Witam

Zadam pytanie, ktore moze okazac sie glupie, ale co mi tam. Zadam je tutaj, bo na 'innym' forum nie uzyskalem odpowiedzi, a przede wszystkim dlatego, iz po lekturze waszych postow mozna wywnioskowac, ze wiedza osob piszacych tutaj, zarowno religijna jak i historyczna, jest nieporownywalnie wieksza niz moja

Wiec:

Znalazlem bardzo ciekawe 'streszczenie' Biblii w sieci z ktorego pochodzi moje pytanie:




No wlasnie, w czasach gdy powstal Piecioksiag, XII p.n.e - VII p.n.e. (tak podaje wikipedia.com), praktycznie plemiona arabskie nie wyroznialy wojowniczoscia od innych narodow z Izraelitami wlacznie (o ile moja wiedza na ten temat jest sluszna), skad wiec to wyroznienie i taka trafna uwaga? (nawet teraz mamy z nimi wszyscy 'utrapienie') Mam zly poglad na historie? Jesli nie to moj podejzliwy umysl podsowa mi mysl o zmianie zawartosci Piecioksiegu. Jesli to bledne rozumowanie to tylko pozostaje trafione proroctwo jak sugeruje autor ww strony. Co madrzejsi ode mnie na to?

Pięcioksiąg, wbrew temu, co podaje wikipedia, nie mógł powstawać od XII do VII w.p.n.e, bo wykluczało by to autorstwo Mojżesza. Nie podlegał też wielokrotnym redakcjom, co sugerują często zawzięci krytycy.

W Biblii nie jest napisane dosłownie, o Arabach, lecz że "będzie to człowiek dziki, ręka jego będzie przeciwko wszystkim, a ręka wszystkich będzie przeciwko niemu i będzie nastawał na wszystkich pobratymców swoich". Gdy, ten opis porównamy z charakterem narodowym Arabów, to rzeczywiście widzimy podobieństwo. Ja osobiście jestem przekonany o Mojżeszowym autorstwie Pięcioksiągu i nie wierzę, że był on kompilacją wielu tekstów powstałych na przestrzeni kilku wieków. Takie rozumowanie wyklucza więc możliwość przerabiania tekstu Pięcioksiągu w późniejszym okresie. Tak więc zapis jest orginalny, a nie wprowadzony później.

Arabowie faktycznie wierzą, iż są potomkami Ismaela, który był pierworodnym synem Abrahama z niewolnicy Hagar. Dlatego też uważają, iż to oni mają pełne prawo do Palestyny. Pierworodny syn z reguły dziedziczy wszystkie prawa po ojcu. Jednakże prawa ludzkie nie obowiązują Boga, bo Bóg wybiera kogo chce. Dlatego też, jak wiemy z Biblii, dziedzicem obietnicy danej przez Boga Abrahamowi, stał się jego młodszy syn, z żony Sary, Izaak, którego potomkami są Żydzi. Dzisiejszy konflikt w Izraelu ma więc podłoże nie polityczne, a religijne i raczej wątpliwe jest aby rozwiązały go jakieś porozumienia polityczne.

Chociaż starałem się odpowiedzieć na Twoje pytanie, to wbrew temu, co sugerowałby w tej sytuacji tytuł założonego przez Ciebie tematu, nie jestem wcale od Ciebie mądrzejszy. Chciałem tylko pomóc rozwiązać Twój problem...

Ci, ktorzy pochodzą od Ishmaela,obecnie znajdują sie w największych kłopotach.gdyż ich fanatyzm nie szanuje życia,w przeciwieństwie do Hebrajczyków,którzy życie szanują.Nie wszyscy Arabowie są muzułmanami.Arabowie bardzo się przyczynili do rozwoju Ziemi w przeszłości:w literaturze,kolorystyce,nauce...rozwój ten powstrzymał konformizm pewnych islamskich sekt religijnych.Nie chce tu pakowac wszystkich do jednego pudła.(Bliżsi prawdy są ci,którzy wyznaja Jethro i Fatimę,są sektą islamu,wyznawcami tego,ktorego uważaja za Proroka) Jeśli powiesz muzułmanom,że mają sie czegos nauczyć ,to rozgniewaja sie na ciebie dość mocno.Jeśli masy są calkowicie kontrolowane przez przewódców religijnych,nie mogą przyjmować nauk od innych,Trzeba pozwolic życ innym.Trzeba pozwolic też uczyć sie matkom,gdyż utrzymywanie ich matek w ignorancji rodzi dalszą ignorancję.Mówię o przywódcach narodu,który wierzy,że kobieta jest czymś mniej ważnym..kiedyś było tak i unas,ale zmieniło sie ,bo nastała powszechna edukacja-ponieważ kontrolując kobiety,narody zatrzymują swój własny rozwój.Przekonali te matki ,że lepiej jest dla nich, jeśli uważają się za coś gorszego niż są w istocie.Taka jest wola ich cywilizacji.Inne religie upatrują w tej sytuacji ,że jest to część wpływu tego który upadł.Naród nie został rozproszony,nie mógł więc rozwijać sie i uczyć sie kultury i edukacji od rozwijającego sie świata.To coś w rodzaju chinskiego muru. Jerozolima jest głównym obszarem niesnasek.Musi zostać zjednoczona.Ponieważ nie należy do muzułmanów,nie należy do chrześcijan i nie należy do narodu Izraela:jeśli już do kogoś nalezy,to należy do Boga,Może smucić fakt,że wciąż nie jest zjednoczona.Ale trzeba powiedzieć ,że to naród Izraela chronil ją lepiej niż wszyscy inni.Dobrze by bylo ,aby mieszkancy tego obszaru zrozumieli ,że stąpaja po ziemi uświęconej.Kiedy zostanie zjednoczona ,świat zostanie zjednoczony. W obecnej chwili ,ani siły Ishmaela,ani Izraela nie zgodzą się na to. Muzułmanie wierzą ,że jeśli posiądą tę ziemię ,Bóg Żydów nie będzie mógł powrócic.Wtedy będą mogli usunąć wogóle Żydów ,Naród Izraela nie zgodzi się na to,ponieważ kiedy muzułmanie posiadali tę ziemię,pozwalali przebywac w swoich świętych miejscach wszystkim oprócz Zydów. Niszczyli święte miejsca Żydów i bezcześcili ich święte miejsca nieczystościami.Kiedy sprawy zostaną przekazane narodowi Izraela,wszyscy,włącznie z Arabami,będą mogli tam przebywać. Póki owe bolesne wspomnienia świętokradztw nie znikną z ich pamięci,póty w Ierozolimie nie zapanuje pokój.A to wkrótce nadejdzie ,ale energia otaczająca ten obszar jest zablokowana. Należy zrozumiec to:jak jest tutaj tak jest i na górze. Należy łączyć się w modlitwie i medytacji:aby uczynić na świecie pokój,równowagę,harmonię ,a usunąć strach i nienawiść.Aby Hebrajczycy zaakceptowali swój prawdziwy cel,nie bali sie znów obdarować innych milością ,radością i zaufaniem,I aby usunąć nienawiść z serc Ishmaela.Aby Ishmaelici przebaczyli swą podróż na pustyni,przebaczyli Hebrajczykom,przebaczyli Sarze i Abrahamowi.Aby Ishmaelici i Hebrajczycy -ci mogli być prawdziwymi braćmi. Dlaczego jest to tak ważne ? Dlatego ,że Izrael jest mikrokosmosem Ziemi,co dzieje sie na terenie Izraela -dzieje sie na cąlej planecie.

To piękne ale ta ziemia została przeznaczona plemionom Izraela.
Potomkom Ismaela przeznaczono ziemie na południe i na wschód od Izraela.

"I rzekł B-g : Zaiste, Sara , żona twoja, urodzi tobie syna i nazwiesz go imieniem Izaak; i ustanowię Przymierze Moje z nim, jako Przymierze Wieczne i dla jego potomstwa po nim.
Co do Ismaela, wysłuchałem cię. Oto pobłogosławię mu i rozplenię go i rozmnożę go nad miarę. Zrodzi on dwunastu książąt i uczynię z niego naród wielki.
Ale Przymierze moje ustanowię z Izaakiem, którego urodzi ci Sara..."
(1 Mojż. 17,19-21)

Napisałem jak wierzą arabowie i jak uzasadniają swoje prawo do Palestyny. Poniżej, w swoim poprzednim poście, napisałem wyraźnie, że ich rację są niesłuszne, gdyż Bóg wybiera kogo chce i nie obowiązują go ludzkie prawa. Dlatego też, to właśnie Izraelici, potomkowie Izaaka, są dziedzicami Bożej obietnicy.