Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt kwi 30, 2024 4:42



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 50 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
 offtop o tym jak Jakub walczył z Bogiem 
Autor Wiadomość
Post offtop o tym jak Jakub walczył z Bogiem
Alus napisał(a):
Wojna z ateistów Bogiem wyglądałaby jak marsz mrówki ze słoniem po moście....słoniu ale tupiemy :D
E tam!

Rdz 32, 25-32 napisał(a):
Gdy zaś [Jakub] wrócił i został sam jeden, ktoś zmagał się z nim aż do wschodu jutrzenki, a widząc, że nie może go pokonać, dotknął jego stawu biodrowego i wywichnął Jakubowi ten staw podczas zmagania się z nim.

A wreszcie [tamten] rzekł:
Puść mnie, bo już wschodzi zorza!
Jakub odpowiedział:
— Nie puszczę cię, dopóki mi nie pobłogosławisz!

Wtedy [tamten] go zapytał:
— Jakie masz imię?
On zaś rzekł:
— Jakub.
Powiedział:
— Odtąd nie będziesz się zwał Jakub, lecz Izrael, bo walczyłeś z Bogiem i z ludźmi, i zwyciężyłeś.
Potem Jakub rzekł:
— Powiedz mi, proszę, jakie jest Twe imię?
Ale on odpowiedział:
— Czemu pytasz mnie o imię? — i pobłogosławił go na owym miejscu.

Jakub dał temu miejscu nazwę Penuel, mówiąc: "Mimo że widziałem Boga twarzą w twarz, jednak ocaliłem me życie".

Słońce już wschodziło, gdy Jakub przechodził przez Penuel, utykając na nogę.


Wt mar 05, 2013 10:08
Post Re: Kolejne polskie miasto finansuje invitro.
Patriarcha Jakub ateistą? Obrazek


Wt mar 05, 2013 10:21
Post Re: Kolejne polskie miasto finansuje invitro.
MARIEL napisał(a):
Patriarcha Jakub ateistą? Obrazek

Co za różnica? :o
Człowiek walczył z Bogiem i człowiek go pokonał.

Z drugiej strony, kiedy ktoś walczy fizycznie sam na sam z Bogiem, ateistą w tym momencie być raczej nie może. Ale nawet, jeśli nie wierzy, że przeciwnik jest Bogiem - nie robi to żadnej obiektywnej różnicy. Z Bogiem tak czy owak walczy, nie z misiem koala.


Wt mar 05, 2013 10:55
Post Re: Kolejne polskie miasto finansuje invitro.
akruk napisał(a):
Co za różnica? :o
Człowiek walczył z Bogiem i człowiek go pokonał.

Jaaasne, teraz to nie ma żadnej różnicy ;) Ale fakt pozostaje faktem - to wierzący mocował się z Bogiem (mniejsza w tym momencie o to jak należy rozumieć tę opowieść) i wierzącemu Bóg nie dał rady, czy wierzącemu ustąpił :D


Wt mar 05, 2013 11:00
Post Re: Kolejne polskie miasto finansuje invitro.
MARIEL napisał(a):
akruk napisał(a):
Co za różnica? :o
Człowiek walczył z Bogiem i człowiek go pokonał.
Jaaasne, teraz to nie ma żadnej różnicy ;)
Nie rozumiem, co w tym widzisz zabawnego, ani do czego pijesz?

MARIEL napisał(a):
to wierzący mocował się z Bogiem (mniejsza w tym momencie o to jak należy rozumieć tę opowieść)
Jakie znowu "mniejsza jak rozumieć"? Przecież to jest czarno na białym, nawet przy cytowaniu Ci wytłuściłem kluczowe sformułowania, a Ty nadal NIE WIDZISZ?!?" :o :o :o
Jakub walczył z Bogiem, siłował się z nim, a Bóg nie mógł go pokonać, nawet kiedy nieuczciwym sposobem wywichnął mu staw. Jakub nie wypuszczał go z uścisku, a Bóg nie mógł na to poradzić, nie mógł się wywinąć.

MARIEL napisał(a):
wierzącemu Bóg nie dał rady, czy wierzącemu ustąpił
Że co? Kto tu komu ustąpił?!? Przecie to Bóg prosił Jakuba, żeby go puścił z uścisku. Jakub mu ustąpił, stawiając swój warunek.

MARIEL napisał(a):
Ale fakt pozostaje faktem - to wierzący mocował się z Bogiem [...] i wierzącemu Bóg nie dał rady
BEZ RÓŻNICY. Ponieważ Jakub z Bogiem walczył nie na "siłę wiary" czy inne umiejętności z zakresu mana & spells, ale siłą FIZYCZNĄ. Masz jakiś solidny powód, żeby zakładać, że ateiści mają mniej krzepy niż wierzący?


Wt mar 05, 2013 11:31
Post Re: Kolejne polskie miasto finansuje invitro.
:D No wiesz, wiara czyni cuda. Nie mam żadnego powodu, aby zakładać, że ateista na miejscu Jakuba poradziłby sobie z istotą nadludzką tak samo jak wierzący :)


Ps.
akruk napisał(a):
a Ty nadal NIE WIDZISZ?!?" :o :o :o

Jak chcesz mogę Ci podrzucić adres fajnej strony z emotkami, żebyś nie musiał się powtarzać :D


Wt mar 05, 2013 11:47
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48
Posty: 1268
Post Re: Kolejne polskie miasto finansuje invitro.
Ja mam sporo krzepy, czasem bez wózka widłowego sobie radze w pracy.
Najwidoczniej Bóg walczy z człowiekiem jako człowiek bez swoich nadprzyrodzonych mocy. Bo tylko wtedy jest to uczciwy pojedynek. Ciekawo czy przyjdzie się pojedynkować ze mną, wyzywam Boga na pojedynek. :)


Wt mar 05, 2013 11:52
Zobacz profil
Post Re: Kolejne polskie miasto finansuje invitro.
MARIEL napisał(a):
:D No wiesz, wiara czyni cuda. Nie mam żadnego powodu, aby zakładać, że ateista na miejscu Jakuba poradziłby sobie z istotą nadludzką tak samo jak wierzący :)
O'RLY? A jaki masz powód, żeby zakładać, że nie dałby rady? Przecież to wymagało tylko fizycznej krzepy i wytrzymałości. Nawet nieuczciwa sztuczka zastosowana przez Boga okazała się za mało skuteczna.


MARIEL napisał(a):
Jak chcesz mogę Ci podrzucić adres faknej strony z emotkami, żebyś nie musiał się powtarzać :D
Skoro to jest "fakna" strona, to podrzuć czym prędzej :)


Wt mar 05, 2013 11:54
Post Re: Kolejne polskie miasto finansuje invitro.
akruk napisał(a):
O'RLY? A jaki masz powód, żeby zakładać, że nie dałby rady? Przecież to wymagało tylko fizycznej krzepy i wytrzymałości. Nawet nieuczciwa sztuczka zastosowana przez Boga okazała się za mało skuteczna.

Cóż mógłby nie dać rady z tego powodu, który już wyżej sygnalizowałam. Raczej mało kto tłumaczy tę scenę literalnie; wierzący (a więc ci, dla których Biblia była pisana...) uważają, że chodzi tu o rodzaj zmagania się duchowego.
akruk napisał(a):
Skoro to jest "fakna" strona, to podrzuć czym prędzej

Sama bym zajrzała, ale niestety to była tylko literówka.


Wt mar 05, 2013 12:05
Post Re: Kolejne polskie miasto finansuje invitro.
Vacarius napisał(a):
Najwidoczniej Bóg walczy z człowiekiem jako człowiek bez swoich nadprzyrodzonych mocy. Bo tylko wtedy jest to uczciwy pojedynek.
Niestety, ale nie:
Cytuj:
a widząc, że nie może go pokonać, dotknął jego stawu biodrowego i wywichnął Jakubowi ten staw podczas zmagania się z nim.
"Magiczne dotknięcie" trudno uznać za brak korzystania z nadprzyrodzonych mocy.


Wt mar 05, 2013 12:05
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: offtop o tym jak Jakub walczył z Bogiem
Akruk, zostałeś fundamentalistą biblijnym, że tak dosłownie to czytasz? Gdzieś Ty się szlajał, jak Cię nie było? Po forach protestanckich? :D

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Wt mar 05, 2013 12:17
Zobacz profil
Post Re: Kolejne polskie miasto finansuje invitro.
MARIEL napisał(a):
Raczej mało kto tłumaczy tę scenę literalnie; wierzący (a więc ci, dla których biblia była pisana...) uważają, że chodzi tu o rodzaj zmagania się duchowego.
No jasne, bo Jakub "duchowo" trzymał Boga w uścisku i nie popuścił "duchowego" uchwytu, nawet kiedy Bóg dotknął jego "duchowego stawu biodrowego" i mu wywichnął ten "duchowy staw biodrowy", tak że Jakub okulał.

MARIEL napisał(a):
No i w Piśmie stoi jak byk Jakub który to zmagał się z istotą nadludzką, nie jakiś Moabita czy Kananejczyk tylko właśnie wierzący w Jahwe.
To niezmiernie interesujące, że żaden Moabita ani Kananejczyk nie zmagał się, ani nawet nie dyskutował z Jahwe. Nie sądzisz?
No, ale każdy rozmawia, obiaduje czy walczy z własnymi bogami.


Wt mar 05, 2013 12:17
Post Re: offtop o tym jak Jakub walczył z Bogiem
Soul33 napisał(a):
Akruk, zostałeś fundamentalistą biblijnym, że tak dosłownie to czytasz?
Czytam to, co napisano i rozumiem tak, jak napisano. Czy masz jakiś mocny powód, żeby stwierdzić, że nie należy odczytywać tej historii dosłownie? Powody czysto wyznaniowe do takich nie należą, naturalnie. Mówię o powodach dla których dowolny czytelnik lub krytyk literatury podchodzący bezstronnie do tekstu tej opowieści, miałby wbrew tekstowi twierdzić, że chodzi o "duchowe" zmagania.


Wt mar 05, 2013 12:26
Post Re: offtop o tym jak Jakub walczył z Bogiem
Również wywichnięcie stawu może stanowić tu metaforę, choć nie upieram się przy takiej interpretacji (w gruncie rzeczy nie zastanawiałam się głębiej nad tym fragmentem).

akruk napisał(a):
To niezmiernie interesujące, że żaden Moabita ani Kananejczyk nie zmagał się, ani nawet nie dyskutował z Jahwe. Nie sądzisz?
No, ale każdy rozmawia, obiaduje czy walczy z własnymi bogami.

Edytowałam, za szybko odpisujesz. To porównanie było chybione, w końcu oni także byli wierzący, choć inaczej.
A propos Twojej odpowiedzi, skoro już padła...Nie widzę w tym nic dziwnego, każdy zwraca się do Boga takiego jakiego było mu dane poznać, czy takiego w jakiego uwierzył.


Wt mar 05, 2013 12:30
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: offtop o tym jak Jakub walczył z Bogiem
Akruk, widzę, że usunąłeś cytat z Herberta w sygnaturze. A właśnie pomyślałem, aby zapytać, skąd wiesz, kiedy jego twórczość należy czytać dosłownie, a kiedy metaforycznie :)

Szczerze mówiąc, to dla mnie ten cytat z Biblii kojarzy się z opisem jakiegoś urojenia. A jeśli nie jest, to ewentualnie jego sens może polegać na ćwiczeniu umysłu w szukaniu wyjaśnień.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Wt mar 05, 2013 12:41
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 50 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL