Autor |
Wiadomość |
krzysztofff
Dołączył(a): Wt maja 08, 2012 10:16 Posty: 93
|
Ewangelie Apokryficzne
W pierwszych wiekach Chrześcijaństwa istniało bardzo wiele, często odmiennych wersji Ewangelii. Były to czasy, w których komunikacja pomiędzy odizolowanymi wspólnotami była bardzo utrudniona i trudno było utrzymać jeden stały kanon. Każda taka wspólnota była więc mniej lub bardziej odmienna od innych i posługiwała się własnymi wersjami Ewangelii.
Ewangelie: Bartłomieja, Filipa, Judasza, Macieja, Ebonitów, Nazarejczyków, Tomasza, Barnaby, Gruzińska, Egipcjan, Marii Magdaleny, Nikodema, Ewangelia Prawdy i wiele innych, były w użyciu i stanowiły dla wiernych źródło wiedzy o naukach i życiu Jezusa.
Dopiero w późniejszych wiekach duchowni związani z Rzymem odrzucili wszystkie te pisma i za kanoniczne uznano jedynie Ewangelie Łukasza, Marka, Mateusza i Jana. Inne starano się zniszczyć wszystkimi dostępnymi metodami. Była to chyba pierwsza w dziejach Chrześcijaństwa powszechna akcja palenia ksiąg i manuskryptów. Większość z nich przepadła bezpowrotnie. Część jednak ocalała i jest obecnie dostępna nawet w naszym języku.
Czym są dla Was te Apokryficzne Ewangelie? Dla mnie są one tak samo wiarygodne i cenne jak te cztery kanoniczne. Jest to ogromne źródło wiedzy o Jezusie i o jego działalności. Oczywiście wiedza ta nie zawsze pokrywa się z tym co głosi Kościół.
_________________ Krzysztof
Słuchaj zawsze głosu swego serca, a może usłyszysz ten cichy szept Boga który drzemie w każdym z nas. W nim znajdziesz wskazówki jak zbudować własną drabinę, po której będziesz mógł wspiąć się do Niego.
|
Śr maja 23, 2012 12:24 |
|
|
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: Ewangelie Apokryficzne
krzysztofff napisał(a): Czym są dla Was te Apokryficzne Ewangelie? Niektóre ich fragmenty są świetne, inne dość dziwne (np. rozważania Jezusa o aniołach w Ewangelii Judasza czy o seksualności w Filipa). Czym są dla mnie? Źródłem wiedzy o wczesnym chrześcijaństwie.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr maja 23, 2012 12:38 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Ewangelie Apokryficzne
krzysztofff napisał(a): W pierwszych wiekach Chrześcijaństwa istniało bardzo wiele, często odmiennych wersji Ewangelii. Były to czasy, w których komunikacja pomiędzy odizolowanymi wspólnotami była bardzo utrudniona i trudno było utrzymać jeden stały kanon. Założenie całkowicie błędne. Biskupi/prezbiterzy mieli ze sobą kontakt choćby za pomocą świetnej poczty cesarskiej czy też wysłanników. Jest wiele świadectw pisanych na ten temat łącznie z listami. Było to ostatnio opisane choćby w temacie Rozważania na temat I Listu do TymoteuszaSkoro błędne założenia, to i błędne wnioski. Nie ma o czym dyskutować.
|
Śr maja 23, 2012 12:57 |
|
|
|
|
krzysztofff
Dołączył(a): Wt maja 08, 2012 10:16 Posty: 93
|
Re: Ewangelie Apokryficzne
Kozioł napisał(a): krzysztofff napisał(a): W pierwszych wiekach Chrześcijaństwa istniało bardzo wiele, często odmiennych wersji Ewangelii. Były to czasy, w których komunikacja pomiędzy odizolowanymi wspólnotami była bardzo utrudniona i trudno było utrzymać jeden stały kanon. Założenie całkowicie błędne. Biskupi/prezbiterzy mieli ze sobą kontakt choćby za pomocą świetnej poczty cesarskiej czy też wysłanników. Jest wiele świadectw pisanych na ten temat łącznie z listami. Było to ostatnio opisane choćby w temacie Rozważania na temat I Listu do TymoteuszaSkoro błędne założenia, to i błędne wnioski. Nie ma o czym dyskutować. Masz rację, komunikacja była wtedy wspaniała! Poczta cesarska działała lepiej i szybciej niż dzisiejszy internet, telewizja i telefon.
_________________ Krzysztof
Słuchaj zawsze głosu swego serca, a może usłyszysz ten cichy szept Boga który drzemie w każdym z nas. W nim znajdziesz wskazówki jak zbudować własną drabinę, po której będziesz mógł wspiąć się do Niego.
|
Śr maja 23, 2012 13:02 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Ewangelie Apokryficzne
krzysztofff napisał(a): Czym są dla Was te Apokryficzne Ewangelie? Dla mnie są one tak samo wiarygodne i cenne jak te cztery kanoniczne. Jest to ogromne źródło wiedzy o Jezusie i o jego działalności. Oczywiście wiedza ta nie zawsze pokrywa się z tym co głosi Kościół. Pod tym względem sa dla mnie bezwartościowe. Są to podróby z dalszych wieków najczęściej udające naukę Apostołów i forsujące własne poglądy. Dla mnie mają wartość historyczną.
|
Śr maja 23, 2012 13:04 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Ewangelie Apokryficzne
krzysztofff napisał(a): Masz rację, komunikacja była wtedy wspaniała! Poczta cesarska działała lepiej i szybciej niż dzisiejszy internet, telewizja i telefon. Była nie gorsza niz w średniowiecznej Europie (wg mnie zdecydowanie lepsza). Za kurierów i przewożenie listów/drobnych przesyłek odpowiadał Cesarz, a stacje pocztowe (przyjmowanie, odbieranie listów i wymiana koni) były utrzymywane lokalnie w (dziś tak byśmy to tak nazwali) ajencji (ajent był wyłaniany droga przetargu!). Ciekawa ta starożytność prawda? Tak daleka od naszych wyobrażeń.
|
Śr maja 23, 2012 13:11 |
|
|
krzysztofff
Dołączył(a): Wt maja 08, 2012 10:16 Posty: 93
|
Re: Ewangelie Apokryficzne
Kozioł napisał(a): krzysztofff napisał(a): Czym są dla Was te Apokryficzne Ewangelie? Dla mnie są one tak samo wiarygodne i cenne jak te cztery kanoniczne. Jest to ogromne źródło wiedzy o Jezusie i o jego działalności. Oczywiście wiedza ta nie zawsze pokrywa się z tym co głosi Kościół. Pod tym względem sa dla mnie bezwartościowe. Są to podróby z dalszych wieków najczęściej udające naukę Apostołów i forsujące własne poglądy. Dla mnie mają wartość historyczną. Część tych apokryfów jest prawdopodobnie starsza, niż najstarsze znane wersje Ewangelii Kanonicznych. Funkcjonowały one równolegle w tych samych czasach.
_________________ Krzysztof
Słuchaj zawsze głosu swego serca, a może usłyszysz ten cichy szept Boga który drzemie w każdym z nas. W nim znajdziesz wskazówki jak zbudować własną drabinę, po której będziesz mógł wspiąć się do Niego.
|
Śr maja 23, 2012 13:13 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Ewangelie Apokryficzne
krzysztofff napisał(a): Część tych apokryfów jest prawdopodobnie starsza, niż najstarsze znane wersje Ewangelii Kanonicznych. Funkcjonowały one równolegle w tych samych czasach. Tak? Znów gdybanie. Pokaż który apokryf jest starszy od 4 Ewangelii?
|
Śr maja 23, 2012 13:19 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Ewangelie Apokryficzne
Kozioł napisał(a): Tak? Znów gdybanie. Pokaż który apokryf jest starszy od 4 Ewangelii? Niestety panowie zwiazani z Rzymem je zniszczyli bo nie pasowały do ich wyobrażeń, a część tych nowszych co zostawili to na potrzeby wymówek: to nasze sa najstarsze więc prawdziwe...
|
Śr maja 23, 2012 14:08 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Ewangelie Apokryficzne
alpert napisał(a): Niestety panowie zwiazani z Rzymem je zniszczyli bo nie pasowały do ich wyobrażeń, a część tych nowszych co zostawili to na potrzeby wymówek: to nasze sa najstarsze więc prawdziwe... Część ksiąg reprezentujących poglądy, które potem w dominującym nurcie uznano za "heretyckie", rzeczywiście została celowo zniszczona, ale bardzo dużą rolę odegrały czynniki naturalne. Kiedy nie miał kto przepisywać tekstów na nowe egzemplarze, stare po prostu uległy zniszczeniu ze starości. O teorii celowego pozostawienia przez "panów związanych z Rzymem" niektórych nieprawomyślnych ksiąg na potrzeby wymówek nie wspomnę, bo mi jaszczury z Oriona zakazały
|
Śr maja 23, 2012 14:54 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Ewangelie Apokryficzne
alpert napisał(a): Kozioł napisał(a): Tak? Znów gdybanie. Pokaż który apokryf jest starszy od 4 Ewangelii? Niestety panowie zwiazani z Rzymem je zniszczyli bo nie pasowały do ich wyobrażeń, a część tych nowszych co zostawili to na potrzeby wymówek: to nasze sa najstarsze więc prawdziwe... Ja nie jestem zwiazany z Rzymem ale uważasz, że Kościół Rzymski miał takie wpływy? Nawet poza Cesarstwem? Np. w Apostolskim Kościele Ormiańskim lub w wschodniosyryjskim? Że miał taki wpływ na Kościół koptyjski czy etiopski? W każdym z nich jest inny kanon, co już u podstaw kładzie twoją teorię. akruk napisał(a): O teorii celowego pozostawienia przez "panów związanych z Rzymem" niektórych nieprawomyślnych ksiąg na potrzeby wymówek nie wspomnę, bo mi jaszczury z Oriona zakazały Zapoznasz mnie z tymi jaszczurami? Chętnie zaproszę ich na wino, piwo czy drinka.
|
Śr maja 23, 2012 15:52 |
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: Ewangelie Apokryficzne
Właśnie - jak krzysztofff tłumaczy fakt, że dzisiaj nawet chrześcijanie bądź chrystianiści nie tylko nie związani z Rzymem, ale wręcz zdecydowanie mu wrodzy, też uznają te same cztery Ewangelie, ba, wszystkie inne pisma NT również?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr maja 23, 2012 16:00 |
|
|
krzysztofff
Dołączył(a): Wt maja 08, 2012 10:16 Posty: 93
|
Re: Ewangelie Apokryficzne
Johnny99 napisał(a): Właśnie - jak krzysztofff tłumaczy fakt, że dzisiaj nawet chrześcijanie bądź chrystianiści nie tylko nie związani z Rzymem, ale wręcz zdecydowanie mu wrodzy, też uznają te same cztery Ewangelie, ba, wszystkie inne pisma NT również? To jest właśnie absurd całej sytuacji. Inne niekatolickie wyznania wyrosły zwykle na drodze negacji Kościoła Katolickiego, tego co on robi lub głosi. Uznały one jednak kanon Ewangelii, który został stworzony i "wyprodukowany" przez tenże Katolicki Kościół. Trudno mi jednak stwierdzić, czy apokryfy były łatwo dostępne w ubiegłych stuleciach. Dziś każdy może dotrzeć do wielu z nich, ale kiedyś mogło to być niemożliwe lub bardzo trudne.
_________________ Krzysztof
Słuchaj zawsze głosu swego serca, a może usłyszysz ten cichy szept Boga który drzemie w każdym z nas. W nim znajdziesz wskazówki jak zbudować własną drabinę, po której będziesz mógł wspiąć się do Niego.
|
Śr maja 23, 2012 16:08 |
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: Ewangelie Apokryficzne
krzysztofff napisał(a): To jest właśnie absurd całej sytuacji. Owszem, jest w tym pewna sprzeczność, różnie tłumaczona. Ale istotny jest sam fakt, że nawet wyznania wrogie Rzymowi decydują się przyjąć ten tradycyjny kanon - pomimo tego, iż przez to muszą się z tłumaczyć, dlaczego przyjmują te same księgi co katolicy (co interesujące, takich problemów nie mają już ze Starym Testamentem - w tym wypadku odrzuca się i przyjmuje księgi, a nawet ich fragmenty, o wiele swobodniej). Cytuj: Dziś każdy może dotrzeć do wielu z nich, ale kiedyś mogło to być niemożliwe lub bardzo trudne. Ale pomimo to sytuacja nadal się nie zmienia. Nie powstają nowe kanony NT, nie powstają wyznania oparte na apokryfach (a jeśli już, to nie są w stanie rozrosnąć się na tyle, by ktokolwiek o nich usłyszał). Oczywiście, przyczyny mogą być różne - częściowo może to wynikać z faktu, że apokryfy generalnie są bardziej nastawione na wiarę indywidualną, ciężko na nich budować jakieś trwałe wspólnoty religijne (ale to niczego nie wyjaśnia, bo przecież można sobie zostawić "wspólnotowe" księgi NT, apokryfy jedynie dorzucając do smaku), częściowo z tego, że tradycyjny kanon NT jest po prostu nieporównanie bardziej dostępny - kto chce stworzyć wyznanie chrześcijańskie oparte na nim, ma do dyspozycji gotowy NT w dowolnej ilości, podczas gdy oparcie wyznania na apokryfach zmusiłoby go do samodzielnego tworzenia, wydawania i popularyzowania swojego kanonu, co kosztowałoby mnóstwo pieniędzy i czasu. Ale to również niczego nie wyjaśnia, bo przecież istnieją wyznania wrogie Rzymowi, które miałyby na to środki i dałyby sobie z tym radę - koronny przykład to oczywiście Świadkowie Jehowy, którzy jednak zamiast tego wciąż angażują swoje olbrzymie zasoby ludzkie i finansowe w tradycyjny kanon.. trzeba też mieć na uwadze wspólną im wszystkim swego rodzaju "mentalność" protestancką - która ani nie chce tworzyć nowego (nawet jeśli miałby on być "właściwy") Kościoła, ani tak naprawdę nie chce oprzeć się na "powrocie do wczesnego chrześcijaństwa" (bo byłoby to z konieczności chrześcijaństwo także "przedkanonowe"). To, co chce, to - mówiąc najprościej - przywrócić "właściwy" Kościół katolicki. Cały protestantyzm egzystuje przede wszystkim w stałym odniesieniu do Rzymu, od którego, nawet jeśli okazuje mu wrogość, wciąż jest uzależniony.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr maja 23, 2012 17:04 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Ewangelie Apokryficzne
krzysztofff napisał(a): To jest właśnie absurd całej sytuacji. Inne niekatolickie wyznania wyrosły zwykle na drodze negacji Kościoła Katolickiego, tego co on robi lub głosi. Czyżby? Które to? Prawosławne? Wschodnie? A Może metodyści Johnny99 napisał(a): Cały protestantyzm egzystuje przede wszystkim w stałym odniesieniu do Rzymu, od którego, nawet jeśli okazuje mu wrogość, wciąż jest uzależniony. Co za głupoty! Przecież to zupełnie nie prawda! Jutro KK mógłby przestać istnieć, a ewangelicy mieliby się świetnie. KK do niczego nie jest im potrzebny.
|
Śr maja 23, 2012 17:41 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|