Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 13:07



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 285 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 19  Następna strona
 Dar języków 
Autor Wiadomość
Post Re: Dar języków
Coroner napisał(a):
@Mrs_Hadley
A podasz zródło katolickiej interpretacji ze blablanie to dar języków?
Bo to ze środowisko zielonoświątkowców nawet katolickich tak uważa to wiem. Czytałem wiele na ten temat ale nie trafiłem na oficjalne stanowisko Kościoła.
Spotkałem się raczej z bardzo ostrożnym stwierdzeniem, a czasami wręcz przestroga. W dokumentach odnośnie odnowy cieżko coś znaleźć. A według zaleceń św. Pawła to nie trzymają się jego pouczeń.
http://www.niedziela.pl/artykul/85355/n ... w-jezykach
Na stronie http://www.katolik.pl znalazłem coś takiego.

http://www.katolik.pl/modlitwa-w-jezyka ... z.html?s=1
Dość fajne i fachowe potraktowanie tematu.
A ten podesłał mi członek odnowy. A raczej były członek odnowy.

http://www.siemieniewski.archidiecezja. ... ?q=node/34

Ciekawi mnie dlaczego nikt nie odniósł się do tych linków


Pn maja 01, 2017 21:33
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Dar języków
brunero napisał(a):
medieval_man napisał(a):
Bo św. Paweł też zachęcał?

OK. Zachęcał, ale co z tego? Święty Dominik nie zachęcał, Św. Jacek nie zachęcał, Św. Katarzyna ze Sieny nie zachęcała, św. Tomasz z Akwinu gdy pisał swoje traktaty, Bł. Jan z Fiesole jak malował swoje freski nie mówili językami i nie zachęcali, żaden ze świętych dominikanów- z których tradycji staram się czerpać najwięcej, nie zachęcał.

Cenię sobie to, że starasz się czerpać z tradycji dominikanów, która i mnie jest bliska. Przyznasz jednak, że nie mamy specjalnie dużo tekstów ani Dominika, ani Jacka, ani Jana z Fiesole, natomiast i Tomasz z Katarzyna produkowali bardziej teksty z teologii dogmatycznej czy moralnej, niż z teologii charyzmatów.
brunero napisał(a):
Ale, żeby nie być jednostronnym, to wyjdę poza dominikanów i innych świętych przywołam. Nasz ukochany Jan Paweł II nie zachęcał, w ogóle chyba żaden papież nie zachęcał, Święta Faustyna nie zachęcała, ani św Franciszek, Ani Benedykt, ani nawet Ignacy. No nie zachęcali. Rzesze świętych, których nie sposób wymienić nie zachęcały do tego typu praktyk a osiągnęły zbawienie.

Ale wiesz, że to niczego nie dowodzi.
Ani św. Dominik, ani św. Jacek, ani św. Katarzyna, ani św. Tomasz z Akwinu nie zachęcali do odmawiania Koronki do Miłosierdzia Bożego. Więc po co dzisiaj się ludzi do tego zachęca?
brunero napisał(a):
A nasz wspaniały Kościół trwa przez wieki i Duch Święty go wypełnia. Nie chcę wyrokować, że kogoś mniej czy bardziej wypełnia, ale czymże są dary, które otrzymują nasi bracia ze wspólnot oddzielonych, w porównaniu z darami sakramentów w Kościele Katolickim. I wszystko przez wieki bez mówienia językami.

W Kościele katolickim też przez wieki charyzmat języków był obecny, chociaż niespecjalnie eksponowany.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pn maja 01, 2017 21:40
Zobacz profil WWW
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Dar języków
Małgosiaa napisał(a):
medieval_man napisał(a):
Nie będę złośliwy.
Napisałem:
słyszałem pewną osobę modlącą się w języku, który ja znam, a którego ta osoba nie znała

Czyli był to język znany Tobie, tak?

No, psecies napisałem
;-)

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pn maja 01, 2017 21:40
Zobacz profil WWW
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9095
Post Re: Dar języków
medieval_man napisał(a):
No, psecies napisałem

Wolałam dopytać. Taki dar to rozumiem. Nie rozumiem natomiast sensu glosolalii, a o tym mówiłam.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Pn maja 01, 2017 21:43
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 03, 2015 12:30
Posty: 2000
Post Re: Dar języków
Coroner napisał(a):
Ciekawi mnie dlaczego nikt nie odniósł się do tych linków

Może dlatego, że sam Coroner nie odniósł się do źródeł, które przytoczył i nie wiadomo o czym chce rozmawiać? Zagadnień, które poruszają autorzy linkowanych artykułów jest dużo, zatem proponuję, abyś najpierw sam odniósł się do konkretnych zdań z artykułów, które podajesz, a które są wg Ciebie kluczowe dla tematu, żeby rozmówcy nie musieli pisać dłuuuugich poematów w odniesieniu do podanych linków.

Małgosia napisał(a):
Wolałam dopytać. Taki dar to rozumiem. Nie rozumiem natomiast sensu glosolalii, a o tym mówiłam.

Ja nie rozumiem sensu niektórych modlitw, ale nie krytykuję ich z tego powodu. Po prostu skupiam się na tych, które do mnie przemawiają. Na szczęście modlitewnik ma bogatą ofertę ;)

_________________
Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. 1 Kor 3, 7


Pn maja 01, 2017 21:44
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9095
Post Re: Dar języków
Nie mówię o nierozumieniu modlitw, bo przynajmniej słowa rozumiesz. Mówię o bezsensie glosolalii.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Pn maja 01, 2017 21:54
Zobacz profil
Post Re: Dar języków
Mrs_Hadley napisał(a):
Coroner napisał(a):
Ciekawi mnie dlaczego nikt nie odniósł się do tych linków

Może dlatego, że sam Coroner nie odniósł się do źródeł, które przytoczył i nie wiadomo o czym chce rozmawiać? Zagadnień, które poruszają autorzy linkowanych artykułów jest dużo, zatem proponuję, abyś najpierw sam odniósł się do konkretnych zdań z artykułów, które podajesz, a które są wg Ciebie kluczowe dla tematu, żeby rozmówcy nie musieli pisać dłuuuugich poematów w odniesieniu do podanych linków.

Bo tezy zawarte w artykule są niezrozumiałe i trzeba je skopiować.
Jak ma się praktyka Odnowy do tez bp. Siemieniewskiego
http://www.siemieniewski.archidiecezja. ... ?q=node/34


Pn maja 01, 2017 22:00
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Dar języków
Iago napisał(a):
@medieval_man, Porozmawiajmy więc powżnie. :)

Mam pytanie:
Dlaczego nazywacie "Darem" coś co w istocie jest bełkotliwym wymawianiem w kółko tych samych sylab (szalalalala ajajaja szalalalalala https://www.youtube.com/watch?v=EJnHIXwQxKE )? Cóż to za "Dar" skoro literalnie każdy kto posiada język i struny głosowe może sobie w dowolnej chwili tak blablać? Dlaczego nobilitujecie w ten sposób coś co tylko ośmiesza was i wasza organizację i w istocie stawia was w tym samym rzędzie co protestanckie sekty charyzmatyczne tańcujące z wężami i bijące się marynarkami na scenie (co rzekomo ma być "spoczynkiem w Duchu Świętym").

Nazywamy to darem, bo Pismo święte nazywa to darem.
Powinno wystarczyć, ale nie sądzę, że to cię zadowoli, więc kontynuuję.

- Glosolalia jest zjawiskiem naturalnym występującym w wielu religiach, ale nie tylko. Każdy, kto chce może tworzyć niezrozumiałe zbitki głosek, albo przy podwyższonej aktywności części mózgu, co związane jest z religijnym uniesieniem, albo przy zmniejszonej aktywności części mózgu, co związane jest albo ze zrozumieniem że tak po prostu można, poza kontekstem religijnym, albo ze zwykłym pozerstwem,

- Zdaję sobie sprawę, że spora część osób praktykujących glosolalię podczas spotkań w kościołach to osoby, które w trakcie glosolalii nie modlą się naprawdę tylko udają (pewnie w dobrej wierze) i w ogóle na ten temat nie chcę dyskutować. Masz rację: to ośmieszający wiarę bełkot,

- nawet przy uniesieniu religijnym i przy szczerej wierze, oraz szczerej modlitwie osoby praktykującej glosolalię obserwator zewnętrzny może widzieć w takich przejawach tylko coś, co go śmieszy, albo wprowadza w zażenowanie, ale tak samo obserwatora zewnętrznego nie zaangażowanego wiarę, śmieszą wierni przyklękający przez Najświętszym Sakramentem czy przyjmujący pobożnie eucharystię tak więc śmieszność dla zewnętrznego obserwatora nie jest kryterium prawdziwości czy nieprawdziwości wiary czy jej przejawów,

- wspólnoty osób modlących się przy posługiwaniu się glosolalią (która może być albo faktycznym darem modlitwy, albo przejawem zwykłego naturalistycznego posługiwania się zjawiskiem dostępnym dla każdego) to z reguły grupy osób, które angażują się na drodze intensywnej modlitwy na głos w dużej wspólnocie i zjawisko to pomaga im wpadać w jakieś uniesienie, trans i w jakiś sposób "zakochiwać się" w modlitwie i uczyć otwartości w obecności innych. Gorzej jeśli ktoś na takim etapie poprzestaje i do końca życia opiera swoją modlitwę na glosolalii używanej instrumentalnie (zastępowanie modlitwy zamiast jej rozwijania i popadanie nie tyle w uniesienie modlitewne, co w odrętwienie).

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pn maja 01, 2017 22:11
Zobacz profil WWW
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9095
Post Re: Dar języków
W którym miejscu Biblia mówi o glosolalii?

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Pn maja 01, 2017 22:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 28, 2013 13:05
Posty: 469
Post Re: Dar języków
medieval_man napisał(a):
W Kościele katolickim też przez wieki charyzmat języków był obecny, chociaż niespecjalnie eksponowany.

Co tylko dowodzi, że można się bez niego zupełnie obejść i nie jest konieczny do zbawienia. Nie mam nic przeciwko takiemu czy innemu przeżywaniu wiary, nie widzę natomiast żadnego powodu, by się o niego modlić. Jak ktoś go ma, to ma, a jak nie ma, to nie ma. Mam jednak nieodparte wrażenie, wynikające z wielu obserwacji, że jest spore grono osób gotowych twierdzić, że osoby mające ten charyzmat są w jakiś szczególny sposób obdarowane przez Ducha Świętego. No cóż błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli. Może rzeczywiście tak jest, że niektórym do uwierzenia potrzeba takich zewnętrznych znaków, żeby ktoś coś mówił, żeby kimś rzuciło o ziemię. Nie lekceważę tego, ale nie widzę też powodu by robić z tego wielkie halo.

_________________
laudare benedicere praedicare


Pn maja 01, 2017 22:25
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Dar języków
Małgosiaa napisał(a):
W którym miejscu Biblia mówi o glosolalii?

Na przykład 1Kor 14,23:
mówicie językami - glossais lalosin

14:23 Ἐὰν οὖν συνέλθῃ ἡ ἐκκλησία ὅλη ἐπὶ τὸ αὐτὸ καὶ πάντες γλώσσαις λαλῶσιν εἰσέλθωσιν δὲ ἰδιῶται ἢ ἄπιστοι οὐκ ἐροῦσιν ὅτι μαίνεσθε

Może przeczytamy http://www.odnowa.jezuici.pl/szum/animatorzy-i-liderzy-mainmenu-34/biblia-mainmenu-77/93-charyzmat-mowienia-jzykami-w-biblii

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pn maja 01, 2017 22:28
Zobacz profil WWW
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Dar języków
brunero napisał(a):
medieval_man napisał(a):
W Kościele katolickim też przez wieki charyzmat języków był obecny, chociaż niespecjalnie eksponowany.

Co tylko dowodzi, że można się bez niego zupełnie obejść i nie jest konieczny do zbawienia. Nie mam nic przeciwko takiemu czy innemu przeżywaniu wiary, nie widzę natomiast żadnego powodu, by się o niego modlić. Jak ktoś go ma, to ma, a jak nie ma, to nie ma. Mam jednak nieodparte wrażenie, wynikające z wielu obserwacji, że jest spore grono osób gotowych twierdzić, że osoby mające ten charyzmat są w jakiś szczególny sposób obdarowane przez Ducha Świętego. No cóż błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli. Może rzeczywiście tak jest, że niektórym do uwierzenia potrzeba takich zewnętrznych znaków, żeby ktoś coś mówił, żeby kimś rzuciło o ziemię. Nie lekceważę tego, ale nie widzę też powodu by robić z tego wielkie halo.

No, ale ja też nie widzę powodu, żeby na siłę z tym walczyć.
Wiemy, że nie jest to związane z żadną łaską uświęcającą i nie jest łaską dającą zbawienie, ale jest darem dla modlitwy.
Oczywiście, spora część osób, która się tym darem posługuje jest przekonana o jego wadze i czasami próbuje o tym przekonać innych zbyt nachalnie, ale to kwestia "gorliwości neofity".

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pn maja 01, 2017 22:32
Zobacz profil WWW
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9095
Post Re: Dar języków
Jesteś pewien, że jest mowa o takiej glosolalii, jaką dzisiaj słyszymy? To nabytek od zielonoświątkowców.
A przeczytałeś: 1Kor 14,2.4-6.9.11.13?

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Ostatnio edytowano Pn maja 01, 2017 22:36 przez Małgosiaa, łącznie edytowano 2 razy



Pn maja 01, 2017 22:33
Zobacz profil
Post Re: Dar języków
Glosolalia to Glosolalia a dar języków to dar języków.
Może przeczytaj m_m w linku jak to było na przestrzeni wieków.

Co domrzucania o ziemie to zapewne masz na myśli tzw. Upadek w Duchu. A to zostało można skrytykowane przez Kościół.

http://www.odnowa.jezuici.pl/szum/r-pro ... k-w-duchuq


Pn maja 01, 2017 22:34
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9095
Post Re: Dar języków
W ogóle jaki to dar dla modlitwy? Skoro ktoś nie rozumie modlitwy po polsku, to co mu dadzą takie "indiańskie" śpiewy, których sam nie rozumie?

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Ostatnio edytowano Pn maja 01, 2017 22:44 przez Małgosiaa, łącznie edytowano 1 raz



Pn maja 01, 2017 22:38
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 285 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 19  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL