Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 21:46



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
 Wyjaśnienia kilku wydarzeń biblijnych (wydz.) 
Autor Wiadomość
Post Wyjaśnienia kilku wydarzeń biblijnych (wydz.)
Holli napisał(a):
Lód na Jeziorze Galilejskim? ; ) To widzę że nie znasz się zbytnio na klimacie, przymrozek w tamtych terenach oczywiście może wystąpić, poza tym Piotr wpadł do wody... nie czytasz Biblii to widać. Raczej nie jest to pora ani oznaka lodu na jeziorze Galilejskim i nic takiego obok się nie działo.


W czasach Jezusa w jeziorze Galilejskim mogły się tworzyć tafle lodowe, po których można było chodzić.
http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/10 ... -na-lodzie
Jeśli wygooglasz "profesor Doron Nof, ice, Jesus", to znajdziesz filmy gdzie pokazuje na schematach jak dochodziło do zamarzania. Są też symulacje komputerowe.
Jezus miał prawdopodobnie szerokie sandały z wielbłądziej skóry, dlatego dobrze chodził po cienkim lodzie.
Bosy Piotr wpadł do wody.
Muszę jeszcze sprawdzić jak jest w greckiej Ewangelii, bo czytałem, że jest tam mowa o tafli jeziora a nie o wodzie.


Cz gru 10, 2015 9:13

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
I rozumiem, że rybacy żyjący z połowów na tym jeziorze byli tak tępi, że nie skumali, że Jezus wkorzystuje zjawisko, które musiałoby być im doskonale znane?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz gru 10, 2015 9:17
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
JedenPost napisał(a):
I rozumiem, że rybacy żyjący z połowów na tym jeziorze byli tak tępi, że nie skumali, że Jezus wkorzystuje zjawisko, które musiałoby być im doskonale znane?


Pewnie niedokładnie czytasz.
Jezioro zamarzało raz na kilkadziesiąt lat.


Cz gru 10, 2015 9:30

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
I w dalszym ciagu: wiedział o tym Jezus, a lokalsi nie mieli pojęcia? Będąc przy okazji takimi durniami, że mając przed oczami taflę lodu nie potrafili jej zauważyć?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz gru 10, 2015 9:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 04, 2015 21:35
Posty: 37
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
człowiek niechętnie przyznaje się do błedu i po drugie >_> https://pl.wikipedia.org/wiki/Dogmat_o_nieomylności_papieża Dogmat o nieomylności papieża – dogmat katolicki, ogłoszony w roku 1870 na soborze watykańskim I w konstytucji dogmatycznej Pastor aeternus (Konstytucja o Kościele Chrystusowym). Dogmat ten odnosi się do tzw. nauczania ex cathedra. Nieomylność papieża należy rozumieć jako bezbłędność w sprawach wiary i obyczajów, nie zaś w sprawach codziennych. :roll: i o tyle papież nigdy sie nie myli nigdy :)


Cz gru 10, 2015 9:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
A któż ten dogmat ustalił? Czyżby... omylni ludzie?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz gru 10, 2015 9:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52
Posty: 1365
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
JedenPost napisał(a):
Teoria Wzgledności ma praktyczne zastosowania, o których powinienes słyszeć, ba - możliwe, że sam z nich korzystasz.

To dawaj jeszcze praktyczne zastosowania dla teorii Wielkiego Wybuchu i teorii ewolucji (ściślej makroewolucji od aminokwasu do człowieka)

JedenPost napisał(a):
To tylko zjawisko psychologiczne, nie ma (a w każym razie nie musi mieć) to wiele wsplnego z rzeczywistością. Innymi słowy: jeśli wiara rodzi pewność, to jest to pewność bezpodstawna.

Wiara ma podstawy wynikające z rozumowego i rozumnego obserwowania świata.
Zjawiskiem psychologicznym zaś jest wszystko, co dzieje się w kontekście człowieka. Człowiek przecież nie funkcjonuje bez psychologii bo nie funkcjonuje bez psychiki.
Każde zjawisko jest przez człowieka poddawane działaniu psychiki.

JedenPost napisał(a):
No i jesteśmy w domu - pieknie wyłuszczyłeś, dlaczego nauka jest wiarygodna, a religia nie. Dla nauki głównym kryterium prawdziwości jest zgodność z rzeczywistością. W (prawie) każdej religii za główne kryterium prawdziwości twierdzeń robi zgodność z dogmatami. Rzecz przyklepana religijnym autorytetem jest nie do ruszenia, choćby rażąco nie trzymała się kupy.


Zgodność nauki z rzeczywistością też nie jest zupełna, ale ograniczona do badanego obszaru. Nikt nie jest w stanie zbadać wszystkich aspektów rzeczywistych zjawiska.
W związku z tym, w zależności od badanej materii, jej faktyczna zgodność z rzeczywistością może być duża, ale może być też żadna, prawie żadna, lub nieweryfikowalna, lub weryfikowalna w niewielkim stopniu (jak to ma miejsce w przypadku wielkich teorii)

Zgodność dogmatów religijnych z rzeczywistością jest możliwa tylko dla religii prawdziwej, czyli katolickiej. Pozostałe mogą mieć dogmaty w części zgodne z rzeczywistością - w całości jednak są zawsze zafałszowane.

spin napisał(a):
Jezus miał prawdopodobnie szerokie sandały z wielbłądziej skóry, dlatego dobrze chodził po cienkim lodzie.
Bosy Piotr wpadł do wody.

Co to za dyrdymały?

A może Chrystus zmartwychwstał przy użyciu zestawu reanimacyjnego?

JedenPost napisał(a):
A któż ten dogmat ustalił? Czyżby... omylni ludzie?


Ludzie mogą być omylni, ale dogmat zawsze będzie nieomylny.
Kościół jest Chrystusowy a nie tylko ludzki.
Nie zapominajmy, że w Kościele działa Duch Św. Nie prowadzi on do błędów w sprawach nieomylnych, jakimi są dogmaty.

Askadtowiesz napisał(a):
Pomimo wszystko jednak prawda zawsze sie jakos przebije, co widac po historii nauki.

Na to liczę. Czasami trwa to jednak kilkaset lat.

Askadtowiesz napisał(a):
czy naukowiec uporczywie głoszący poglady, których nie potrafi udowodnić, powinien byc traktowany tak samo jak inni naukowcy.


I czy naukowiec odcięty od zaplecza (środowiska, pieniędzy itd) jest w stanie cokolwiek udowodnić.

Askadtowiesz napisał(a):
W liniach ewolucyjnych twarde dowody polegają na tym, ze stosujac datowanie, da sie ułożyc znaleziska w sensownej (a nie przypadkowej) kolejnosci, od mniej do coraz bardziej rozwiniętych.

Ale musimy przyjąć, że datowanie i teoria ewolucji są pewne.
A co, jeśli nie są?

_________________
"Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas"
(2 Kor 4)


Cz gru 10, 2015 12:21
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
Qwerty2011 napisał(a):
A może Chrystus zmartwychwstał przy użyciu zestawu reanimacyjnego?


Śmiała hipoteza ale nie można wykluczyć, że Jezus przeżył ukrzyżowanie.
Może pomógł sam Piłat aby nie zabić niewinnego? Może Żydzi przekupili żołnierzy?
Może ukrzyżowano Szymona z Cyreny?
Dziwi mnie, że Jezusa nie poznaje Maria Magdalena blisko z Nim związana, która bierze Go za ogrodnika.
Nie poznają też inni np. Tomasz, czy dwaj uczniowie w drodze do Emaus, choć szedł z nimi i rozmawiał.
Jezus przyszedł głosić Dobrą Nowinę. Nie musiał demonstrować zmartwychwstania, ja Mu wierzę na słowo, że potrafi zmartwychwstać i my wszyscy też zmartwychwstaniemy z ciała.
Nie widzę sensu czynienia cudów na pokaz. To raczej jest taka ówczesna forma literacka.
Co do uzdrowień, to były i są możliwe ale tu mam swoją teorię.

Przepraszam za OT.


Cz gru 10, 2015 17:21
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 06, 2015 22:49
Posty: 142
Lokalizacja: Morawica, Świętokrzyskie
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
Kolejne bzdury, że Jezioro Galilejskie zamarzło, w tamtych czasach w tych szerokościach geograficznych i na niewielkiej wysokości panował klimat śródziemnomorski i podzwrotnikowy. Przymrozki występowały rzadko i nocą ( a wiec w krótkim okresie dnia ) a temperatura dobowa była zawsze dodatnia, woda ma to do siebie że akweny morskie czy zbiorniki wodne od tak nie zamarzają, zbiornik musi poważnie ochłodzić się cały, woda ma to do siebie że przekazuje sobie szybko temperature ! Nawet jeśli występują przymrozki to potrzeba wielu zimnych dni by pojawiła się cienka warstwa lodu. Dodam że "Morze Galilejskie" znajduje się na ponad 200 m depresji co sprawia że lokalnie jest tam zawsze cieplej, zimą jak i latem a zbiornik wodny zimą jest bardzo ciepły.

A teraz przejdźmy do relacji Biblijnej

Biblia Warszawska: Ewangelia św. Jana 6 napisał(a):
6:1 Potem odszedł Jezus na drugi brzeg Morza Galilejskiego, czyli Tyberiadzkiego.
6:2 A szło za nim mnóstwo ludu, bo widzieli cuda, które czynił na chorych.
6:3 Wstąpił tedy Jezus na górę i tam usiadł z uczniami swoimi.
6:4 A była blisko Pascha, święto żydowskie.


Jest więc to koniec marca, na półkuli północnej najchłodniejsze okresy panują w styczniu oraz początkach lutego

Cytuj:
6:5 A Jezus podniósłszy oczy i ujrzawszy, że mnóstwo ludu przychodzi doń, rzekł do Filipa: Skąd kupimy chleba, aby mieli co jeść?
6:6 A mówił to, wystawiając go na próbę; sam bowiem wiedział, co miał czynić.
6:7 Odpowiedział mu Filip: Za dwieście denarów nie wystarczy dla nich chleba, choćby każdy tylko odrobinę otrzymał.
6:8 Rzekł do niego jeden z uczniów jego, Andrzej, brat Szymona Piotra:
6:9 Jest tutaj chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby, lecz cóż to jest na tak wielu?
6:10 Rzekł Jezus: Każcie ludziom usiąść. A było dużo trawy na tym miejscu. Usiedli więc mężczyźni w liczbie około pięciu tysięcy.
6:11 Jezus wziął więc chleby i podziękowawszy rozdał uczniom, a uczniowie siedzącym, podobnie i z ryb tyle, ile chcieli.
6:12 A kiedy się nasycili, rzekł do uczniów swoich: Pozbierajcie pozostałe okruchy, aby nic nie przepadło!
6:13 Pozbierali więc, i z pięciu chlebów jęczmiennych napełnili dwanaście koszów okruchami, pozostawionymi przez tych, którzy jedli.
6:14 Wtedy ludzie ujrzawszy cud, jaki uczynił, rzekli: Ten naprawdę jest prorokiem, który miał przyjść na świat.
Jezus chodzi po morzu
6:15 Jezus zaś poznawszy, że zamyślają podejść, porwać go i obwołać królem, uszedł znowu na górę sam jeden.
6:16 A gdy nastał wieczór, uczniowie jego zeszli nad morze
6:17 I wsiedli w łódź, i popłynęli na drugi brzeg morza do Kafarnaum. Ciemność już zapadła, a Jezus jeszcze do nich nie przyszedł.


nie suwali łodzi po lodzie i nie widzieli niczego takiego, trudno nie zauważyć lodu płynąc łódką :brawo:

Cytuj:
6:18 Morze zaś burzyło się pod wpływem silnego wiatru.
6:19 Gdy więc przepłynęli około dwudziestu pięciu do trzydziestu stadiów, ujrzeli Jezusa chodzącego po morzu i zbliżającego się do łodzi, i strach ich ogarnął.
6:20 A On odezwał się do nich: Ja jestem, nie bójcie się!
6:21 Chętnie więc zabrali go do łodzi, a łódź od razu przybiła do brzegu, do którego płynęli.


Burzące się jezioro pod wpływem wiatru? Gdzie tu lód? Może lodowiec... epoka lodowcowa, szelf kontynentalny ? :roll: Ludzie to nie Polska, w Izraelu śnieg jest żadkoscią, przymrozki są żadkie i tylko nocą, ale w dni z przymrozkami w dzień jest umiarkowana temperatura, nie wiem czy ciapa by zamarzła, a co dopiero potężny i głęboki zbiornik wodny który w 30 stopniowym mrozie musiałby wychładzać się kilka tygodni by na jego powierzchni pojawił się lud. Jesteście śmieszni...
A teorie o jakiś wielbłądzich butach i inne bajki to na forum o gdybologi, gdzież ta wiedza skoro tak prostych rzeczy nie wiecie.

_________________
Ekumenista


Cz gru 10, 2015 18:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 06, 2015 22:49
Posty: 142
Lokalizacja: Morawica, Świętokrzyskie
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
spin napisał(a):
Qwerty2011 napisał(a):
A może Chrystus zmartwychwstał przy użyciu zestawu reanimacyjnego?


Śmiała hipoteza ale nie można wykluczyć, że Jezus przeżył ukrzyżowanie.
Może pomógł sam Piłat aby nie zabić niewinnego? Może Żydzi przekupili żołnierzy?
Może ukrzyżowano Szymona z Cyreny?
Dziwi mnie, że Jezusa nie poznaje Maria Magdalena blisko z Nim związana, która bierze Go za ogrodnika.
Nie poznają też inni np. Tomasz, czy dwaj uczniowie w drodze do Emaus, choć szedł z nimi i rozmawiał.
Jezus przyszedł głosić Dobrą Nowinę. Nie musiał demonstrować zmartwychwstania, ja Mu wierzę na słowo, że potrafi zmartwychwstać i my wszyscy też zmartwychwstaniemy z ciała.
Nie widzę sensu czynienia cudów na pokaz. To raczej jest taka ówczesna forma literacka.
Co do uzdrowień, to były i są możliwe ale tu mam swoją teorię.

Przepraszam za OT.


Kolejna bajka, co na to Biblia

Cytuj:
19:31 Ponieważ był to dzień Przygotowania, aby więc ciała nie pozostawały przez sabat na krzyżu, albowiem dzień tego sabatu był uroczysty, Żydzi prosili Piłata, aby im połamano golenie i zdjęto je.
19:32 Przyszli więc żołnierze i połamali golenie pierwszemu i drugiemu, którzy z nim byli ukrzyżowani;
19:33 A gdy podeszli do Jezusa i ujrzeli, że już umarł, nie połamali goleni jego;
19:34 Lecz jeden z żołnierzy włócznią przebił bok jego i zaraz wyszła krew i woda.
19:35 A ten, który to widział, dał o tym świadectwo, a jego świadectwo jest prawdziwe; i on wie, że mówi prawdę, abyście i wy wierzyli.
19:36 To bowiem stało się, aby się wypełniło Pismo: Kość jego nie będzie złamana.


Jak widać żołnierze Rzymscy sprawdzali kto żyje a kto nie żyje po ukrzyżowaniu i mieli do tego dobrą metodę... To nie ówczesna forma literacka, tylko relacja. Oprócz uczniów za Jezusem podróżowało wielu ludzi, wielu ludzi interesowało się Jego życiem, tak samo po śmierci wielu ludzi którzy znali wcześniej Jezusa żyli potem razem. Nie mówiąc już o naocznych świadkach.

Pamiętaj że w tamtych czasach były różne grupki którym Jezus i uczniowie nie byli na rękę, jakbys czytał Pismo to wiedziałbys że faryzeusze i sadyceusze mieli wsród ludu swoich informatorów

_________________
Ekumenista


Cz gru 10, 2015 18:29
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
Jeśli oceanograf twierdzi, że tworzenie się tafli lodowych było możliwe, to po co "na siłę" zaprzeczać?
Zjawisko było rzadkie, występowało raz na 30 do 160 lat.
Obecnie nie ma mowy o zamarzaniu morza Galilejskiego.

To jakby mieszkający nad Bałtykiem upierał się, że Bałtyk między Polską a Szwecją nigdy nie zamarzał bo on nie widział.
Może przesadzili z opisem karczm na lodzie Bałtyku ale były bardzo zimne okresy i Bałtyk zamarzał.
Analogicznie jezioro Genezaret mogło czasem wytwarzać wygładzone tafle lodowe słabo widoczne.
Ewangelie pisano kilkadziesiąt lat po śmierci Jezusa i lepiej było widzieć tym chodzeniu cud.


Cz gru 10, 2015 18:42

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
spin napisał(a):
Jeśli oceanograf twierdzi, że tworzenie się tafli lodowych było możliwe, to po co "na siłę" zaprzeczać?


Twój oceanograf twierdzi, że możliwe jest na jeziorze jednoczesne występowanie lodowej tafli i burzliwych fal, dobrze rozumiem..?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz gru 10, 2015 18:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 06, 2015 22:49
Posty: 142
Lokalizacja: Morawica, Świętokrzyskie
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
No, ja jestem Geografem i wiem jaki panował mikroklimat 2000 tys lat temu w każdym zakątku świata, wiem przy jakiej temperaturze zamarzają akweny wodne, to nie jest możliwe nawet w najchłodniejszej porze roku. Gdyby nawet wystąpiły poważne mrozy jak na wyższych szerokościach geograficznych i utrzymywałyby się przez długi czas to sama kumulacja ciepła w takim akwenie na tych szerokościach nie dopuściła by do zamarznięcia tego jeziora.

Ponadto Jezioro to znajduje się 200 m pod poziomem morza i jest tam cieplejszy mikroklimat, a wydarzenia miały miejsce pod koniec marca, co udowodniłem (zbliżające się święto Paschy)

Cytuj:
To jakby mieszkający nad Bałtykiem upierał się, że Bałtyk między Polską a Szwecją nigdy nie zamarzał bo on nie widział.
Może przesadzili z opisem karczm na lodzie Bałtyku ale były bardzo zimne okresy i Bałtyk zamarzał.
Analogicznie jezioro Genezaret mogło czasem wytwarzać wygładzone tafle lodowe słabo widoczne.
Ewangelie pisano kilkadziesiąt lat po śmierci Jezusa i lepiej było widzieć tym chodzeniu cud.


Uwierz, kiedyś nad Polską był i lądolód, Bałtyk zamarza często w Zatoce Botnickiej czy Fińskiej to norma, przy długiej i ekstensywnej zimie morze dochodzić do zamarzania Bałtyku w większej skali. Ale na pewno Szwedzi nie przeszli prosto z Szwecji do Polski przez Bałtyk, gdyż lud daleko od brzegu byłby zbyt cienki nawet gdyby cały akwen zamarzł. Armia szwedzka przeszła przez cieśniny Duńskie, ewentualnie inne mniejsze armie prawdopodobnie przeszły z Finlandii do Inflant oraz przez Gotlandię, jednak wątpliwe jest że Bałtyk od Szwecję po Polskę zamarzł cały w 16 wieku, zgodzę się że takie zjawisko wystąpiło w 14 wieku. No chyba że mówimy tu o podróży wybrzeżem, wtedy można by powiedzieć że lód był pomiędzy Polską a Estonią, albo między Polską czy Archangielskiem.

No własnie Jezioro Galilejskie nie mogło, bo masz różne mini okresy ocieplenia i ochłodzenia, są też mini ocieplenia podczas epok lodowcowych. W ciągu 2 tys lat było kilka okresów ociepleń czy oziębień czasowych, należy też założyć że każdy rok jest inny.
W zapiskach żadnych nie ma informacji o ekstremalnych zimach w Izraelu w tym okresie, a z badań klimatycznych nie można tego okresu nazwać okresem zimnym. Mini tafle lodowe ci się nie utworzą bo zbiornik musi mieć temperaturę bliską zero, woda przekazuje szybko ciepło wodzie, ale powietrze oddziałuje na nią powoli. Jezioro Galilejskie znajduje się w bardzo ciepłej niecce, 200 mppm często wiele tam też silny wiatr, ciepły wiatr bo to fen, jezioro otaczają góry. Uwierz mi temperatura wody w zimę była tam wyższa niż w Polsce w lato :brawo: a temperatura powietrza w ten wieczór ze względu na fen była komfortowa... a i temperatura nie ma większego znaczenia bo nawet kilkudniowe 40 stopniowe mrozy nic by nie dały...

Gdybologia... jest jeszcze opis Biblijny który na nic takiego nie wskazuje. Wręcz zaprzecza Twojej tezie. A jeśli nawet warunki byłyby jakiegoś czasu bardzo mroźne jak na te tereny geograficzne i utrzymywałaby się przez zimę, to taka warstwa cienkiego lodu utrzymałaby najwyżej małego gryzonia na tafli.

Ja wiem że Jezus według Ciebie ze szwedami na sankach po Bałtyku jeździł przebrany za Mikołaja :roll: :!:

_________________
Ekumenista


Cz gru 10, 2015 19:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 06, 2015 22:49
Posty: 142
Lokalizacja: Morawica, Świętokrzyskie
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
jeruka9 napisał(a):
człowiek niechętnie przyznaje się do błedu i po drugie >_> https://pl.wikipedia.org/wiki/Dogmat_o_nieomylności_papieża Dogmat o nieomylności papieża – dogmat katolicki, ogłoszony w roku 1870 na soborze watykańskim I w konstytucji dogmatycznej Pastor aeternus (Konstytucja o Kościele Chrystusowym). Dogmat ten odnosi się do tzw. nauczania ex cathedra. Nieomylność papieża należy rozumieć jako bezbłędność w sprawach wiary i obyczajów, nie zaś w sprawach codziennych. :roll: i o tyle papież nigdy sie nie myli nigdy :)


Dla mnie Papież to raz nie przywódca, dwa nie duchowny, trzy nie przewodnik Duchowy, cztery dzieci w Zborach lepiej znają Biblię niż Papież, Księża w kongregacji wiary czy wybitni Katoliccy biskupi. Poza tym jest to instytucja która ma pewne ograniczenia i musi się dostosować do swoich herezji, wpływów oraz do wiernych...

Franciszek to dla mnie tylko polityk który miesza pół prawdami i częściowo zahacza o chrześcijaństwo. Z nami ekumenia w dzisiejszym wydaniu Krk nie ma prawa istnienia, taki dialog ekumeniczny nie jest dla Ewangelicznych Chrześcijan atrakcyjny. Poza tym nie możemy w niego wchodzić bo inaczej całe chrześcijaństwo padnie. Krk w obecnym kształcie wiele zawdzięcza reformacji, nawet u podstaw :roll: Dziękuję za uwagę :brawo: :roll:

_________________
Ekumenista


Cz gru 10, 2015 19:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
spin napisał(a):
To jakby mieszkający nad Bałtykiem upierał się, że Bałtyk między Polską a Szwecją nigdy nie zamarzał bo on nie widział.
Może przesadzili z opisem karczm na lodzie Bałtyku ale były bardzo zimne okresy i Bałtyk zamarzał.

Masz jakieś dowody na to że w tamtym okresie Bałtyk zamarzał?
spin napisał(a):
To, że Robek napisał iż Kent Hovind to idiota, znaczy tylko tyle, że Robek tak napisał. :lol: :lol: :lol:

Każdy kto twierdzi, że Neandertalczycy nigdy nie istnieli, jest idiotą, ewentualnie jest chory umysłowo.
spin napisał(a):
Ewolucjoniści jakoś nie widzą, że ich "dowody" są tego samego rodzaju co dowody na istnienie Boga.

To skąd sie sie wzięły zwierzęta i ludzie?
Qwerty2011 napisał(a):
To zawsze było z nauczaniu Chrystusa i dlatego poprzez apostołów przeszło do tradycji Kościoła. Nad Kościołem i poprawnością jego nauczania czuwa Duch Święty stąd pewność, że to nauczanie jest zawsze zgodne z prawdą.

Miałeś podać cytat?
Holli napisał(a):
Robek napisał(a):
Jakie będe miał korzyści z tego zbawienia?


Człowiek pochodzi od jakiej małpy? Czemu więc istnieje nadal ten rodzaj małpy bez oznak ewolucji, ba na tym samym kontynencie pojawił się według ewolucjonistów człowiek ! Więc jak ewoluował ten rodzaj małpy? Jeśli stopniowo to przecież różnice byłyby tak niewielkie po jakimś czasie jak między słowianami a germanami, czyli gatunek by się krzyżował, skąd więc nadal mamy nie zmieniony gatunek małpy od której pochodzi człowiek oraz człowieka... przeanalizujcie to dokładnie, pamiętając że jest to ten sam kontynent bez barier morskich, a więc wychodzi na to że człowiek pojawić się musiał nagle... małpa urodziła odrazu człowieka, ale żeby było zabawniej inna małpa miała ten sam defekt i urodziła kobiete ; D po czym sie spotkali na safari i powstał nowy gatunek? po prostu teoria była robiona tak szybko i bez dowodów, że zapomnieli o tym najprostszym czynniku... jest to też jedyny przykład w tej teorii gdzie gatunek z którego powstaje inny nie ewoluuje do czasów dzisiejszych oraz tworzą się dwa odrębne gatunki z znikąd i w tym samym miejscu.

Nie wiem czy dociera do Ciebie informacja, ale dokonywano wykopalisk w których znaleziono szkielety ludzkie starsze niż te podawane w ewolucyjnej drabince jako przejściowe ! Więc skąd pochodzili Ci ludzie, skoro ich szkielety złamały tą zmyślona drabinkę. Gdzie masz dostęp do szkieletów takich szkieletów pośrednich małp... w filmie? W teoria jakiegoś psychopaty, nie było takich wykopalisk ani znalezisk, okey mogę zostać szefem TVP i też takie coś powiedzieć lub twierdzić, gdzie dowody, gdzie te wykopaliska...

Biblia mówi o gigantach oraz dużych gadach, rzeczywiście takie wykopaliska są i były wydobywane szkielety różnych gatunków podobnych do ludzkich w tym te przypominające ludzi gigantów. Także nauka bardzo mocno dowodzi za opisem Biblijnym, ostatnio bardzo ciekawą dyskusję na jednym forum widziałem gdzie ktoś przedstawiał bardzo mocne dowody na temat powstawania niektórych struktur skał podziemnych i zaprzeczały one temu że taki proces trwał mln lat i dowodziły że są to bardzo młode twory i można je bardzo łatwo datować w sposób naukowy.

Jak niby datujesz powstanie skał? Jest kilka metod na których opiera się datowanie a potem dopiero większość zjawisk opisuje się w danych ramach czasowych bądź w swoim następstwie. Jednak wracając do datowania to w tej kwestii trwają badania i jest mnóstwo teorii. Pewne, niepodważalne metody datowania skał czy też tkanki raczej obejmują niewielką skalę czasową, im dalej tym większy błąd. Ale ich możliwości są niewielkie, maksymalnie do kilku tysięcy lat. Tak wygląda to z punktu widzenia nauki, to że pewne teorie przyjmuje się za pewniejsze czy prawdziwsze w podręcznikach jest już spekulacją ludzi, zależnie od ich poglądów, to tak jakby pisać podręcznik historii Polski, w kwestii ostatnich 10 lat będą tarcia i różne "Ewangelie" im dalej tym większe prawdopodobieństwo wpływów różnych grup interesów, zmian kulturowych, spojrzenia na wiele kwestii. Jak widzisz niektórzy mają problemy z określeniem rzeczywistości w której żyją pisząc książki, ludzie zależnie od swojej pracy, parti, ideii, systemu politycznego, społecznego widzą wiele rzeczy.

Jeśli takich rzeczy nie zauważasz to zacznij zauważać, zacznij od prostych spraw czyli relacji z ludźmi i tego co Cię otacza i wyłapuj pewniki, Jezus czy Apostołowie jasno zdawali sobie z tego sprawę, czytaj Biblię. Tam masz wiele informacji, może Bóg otworzy Ci oczy w jednej kwestii jak setnikowi Rzymskiemu, po 10 latach maczania się w polityce... (lokalnej) a nie Imperium światowego.

Tak samo ślepy nie musi wierzyć w to że widzisz, albo daltonista nie musi rozumieć tego że odróżnia. Zatrzymując się na poziomie pewnych określonych względem Ciebie parametrów i sposobów myślenia Tv przemieli Twój mózg do lokalnych potrzeb przemysłu, spotkasz podobnych sobie którzy są pod wpływem innych bodźców i nazwiesz ich praczami mózgu i oszustami (przykład Rosjanie) Tylko uwierz oni odbierają też na poziomie innej rzeczywistości. Może wtedy zrozumiesz że większość tego co się z człowiekiem dzieje to tylko schematy i własny interes.

Każdy Protestanta i Protestanta uważa że świat jest fałszywy i należy do szatana. Nie dlatego, że wyczytał to tylko w Biblii, wiara w wielu jest żywa i nie zdajesz sobie z tego sprawy. To co Jezus głosił to rzeczy tajemne, możesz czytać Biblię i być jak ślepy. Zarzucasz mi płytkość wiary, a moje Nowo Narodzenie odbyło się poza wspólnotami chrześcijańskimi. Nie chce Ci opowiadać, ale w moim życiu wiele rzeczy się działo i nie wierzę np w życie poza grobowe, tylko wiem że takie coś istnieje. Do wszystkiego doszyłem na polu własnych doświadczeń i tak jest z wieloma wierzącymi. Wiele z takich doświadczeń jest negatywnych dlatego lepiej uwierzyć na słowo Bogu, bo jeśli poprosisz o wykład danej rzeczy to dostaniesz. Możliwe że teraz błąkasz się by wpaść w złe sidła i dopiero zrozumieć więcej, także nie oceniam Twojej drogi. Jeśli wierzysz w buddyzm, to buddyzm to tylko zmierzch chrześcijaństwa, nie zaprzeczam że w innych religiach działają różne byty... owszem i w buddyzmie pewne rzeczy mają swoje przyczyny i skutki.

Ale to wszystko jest pół prawdami czy tylko cieniem tego co głosił Chrystus czy Apostołowie, wiara jest żywa w wielu ludziach, bo jest oparta na skale. Okey staram się zawsze tłumaczyć, ale myślisz że nawracanie ludzi to ciekawe zajęcie? Apostoł Paweł, Tymoteusz, sylas, Jan nauczali trochę... poczytaj, weź poprawkę na czasy kiedy większość ludzi trudniła się rolnictwem, warunki bytowe były dużo gorsze i zobacz ilu chrześcijan nawrócili, żaden z Apostołów nie zmarł śmiercią naturalną. Funkcja Ewangelizatora w tamtych czasach była jak przekleństwo, więc czemu Ewangelizowali? Owszem nawracanie ludzi jest ciekawe kiedy zabierają się za to drenujące kieszeń Kościoły czy Ciała Kierownicze ; D jak co u niektórych, to tak wtedy będziesz mieć koło siebie mnóstwo Nauczycieli.

Nie przeszkadza mi Twoja wiara :roll: reinkarnacja czy zainteresowania, ciekawości też nie potępiam, bo raczej ludzie inteligentni badają wszystko, tylko nie narób sobie problemów. A jeśli chodzi o chrześcijaństwo to nie jest takie straszne. Może masz złe doświadczenia albo skojarzenia, znam wielu chrześcijan i są to ludzie inteligentni, wspaniali i mili.

Dla Ciebie dziś śmierć Jezusa na krzyżu i mówienie o ofierze to puste słowa, ale kiedy zrozumiesz dzieło Zbawiciela, Plan Boga oraz Zbawienie dane z łaski to na pewno nie będziesz czuć się z tym źle i też będziesz chwalić Boga i cieszyć się wspólnota ludzi którzy myślą i wiedzą to co Ty.
To jest ta ciągłość o której mówiłeś, bo Kościół to wspólnota świętych żyjących, a nie tylko jakiś budynek czy instytucja. Także wszystkim Ateistom i Agnostykom oraz Chrześcijanom z tego wątku życzyć tylko Drogi do Pana :brawo:

Chwała Panu

Mam rozumieć, że to jest odpowiedź na moje pytanie, odnoście tego jakie będe miał korzyści z tego zbawienia? :-D
Jeśli dałbyś rade to może byś odpowiedział tylko troche krócej, bardziej na temat.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Cz gru 10, 2015 20:11
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL