych ćwierćinteligetów mnie nie interesują.


Wysoko się cenisz. Ciekawe według jakich nauk jest twoja arogancja. Zakładam że nie jesteś chrześcijaninem tzn. uczniem Pana Jezusa i Apostołów. Oni nie uczyli takiej postawy. Ale dość już personalnych wycieczek. Odnośnie Obja 1 :10 powołam się na całych inteligentów a nie tylko ćwierć:

Cytuj:
Hans Bruns w dokonanym przez siebie przekładzie Pism Greckich z komentarzem (Das Neue Testament [Nowy Testament]) słusznie napisał: „Niektórzy utrzymują, iż [Jan] mówi tu o niedzieli, ale jest znacznie bardziej prawdopodobne, że ma na myśli sławny Dzień Pana, do którego odnosi się przecież cały dalszy opis”. W. E. Vine pisze: „‛Dzień Pana’ (...) to Dzień Jego sądu nad światem”. A w dziele Lexikon zur Bibel (Leksykon biblijny) Fritza Rieneckera czytamy, iż określenie „dzień Pański” bezspornie odnosi się do „dnia sądu”.
Właściwe zrozumienie wyrażenia „dzień Pański” pomaga pojąć całą Księgę Objawienia. Ponadto dowody świadczą o tym, iż ten dzień już się rozpoczął. Koniecznie więc słuchajmy proroczych słów Księgi Objawienia i przestrzegajmy tego, co w niej napisano! (Objawienie 1:3, 19).



W Biblii wyraz „dzień” może oznaczać okres znacznie dłuższy niż zwykła doba (Rdz 2:4; Jn 8:56; 2Pt 3:8). Z kontekstu wynika, że „dzień Pański”, o którym mowa w Objawieniu 1:10, nie jest konkretnym dniem 24-godzinnym. Skoro Jan znalazł się w tym dniu „w natchnieniu”, nie chodziło o któryś z dni tygodnia, bo żeby się w nim znaleźć, apostoł nie musiałby doznawać natchnienia. A zatem wyrażenie „dzień Pański” odnosi się do jakiegoś przyszłego czasu, w którym miały się rozegrać wydarzenia ukazane w wizji Janowi. Obejmują one wojnę w niebie i zrzucenie stamtąd Szatana, zagładę Babilonu Wielkiego oraz królów ziemi i ich wojsk, związanie Diabła i uwięzienie go w otchłani, wskrzeszenie umarłych i Tysiącletnie Panowanie Chrystusa.
Z kontekstu wynika, że jest to „dzień” Pana Jezusa Chrystusa. Kiedy Jan znalazł się w tym „dniu Pańskim”, od razu usłyszał pewien głos, ale nie był to głos Boga Wszechmocnego, lecz zmartwychwstałego Syna Bożego (Obj 1:10-18). Również do Jezusa Chrystusa odnoszą się wyrażenia „dzień naszego Pana” z 1 Koryntian 1:8 i 2 Koryntian 1:14 oraz „dzień Pański” z 1 Koryntian 5:5.

_________________
Istnieje wewnętrzny krajobraz:
z nietkniętymi równinami, z wąwozami
milczenia, z niedostępnymi górami,
z ukrytymi ogrodami. Antoine de Saint-Exupery


So wrz 20, 2008 20:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06
Posty: 1316
Post 
1. To czy autor pisząc w 1,10, że dosłownie "stał się w duchu w ten pański dzień" (ἐγενόμην ἐν πνεύματι ἐν τῇ κυριακῇ ἡμέρᾳ) miał na mysli to, co napisał, czy też chodziło mu o to że w duchu przeniósł się w "dzień pański" dla tematu, czyli dla tego czego obrazem bylo dla czytelników i autora "zwierzę' z 13 rozdziału (cesarz Domicjan czy "jakiś byt polityczny w naszych czasach"- czyżby "dzień pański" nie oznaczał ani dnia w którym autor doznał natchnienia ani dnia ostatacznego, tylko akurat poczatek XXI w.? ) nie ma znaczenia. Aby to stwierdzić, nie trzeba być ani księciem ani rapanui. Wystarczy umiejetnośc czytania i pisania, a nie tylko pastowania po wszystkich forach tego smago samego kawałka z materiałow szkoleniowych strażnicy czy innej porpagandy.

2. Jeśli coś jest bzdurą to jest. Piszę o podanym przez ciebie "przekładzie", a nie o interpretacji - bo to - jak napisałem można i tak interpretować. Natomiast to co podałeś nie jest po prostu przekładem, tym bardziej dokładnym, i nikt w ten sposób nie przekłada.
Hans Bruns nie był biblistą, a tym bardziej egzegetą, tylko pastorem i kaznodzieją, który popularyzował opowieści biblijne, a celem jego przekładu miał nie była dokładność, oddanie tekstu w potocznym języku. Mniej więcej coś takiego jak tak dawno wydane u nas ewangelie w slangu hip-hopu. Jak w jego biografii pisał potem jego syn Warner zawarte w tym dziele komentarze były wazniejsze niż sam tekst biblijny, a wiele tam zawarł swoich raczej dosć specyficznie osobistych przemyśleń.

3. Stwierdzenia Vina i Fritza są oczywiste. "Dzień Pana" oznacza w biblii zwycięski dzień Boga, ktory już jest obecny i się rozpoczął i jego znakiem są obecne autorowi wydarzenia, do ktorych się odnosi zwiastując Ewangelię Kościołom Azji Mniejsszej. Dokładdnie tak jak napisalem.

Cytuj:
Skoro Jan znalazł się w tym dniu „w natchnieniu”, nie chodziło o któryś z dni tygodnia, bo żeby się w nim znaleźć, apostoł nie musiałby doznawać natchnienia.


Dosłowny tekst mówi że autor Objawienia nie doznawał natchienia aby znależć się w okreslonym dniu (a już tym bardziej że jest to jakiś dzień na poczatku XXI w.), lecz że w okreslonym dniu znalazł się w stanie natchnienia. a zatem "dzień pański" odnosi się do dnia w którym doznał wizji. Oczywiście mozna to interpretować, że chciał wyrazić mysl ze znalazł się wobec rzeczyswistosci ostatecznej. A może jedno i drugie. Podkreslając iż w dzień paski "znalazl się w natchnieniu" chciał podkreslic iż sprawy, które opisuje dotyczą zwiatowania zwycięstwa i panowania Chrystusa. Sam pisałeś nie jest to konkretny 24 godzinny dzień, lecz Boża rzeczywistość wypełniona w Chrystusie, już obecna, na co wskazują liczne dowody. Autor Objawienia wskazywał właśnie takie znane czytelnikom (czy słuchaczom jego pism) dowody, a nie na nieznaną im rzeczywistość "bytów polityczych w naszych czasach".
Co do teologii, która budujesz dalej, wypowiadac się nie bedę, bo nie moja, i nie o tym wątek.

A do obrazu "zwierzęcia" z 13 rozdziału nie ma znaczenia.


So wrz 20, 2008 22:51
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL