Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 15, 2025 20:37



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Pewne sprzeczności i wątpliwości (Wj 10 i 12) 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt maja 22, 2009 18:21
Posty: 4
Post Pewne sprzeczności i wątpliwości (Wj 10 i 12)
Cytuj:
1 I rzekł Pan do Mojżesza: «Idź do faraona, ponieważ uczyniłem twardym serce jego i jego sług, abym mógł czynić znaki swoje wśród nich, 2 i abyś opowiadał dzieciom twoim i wnukom, co zdziałałem w Egipcie. A znaki moje czyniłem między nimi, aby wiedzieli, że Ja jestem Pan».


Cytuj:
29 O północy Pan pozabijał wszystko pierworodne Egiptu: od pierworodnego syna faraona, który siedzi na swym tronie, aż do pierworodnego tego, który był zamknięty w więzieniu, a także wszelkie pierworodne z bydła. 30 I wstał faraon jeszcze w nocy, a z nim wszyscy jego dworzanie i wszyscy Egipcjanie. I podniósł się wielki krzyk w Egipcie, gdyż nie było domu, w którym nie byłoby umarłego.


Z podanych fragmentów wynika, że najpierw Bóg uczynił serce faraona twardym, po to żeby nie zgodził się wypuścić ich z Egiptu. Potem zabił zupełnie niewinnych ludzi za nic. Tylko dlatego, że faraon się nie zgodził (a sam sprawił jego serce twardym).

Działanie wyjątkowo okrutne i podstępne. A przede wszystkim niesprawiedliwe. W moim rozumowaniu jest tu ogromna sprzeczność między tymi fragmentami a wizją Boga sprawiedliwego.

Jak to interpretujecie i jak tłumaczycie?


Pt maja 22, 2009 20:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 08, 2009 10:35
Posty: 50
Post 
Patrzyłeś na przedstawienie, a rzeczy nie zawsze sa takimi na jakie je widać. A jeśli Bóg jest w nas? Jeśli to my jesteśmy Bogami, nawet nie Bogami, ale Bogiem także? Jest Jeden Bóg! I Ty jesteś Bogiem także! I Ja jestem Bogiem także! Więc, jeśli Faraon też był Bogiem także! Tym samym jedynym Bogiem co ty i Ja? To jak byś wtedy zrozumiał'ten fragment księgi? Czyz nie jest to wtedy proste i logiczne, że każdy odpowiada sam za siebie? Faraon był Bogiem, i wiedział o tym doskonale autor tego fragmentu księgi!

Ta wiedza gdzieś się zagubiła, człowiek zapomniał o własnym dziedzictwie, cóż, tak miało być, Bóg miał doświadczyć człowieczeństwa, sam to wybrał i stało się tak jak Bóg chciał. Faraon sam uczunił swoje serce twardym, Bóg odzywa się poprzez nasze własne serca, Jezus o tym mówił mówiąc, że nie to brudzi człowieka co wchodzi do niego przez żołądek, bo to z niego wyjdzie; ale to brudzi co z niego wychodzi, bo z serca jego wychodzi! Po owocach poznacie dobre drzewo, nikt nie będzie zmieniony, nikt nie zostanie wywyższony, ani poniżony! każdy ostanie takim jakim jest. Serce jest bardzo ważne, bo jakie serce takie uczynki! Jakie drzewo takie owoce! Rozumiesz? Rozumiecie?

To prosty fragment, i proste znaczenie. Pod warunkiem ze sie nie komplikuje a upraszcza! No i trzeba się nauczyć patrzeć po przez przedstawienia, bo prawda nie zawsze jest taka jak przedstawienei ja pokazuje.

_________________
(...) Bez wątpienia jesteś moim wybrańcem; i błogosławione są oczy, na które spojrzysz z radością. Lecz ciebie ja skryję pod maską smutku: ci, którzy ujrzą ciebie, lękać się będą żeś upadł: lecz ja ciebie wzniosę. [KP2,53]


Pt maja 22, 2009 22:06
Zobacz profil WWW
Post 
Bodhisattva: a ja do tej pory sądziłem, że to tłumaczenia moderatorów są fantazyjne ;).


Pt maja 22, 2009 22:39
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post 
Jest to proste: Bóg wcale w żaden specjalny nie zatwardzał serca faraona, ale sam faraon po prostu nie chciał wypuścić Izraelitów. Ale Semici mają taką tendencję odnosić wszystko do przyczyny pierwszej pomijając przyczyny pośrednie. I tak nie ważne, czy faraon chciał ich ścigać, czy nie, ale Bóg jako, że przenika wszystko i wszystko dzieje się z Jego wiedzą i za Jego zgodą. Bo skoro Bóg go stworzył, to stworzył też jego wolną wolę, a zatem Bóg odpowiada, że on korzysta z tej woli. Jak nie znamy mentalności Izraelitów to będzie dla nas wiele rzeczy niezrozumiałych i pokrętnie tłumaczonych.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


So maja 23, 2009 9:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
I dlatego właśnie uważam ( i nie będę się z tym krył - dodam, że nie żartuję w tym momencie ), że Kościół wcale nie powinien zachęcać laików do czytania Biblii, a przynajmniej ST. Biblia jest zbyt trudną lekturą ( a może się nawet okazać niebezpieczną lekturą ) dla kogoś, kto nie ma przynajmniej podstawowego przygotowania teologicznego, czy choćby chęci takiego przygotowania ( a brak takiej chęci widać choćby w tym, że nie szuka się odpowiedzi w literaturze specjalistycznej, tylko na forach.. ).

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


So maja 23, 2009 10:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 22, 2009 18:21
Posty: 4
Post 
Ok, załóżmy więc, że faraon sam nie chciał ich wypuścić.

W takim razie zostaje do wyjaśnienia jeszcze drugi cytat, czyli kara za grzechy innej osoby wykonana na innych, niewinnych ludziach. W dodatku kara najsurowsza czyli śmierć.

Jak na to próbuję nie spojrzeć, nie potrafię doszukać się tu żadnej sprawiedliwości.



@Johnny99: nie jestem księdzem i nie potrzebne mi przygotowanie teologiczne, chce tylko zrozumieć jakiś fragment.


So maja 23, 2009 10:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 02, 2003 21:21
Posty: 228
Post 
W całej historii ludzkości było tylko kilka przypadków, kiedy jakiś człowiek nie umarł. Ludzie umierali zawsze i zawsze było to w różnym wieku, niektórzy na starość, niektórzy jeszcze w łonie matki. W takiej perspektywie - w cytowanym fragmencie niezwykłe jest tylko tyle, że wszyscy umarli tej samej nocy.

_________________
Brewiarz na WP Brewiarz na Androida
Duszpasterstwo Akademickie Xaverianum Opole


So maja 23, 2009 10:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Więc po pierwsze uświadom sobie, że cały Twój problem polega na tym, iż przykrawasz do tekstu biblijnego swoje własne rozumienie sprawiedliwości. Nie pozwalasz Biblii mówić, tylko czegoś od niej oczekujesz. Podobnie jest np. z miłosierdziem. Ludzie najpierw słyszą " Bóg jest Miłością ", potem szukają po głowie swojej definicji miłości ( najczęściej nie mającej nic wspólnego z Pismem Świętym ), i próbują ją wtórnie przykrawać do Boga, co im się oczywiście nie udaje - no i jest problem.

Cytuj:
W takim razie zostaje do wyjaśnienia jeszcze drugi cytat, czyli kara za grzechy innej osoby wykonana na innych, niewinnych ludziach. W dodatku kara najsurowsza czyli śmierć.


Chodzi tu nie o ukaranie konkretnych ludzi, tylko o ukaranie narodu ( i to wraz z jego bogami, nad którymi Bóg " odbył sąd " ). Dodatkowo, śmierć pierworodnych miała uzasadnić wymóg poświęcania Bogu każdego pierworodnego w Izraelu - gdyż każdy pierworodny należy do Boga.

Cytuj:
@Johnny99: nie jestem księdzem i nie potrzebne mi przygotowanie teologiczne, chce tylko zrozumieć jakiś fragment.


A do jazdy samochodem jest Ci potrzebny kurs prawa jazdy, czy też nie ?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


So maja 23, 2009 10:30
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post 
Po pierwsze: nie mamy żadnych poza biblijnych dowodów na to, że to co jest opisane w Księdze Wyjścia naprawdę się wydarzyło. Są to bardzo budujące opowiadania, które mają scalać Izraela i pokazywać wielkość Jahwe. Te fragmenty nie są historycznym wykładem, ale opowiadaniem teologicznym, który ma do przekazania konkretną prawdę. A z pewnością nie historię faraona i Egipcjan. Oni występują niejako tło tego opowiadania, bo jakoś musieli ukazać działanie Jahwe i to jak opiekuje się on swoim ludem.

Johnny - a ja zamiast zabraniać czytać ludziom Pisma raczej zwracał bym uwagę na lepszą katechezę. Czy to szkolną, czy też parafialną (choćby podczas homilii). Inną sprawą jest kwestia merytorycznego przygotowania do roli tłumaczy Pisma katechizujących. Bo często ten poziom jest kiepski. Ale na szczęście idziemy w dobrą stronę. Takie mam wrażenie.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


So maja 23, 2009 10:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 22, 2009 18:21
Posty: 4
Post 
Cytuj:
Więc po pierwsze uświadom sobie, że cały Twój problem polega na tym, iż przykrawasz do tekstu biblijnego swoje własne rozumienie sprawiedliwości.


A co mam robić?

Cytuj:
Nie pozwalasz Biblii mówić, tylko czegoś od niej oczekujesz.


Pozwalam mówić ale chciałbym to co mówi rozumieć.

Cytuj:
Podobnie jest np. z miłosierdziem. Ludzie najpierw słyszą " Bóg jest Miłością ", potem szukają po głowie swojej definicji miłości ( najczęściej nie mającej nic wspólnego z Pismem Świętym ), i próbują ją wtórnie przykrawać do Boga, co im się oczywiście nie udaje - no i jest problem.


Jeżeli miłością i sprawiedliwością ma być zabijanie niewinnych to faktycznie jest problem.

Cytuj:
Chodzi tu nie o ukaranie konkretnych ludzi, tylko o ukaranie narodu


Więc niewinnych ludzi. Okrutne nie? Ostatnia osoba, która chciała karać całe narody nazywała się Hitler.




Cytuj:
Po pierwsze: nie mamy żadnych poza biblijnych dowodów na to, że to co jest opisane w Księdze Wyjścia naprawdę się wydarzyło. Są to bardzo budujące opowiadania, które mają scalać Izraela i pokazywać wielkość Jahwe. Te fragmenty nie są historycznym wykładem, ale opowiadaniem teologicznym, który ma do przekazania konkretną prawdę. A z pewnością nie historię faraona i Egipcjan. Oni występują niejako tło tego opowiadania, bo jakoś musieli ukazać działanie Jahwe i to jak opiekuje się on swoim ludem.


To jest najlepsze wytłumaczenie. Tak sobie to będę tłumaczył.
Ale mam nadzieje, że stwierdzenie dotyczące budujących opowiadań nie dotyczy też NT.


So maja 23, 2009 10:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
Jeżeli miłością i sprawiedliwością ma być zabijanie niewinnych to faktycznie jest problem.


Ten tekst w ogóle nie odpowiada na pytanie co to, " w ogólności ", jest " miłość " i " sprawiedliwość ", i nie można go w ten sposób rozumieć. To jest problem filozofów i myślicieli, natomiast na pewno nie było to przedmiotem zastanowienia Mojżesza i uciskanych Izraelitów. Prorok Ezechiel ostro krytykuje tych, którzy zarzucali Bogu niesprawiedliwość - to nie Bóg postępuje niesprawiedliwie, tylko ewentualnie ludzie: " Mówią jednak twoi rodacy: "Nie jest słuszne postępowanie Pana", podczas gdy właśnie ich postępowanie słuszne nie jest. " ( Ez 33, 17 ). Przy czym wciąż nie mamy tu do czynienia z żadnym abstraktami, tylko z konkretną sytuacją w takim a nie innym momencie dziejów. Nie jesteśmy w stanie zrozumieć tekstów biblijnych, jeżeli będziemy adaptować do nich nasze kategorie myślenia. Nie można na podstawie tekstu z Wj niczego wnioskować odnośnie tego, czym dla nas ma być w 2009 r. " sprawiedliwość ".

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


So maja 23, 2009 11:57
Zobacz profil
Post 
Werset który zacytowałeś mówi o prawie odwetu "oko za oko ząb za ząb nie jest to zbyt biblijne bo jest dziedzictwem prawa Hammurabiego. Izraelici wcielili do biblii prawo Hamurabiego podkłądając pod wszystko Boga. Biblia często antropomorfizuje Boga, ale nie znaczy, że taki jest Bóg jak opisał go autor księgi Wyjścia. Można się zgodzić że Bóg jest wybawicielem, z pozostałymi rzeczami wcale nie trzeba się zgadzać (osobiście jestem przywiązany bardzo do znaku Taw i naznaczeniu nim domów Izraelitów co przepowiada Jezusa z Apokalipsy Jam Alef i Taw-litera taw miała kształt krzyża, a sam znak był malowany krwią baranka) Przykazanie "nie morduj" jasno pokazują, jaki jest Bóg w rzeczywistosci i to co Izraelici odczytali za Boga, wcale nie musiało nim być chociaż w perspektywie Nowego Testamentu Księga Wyjścia, nabiera proroczego wymiaru i jest bardzo ważną księgą przynajmniej dla mnie. Ważną rzeczą jest dostrzeżenie tego ze Bóg Starego Testamentu ewoluuje. Poczytaj sobie Księgę Ozeasza pierwsze 3 rozdziały a zrozumiesz lepiej przypowieść o Synu Marnotrawnym i Bogu Miłującym i zobaczysz, że Bóg Starego Testamentu nie jest Bogiem wojny. Bóg wojny to dziedzistwo po ludach pogańskich, po babilonie. Te kultury się przenikały i to znalazło wyraz w biblii. Kultura pogańska tamtych czasów niczym się nie rózni od biblijnej, ale w biblii przeobraziła się w Boga już monoteistycznego. Gdyby Kultura pogańska się nie przeobrażała w kulturę Boga JHWH nie moglibiśmy zrozumieć Nowego Testamentu i lepiej rozumieć Boga. Polecam przeczytać mój temat o imieniu Bożym i słowie Jehi w dziale Wiara a nauka. Zobaczycie ze Bóg JHWH jest tym samym Bogiem co Bóg Jezusa i co jest w centrum wyrazu JHWH (אהבה - miłość)


Śr maja 27, 2009 21:17
Post 
Johnny99 napisał(a):
Nie jesteśmy w stanie zrozumieć tekstów biblijnych, jeżeli będziemy adaptować do nich nasze kategorie myślenia. Nie można na podstawie tekstu z Wj niczego wnioskować odnośnie tego, czym dla nas ma być w 2009 r. " sprawiedliwość ".

A więc oklepany, prymitywny, stary argument płytkich ateistów: Biblia jest nieaktualna - jest jednak prawdziwy. Skoro ludzie wtedy inaczej rozumieli pojęcia: miłość, sprawiedliwość, prawo, sędzia, dobro, zło, niebo, piekło itp. itd. - to nie ma co szukać w tej literaturze jakichkolwiek prawd - one nie odnoszą się do czegokolwiek, co nas dotyczy obecnie.

A przynajmniej nie bez profesjonalnej (w pewnym sensie) interpretacji - która zwykle jest tak oderwana od sensu dosłownego tekstu, że równie dobrze mogłaby dotyczyć zupełnie innego dzieła.


Śr maja 27, 2009 21:24
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 10, 2005 1:37
Posty: 589
Post 
grzmot napisał(a):
A przynajmniej nie bez profesjonalnej (w pewnym sensie) interpretacji - która zwykle jest tak oderwana od sensu dosłownego tekstu, że równie dobrze mogłaby dotyczyć zupełnie innego dzieła.


I dlatego mało kto szuka rad na dzisiejsze życie w dziełach starożytnych mędrców.

Naszą - chrześcijan - sytuację zmienia fakt, że wierzymy w natchnienie Biblii i to, że słowo Boga skierowane do ludzi 2-3k lat temu nadal może być aktualne i dla nas, choć skoro różnimy się od tych ludzi, to różnić się musi nasze jego rozumienie.

_________________
Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale MOCY, MIŁOŚCI i trzeźwego MYŚLENIA (2Tm 1,7)

Moje blogi: Świat Czytników, VrooBlog, Blog Biblijny (zawieszony). Moje strony: porównywarka polskich e-booków


Śr maja 27, 2009 21:49
Zobacz profil
Post 
Johnny 99 nie podchodź z offensywnym atakiem na wątpliwości. Myślę, że złą taktykę przyjmujesz bo to nie rozwiąże wątpliwosci, a jeszcze je pogłębi. Wątpliwości wcale nie są czymś złym. Sam dziwiłem się, że biblia zawiera tyle sprzeczności, nawet kiedyś zajmowałem się zbieraniem do kupy takich sprzeczności i mam mnóstwo fragmentów pozapisywanych które jedne sobie przeczyły. Pamiętaj, że biblijnej przemocy nie mozna usprawiedliwiać, ale się do niej ustosunkowywać i dystansować i krytykować bowiem tego typu krytykę spotykamy w samej biblii. Polecam wszystkim, książkę "Przemoc w biblii" - Klaus Stefan Krieger. Biblia jest jak sito, które należy dobrze odsiewać, odsiewać prymitywną kulturę odziedziczoną po religiach pogańskich od rzeczywistego Boga JHWH - Bóg JHWH jak wyjaśniałem już w temacie Jehi jest Bogiem życia - nie wojny i śmierci na co wskazuje jego Pierwsze słowo Jehi יהי i Pierwsze słowo wcielone "W nim było życie" הי haj w liczbie mnogiej היים


Śr maja 27, 2009 22:15
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL