Kobieta, a kościół, wygląd i rodzina.
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Kobieta, a kościół, wygląd i rodzina.
"Tak jak to jest we wszystkich zgromadzeniach świętych, kobiety mają na tych zgromadzeniach milczeć; nie dozwala się im bowiem mówić, lecz mają być poddane, jak to Prawo nakazuje. A jeśli pragną się czego nauczyć, niech zapytają w domu swoich mężów! Nie wypada bowiem kobiecie przemawiać na zgromadzeniu" (1 Kor 14,34-35). Jak wyżej pisze, kobiety nie powinny wstępować na ambonę, by czytać listy, czy nauczać. „Kobieta niechaj się uczy w cichości z całym poddaniem się. Nauczać zaś kobiecie nie pozwalam ani też przewodzić nad mężem lecz [chcę, by] trwała w cichości. Albowiem Adam został pierwszy ukształtowany, potem - Ewa. I nie Adam został zwiedziony, lecz zwiedziona kobieta popadła w przestępstwo” (1Tm2,11-14) Z tego co tu pisze, kobieta nie powinna nauczać jako katechetka, a zastąpić ją powinien mężczyzna! Znalezione na http://rzymskikatolik.blox.pl/2011/06/K ... erium.htmlA teraz coś od siebie: Ubranie też powinno zostać zmienione. Niejednokrotnie widzimy na mszy świętej kobiety ubrane w koszulki na ramiączkach, ciasne spodnie, ewentualnie jeszcze spódniczka do kolan, jako dodatek duży dekolt i seksowne rajstopy. Mężczyzna jest bowiem mężczyzną i łatwo podniecić się może. I zamiast myśleć o Bogu, myśli o tyłku kobiety na którą patrzy. Włosy też są jedną z rzeczy które mogą pociągać mężczyzn w wyglądzie, sam niejednokrotnie tego doświadczyłem, a nie ma osoby która nie oprze się takiemu widokowi, chyba, że jest niesamowicie uduchowiona i zawierzona Duchowi Świętemu. KOBIETY! GDYBYŚCIE WIEDZIAŁY JAK W TEN SPOSÓB GRZESZYCIE NIECZYSTOŚCIĄ!!! IDĄC DO KOMUNII KAPŁAN NIE MYŚLI O JEZUSIE, TYLKO O WASZYCH PIERSIACH KTÓRE ZZA DEKOLTU WYSTAJĄ!!! BICZUJECIE JEZUSA SWOIM ZACHOWANIEM I TO W JEGO DOMU!!!
|
N sie 21, 2011 22:26 |
|
|
|
 |
k-klaudynka
Dołączył(a): Pn sie 31, 2009 6:49 Posty: 110
|
 Re: Kobieta, a kościół, wygląd i rodzina.
zgadzam się z tobą w 100%. Znalazłam ciekawy artukuł w necie : Kobiece Mody I Upodobania W Dobie Czasów Ostatecznych : http://spam/site/katoliktra ... 9/numer-24 (trzeby tylko trochę niżej zjechać).
_________________ Lepiej jest słuchać karcenia mędrca niż pochwały ze strony głupców [koh 7,5]
|
Pn sie 22, 2011 9:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Kobieta, a kościół, wygląd i rodzina.
Dawid60 napisał(a): Włosy też są jedną z rzeczy które mogą pociągać mężczyzn w wyglądzie, sam niejednokrotnie tego doświadczyłem, a nie ma osoby która nie oprze się takiemu widokowi, chyba, że jest niesamowicie uduchowiona i zawierzona Duchowi Świętemu A dokładniej to co mam z tymi włosami zrobić,żeby jakiegoś mężczyzny nie"pociągnęły"?
|
Pn sie 22, 2011 16:32 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Kobieta, a kościół, wygląd i rodzina.
Każda zaś kobieta, modląc się lub prorokując z odkrytą głową, hańbi swoją głowę; wygląda bowiem tak, jakby była ogolona. Jeżeli więc jakaś kobieta nie nakrywa głowy, niechże ostrzyże swe włosy! Jeśli natomiast hańbi kobietę to, że jest ostrzyżona lub ogolona, niechże nakrywa głowę!.. najlepiej w taki sposób w jaki to robią muzułmanki 
|
Pn sie 22, 2011 16:50 |
|
 |
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
 Re: Kobieta, a kościół, wygląd i rodzina.
... albo ortodoksyjne żydówki 
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
Pn sie 22, 2011 17:32 |
|
|
|
 |
Ninurta
Dołączył(a): N gru 17, 2006 14:05 Posty: 295
|
 Re: Kobieta, a kościół, wygląd i rodzina.
MARIEL napisał(a): Dawid60 napisał(a): Włosy też są jedną z rzeczy które mogą pociągać mężczyzn w wyglądzie, sam niejednokrotnie tego doświadczyłem, a nie ma osoby która nie oprze się takiemu widokowi, chyba, że jest niesamowicie uduchowiona i zawierzona Duchowi Świętemu A dokładniej to co mam z tymi włosami zrobić,żeby jakiegoś mężczyzny nie"pociągnęły"? fryzura na kolano. to raczej niewielu facetów pociąga ^^
|
Pn sie 22, 2011 18:05 |
|
 |
renata155
Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54 Posty: 1036
|
 Re: Kobieta, a kościół, wygląd i rodzina.
a czy to wina kobiet,że facet jak zwierze nie potrafi panować nad popędem?..myślą?..i zachciankami?--bez przesady-niech oni zaczną pracować nad sobą..i podciągać się pod nas kobiety..a nie my obniżać efekt natury..by przypadkiem ,któryś z panów nie został sprowokowany
|
Pn sie 22, 2011 18:27 |
|
 |
nurhia
Dołączył(a): So sty 23, 2010 14:42 Posty: 695
|
 Re: Kobieta, a kościół, wygląd i rodzina.
brzmi bardzo egoistycznie. czyli najlepiej by było nosić burkę jak w islamie? Jak mężczyznę każda kobieta podnieca, która ramię odsłoni, w dodatku w zimnych murach kosciola...to moze taki mezczyzna sam na siebie bata kreci i nad swoimi myslami powinien panowac. zboczuszek myslowy.
_________________ Lwy pożrą Chrześcijan... a Pogan zadepczą słonie...
|
Pn sie 22, 2011 18:47 |
|
 |
Joda
Dołączył(a): So lut 26, 2011 21:18 Posty: 43
|
 Re: Kobieta, a kościół, wygląd i rodzina.
A co zrobić z mężczyznami, którzy przychodzą do kościoła w krótkich spodenkach i z grzywką nieudolnie zaczesaną od tyłu do przodu, albo lepiej - z włosami farbowanymi?? Nawet to nie omija szanownych księży z tytułem doktora, proboszczów, którzy na stare lata zaczynają się farbować na kruczo czarno. I podchodzisz tu człowieku do takiego do Komunii św. ............
|
Pn sie 22, 2011 18:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Kobieta, a kościół, wygląd i rodzina.
Joda napisał(a): A co zrobić z mężczyznami, którzy przychodzą do kościoła w krótkich spodenkach i z grzywką nieudolnie zaczesaną od tyłu do przodu, albo lepiej - z włosami farbowanymi?? Nawet to nie omija szanownych księży z tytułem doktora, proboszczów, którzy na stare lata zaczynają się farbować na kruczo czarno. I podchodzisz tu człowieku do takiego do Komunii św. ............ Co zrobić? Dobre pytanie... najlepiej napominać takich ludzi. Przebywanie podczas Mszy Świętej w stroju sportowym jest jej lekceważeniem, a w konsekwencji, obrażaniem samego Jezusa Chrystusa. Ludzie nawet nie mają pojęcia jakie cuda się na Mszy Świętej dzieją... Jeżeli pozwalamy na takie zachowanie, jesteśmy letni wobec Boga. Nie gorący, nie zimni, ale letni. Gorący napomina, zimny zaś samemu znieważa. "Znam twoje czyny, że ani zimny, ani gorący nie jesteś. Obyś był zimny albo gorący! A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust." (Ap. 3,15-16) Zatem napominajcie osoby znieważające Mszę Świętą... A jeżeli chodzi o księży... Nieważne jaki jest ksiądz, ważne jest to, że ma konsekrowane dłonie i na mszy, Jego dłonie są dłońmi Jezusa Chrystusa. Poza kościołem, może być choćby największym z grzeszników, ale podczas mszy, to On zastępuje Jezusa. Tak więc napominajcie swoich kapłanów, ale "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni." (Mt 7, 1) renata155 napisał(a): a czy to wina kobiet,że facet jak zwierze nie potrafi panować nad popędem?..myślą?..i zachciankami?--bez przesady-niech oni zaczną pracować nad sobą..i podciągać się pod nas kobiety..a nie my obniżać efekt natury..by przypadkiem ,któryś z panów nie został sprowokowany Nie wiem dlaczego mężczyzna został porównany tutaj do zwierzęcia... no cóż... Ale jeżeli przychodzi do kościoła, na Mszę, kobieta skąpo ubrana, to chyba nie jest wina nieznajomego jej faceta który siedzi w ławce za nią... Ponadto skąpo ubrana osoba płci pięknej obraża Jezusa Chrystusa podczas Mszy Świętej.
|
Pn sie 22, 2011 21:37 |
|
 |
TomMR
Dołączył(a): N sie 14, 2011 22:15 Posty: 115
|
 Re: Kobieta, a kościół, wygląd i rodzina.
To prawda że czasami jest to aż do przesady ale proponuje skupić się na sobie w końcu nie idzie się do kościoła żeby patrzeć na inne osoby no chyba że ktoś na prawdę przesadza.
_________________ "Siła bez sprawiedliwości to przemoc. Sprawiedliwość bez siły to nieudolność sosai Masutatsu Oyama
|
Pn sie 22, 2011 22:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Kobieta, a kościół, wygląd i rodzina.
Świecenie golizną w kościele(pominę,że niektórym przeszkadza)jest po prostu w prostackim guście,niestety.Ultrakrótka mini+buty na 15cm obcasie są świetne na dyskotekę,a w Kościele,cóż- każde nachylenie się w takim stroju eksponuje pośladki,niespecjalnie to służy skupieniu....Doskonale rozumiem potrzeby nastolatek(i niektórych starszych pań),zeby się promować(nie jestem jeszcze taka stareńka;)),ale są do tego celu inne miejsca,bardziej odpowiednie.Można wyglądać ładnie i ,tym bardziej elegancko,bez dyndania galonami przed oczami biednych panów. Z drugiej strony,drodzy panowie,nie każcie nam włosów skrywać pod chustkami i chodzić w barchanowych spódnicach do kostek;) Ostatecznie,jak widzicie,że wasze myśli zaczynają odbiegać od Boga-wystarczy odwrócić oczy,czy jest to ponad wasze siły(?)
|
Wt sie 23, 2011 5:52 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Kobieta, a kościół, wygląd i rodzina.
Nie rozumiem, jak zdrowym facetom może przeszkadzać ładna dziewczyna i to do tego jeszcze ładnie ubrana?  Tym bardziej jak taki facet nie jest zbytnio zainteresowany przebiegiem nabożeństwa( bo gdyby był ,to nie wodził by oczami po kościele celem podpatrywania kobiet), to wtedy przynajmniej jest na czym oko zawiesić.A ciekawe jak jest z paniami-czy wam też przeszkadza przystojny facet w Kościele?
|
Wt sie 23, 2011 12:40 |
|
 |
korneliaa
Dołączył(a): Wt sie 23, 2011 9:56 Posty: 31
|
 Re: Kobieta, a kościół, wygląd i rodzina.
no, jeśli ma wyeksponowany kaloryfer pod obcisłą koszulką, to nie da się nie zauważyć. ale żeby znowu tak przeszkadzał w słuchaniu Pisma czy kazania? bzykająca mucha czy wiercący się ministrant lat 6 też rozprasza.
ciekawe natomiast jest to, że wielu ludzi potrafi zaakceptować i to bez żadnego sprzeciwu dress code w miejscu pracy: odpowiednia długość spódnicy, ilość biżuterii, mały dekolt, odpowiednio zaprasowany kant... do teatru też się ludzie lubią ubrać. i panowie, i panie. z tym kościołem tylko jakiś problem jest... a przecież nikt nie wymaga ubioru czarnego, za kostki, za nadgarstek, powyżej obojczyków.
a że się kogoś (w tym księży) rozprasza... jak mu po głowie chodzi to i worek po kartoflach będzie pobudzał wyobraźnię.
|
Wt sie 23, 2011 14:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Kobieta, a kościół, wygląd i rodzina.
apriori napisał(a): A ciekawe jak jest z paniami-czy wam też przeszkadza przystojny facet w Kościele? mnie mój mąż nie przeszkadza wcale...nawet w kościele 
|
Wt sie 23, 2011 17:51 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|