offtop o tym jak Jakub walczył z Bogiem
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
offtop o tym jak Jakub walczył z Bogiem
Alus napisał(a): Wojna z ateistów Bogiem wyglądałaby jak marsz mrówki ze słoniem po moście.... słoniu ale tupiemy E tam! Rdz 32, 25-32 napisał(a): Gdy zaś [Jakub] wrócił i został sam jeden, ktoś zmagał się z nim aż do wschodu jutrzenki, a widząc, że nie może go pokonać, dotknął jego stawu biodrowego i wywichnął Jakubowi ten staw podczas zmagania się z nim.
A wreszcie [tamten] rzekł: — Puść mnie, bo już wschodzi zorza! Jakub odpowiedział: — Nie puszczę cię, dopóki mi nie pobłogosławisz! Wtedy [tamten] go zapytał: — Jakie masz imię? On zaś rzekł: — Jakub. Powiedział: — Odtąd nie będziesz się zwał Jakub, lecz Izrael, bo walczyłeś z Bogiem i z ludźmi, i zwyciężyłeś. Potem Jakub rzekł: — Powiedz mi, proszę, jakie jest Twe imię? Ale on odpowiedział: — Czemu pytasz mnie o imię? — i pobłogosławił go na owym miejscu.
Jakub dał temu miejscu nazwę Penuel, mówiąc: "Mimo że widziałem Boga twarzą w twarz, jednak ocaliłem me życie".
Słońce już wschodziło, gdy Jakub przechodził przez Penuel, utykając na nogę.
|
Wt mar 05, 2013 10:08 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Kolejne polskie miasto finansuje invitro.
Patriarcha Jakub ateistą?
|
Wt mar 05, 2013 10:21 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Kolejne polskie miasto finansuje invitro.
MARIEL napisał(a): Patriarcha Jakub ateistą? Co za różnica? Człowiek walczył z Bogiem i człowiek go pokonał. Z drugiej strony, kiedy ktoś walczy fizycznie sam na sam z Bogiem, ateistą w tym momencie być raczej nie może. Ale nawet, jeśli nie wierzy, że przeciwnik jest Bogiem - nie robi to żadnej obiektywnej różnicy. Z Bogiem tak czy owak walczy, nie z misiem koala.
|
Wt mar 05, 2013 10:55 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Kolejne polskie miasto finansuje invitro.
akruk napisał(a): Co za różnica? Człowiek walczył z Bogiem i człowiek go pokonał. Jaaasne, teraz to nie ma żadnej różnicy Ale fakt pozostaje faktem - to wierzący mocował się z Bogiem (mniejsza w tym momencie o to jak należy rozumieć tę opowieść) i wierzącemu Bóg nie dał rady, czy wierzącemu ustąpił
|
Wt mar 05, 2013 11:00 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Kolejne polskie miasto finansuje invitro.
MARIEL napisał(a): akruk napisał(a): Co za różnica? Człowiek walczył z Bogiem i człowiek go pokonał. Jaaasne, teraz to nie ma żadnej różnicy Nie rozumiem, co w tym widzisz zabawnego, ani do czego pijesz? MARIEL napisał(a): to wierzący mocował się z Bogiem (mniejsza w tym momencie o to jak należy rozumieć tę opowieść) Jakie znowu "mniejsza jak rozumieć"? Przecież to jest czarno na białym, nawet przy cytowaniu Ci wytłuściłem kluczowe sformułowania, a Ty nadal NIE WIDZISZ?!?" Jakub walczył z Bogiem, siłował się z nim, a Bóg nie mógł go pokonać, nawet kiedy nieuczciwym sposobem wywichnął mu staw. Jakub nie wypuszczał go z uścisku, a Bóg nie mógł na to poradzić, nie mógł się wywinąć. MARIEL napisał(a): wierzącemu Bóg nie dał rady, czy wierzącemu ustąpił Że co? Kto tu komu ustąpił?!? Przecie to Bóg prosił Jakuba, żeby go puścił z uścisku. Jakub mu ustąpił, stawiając swój warunek. MARIEL napisał(a): Ale fakt pozostaje faktem - to wierzący mocował się z Bogiem [...] i wierzącemu Bóg nie dał rady BEZ RÓŻNICY. Ponieważ Jakub z Bogiem walczył nie na "siłę wiary" czy inne umiejętności z zakresu mana & spells, ale siłą FIZYCZNĄ. Masz jakiś solidny powód, żeby zakładać, że ateiści mają mniej krzepy niż wierzący?
|
Wt mar 05, 2013 11:31 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Kolejne polskie miasto finansuje invitro.
No wiesz, wiara czyni cuda. Nie mam żadnego powodu, aby zakładać, że ateista na miejscu Jakuba poradziłby sobie z istotą nadludzką tak samo jak wierzący Ps. Jak chcesz mogę Ci podrzucić adres fajnej strony z emotkami, żebyś nie musiał się powtarzać
|
Wt mar 05, 2013 11:47 |
|
|
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
Re: Kolejne polskie miasto finansuje invitro.
Ja mam sporo krzepy, czasem bez wózka widłowego sobie radze w pracy. Najwidoczniej Bóg walczy z człowiekiem jako człowiek bez swoich nadprzyrodzonych mocy. Bo tylko wtedy jest to uczciwy pojedynek. Ciekawo czy przyjdzie się pojedynkować ze mną, wyzywam Boga na pojedynek.
|
Wt mar 05, 2013 11:52 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Kolejne polskie miasto finansuje invitro.
MARIEL napisał(a): :D No wiesz, wiara czyni cuda. Nie mam żadnego powodu, aby zakładać, że ateista na miejscu Jakuba poradziłby sobie z istotą nadludzką tak samo jak wierzący O'RLY? A jaki masz powód, żeby zakładać, że nie dałby rady? Przecież to wymagało tylko fizycznej krzepy i wytrzymałości. Nawet nieuczciwa sztuczka zastosowana przez Boga okazała się za mało skuteczna. MARIEL napisał(a): Jak chcesz mogę Ci podrzucić adres faknej strony z emotkami, żebyś nie musiał się powtarzać Skoro to jest "fakna" strona, to podrzuć czym prędzej
|
Wt mar 05, 2013 11:54 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Kolejne polskie miasto finansuje invitro.
akruk napisał(a): O'RLY? A jaki masz powód, żeby zakładać, że nie dałby rady? Przecież to wymagało tylko fizycznej krzepy i wytrzymałości. Nawet nieuczciwa sztuczka zastosowana przez Boga okazała się za mało skuteczna.
Cóż mógłby nie dać rady z tego powodu, który już wyżej sygnalizowałam. Raczej mało kto tłumaczy tę scenę literalnie; wierzący (a więc ci, dla których Biblia była pisana...) uważają, że chodzi tu o rodzaj zmagania się duchowego. akruk napisał(a): Skoro to jest "fakna" strona, to podrzuć czym prędzej Sama bym zajrzała, ale niestety to była tylko literówka.
|
Wt mar 05, 2013 12:05 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Kolejne polskie miasto finansuje invitro.
Vacarius napisał(a): Najwidoczniej Bóg walczy z człowiekiem jako człowiek bez swoich nadprzyrodzonych mocy. Bo tylko wtedy jest to uczciwy pojedynek. Niestety, ale nie: Cytuj: a widząc, że nie może go pokonać, dotknął jego stawu biodrowego i wywichnął Jakubowi ten staw podczas zmagania się z nim. "Magiczne dotknięcie" trudno uznać za brak korzystania z nadprzyrodzonych mocy.
|
Wt mar 05, 2013 12:05 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: offtop o tym jak Jakub walczył z Bogiem
Akruk, zostałeś fundamentalistą biblijnym, że tak dosłownie to czytasz? Gdzieś Ty się szlajał, jak Cię nie było? Po forach protestanckich?
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Wt mar 05, 2013 12:17 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Kolejne polskie miasto finansuje invitro.
MARIEL napisał(a): Raczej mało kto tłumaczy tę scenę literalnie; wierzący (a więc ci, dla których biblia była pisana...) uważają, że chodzi tu o rodzaj zmagania się duchowego. No jasne, bo Jakub "duchowo" trzymał Boga w uścisku i nie popuścił "duchowego" uchwytu, nawet kiedy Bóg dotknął jego "duchowego stawu biodrowego" i mu wywichnął ten "duchowy staw biodrowy", tak że Jakub okulał. MARIEL napisał(a): No i w Piśmie stoi jak byk Jakub który to zmagał się z istotą nadludzką, nie jakiś Moabita czy Kananejczyk tylko właśnie wierzący w Jahwe. To niezmiernie interesujące, że żaden Moabita ani Kananejczyk nie zmagał się, ani nawet nie dyskutował z Jahwe. Nie sądzisz? No, ale każdy rozmawia, obiaduje czy walczy z własnymi bogami.
|
Wt mar 05, 2013 12:17 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: offtop o tym jak Jakub walczył z Bogiem
Soul33 napisał(a): Akruk, zostałeś fundamentalistą biblijnym, że tak dosłownie to czytasz? Czytam to, co napisano i rozumiem tak, jak napisano. Czy masz jakiś mocny powód, żeby stwierdzić, że nie należy odczytywać tej historii dosłownie? Powody czysto wyznaniowe do takich nie należą, naturalnie. Mówię o powodach dla których dowolny czytelnik lub krytyk literatury podchodzący bezstronnie do tekstu tej opowieści, miałby wbrew tekstowi twierdzić, że chodzi o "duchowe" zmagania.
|
Wt mar 05, 2013 12:26 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: offtop o tym jak Jakub walczył z Bogiem
Również wywichnięcie stawu może stanowić tu metaforę, choć nie upieram się przy takiej interpretacji (w gruncie rzeczy nie zastanawiałam się głębiej nad tym fragmentem). akruk napisał(a): To niezmiernie interesujące, że żaden Moabita ani Kananejczyk nie zmagał się, ani nawet nie dyskutował z Jahwe. Nie sądzisz? No, ale każdy rozmawia, obiaduje czy walczy z własnymi bogami. Edytowałam, za szybko odpisujesz. To porównanie było chybione, w końcu oni także byli wierzący, choć inaczej. A propos Twojej odpowiedzi, skoro już padła...Nie widzę w tym nic dziwnego, każdy zwraca się do Boga takiego jakiego było mu dane poznać, czy takiego w jakiego uwierzył.
|
Wt mar 05, 2013 12:30 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: offtop o tym jak Jakub walczył z Bogiem
Akruk, widzę, że usunąłeś cytat z Herberta w sygnaturze. A właśnie pomyślałem, aby zapytać, skąd wiesz, kiedy jego twórczość należy czytać dosłownie, a kiedy metaforycznie Szczerze mówiąc, to dla mnie ten cytat z Biblii kojarzy się z opisem jakiegoś urojenia. A jeśli nie jest, to ewentualnie jego sens może polegać na ćwiczeniu umysłu w szukaniu wyjaśnień.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Wt mar 05, 2013 12:41 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|