Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt mar 19, 2024 11:43



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
 Faryzejskie nauki Pawła 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36
Posty: 1802
Post Faryzejskie nauki Pawła
Spróbuję Przeemek jeszcze raz:
Mt 7
24 Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. 25 Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony. 26 Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku. 27 Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom. I runął, a upadek jego był wielki».

J 14
25 To wam powiedziałem przebywając wśród was. 26 A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem.
Mt 16
16 Odpowiedział Szymon Piotr: «Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego». 17 Na to Jezus mu rzekł: «Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. 18 Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. 19 I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie».


U Mateusza 7. - Nauka Jezusa jest skałą na której mamy budować.

Jan 14. – Jezus daje gwarancję, że Duch Święty wszystkie Jego nauki im przypomni, a więc cytowane słowa Jezusa są z natchnienia Ducha Świętego.

No i teraz Mateusz 16. Jezus Piotra nazywa skałą i budowla Kościoła ma być utwierdzona na Piotrze. Kościół Jezus zbudował na Piotrze, na skale, na Swojej Własnej Nauce. Piotr głosił Ewangelię. Powtarzał dokładnie z natchnienia Ducha Świętego to wszystko, czego uczył Jezus.

Mt 16
5 Przeprawiając się na drugi brzeg, uczniowie zapomnieli wziąć z sobą chleba. 6 Jezus rzekł do nich: «Uważajcie i strzeżcie się kwasu faryzeuszów i saduceuszów!» 7 Oni zaś rozprawiali między sobą i mówili: «Nie wzięliśmy chleba». 8 Jezus, poznawszy to, rzekł: «Ludzie małej wiary czemu zastanawiacie się nad tym, że nie wzięliście chleba? 9 Czy jeszcze nie rozumiecie i nie pamiętacie owych pięciu chlebów na pięć tysięcy, i ile zebraliście koszów? 10 Ani owych siedmiu chlebów na cztery tysiące, i ileście koszów zebrali? 11 Jak to, nie rozumiecie, że nie o chlebie mówiłem wam, lecz: strzeżcie się kwasu faryzeuszów i saduceuszów?» 12 Wówczas zrozumieli, że mówił o wystrzeganiu się nie kwasu chlebowego, lecz nauki faryzeuszów i saduceuszów.


No a tutaj jeszcze ich ostrzega żeby się wystrzegali faryzejskich nauk.
No i teraz weźmy Pawła. Doskonale wykształcony faryzeusz. No i nie zostało po nim nic, co by mogło stanowić Ewangelię – naukę Jezusa. Są tylko jego nauki w formie listów. Żaden z Apostołów świadkiem jego objawienia nie był. Paweł tylko sam o sobie świadczy. No a Łukasz też Apostołem nie był i to, co pisał w Dziejach Apostolskich, to tylko znał z opowiadań innych. To na czym mamy oprzeć swoją wiarę? Na faryzejskich naukach Pawła, przed którymi ostrzegał Jezus, czy też mamy swoją wiarę oprzeć na skale – na nauce Jezusa zapisanej w Ewangelii? No a to, co jest praktykowane w Kościołach, mocno odbiega od tego, co w Ewangeliach zapisano. Nie trzeba być ekspertem żeby te przeinaczenia zauważyć. Trzeba tylko zdjąć pawłowe okulary.
No i żaden człowiek nie ma takich uprawnień żeby poprawiać Boga.

Skała jest tylko jedna i jest to nauka Jezusa. To po to Jezus wybrał prostych skromnych ludzi. Oni z pietyzmem powtarzali słowo w słowo to, czego Jezus uczył.
No i zwyczaj w Kościele jest taki, że Ewangelię czyta się niecałą minutę, a później wychodzi faryzeusz i głosi kazanie dwadzieścia minut. Spotkałem się z sytuacją, że kazanie było dłuższe od całej Mszy Świętej. No a co wybudowano to widać. Ludzie dużo chętniej modlą się do telewizora.


Wt lut 23, 2021 1:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53
Posty: 1467
Post Re: Faryzejskie nauki Pawła
krzysiekniepieklo napisał(a):
U Mateusza 7. - Nauka Jezusa jest skałą na której mamy budować.

No to musisz udowodnić Pawłowi, że nie słuchał słów Jezusa teraz.... jakich źródeł i świadków do tego użyjesz?

krzysiekniepieklo napisał(a):
Jan 14. – Jezus daje gwarancję, że Duch Święty wszystkie Jego nauki im przypomni, a więc cytowane słowa Jezusa są z natchnienia Ducha Świętego.

Masz z kolei jeszcze określenia:
"(16) A ja będę prosił Ojca i da wam innego Pocieszyciela, aby z wami był na wieki;"(J14)
"(20) Ucząc je przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem. A oto ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do końca świata. Amen."(Mt28)


Po co Jezus obiecuje, że będzie z nimi "do końca świata" "na wieki"? Skoro apostołwie tyle żyć nie będą? A może miał na myśli wszystkich ludzi aż do końca świata?

Jak masz jeszcze wątpliwości:
"(37) A w ostatnim, wielkim dniu tego święta, Jezus stanął i wołał: Jeśli ktoś pragnie, niech przyjdzie do mnie i pije. (38) Kto wierzy we mnie, jak mówi Pismo, rzeki wody żywej popłyną z jego wnętrza. (39) A to mówił o Duchu, którego mieli otrzymać wierzący w niego. Duch Święty bowiem jeszcze nie był dany, ponieważ Jezus nie został jeszcze uwielbiony. "(J7) i wiele innych.

Czy zgadzasz się, że każdy człowiek wierzący w Jezusa ma obietnicę otrzymania Ducha Świętego? Czyli otrzymuje Ducha?

krzysiekniepieklo napisał(a):
No i teraz Mateusz 16. Jezus Piotra nazywa skałą i budowla Kościoła ma być utwierdzona na Piotrze. Kościół Jezus zbudował na Piotrze, na skale, na Swojej Własnej Nauce. Piotr głosił Ewangelię. Powtarzał dokładnie z natchnienia Ducha Świętego to wszystko, czego uczył Jezus.

Zgadza się, że słowa o "skale" zostały wypowiedziane do Piotra.
Ale sam piszesz:
- "Swojej Własnej Nauce"
- "Powtarzał dokładnie z natchnienia Ducha Świętego"


A powyżej napisałeś:
- "Jezus daje gwarancję, że Duch Święty wszystkie Jego nauki im przypomni, a więc cytowane słowa Jezusa są z natchnienia Ducha Świętego."

Czyli sam twierdzisz, że natchnienie Ducha otrzymali wszyscy apostołowie? Czyli nie tylko sam Piotr mimo, że został nazwany skałą? Więc wszyscy głosili Ewangelię z natchnienia Ducha, a nie tylko Piotr?
A skoro przynajmniej wszyscy apostołowie głosili z natchnienia Ducha(Ewangelię), to Kościół był zbudowany na nich, a nie tylko na Piotrze - bo to ten sam Duch im przypominał?
Pasują pytania, czyli odpowiadasz "tak"?

Poza tym Ducha Bożego mają otrzymać wszyscy, którzy uwierzą - zgadzasz się?
Jeżeli tak, to kiedy i na jakich zasadach te otrzymywanie Ducha z wiary w Chrystusa się odbywa? Najlepiej podaj wersety Pisma jak masz......?

krzysiekniepieklo napisał(a):
No a tutaj jeszcze ich ostrzega żeby się wystrzegali faryzejskich nauk.

Czy według Ciebie to oznacza, że Jezus skreślił wszystkich faryzeuszy? Że nawet jak się nawrócą, to nie ma znaczenia?
A np. nawrócony Nikodem:
"(1) A był pewien człowiek z faryzeuszy, imieniem Nikodem, dostojnik żydowski. (2) Przyszedł on do Jezusa w nocy i powiedział: Mistrzu, wiemy, że przyszedłeś od Boga jako nauczyciel. Nikt bowiem nie mógłby czynić tych cudów, które ty czynisz, gdyby Bóg z nim nie był."(J3)
Wyraźnie widać, że wierzył, że Jezus pochodzi od Boga - "wiemy, Mistrzu". (W tedy jeszcze nawet apostołowie nie wiedzieli, że jest Bogiem).

Później bronił Jezusa (i Jego nauk):
"(47) I odpowiedzieli im faryzeusze: Czy i wy jesteście zwiedzeni? (48) Czy ktoś z przełożonych albo z faryzeuszy uwierzył w niego? (49) A to pospólstwo, które nie zna prawa, jest przeklęte. (50) Jeden z nich, Nikodem, ten, który przyszedł w nocy do niego, powiedział im: (51) Czy nasze prawo potępia człowieka, zanim go najpierw nie wysłucha i nie zbada, co czyni?"(J7)

Jezus potrafił cudami/znakami wzbudzić wątpliwość u faryzeuszy w ich wierzeniach, co skutkowało "nawracaniem":
"(16) Wtedy niektórzy z faryzeuszy powiedzieli: Ten człowiek nie jest z Boga, bo nie przestrzega szabatu. Inni natomiast mówili: Jak może grzeszny człowiek czynić takie cuda? I nastąpił wśród nich rozłam. "(J9)

A więc faryzeusze też się nawracali na Jezusa, dla nich było to szczególnie trudne bo byli indoktrynowani, ale jak widać możliwe. Biblia pisze o tysiącach Żydów nawróconych - zgadzasz się?

Poza tym.... Faryzejska nauka była znana, sami określali ją jako:
"(28) Wtedy złorzeczyli mu i powiedzieli: Ty bądź sobie jego uczniem, my zaś jesteśmy uczniami Mojżesza. (29) My wiemy, że Bóg mówił do Mojżesza, lecz skąd on jest, nie wiemy"(J9)

Więc można rozpoznać/odróżnić naukę faryzejską - "od Mojżesza", a tą "od Jezusa", czy nie?

krzysiekniepieklo napisał(a):
No i teraz weźmy Pawła. Doskonale wykształcony faryzeusz. No i nie zostało po nim nic, co by mogło stanowić Ewangelię – naukę Jezusa. Są tylko jego nauki w formie listów.

Jak mamy rozmawiać "poważnie", to po kolei.......

1.
Powyżej masz definicję "nauka faryzjeska" według faryzeuszy oraz według Jezusa również, nazywał ją: "...ucząc nauk, które są nakazami ludzkimi"(Mk7). Więc wiemy czym ona jest i można dość precyzyjnie ją odróżnić. Ogólnie jest ona "ludzkimi tradycjami", a nie tylko Pismem ST.

Kiedy Paweł naucza, to raz, był świadkiem Jezusa (objawienia), dwa, wyraźnie powiedział jaką naukę głosi - Jezusa, bo jest Jego posłannikiem, nie faryzeuszy:
"(1) Paweł, apostoł Jezusa Chrystusa z woli Boga, do świętych, którzy są w Efezie, i wiernych w Chrystusie Jezusie. "(Ef1) i inne - wiele Listów się tak zaczyna.

Kierowany Duchem Świętym, tym samym co wyżej wspomniany "Pocieszyciel" w (J14):
" (2) A gdy jawnie pełnili służbę Panu i pościli, powiedział im Duch Święty: Odłączcie mi Barnabę i Saula do dzieła, do którego ich powołałem. "(Dz13)

Apostoł Jan, oprócz Piotra (2P3: 15-16) daje temu świadectwo/potwierdza to w Apokalipisie (którą uznajesz?), ponieważ Kościoły/Zbory, które założył tylko Paweł lub uczestniczył w ich powstaniu są wymienione w Księdze Apokalipsy. Sam Jan dostał prorocze poleceni by im zanieść etn List "Apokalispy":
" (11) Który mówił: Ja jestem Alfa i Omega, pierwszy i ostatni. Co widzisz, napisz w księdze i poślij do siedmiu kościołów, które są w Azji: do Efezu, Smyrny, Pergamonu, Tiatyry, Sardes, Filadelfii i Laodycei. "(Ap1)

A więc łatwo da się odróżnić "naukę faryzejską" od "nauk Jezusa - propagowanych przez Pawła". Poza tym żaden faryzuesz w życiu nie powiedziałby, że naucza w imieniu Jezusa, mieli swoje prawo, zasady i tradycję - nie powołaliby się na Jezusa - zgadzasz się?

2.
Na przykładzie Nikodema widać, że faryzeusze się nawracali, było ich więcej. Więc z jakiej racji definiujesz "naukę faryzejską" na podstawie pochodzenia, a nie na podstawie faktycznie głoszonej wiary- świadectwa? Tak jak przykleiłeś "nalepkę" Pawłowi?

3.
Oprócz Ewangelii masz inne Listy, Piotra, Jakuba, Apokalipsę, Judy, więc nauka Jezusa nie musiała ograniczać się do tego co nazywamy Ewangelie Synoptyczne? A Ty robisz z tego argument? Skoro Duch Święty natchnął ich do napisania Listów? Więc po Janie też zostały Listy napisane z natchnienia Ducha.

4.
Tak samo po reszcie apostołów z tych natchnionych Duchem Świętym nic nie zostało, masz tylko Mateusza, Marka i Jana - czy świadczy to o tym, że cała reszta nie głosiła Ewangelii? Że Duch Bozy ich natchnął, a oni milczeli?
Więc o czym ma świadczyć brak spisanych Ewangelii przez np. Tomasza, Bartłomieja, Filipa, Andrzeja? O tym samym co o Pawle?

krzysiekniepieklo napisał(a):
Żaden z Apostołów świadkiem jego objawienia nie był. Paweł tylko sam o sobie świadczy. No a Łukasz też Apostołem nie był i to, co pisał w Dziejach Apostolskich, to tylko znał z opowiadań innych. To na czym mamy oprzeć swoją wiarę?

Ciąg dalszy "poważnej" dyskusji......

Na jakiej podstawie zakładasz, że Ty możesz wierzyć:

1.
Że Ewangelię Mateusza spisał Mateusz(jest autorem tekstu spisanego)?

2.
Że Ewangelia Marka, długo nazywana Piotrową, bo oparta na zeznaniach Piotra - niż bezpośrenich słowach Jezusa --> jest rzeczywiście spisana przez Marka?

3.
Nie przetrwał żaden oryginał zarówno Ewangelii jak i Listów, absolutnie żaden. Mamy same kopie, a te z I - IIIw. to nawet nie pełne, często skrawki - więc skąd Ty masz taką pewność, że przetrwały te prawdziwe świadectwa nauk Jezusa, a nie jakiegoś głosiciela/głosicieli podrabiająch Ewangelie i Listy? A więc i słowa/nauki Jezusa mogą być wymyślone? Jezus sam nic nie spisał.

4.
Używając argumentów udowadniających powyższe 1,2,3 punkty Twojej racji. Dlaczego nie możesz ich użyć również do uwiarygodnienia braku świadectwa wystawionego Pawłowi oraz Łukaszowi? Pokaż Twoją metodę rozumowania?

5.
Dlaczego nie możesz wierzyć świadectwu Piotra (2P3:16) oraz pośredniemu świadectwu apostoła Jana (Ap1: 11)? Udowodnij merytorycznie?

6.
Czy masz jakieś świadectwo historyczne, zeznanie jakiejś osoby, rękopis, które świadczyłoby przeciwko Łukaszowi i Pawłowi w jakikolwiek sposób. Np odnośnie ich pochodzenia, wykształcenia, współpracowników - cokolwiek?

krzysiekniepieklo napisał(a):
Na faryzejskich naukach Pawła, przed którymi ostrzegał Jezus, czy też mamy swoją wiarę oprzeć na skale – na nauce Jezusa zapisanej w Ewangelii?

Powyżej poruszyłem już Twoje błędne rozumowanie.

Jezus przestrzegał przed "naukami faryzejskimi" a nie przed naukami Pawła, czy samym Pawłem nawet? - Czy możesz przestać wykręcać Pismo do swoich poglądów? Czy ma to jakąś różnicę dla Ciebie? Widzisz teraz? Czy dasz radę odbetonować się na chwilę w takim myśleniu? Bo to jest manipulowanie słowami Jezusa - widzisz to? Czy Jezus propagował lub nauczał jakieś uprzedzenia do ludzi? Czy do niewłaściwych nauk i postępowania?
Czy będziesz teraz ludzi oceniał po ich pochodzeniu, gdzie Jezus tego nawet nie robił?

Czy według Ciebie Jezus filtrował ludzi których przyszedł zbawić? A "owieczki Izraela" ograniczał do Żydów bez faryzeuszy i saduceuszy?

Tak samo skała... znowu niespójny jesteś.......
Sam napisałeś wyżej:
- "Swojej Własnej Nauce"
- "Powtarzał dokładnie z natchnienia Ducha Świętego"
- "Jezus daje gwarancję, że Duch Święty wszystkie Jego nauki im przypomni, a więc cytowane słowa Jezusa są z natchnienia Ducha Świętego."


Że Piotr powtarzał z natchnienia Ducha, a reszta apostołów to nie? A z czyjego natchnienia? Z jakiej racji podkreślasz ważność natchnienia Ducha, a rozdzielasz nauki wynikające z tego natchnienia od skały - skoro to nadal działanie tego samego Ducha?

Poza tym jak Kościół założył tylko Piotr, to trzeba odrzucić Ewangelię Marka, Jana i Mateusza - bo oni to nie skała - Piotr? Zgadza się? Czy inni apostołwie nie ewangelizowali w ogóle?

krzysiekniepieklo napisał(a):
No a to, co jest praktykowane w Kościołach, mocno odbiega od tego, co w Ewangeliach zapisano. Nie trzeba być ekspertem żeby te przeinaczenia zauważyć. Trzeba tylko zdjąć pawłowe okulary.
No i żaden człowiek nie ma takich uprawnień żeby poprawiać Boga.

To nie są żadne merytoryczne argumenty, tylko Twoja i to nieweryfikowalna opnia.

Poza tym to co robią Kościoły wynika z ludzi ktorzy tworzą te Kościoły i ich trzeba zapytać dlaczego tak czynią, a nie oskarżać jedną osobę o wszystko - to absurd aby miał nawet taki wpływ jeden człowiek, bez pieniędzy i władzy, w sandałach i worku na plecach, utrzymywany z datków i ciężkiej pracy, sądzony i odrzucony przez swoich(faryzeuszy) jak i cesartwo Rzymskie(obywatel) - a odpowiada za zbudowanie już dzisiejszego mocarstwa w postaci Kościoła Katolickiego, Prawosławnego i protestanckich..... Taki z niego faryzeusz co miał lepsze przebicie, niż inni faryzeusze, którzy dzisiaj żyją w rozproszeniu i posiadają państwo Izraelskie.......ba nawet głosi kompletnie inaczej niż w ich prawie......... No zrobiłeś z niego "szychę" swoich czasów........

Więc konkrety oprócz opini poproszę? A nie bajki i fantazje - dasz radę?

krzysiekniepieklo napisał(a):
Skała jest tylko jedna i jest to nauka Jezusa. To po to Jezus wybrał prostych skromnych ludzi. Oni z pietyzmem powtarzali słowo w słowo to, czego Jezus uczył.
No i zwyczaj w Kościele jest taki, że Ewangelię czyta się niecałą minutę, a później wychodzi faryzeusz i głosi kazanie dwadzieścia minut. Spotkałem się z sytuacją, że kazanie było dłuższe od całej Mszy Świętej. No a co wybudowano to widać. Ludzie dużo chętniej modlą się do telewizora.

Mieszasz pojęcia które sam używasz.

Jeżeli:
"Skała jest tylko jedna i jest to nauka Jezusa"

A wcześniej piszesz:
- "Powtarzał dokładnie z natchnienia Ducha Świętego"
- "Jezus daje gwarancję, że Duch Święty wszystkie Jego nauki im przypomni, a więc cytowane słowa Jezusa są z natchnienia Ducha Świętego."


Czyli, że Duch Święty przypomina te nauki Jezusa. To sam piszesz, że sa dwa źródła nauczania Jezusa
- Skała
- Duch Święty

A powyżej odwołujesz się tylko jednego?........

Odnośnie kazań na Mszy......... to przyjdź do społeczności protestanckiej - Kościoła na nabożeństwo. Zobacz ile tam się czyta i poświęca czas nauce Jezusa, poddając Jego słowa pod rozważania całemu Kościołowi, aby każdy członek mógł dojśc do wspólnego zrozumenia i jedności w Duchu Świętym.


Wt lut 23, 2021 14:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36
Posty: 1802
Post Re: Faryzejskie nauki Pawła
Przeemek napisał(a):
krzysiekniepieklo napisał(a):
U Mateusza 7. - Nauka Jezusa jest skałą na której mamy budować.

No to musisz udowodnić Pawłowi, że nie słuchał słów Jezusa teraz.... jakich źródeł i świadków do tego użyjesz?


Jezus wykładał swoje nauki trzy i pół roku. Dwunastu uczniów pilnie uczestniczyło w tych wykładach. No a później na głównego głosiciela swoich nauk wybrał sobie takiego, który nie był na żadnym wykładzie? Trzeba dużej naiwności żeby w takie rzeczy uwierzyć. No, po coś ich trzy i pół roku szkolił. Jezus ostrzega uczniów przed faryzejskim kwasem, a później przychodzi faryzeusz i wszyscy wierzą w jego nauki. Kuriozum.

Przeemek napisał(a):
krzysiekniepieklo napisał(a):
Jan 14. – Jezus daje gwarancję, że Duch Święty wszystkie Jego nauki im przypomni, a więc cytowane słowa Jezusa są z natchnienia Ducha Świętego.

Masz z kolei jeszcze określenia:
"(16) A ja będę prosił Ojca i da wam innego Pocieszyciela, aby z wami był na wieki;"(J14)
"(20) Ucząc je przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem. A oto ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do końca świata. Amen."(Mt28)


Po co Jezus obiecuje, że będzie z nimi "do końca świata" "na wieki"? Skoro apostołwie tyle żyć nie będą? A może miał na myśli wszystkich ludzi aż do końca świata?

Apostołowie, mimo tego, że ich ciała umarły, to mają w sobie tego Bożego Ducha i żyją.
No i to dotyczy tez wszystkich następnych pokoleń.

Przeemek napisał(a):
Czy zgadzasz się, że każdy człowiek wierzący w Jezusa ma obietnicę otrzymania Ducha Świętego? Czyli otrzymuje Ducha?
Dyskutowaliśmy juz o tym w temacie "kiedy Duch Święty zstępuje na człowieka"

Przeemek napisał(a):
krzysiekniepieklo napisał(a):
No i teraz Mateusz 16. Jezus Piotra nazywa skałą i budowla Kościoła ma być utwierdzona na Piotrze. Kościół Jezus zbudował na Piotrze, na skale, na Swojej Własnej Nauce. Piotr głosił Ewangelię. Powtarzał dokładnie z natchnienia Ducha Świętego to wszystko, czego uczył Jezus.

Zgadza się, że słowa o "skale" zostały wypowiedziane do Piotra.
Ale sam piszesz:
- "Swojej Własnej Nauce"
- "Powtarzał dokładnie z natchnienia Ducha Świętego"


A powyżej napisałeś:
- "Jezus daje gwarancję, że Duch Święty wszystkie Jego nauki im przypomni, a więc cytowane słowa Jezusa są z natchnienia Ducha Świętego."

Czyli sam twierdzisz, że natchnienie Ducha otrzymali wszyscy apostołowie? Czyli nie tylko sam Piotr mimo, że został nazwany skałą? Więc wszyscy głosili Ewangelię z natchnienia Ducha, a nie tylko Piotr?
A skoro przynajmniej wszyscy apostołowie głosili z natchnienia Ducha(Ewangelię), to Kościół był zbudowany na nich, a nie tylko na Piotrze - bo to ten sam Duch im przypominał?
Pasują pytania, czyli odpowiadasz "tak"?

Oczywiście, że ta obietnica dotyczyła wszystkich Apostołów. Tych, którzy bezpośrednio słuchali nauk Jezusa.



Przeemek napisał(a):
Poza tym Ducha Bożego mają otrzymać wszyscy, którzy uwierzą - zgadzasz się?
Jeżeli tak, to kiedy i na jakich zasadach te otrzymywanie Ducha z wiary w Chrystusa się odbywa? Najlepiej podaj wersety Pisma jak masz......?

Przecież wielokrotnie pisałem, że poprzez Komunię otrzymuje się Ducha.

Przeemek napisał(a):
krzysiekniepieklo napisał(a):
No a tutaj jeszcze ich ostrzega żeby się wystrzegali faryzejskich nauk.

Czy według Ciebie to oznacza, że Jezus skreślił wszystkich faryzeuszy? Że nawet jak się nawrócą, to nie ma znaczenia?
A np. nawrócony Nikodem:
"(1) A był pewien człowiek z faryzeuszy, imieniem Nikodem, dostojnik żydowski. (2) Przyszedł on do Jezusa w nocy i powiedział: Mistrzu, wiemy, że przyszedłeś od Boga jako nauczyciel. Nikt bowiem nie mógłby czynić tych cudów, które ty czynisz, gdyby Bóg z nim nie był."(J3)
Wyraźnie widać, że wierzył, że Jezus pochodzi od Boga - "wiemy, Mistrzu". (W tedy jeszcze nawet apostołowie nie wiedzieli, że jest Bogiem).

Później bronił Jezusa (i Jego nauk):
"(47) I odpowiedzieli im faryzeusze: Czy i wy jesteście zwiedzeni? (48) Czy ktoś z przełożonych albo z faryzeuszy uwierzył w niego? (49) A to pospólstwo, które nie zna prawa, jest przeklęte. (50) Jeden z nich, Nikodem, ten, który przyszedł w nocy do niego, powiedział im: (51) Czy nasze prawo potępia człowieka, zanim go najpierw nie wysłucha i nie zbada, co czyni?"(J7)

Jezus potrafił cudami/znakami wzbudzić wątpliwość u faryzeuszy w ich wierzeniach, co skutkowało "nawracaniem":
"(16) Wtedy niektórzy z faryzeuszy powiedzieli: Ten człowiek nie jest z Boga, bo nie przestrzega szabatu. Inni natomiast mówili: Jak może grzeszny człowiek czynić takie cuda? I nastąpił wśród nich rozłam. "(J9)

A więc faryzeusze też się nawracali na Jezusa, dla nich było to szczególnie trudne bo byli indoktrynowani, ale jak widać możliwe. Biblia pisze o tysiącach Żydów nawróconych - zgadzasz się?

Oczywiście, że faryzeusz może się nawrócić. Ale żeby być uczniem Jezusa, to trzeba uwierzyć i wypełniać naukę Jezusa.

Przeemek napisał(a):
Poza tym.... Faryzejska nauka była znana, sami określali ją jako:
"(28) Wtedy złorzeczyli mu i powiedzieli: Ty bądź sobie jego uczniem, my zaś jesteśmy uczniami Mojżesza. (29) My wiemy, że Bóg mówił do Mojżesza, lecz skąd on jest, nie wiemy"(J9)

Więc można rozpoznać/odróżnić naukę faryzejską - "od Mojżesza", a tą "od Jezusa", czy nie?

Naukę Jezusa może rozpoznać tylko Jego Duch, którego nam dał. Reszta słucha ale nie rozumie.

Przeemek napisał(a):
Kiedy Paweł naucza, to raz, był świadkiem Jezusa (objawienia), dwa, wyraźnie powiedział jaką naukę głosi - Jezusa, bo jest Jego posłannikiem, nie faryzeuszy:

Chyba nie rozumiesz pojęcia "świadek" Paweł nie był świadkiem Jezusa. Został oślepiony na pustyni u usłyszał głosy. Takich dzisiaj "świadków" to w psychiatrykach zamykają. No, może jakiś duch go opętał.

Przeemek napisał(a):
"(1) Paweł, apostoł Jezusa Chrystusa z woli Boga, do świętych, którzy są w Efezie, i wiernych w Chrystusie Jezusie. "(Ef1) i inne - wiele Listów się tak zaczyna.

Kierowany Duchem Świętym, tym samym co wyżej wspomniany "Pocieszyciel" w (J14):
" (2) A gdy jawnie pełnili służbę Panu i pościli, powiedział im Duch Święty: Odłączcie mi Barnabę i Saula do dzieła, do którego ich powołałem. "(Dz13)

Apostoł Jan, oprócz Piotra (2P3: 15-16) daje temu świadectwo/potwierdza to w Apokalipisie (którą uznajesz?), ponieważ Kościoły/Zbory, które założył tylko Paweł lub uczestniczył w ich powstaniu są wymienione w Księdze Apokalipsy. Sam Jan dostał prorocze poleceni by im zanieść etn List "Apokalispy":
" (11) Który mówił: Ja jestem Alfa i Omega, pierwszy i ostatni. Co widzisz, napisz w księdze i poślij do siedmiu kościołów, które są w Azji: do Efezu, Smyrny, Pergamonu, Tiatyry, Sardes, Filadelfii i Laodycei. "(Ap1)

No ale wiesz, że Apokalipsa jest księgą prorocką? No i zauważ, że te listy były kierowane nie do ludzi ale do aniołów opiekujących się tymi Kościołami. No a kto te Kościoły założył i kiedy, to dzisiaj trudno stwierdzić. (możliwe, że ten list do Filadelfii jest do mnie)

Przeemek napisał(a):
3.
Oprócz Ewangelii masz inne Listy, Piotra, Jakuba, Apokalipsę, Judy, więc nauka Jezusa nie musiała ograniczać się do tego co nazywamy Ewangelie Synoptyczne? A Ty robisz z tego argument? Skoro Duch Święty natchnął ich do napisania Listów? Więc po Janie też zostały Listy napisane z natchnienia Ducha.

4.
Tak samo po reszcie apostołów z tych natchnionych Duchem Świętym nic nie zostało, masz tylko Mateusza, Marka i Jana - czy świadczy to o tym, że cała reszta nie głosiła Ewangelii? Że Duch Bozy ich natchnął, a oni milczeli?
Więc o czym ma świadczyć brak spisanych Ewangelii przez np. Tomasza, Bartłomieja, Filipa, Andrzeja? O tym samym co o Pawle?

Ja żadnych listów nie traktuję jako słowo Boga. Z pewnymi sprawami zawartymi w nich się zgadzam, a z innymi nie. Każdy ma takie prawo. Słowem Boga jest to, co powiedział Jezus.
Apokalipsę uznaję jako Księgę prorocką. No ale nie wszystko rozumiem. Jest jednak sporo tekstów, które do mnie przemawiają.

Przeemek napisał(a):
Na jakiej podstawie zakładasz, że Ty możesz wierzyć:

1.
Że Ewangelię Mateusza spisał Mateusz(jest autorem tekstu spisanego)?

2.
Że Ewangelia Marka, długo nazywana Piotrową, bo oparta na zeznaniach Piotra - niż bezpośrenich słowach Jezusa --> jest rzeczywiście spisana przez Marka?

3.
Nie przetrwał żaden oryginał zarówno Ewangelii jak i Listów, absolutnie żaden. Mamy same kopie, a te z I - IIIw. to nawet nie pełne, często skrawki - więc skąd Ty masz taką pewność, że przetrwały te prawdziwe świadectwa nauk Jezusa, a nie jakiegoś głosiciela/głosicieli podrabiająch Ewangelie i Listy? A więc i słowa/nauki Jezusa mogą być wymyślone? Jezus sam nic nie spisał.

4.
Używając argumentów udowadniających powyższe 1,2,3 punkty Twojej racji. Dlaczego nie możesz ich użyć również do uwiarygodnienia braku świadectwa wystawionego Pawłowi oraz Łukaszowi? Pokaż Twoją metodę rozumowania?

Pisałem już Przeemek. Apostołowie głosili Ewangelię z natchnienia Ducha. Piśmienni zapisywali takie nauki na kartkach i te kartki krążył wśród chrześcijan. Pewnie było sporo takich, którzy znali wiele z tych nauk na pamięć. Bóg potrafi zadbać o to żeby Jego słowo nie było zakłamane. (no ale dotyczy to tylko Jego słowa) No a jak ktoś chce iść za naukami innych, to jego ryzyko.



Przeemek napisał(a):
5.
Dlaczego nie możesz wierzyć świadectwu Piotra (2P3:16) oraz pośredniemu świadectwu apostoła Jana (Ap1: 11)? Udowodnij merytorycznie?


To proste Przeemek. Jezus dał gwarancje tylko na swoją naukę.

Przeemek napisał(a):
krzysiekniepieklo napisał(a):
Skała jest tylko jedna i jest to nauka Jezusa. To po to Jezus wybrał prostych skromnych ludzi. Oni z pietyzmem powtarzali słowo w słowo to, czego Jezus uczył.
No i zwyczaj w Kościele jest taki, że Ewangelię czyta się niecałą minutę, a później wychodzi faryzeusz i głosi kazanie dwadzieścia minut. Spotkałem się z sytuacją, że kazanie było dłuższe od całej Mszy Świętej. No a co wybudowano to widać. Ludzie dużo chętniej modlą się do telewizora.

Mieszasz pojęcia które sam używasz.

Jeżeli:
"Skała jest tylko jedna i jest to nauka Jezusa"

A wcześniej piszesz:
- "Powtarzał dokładnie z natchnienia Ducha Świętego"
- "Jezus daje gwarancję, że Duch Święty wszystkie Jego nauki im przypomni, a więc cytowane słowa Jezusa są z natchnienia Ducha Świętego."


Czyli, że Duch Święty przypomina te nauki Jezusa. To sam piszesz, że sa dwa źródła nauczania Jezusa
- Skała
- Duch Święty

A powyżej odwołujesz się tylko jednego?........

No ale to jest jedno i to samo żródło.
Przeemek napisał(a):
Odnośnie kazań na Mszy......... to przyjdź do społeczności protestanckiej - Kościoła na nabożeństwo. Zobacz ile tam się czyta i poświęca czas nauce Jezusa, poddając Jego słowa pod rozważania całemu Kościołowi, aby każdy członek mógł dojśc do wspólnego zrozumenia i jedności w Duchu Świętym.


Byłem kilka razy u protestantów ale głównie przerabiali nauki Pawła. A co do komunii, to tam jest zupełne niezrozumienie. Obchodzili pamiątkę ostatniej wieczerzy raz w miesiącu ale do Ciała i Krwi Chrystusa się nie odwoływali. Dla nich, to tylko pamiątka.


Wt lut 23, 2021 18:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4586
Post Re: Faryzejskie nauki Pawła
Krzysiek, przeczytaj od początku 16 rozdział Mateusza, tam masz wyjaśnienie o co chodziło Jezusowi, kiedy mówił, żeby uczniowie wystrzegali się faryzejskich nauk.

krzysiekniepieklo napisał(a):
No ale wiesz, że Apokalipsa jest księgą prorocką? No i zauważ, że te listy były kierowane nie do ludzi ale do aniołów opiekujących się tymi Kościołami.


Te listy były kierowane do siedmiu (symbolika liczby siedem) Kościołów, które reprezentują wszystkie Kościoły. W Azji w tym czasie było więcej niż siedem Kociołów.

ἄγγελος (angelos) to nie tylko boski posłaniec czyli anioł, w NT oznacza także zwykłego posłańca, wysłannika, posła.
Podobnie ma sie sprawa ze świętymi. Kiedy Pawel pisze do świętych to nie pisze do tych, którzy zostali kanonizowani, którzy są w niebie tylko do ludzi, którzy nalezą do Jezusa i przez przynależność, łączność z Jezusem są świętymi.

krzysiekniepieklo napisał(a):
No a później na głównego głosiciela swoich nauk wybrał sobie takiego, który nie był na żadnym wykładzie?

To wybranie Pawła potwierdzili Apostołowie w Jerozolimie.

_________________
ksiądz


Wt lut 23, 2021 22:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36
Posty: 1802
Post Re: Faryzejskie nauki Pawła
bramin napisał(a):

krzysiekniepieklo napisał(a):
No a później na głównego głosiciela swoich nauk wybrał sobie takiego, który nie był na żadnym wykładzie?

To wybranie Pawła potwierdzili Apostołowie w Jerozolimie.


Żaden Apostoł nie potwierdził wybrania Pawła. Te rewelacje to pisał Łukasz, który Apostołem nie był.
Jedyny ślad, to drugi list "Piotra". No ale według mnie, tego listu Piotr nie napisał. List jest napisany dokładnie w takim samym stylu, jak listy Pawła.

2P 3
14 Dlatego, umiłowani, oczekując tego, starajcie się, aby [On] was zastał bez plamy i skazy - w pokoju, 15 a cierpliwość Pana naszego uważajcie za zbawienną, jak to również umiłowany nasz brat Paweł według danej mu mądrości napisał do was, 16 jak również we wszystkich listach, w których mówi o tym. Są w nich trudne do zrozumienia pewne sprawy, które ludzie niedouczeni i mało utwierdzeni opacznie tłumaczą, tak samo jak i inne Pisma, na własną swoją zgubę.


Pisałem już, że nie jest możliwe żeby Piotr znał listy Pawła. Przecież Paweł nie wysyłał mu tych listów do akceptacji. W dzisiejszych czasach to by było możliwe, ale nie w tamtych czasach.


Śr lut 24, 2021 0:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53
Posty: 1467
Post Re: Faryzejskie nauki Pawła
krzysiekniepieklo napisał(a):
Jezus wykładał swoje nauki trzy i pół roku. Dwunastu uczniów pilnie uczestniczyło w tych wykładach. No a później na głównego głosiciela swoich nauk wybrał sobie takiego, który nie był na żadnym wykładzie? Trzeba dużej naiwności żeby w takie rzeczy uwierzyć. No, po coś ich trzy i pół roku szkolił. Jezus ostrzega uczniów przed faryzejskim kwasem, a później przychodzi faryzeusz i wszyscy wierzą w jego nauki. Kuriozum.

Trzeba dużej naiwności, aby wierzyć w Boga, a więc i w Jego Słowo:
"(15) I powiedział do nich: Idźcie na cały świat i głoście ewangelię wszelkiemu stworzeniu. (16) Kto uwierzy i ochrzci się, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony. (17) A takie znaki będą towarzyszyć tym, którzy uwierzą: w moim imieniu będą wypędzać demony, będą mówić nowymi językami; (18) Będą brać węże, a choćby wypili coś śmiercionośnego, nie zaszkodzi im; na chorych będą kłaść ręce, a ci odzyskają zdrowie. "(Mk14)

Że każdy kto uwierzy w Ewangelię i ochrzci się, będzie uzdrawiał, wyganiał demony, mówił językami, uodporni się na jad węży - czyli dary wynikające z otrzymania Ducha Świętego. Ale nie będzie mógł(zabronione) lub miał zdolność do głoszenia nauk Jezusa w drodze otrzymania tego Ducha Świętego, bo Jezus wybrał do tego tylko jednego, co był na Jego wykładzie.....

Trzeba być naiwnym, aby uważać, że kiedy Jezus powiedział: "(15) I powiedział do nich: Idźcie na cały świat i głoście ewangelię wszelkiemu stworzeniu...." - miał na myśli dosłownie jednego wybranego apostoła z Jego wykładów, który obejdzie cały świat wzdłuż i wszerz, a który dostał do tego odpowiednią ilość lat życia aby był w stanie wykonać powierzone mu zadanie.......

Tak samo tu:
"(12) Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto wierzy we mnie, dzieł, których ja dokonuję, i on będzie dokonywał, i większych od tych dokona, bo ja odchodzę do mego Ojca. (13) A o cokolwiek będziecie prosić w moje imię, to uczynię, aby Ojciec był uwielbiony w Synu. (14) Jeśli o coś będziecie prosić w moje imię, ja to uczynię."(J14)

Dla kogo jest ta obietnica? Dla 12 apostołów tylko? A stwierdznie: "powiadam wam: Kto wierzy we mnie, dzieł, których ja dokonuję, i on będzie dokonywał, i większych od tych dokona, " --> oznacza: "powiadam wam moi apostołwie: Jak wy we mnie wierzycie, dzieł, których ja dokonuję, i wy będziecie dokonywać, i większych od tych dokonywać..." - Czy jesteś aż tak naiwny, że uważasz, że Jezus obiecał to tylko apostołom?

I trzeba przy tym kompletnego braku znajmości Boga, aby twierdzić, że pochodzenie, w tym wypadku faryzejskie korzenie, mogą stanowić problem do nawrócenia lub jakąś przeszkodę wybrania takiego przez Boga na Jego "naczycię".......

Tak do takiej interpretacji trzeba naiwności.
 

To wszystko na co Ciebie stać Krzysiek? Czyli budowanie poglądu na bazie przypuszczenia i błędnych konkluzji oraz braku znajomości Boga opisanego w Biblii, i to przy przytłaczających wręcz pozabiblijnych faktów historycznych świadectw jakie otrzymał Paweł jako kontr-argument wobec Twoich twierdzeń?

Czy masz jeszcze jakiegoś "Asa w rękawie", czy to już wszystkie źródła i świadkowie, czyli argumenty jakie zaprezentowałeś? Bo jak nie, to przeradza się Twoje twierdzenie w "pobożne życzenie" lub zwyczajne wciskanie i to nie tylko sobie, ale i czytelnikom bezpodstawnych "wymysłów"?

krzysiekniepieklo napisał(a):
Apostołowie, mimo tego, że ich ciała umarły, to mają w sobie tego Bożego Ducha i żyją.
No i to dotyczy tez wszystkich następnych pokoleń.

Tego jeszcze u Ciebie nie słyszałem. Czyli jak żyją? Tu na tym świecie? Czy nawiedzają nas z "zaświatów"?

Wskaż konkretne fragmenty Pisma mówiące o tym? Lub pośrednie, że tak Bóg działa lub działał, lub że taka jest Jego obietnica - cokolwiek.

Bo z opininiami nie ma jak dyskutować. Tylko konkrety proszę? Jak chcesz "poważnie" dyskutować?

krzysiekniepieklo napisał(a):
 Dyskutowaliśmy juz o tym w temacie "kiedy Duch Święty zstępuje na człowieka"

Założyłeś nowy wątek i sam wchodzisz w te kwestie, to opowiedz? Krótko "tak" czy "nie"?

krzysiekniepieklo napisał(a):
Oczywiście, że ta obietnica dotyczyła wszystkich Apostołów. Tych, którzy bezpośrednio słuchali nauk Jezusa.

Skoro Jezus wyraźnie pisze, że mają głosić na cały świat, a nawet fakty historyczne potwierdzają, że na pewno Piotr i Paweł zginęli w Rzymie śmiercą męczeńską ok. 64r. Mateusz koło 60r. w Etiopii, Marek koło 68r. w Aleksandrii, a Jan w Efezie koło 95r. - to zdecydowanie nie otrzymali Ducha nieśmiertelności doczesnej w tym świecie, a tym bardziej nie zdążyli zwiedzić całego świata i poinformować całe stworzenie, prawda?

Więc kogo mogą dotyczyć te obietnice:
"(26) Gdy jednak przyjdzie Pocieszyciel, którego ja wam poślę od Ojca, Duch prawdy, który wychodzi od Ojca, on będzie świadczył o mnie. "(J15)
To Duch będzie świadczył o Jezusie tylko tym 12  apostołom?

A kontekst tych słów, mimo, że wypowiadany do apostołów, to jest obietnica tylko dla apostołów:
"(1) Niech się nie trwoży wasze serce. Wierzycie w Boga, wierzcie i we mnie. (2) W domu mego Ojca jest wiele mieszkań. Gdyby tak nie było, powiedziałbym wam. Idę, aby wam przygotować miejsce."(J13)
Jezus idzie do Ojca, aby przygotować mieszkania tylko dla apotołów? To jest ta obietnica?

A ten:
"(3) A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, żebyście, gdzie ja jestem, i wy byli. (J13)
Jezus po ponownym przyjściu zabierze tylko apostołów "do siebie"? Przecież oni i tak nie żyją już od prawie 2000 lat? To tylko po nich przyjdzie?

A od czego jest między wieloma innymi Duch Święty, jedno z jego wielu zadań o których mówił Jezus i pokazał Stary Testament:
"(26) Gdy jednak przyjdzie Pocieszyciel, którego ja wam poślę od Ojca, Duch prawdy, który wychodzi od Ojca, on będzie świadczył o mnie. (27) Ale i wy będziecie świadczyć, bo jesteście ze mną od początku."(J15))
 
Oprócz "nich" - "on będzie świadczyć" jeszcze. "Ale i wy"  - zawęża tylko do apostołów? Duch Święty też będzie świadczył o Jezusie? Czy to nie ten sam Duch, którego wierni otrzymują w ramach "wejścia" w Nowe Przymierze..... ?

A ten "Pocieszyciel" co "do was" przyjdzie:
(7) Lecz ja mówię wam prawdę: Pożyteczniej jest dla was, abym odszedł. Jeśli bowiem nie odejdę, Pocieszyciel do was nie przyjdzie, a jeśli odejdę, poślę go do was. (8) A gdy on przyjdzie, będzie przekonywał świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie. "(J16)
To przyjdzie tylko do apostołów i będzie przekonywał "świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie. " - tylko do ok. 100r., czyli do śmierci ostatniego apostoła Jana?

krzysiekniepieklo napisał(a):
Przecież wielokrotnie pisałem, że poprzez Komunię otrzymuje się Ducha.

Pewny jesteś?
Bo nawet pierwsi apostołowie nie otrzymali Ducha przez spożywanie chleba czy wina przemienionego w cokolwiek:
"(20) A to powiedziawszy, pokazał im swoje ręce i bok. I uradowali się uczniowie, ujrzawszy Pana. ........(22) A to powiedziawszy, tchnął na nich i powiedział: Weźcie Ducha Świętego."(J20)
Mało tego..... Apostołwie są po Wieczerzy Pańskiej, bo Jezus we fragmencie wyżej jest po zmartwychwstaniu, więc Wieczerzowe "Bierzcie, to jest Ciało moje" i "To jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana" - jakoś nie zadziałało......

Oczywiście fragmentów Biblii na wskazanie w jaki sposób otrzymuje się Ducha jest mnóstwo, jak np.
"(2) Tego tylko chciałbym się od was dowiedzieć: Czy przez uczynki prawa otrzymaliście Ducha, czy przez słuchanie wiary?"(Ga2) i kilka innych.

Ale jak Ty nie dostrzegasz tego nawet w tych fragmentach które uznajesz, to z pewnością nie zauważysz i w tych których nie uznajesz........

Tak samo "życie", które daje Jezus nie wynika ze spożywania czegokolwiek:
" (2) Jak mu dałeś władzę nad wszelkim ciałem, aby dał życie wieczne tym wszystkim, których mu dałeś. (3) A to jest życie wieczne, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa.(J17)

krzysiekniepieklo napisał(a):
Oczywiście, że faryzeusz może się nawrócić. Ale żeby być uczniem Jezusa, to trzeba uwierzyć i wypełniać naukę Jezusa.

No i takie świadectwao, czyli od Kościoła, czyli od apostołów i ich zaufanych uczniów otrzymał apostoł Paweł.

krzysiekniepieklo napisał(a):
Naukę Jezusa może rozpoznać tylko Jego Duch, którego nam dał. Reszta słucha ale nie rozumie.

Dlatego Paweł był rozpoznany przez apostołów, bo zauważyli w nim i Jego nauce Ducha Bożego - stosowne fragmenty już miałeś cytowane.

krzysiekniepieklo napisał(a):
Chyba nie rozumiesz pojęcia "świadek" Paweł nie był świadkiem Jezusa. Został oślepiony na pustyni u usłyszał głosy. Takich dzisiaj "świadków" to w psychiatrykach zamykają. No, może jakiś duch go opętał.

Czyli znaki i cuda jakie czynił Bóg i sam Jezus, to objaw choroby psychicznej? Tak oceniasz działanie Boga? Tyle się o Nim dowiedziałeś z Biblii?

Swiadków i to poza Biblijnych Paweł miał pewnie setki, jak nie tysiące.

Poza tym nie tylko rozumiem takie pojęcia jak świadek, ale i umiem też czytać:
"14) A on powiedział: Bóg naszych ojców wybrał cię, żebyś poznał jego wolę, oglądał Sprawiedliwego i słuchał głosu z jego ust. (15) Będziesz mu bowiem wobec wszystkich ludzi świadkiem tego, co widziałeś i słyszałeś. "(Dz22)

"(1) Czy nie jestem apostołem? Czy nie jestem wolny? Czy nie widziałem Jezusa Chrystusa, naszego Pana? Czy wy nie jesteście moim dziełem w Panu? (2) Jeśli dla innych nie jestem apostołem, to dla was na pewno nim jestem. Pieczęcią bowiem mego apostolstwa wy jesteście w Panu.(3) Taka jest moja obrona przeciwko tym, którzy mnie osądzają."(1kor9)

"(5) Jeden bowiem jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus; (6) Który wydał samego siebie na okup za wszystkich, na świadectwo we właściwym czasie. (7) Ze względu na nie zostałem ustanowiony kaznodzieją i apostołem - mówię prawdę w Chrystusie, nie kłamię - nauczycielem pogan w wierze i prawdzie."(1Tym2)

(4) Że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem; (5) I że ukazał się Kefasowi, a potem tym dwunastu. (6) Potem ukazał się więcej niż pięciuset braciom naraz, z których większość żyje aż dotąd, a niektórzy zasnęli. (7) Potem ukazał się Jakubowi, potem wszystkim apostołom. (8) A ostatniemu ze wszystkich ukazał się i mnie, jak poronionemu płodowi. (9) Ja bowiem jestem najmniejszym z apostołów i nie jestem godny nazywać się apostołem, bo prześladowałem kościół Boży."(1Kor15)

Poza tym, czy faryzeusz byłby w stanie tak mówić o Jezusie?

krzysiekniepieklo napisał(a):
No ale wiesz, że Apokalipsa jest księgą prorocką?

A od kiedy księga prorocka nie może być skierowana do konkretnej społeczności? Konkretnych Kościołów, a z kontekstu wynika, że po to by rozdystrybułować jej zawartość dalej?
Poza tym, nie każde słowo w niej zawarte jest prorokowaniem, bo wyrażenia takie jak np.:
" (9) Ja, Jan, który też jestem waszym bratem i współuczestnikiem w ucisku i królestwie oraz w cierpliwości Jezusa Chrystusa, byłem na wyspie zwanej Patmos z powodu słowa Bożego i świadectwa Jezusa Chrystusa."(Ap1)
To przedstawienie się autora - kim jest oraz gdzie był kiedy pisał ten List. Analogiczie było ze wskazaniem Kościołów do których pisał ten List.

krzysiekniepieklo napisał(a):
No i zauważ, że te listy były kierowane nie do ludzi ale do aniołów opiekujących się tymi Kościołami. No a kto te Kościoły założył i kiedy, to dzisiaj trudno stwierdzić. (możliwe, że ten list do Filadelfii jest do mnie)

No patrzę i jakoś nie mogę zauważyć? Możesz wskazać fragment?

Tyle się rozpisujemy o Duchu Bożym posłanym przez Jezusa apostołom i wszystkim wierzącym - czyli Kościołowi. Tyle o darach Ducha jakie towrzyszą ludziom w Kościele, a nie o darach aniołów... A Ty teraz wyjeżdżasz z teorią, że Jezus posyła anioły do opieki nad Kościołem.....
A mówiłeś, że logiczne są dla Ciebie słowa Biblii?

krzysiekniepieklo napisał(a):
Ja żadnych listów nie traktuję jako słowo Boga. Z pewnymi sprawami zawartymi w nich się zgadzam, a z innymi nie. Każdy ma takie prawo. Słowem Boga jest to, co powiedział Jezus.
Apokalipsę uznaję jako Księgę prorocką. No ale nie wszystko rozumiem. Jest jednak sporo tekstów, które do mnie przemawiają.

Podstawowym kuriozum takiego podejścia jest to, że nie odrzucasz całego Starego Testamentu - bo tam ani jedno słowo nie jest słowem Jezusa - więc Stary Testament to nie słowo Boga według Twoich kryteriów. Albo hipokryta jesteś.

A idąc takim tokiem myślenia, to wszystko można odrzucić z NT, bo wszelkie słowa Jezusa sa tam spisane przez świadków, a nie przez samego Jezusa. A nie masz jak zweryfikować słów Jezusa cytowanych przez pisarzy Nowego Testamentu, wszystko to są świadectwa. Dokładnie to samo masz w Listach, świadectwa pisarzy o Jezusie, o innych postaciach i o wydarzeniach.

Kolejną hipokryzją jest to, że żadna Ewangelia czy List nie składa się słowo w słowo, czy zdanie w zdanie ze słów Jezusa. Chociażby Ewangelie kiedy opisują dzieciństwo Jezusa, dzieje innych bohaterów, czy wydarzeń. Więc jak wytniesz słowa Jezusa z Ewangelii, to ok 30 - 40% Ewangeli to nie słowa Jezusa - więc nie jest to słowem Boga, zgadza się?


Więc wyjaśnij jak Ty to weryfikujesz? Chcesz poważnie rozmawiać? To kiedy zaczniesz pisać jakies konkrety?

krzysiekniepieklo napisał(a):
Pisałem już Przeemek. Apostołowie głosili Ewangelię z natchnienia Ducha. Piśmienni zapisywali takie nauki na kartkach i te kartki krążył wśród chrześcijan.

Zadałem konkretne pytania? Chciałeś rozmawiać poważnie czy nie?

Poza tym skąd to wiesz? Jakie masz na to dowody? Źródła? Ktoś Ci powiedział? - To samo mogę powiedzieć o świętych księgach Buddy, posłany przez "wyższą istotę" - analogicznie jak Bóg. Najpierw przekazywano je ustnie, potem uczniowie je spisali za pośrednictwem "błogosławieństwa/natchnienia" Buddy. A niektóre księgi zostały zebrane na I soborze buddyjskim w Rajagriha ok. roku 486 p.n.e. i od ok. 100 roku zaczęto je spisywać i krążyły na kartach wśród wyznawców Buddy.......

Więc dlaczego nie jesteś wyznawcą Buddy? Dlaczego bardziej Ciebie przekonuje wiarygodność kartek krążących wśród chrześcijan, a nie kartek krążących wśród wyznawców Buddy?

krzysiekniepieklo napisał(a):
Pewnie było sporo takich, którzy znali wiele z tych nauk na pamięć. Bóg potrafi zadbać o to żeby Jego słowo nie było zakłamane. (no ale dotyczy to tylko Jego słowa) No a jak ktoś chce iść za naukami innych, to jego ryzyko.

Wyznawcy Buddy przekazują sobie historie od ok. 500 r. p.n.e więc na długo zanim nawet Jezus się urodził. Musieli je znać na pamięć, skoro już w 100 roku je spisali i przetrwały do dziś, bo do dzisiaj wiadomo, że Budda zstąpił z nieba narodził się na ziemi zgodnie ze swym ślubowaniem. Narodzinom jego towarzyszyły różne nadprzyrodzone znaki. Chłopiec przyszedł na świat nieoczekiwanie. Pewnej nocy, kiedy już wydoroślał, kazał osiodłać swojego konia i odjechał w towarzystwie oddanego sługi. Tradycja buddyjska określa moment mianem Wielkiego Odejścia.

Więc bóg Buddy zadbał równie skutecznie o przetrwanie jego nauki. Co ciebie skłania, aby wierzyć w nieweryfikowalne(bo nie wykazałeś nic do tej pory) historie(Ewangelie i Listy) chrześcijańskie o cudownym poczęciu niemowlęcia i znakach jakie towarzyszyły jemu przy narodzinach. A nie w historie buddyzmu o cudownym poczęciu i znakach jakie towarzyszyły Buddzie podczas narodzin?

Czy może akurat jakaś okrojona wersja Biblii pierwsza trafiła w Twoje ręce, zanim zapoznałeś się z religią Buddy? Zrządzenie losu?

Z tego co można wynioskować, to jak widzisz bóg Buddy jest równie zaradny w przekazywaniu świętych pism jak Bóg Jezusa? Więc skąd u Ciebie takie przekonanie?

krzysiekniepieklo napisał(a):
To proste Przeemek. Jezus dał gwarancje tylko na swoją naukę.

Przecież nie potrafisz wskazać nawet wiarygodności autorów pism, którzy spisali te słowa Jezusa, a już jesteś pewny tego co gwarantuje sam Jezus? Kuriozalne.....

krzysiekniepieklo napisał(a):
No ale to jest jedno i to samo żródło.

No to jak właśnie przyznajesz Duch Święty jest tym smaym źródłem, czyli przypomina nauki Jezusa, świadczy o Jezusie.

To jakiego Ty "Ducha" otrzymujesz i notabene reszta odrodzonych w Chrystusie, że ten Duch nie świadczy o Jezusie? Tylko ten apostołowy?
Dlaczego Duch który otrzymał Paweł - bo pisze, że się nawrócił - nie mógł pouczyć Pawła o Ewangeli i zaświadczyć Pawłowi o Jezusie - aby Paweł mógł to przekazywać/świadczyć dalej? Paweł tez otrzymał innego Ducha?

krzysiekniepieklo napisał(a):
Byłem kilka razy u protestantów ale głównie przerabiali nauki Pawła. A co do komunii, to tam jest zupełne niezrozumienie. Obchodzili pamiątkę ostatniej wieczerzy raz w miesiącu ale do Ciała i Krwi Chrystusa się nie odwoływali. Dla nich, to tylko pamiątka.

Nie wiem czy znajdziesz jakikolwiek Kościół, który przerobi wszystkie słowa Jezusa, albo całą Biblię podczas jednego nabożeństwa? Może trochę cierpliwości?

A odnośnie "ostatniej wieczerzy"..... Nawet sam Jezus powiedział i pokazał, że nie wykorzystuje Ostatniej Wieczerzy do napełniania ludzi Duchem:
"(22) A to powiedziawszy, tchnął na nich i powiedział: Weźcie Ducha Świętego."(J20)
To tym bardziej życiem. Więc nie wiem co sobie wymyśliłeś?


Śr lut 24, 2021 19:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36
Posty: 1802
Post Re: Faryzejskie nauki Pawła
Chciałem do Ciebie Przeemek zaapelować żebyś przestał uprawiać wodolejstwo i skupił się na dyskusji o tym, co jest we wpisie. Najwyraźniej chcesz zatopić ten wątek kilometrami tekstu nie związanego z tematem. No, tak się nie da dyskutować. Było już wiele innych tematów, w których poruszaliśmy te kwestie, które tutaj poruszasz. No ale to nie mieści się w tym temacie. No ale lejesz wodę aby nie odpowiedzieć na pytania z wpisu. No, mnie nie zależy żeby wracać do dyskusji o tym, o czym już w innych wątkach dyskutowaliśmy. Poruszyłem problem wiarygodności Pawła. Postawiłem kilka pytań. Potrafisz odpowiedzieć na te pytania. No bo Jezus podczas swojego pobytu na ziemi w swoim ludzkim ciele, w żaden sposób nie uwiarygodnił Pawła. No a jeśli chodzi o wypowiedzi Jezusa, to raczej na ich podstawie trzeba by Pawła (razem z jego objawieniem) odrzucić. Jezus wyraźnie mówił o zakłamywaniu Jego nauki przez sługi szatana i ostrzegał przed faryzejskimi naukami.
Postaram się później odpowiedzieć na niektóre sprawy z tego kilometrowego postu.


Cz lut 25, 2021 10:28
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Faryzejskie nauki Pawła
Krzysiek, Twoja "teologia" przepełniona jest walką klasową. Mamy więc tylko takich wiarygodnych uczniów, który nie są uczeni. Żaden faryzeusz nie może się nawrócić. Jeśli święty Łukasz popiera świętego Pawła, Ty odrzucasz Łukasza. (a przecież w Apokalipsie są 4 zwierzęta a nie 3). Nawet święty Piotr w liście popiera ich obu, a Ty odrzucasz bo się "styl" nie zgadza. W jaki sposób okreśłiłeś styl? liczyłeś ilość czasowników i rzeczowników w zdaniach?
Nie, Tobie bardziej chodzi o treść a nie styl.
2P 3
14 Dlatego, umiłowani, oczekując tego, starajcie się, aby [On] was zastał bez plamy i skazy - w pokoju, 15 a cierpliwość Pana naszego uważajcie za zbawienną, jak to również umiłowany nasz brat Paweł według danej mu mądrości napisał do was, 16 jak również we wszystkich listach, w których mówi o tym. Są w nich trudne do zrozumienia pewne sprawy, które ludzie niedouczeni i mało utwierdzeni opacznie tłumaczą, tak samo jak i inne Pisma, na własną swoją zgubę.

Nie podoba Ci się, bo określenie ludzie niedouczeni i mało utwierdzeni bardzo Cię ubodło.
Przestań opacznie tłumaczyć księgi na swoją zgubę. Akurat ten fragment jest ważny bo jak ulał pasuje do protestantów, którzy opacznie rozumieją listy Pawła.
Więc nic Cię nie przekona, bo jeśli znalazłbyś w księgach które uznajesz odniesienie do tych, które nie uznajesz, również byś je odrzucił. Czy również Apokalipsę? Bo tam są 4 zwierzęta. (również 4 rajskie rzeki w Księdze Rodzaju)

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz lut 25, 2021 10:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53
Posty: 1467
Post Re: Faryzejskie nauki Pawła
krzysiekniepieklo napisał(a):
Poruszyłem problem wiarygodności Pawła. Postawiłem kilka pytań. Potrafisz odpowiedzieć na te pytania. No bo Jezus podczas swojego pobytu na ziemi w swoim ludzkim ciele, w żaden sposób nie uwiarygodnił Pawła. No a jeśli chodzi o wypowiedzi Jezusa, to raczej na ich podstawie trzeba by Pawła (razem z jego objawieniem) odrzucić. Jezus wyraźnie mówił o zakłamywaniu Jego nauki przez sługi szatana i ostrzegał przed faryzejskimi naukami.

A Ty potrafisz odpowiedzieć na zadane pytania? Uciekasz... dlatego wolisz powiedzieć, że leję wodę.....

Pytam się.......Jezus to, Jezus tamto..... skąd wiesz, że wiarygodność pisarzy Ewangelii jest lepsza, od pisarzy Łukasza i Pawła? Próbowałeś wskazać na niespójności, ja pokazełm Ci je w Ewangeliach..... więc co to za argument? Podaj źródła i skąd bierzesz swoje świadectwa?
Skąd wiesz, że Matuesz jest autorem? Skąd bierzesz pewność i źródła?
Przecież nawet to, że mamy 12 apostołów, że był jegomość "Jezus", to też skądś wiemy? I jakoś to wszystko wiemy bo opieramy na świadectwach.....

Skąd wiesz co Jezus powiedział i dlaczego możesz ufać tym źródłom? Wyjaśnij merytorycznie? Powiedz coś o Twojej Biblii, skoro ta chrześcijańska jest niewłaściwa?


Cz lut 25, 2021 11:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36
Posty: 1802
Post Re: Faryzejskie nauki Pawła
Andy72 napisał(a):
Krzysiek, Twoja "teologia" przepełniona jest walką klasową. Mamy więc tylko takich wiarygodnych uczniów, który nie są uczeni. Żaden faryzeusz nie może się nawrócić. Jeśli święty Łukasz popiera świętego Pawła, Ty odrzucasz Łukasza. (a przecież w Apokalipsie są 4 zwierzęta a nie 3). Nawet święty Piotr w liście popiera ich obu, a Ty odrzucasz bo się "styl" nie zgadza. W jaki sposób okreśłiłeś styl? liczyłeś ilość czasowników i rzeczowników w zdaniach?
Nie, Tobie bardziej chodzi o treść a nie styl.
2P 3
14 Dlatego, umiłowani, oczekując tego, starajcie się, aby [On] was zastał bez plamy i skazy - w pokoju, 15 a cierpliwość Pana naszego uważajcie za zbawienną, jak to również umiłowany nasz brat Paweł według danej mu mądrości napisał do was, 16 jak również we wszystkich listach, w których mówi o tym. Są w nich trudne do zrozumienia pewne sprawy, które ludzie niedouczeni i mało utwierdzeni opacznie tłumaczą, tak samo jak i inne Pisma, na własną swoją zgubę.

Nie podoba Ci się, bo określenie ludzie niedouczeni i mało utwierdzeni bardzo Cię ubodło.
Przestań opacznie tłumaczyć księgi na swoją zgubę. Akurat ten fragment jest ważny bo jak ulał pasuje do protestantów, którzy opacznie rozumieją listy Pawła.
Więc nic Cię nie przekona, bo jeśli znalazłbyś w księgach które uznajesz odniesienie do tych, które nie uznajesz, również byś je odrzucił. Czy również Apokalipsę? Bo tam są 4 zwierzęta. (również 4 rajskie rzeki w Księdze Rodzaju)


Andy. Jezus wybrał dwunastu niedouczonych Apostołów. Widocznie to niedouczenie było mu bardzo na rękę, skoro takich wybrał. No takich mógł czego nauczyć, bo faryzeuszy niczego nauczyć nie mógł, bo wszystko wiedzieli lepiej od Niego. No i dlatego przestrzegał Apostołów przed uczonymi w piśmie i faryzeuszami. To oni poprzez swoje nauki wprowadzają ferment wsród chrzescijan. A Piotr był pierwszym z tych niedouczonych, więc raczej nikomu niedouczenia nie wyrzucał.


Cz lut 25, 2021 12:25
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Faryzejskie nauki Pawła
Zauważ, że Apostołowie trzy lata chodzili z Jezusem, a kiedy mówił im że idzie na śmierć, nie rozumieli, Piotr starał się go odwieść od tego, a Apostołowie kłócili się który z nich jest największy. Potem uciekli z wyjątkiem Jana.
Natomiast w dniu Pięćdziesiątnicy Duch Święty pouczył ich wszystkiego i umocnił w wierze, tak że oddali za Niego życie.
Samo niedouczenie nie jest zasługą, ale Bóg potrafi zrobić z Piotra, który się trzykrotnie Go zaparł (a wcześniej odwodził Go "nigdy na Ciebie to nie przyjdzie") Opokę, tak również potrafił zrobić z Pawła, faryzeusza, który był gorliwy w obronie wiary, tyle że się mylił, zrobić wspaniałego Apostoła Narodów. Tak samo jak Paweł musiał zrozumieć że Ten którego prześładuje jest Bogiem, tak samo człowiek niedouczony musi się douczyć , choć nie ziemskich nauk, ale tego co Bóg pouczy, a nieutwierdzony w wierze musi się utwierdzić.

25 To wam powiedziałem przebywając wśród was. 26 A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy7 i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem.

Tylko nie jest to zachęta do tego, by jak pastorzy różnych małych grup protestanckich uważali że akurat ich pouczył Duch Święty. Zstąpienie Ducha było w Wieczerniku. Potem mamy sukcesję apostolska:
Termin sukcesja apostolska oznacza, że Jezus Chrystus przekazał realną władzę nad Kościołem apostołom. Jest to: władza głoszenia Ewangelii. władza udzielania sakramentów (władza święceń)
Co właśnie Ty odrzucasz.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz lut 25, 2021 12:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36
Posty: 1802
Post Re: Faryzejskie nauki Pawła
Przeemek napisał(a):
krzysiekniepieklo napisał(a):
Poruszyłem problem wiarygodności Pawła. Postawiłem kilka pytań. Potrafisz odpowiedzieć na te pytania. No bo Jezus podczas swojego pobytu na ziemi w swoim ludzkim ciele, w żaden sposób nie uwiarygodnił Pawła. No a jeśli chodzi o wypowiedzi Jezusa, to raczej na ich podstawie trzeba by Pawła (razem z jego objawieniem) odrzucić. Jezus wyraźnie mówił o zakłamywaniu Jego nauki przez sługi szatana i ostrzegał przed faryzejskimi naukami.

A Ty potrafisz odpowiedzieć na zadane pytania? Uciekasz... dlatego wolisz powiedzieć, że leję wodę.....

Pytam się.......Jezus to, Jezus tamto..... skąd wiesz, że wiarygodność pisarzy Ewangelii jest lepsza, od pisarzy Łukasza i Pawła? Próbowałeś wskazać na niespójności, ja pokazełm Ci je w Ewangeliach..... więc co to za argument? Podaj źródła i skąd bierzesz swoje świadectwa?
Skąd wiesz, że Matuesz jest autorem? Skąd bierzesz pewność i źródła?
Przecież nawet to, że mamy 12 apostołów, że był jegomość "Jezus", to też skądś wiemy? I jakoś to wszystko wiemy bo opieramy na świadectwach.....

Skąd wiesz co Jezus powiedział i dlaczego możesz ufać tym źródłom? Wyjaśnij merytorycznie? Powiedz coś o Twojej Biblii, skoro ta chrześcijańska jest niewłaściwa?


Ja wierzę Jezusowi, bo dla mnie to On daje mi gwarancję na zbawienie, a nie Paweł. No, jeśli Ewangelia jest dla Ciebie mało wiarygodna i chcesz ode mnie abym argumentował za jaj wiarygodnością, to wtedy Pawła możesz wyrzucić do kosza, bo bez Ewangelii Jezusa pisanie Pawła nie ma jakiegokolwiek sensu. Jeśli wierzysz Pawłowi, to nie możesz podważać wiarygodności Ewangelii. No a ja wierzę w naukę Jezusa zapisana w Ewangeliach. Według mnie, to Ewangelię Jana napisał Jan Apostoł, bezpośredni świadek Jezusa. No a jak pewnie wiesz, to wiara na dowodach się nie opiera. Co do reszty Ewangelii, to jest mi obojętne, kto je zredagował - skompletował. One powstały na bazie kartek z pojedynczymi naukami Jezusa krążącymi pomiędzy chrześcijanami. Dlatego nie ma tam chronologii, bo po wielu latach, to nawet sami naoczni świadkowie takiej chronologii nie są w stanie zachować.
Zapewnienie Jezusa:
J 14
25 To wam powiedziałem przebywając wśród was. 26 A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem.


Dotyczy konkretnie słów Jezusa, które wypowiedział. No a przypomnieć można tylko bezpośredniemu świadkowi, więc dotyczy tylko tych, do których Jezus wypowiedział te słowa.
Jeśli ktoś świadkiem nie był, to nie można mu przypomnieć słów. Można co najwyżej objawić.
Więc te słowa Pawła ani Łukasza, dotyczyć nie mogą.


Cz lut 25, 2021 13:00
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Faryzejskie nauki Pawła
Tak, to były słowa do Apostołów. A inni, którym nie dało sie przypomnieć, powinni się uczyć od Apostołów i ich następców.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz lut 25, 2021 13:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36
Posty: 1802
Post Re: Faryzejskie nauki Pawła
Andy72 napisał(a):
Zauważ, że Apostołowie trzy lata chodzili z Jezusem, a kiedy mówił im że idzie na śmierć, nie rozumieli, Piotr starał się go odwieść od tego, a Apostołowie kłócili się który z nich jest największy. Potem uciekli z wyjątkiem Jana.
Natomiast w dniu Pięćdziesiątnicy Duch Święty pouczył ich wszystkiego i umocnił w wierze, tak że oddali za Niego życie.
Samo niedouczenie nie jest zasługą, ale Bóg potrafi zrobić z Piotra, który się trzykrotnie Go zaparł (a wcześniej odwodził Go "nigdy na Ciebie to nie przyjdzie") Opokę, tak również potrafił zrobić z Pawła, faryzeusza, który był gorliwy w obronie wiary, tyle że się mylił, zrobić wspaniałego Apostoła Narodów. Tak samo jak Paweł musiał zrozumieć że Ten którego prześładuje jest Bogiem, tak samo człowiek niedouczony musi się douczyć , choć nie ziemskich nauk, ale tego co Bóg pouczy, a nieutwierdzony w wierze musi się utwierdzić.

25 To wam powiedziałem przebywając wśród was. 26 A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy7 i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem.



Tylko nie jest to zachęta do tego, by jak pastorzy różnych małych grup protestanckich uważali że akurat ich pouczył Duch Święty. Zstąpienie Ducha było w Wieczerniku. Potem mamy sukcesję apostolska:
Termin sukcesja apostolska oznacza, że Jezus Chrystus przekazał realną władzę nad Kościołem apostołom. Jest to: władza głoszenia Ewangelii. władza udzielania sakramentów (władza święceń)
Co właśnie Ty odrzucasz.


Andy. Nie ma żadnej sukcesji apostolskiej i Jezus nikomu żadnej władzy nie przekazywał. Tu masz dowód na to:
Mt 20
25 A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł: «Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę. 26 Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą. 27 A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym, 28 na wzór Syna Człowieczego, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu».

Powiedz mi Andy - czy sługa albo niewolnik,to ma jakąś władzę? No a kto sprawuje władzę na sposób światowy, ten uczniem Jezusa nie jest. No a klucze królestwa, które Jezus dał Piotrowi, nie dotyczą królestw tego świata, bo królestwo Jezusa nie jest z tego świata. Więc ta władza tego świata nie dotyczy.

Andy72 napisał(a):
Tak, to były słowa do Apostołów. A inni, którym nie dało sie przypomnieć, powinni się uczyć od Apostołów i ich następców.


Powinni korzystać z tego, co zostało zapisane w ewangeliach. To jest pewniejsze.


Cz lut 25, 2021 13:13
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Faryzejskie nauki Pawła
Biblię można interpretować jak się chce, co pokazują luteranie czy Świadkowie Jehowy.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz lut 25, 2021 13:19
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL