Re: Historyczna analiza Biblii
@katon
Cytuj:
Cytuj:
Z całym tekstem nie jestem w stanie się zapoznać, bo nie zamierzam za dostęp płacić, ale zasadnicza teza jest znana.
Dziennikarz Marcin Jamkowski przytoczyl na lamach Newsweeka wywiad z Prof Robertem Wisniowskim
Muszę Cię przeprosić, bo mając dostęp jedynie do samego początku tekstu M. Jamkowskiego nie zauważyłem, że kluczowa teza stawiana jest nie przez niego, ale przez profesora Wiśniowskiego.
Powołując się na płatny zewnętrzny tekst, zgodnie z przyjętymi tu zasadami powinieneś przytoczyć pojawiające się w nim argumenty, a nie tylko końcowy wniosek.
Tym niemniej, sama teza jest mocno chybiona. Tytuł profesorski jej autora nie zmienia faktu, że teza ta jest "na bakier" z tym, co sądzi większość naukowców.
Większość apostołów (poza Judaszem, wywodzącym się z Judei), pochodziła z Galilei. A tam mieli ciągłe kontakty z otaczającą tę enklawę judaizmu ludnością greckojęzyczną. Jezus i apostołowie nie mają problemu z porozumiewaniem się z nimi bez pomocy tłumacza. Podobnie Jezus może rozmawiać z Piłatem. Apostołowie Andrzej i Filip noszą zresztą greckie imiona, co dodatkowo świadczy, że w ich rodzinach język grecki mógł być używany na równi z aramejskim.
Podobnie było w Judei, chociaż z nieco innego powodu. Corocznie na duże żydowskie święta przybywało do Jerozolimy ponad dwa miliony pielgrzymów, głównie z diaspory, w tym duża część posługiwała się wyłącznie greką (koine), a nie znała powszechnego w Jerozolimie języka aramejskiego. Natomiast miejscowi żydzi, mający permanentny kontakt z nimi, posługiwali się greką, jako drugim językiem.
W Jerozolimie większość odkrytych w badaniach archeologicznych assuariów z I w. ma napisy greckie.
Ale, jak napisałem wcześniej, Łukasz był Grekiem, więc teza, że nie znał greckiego jest bez sensu. Ktoś, kto zna dobrze greckie słownictwo medyczne, zapewne zna również grekę.
Zresztą nawet gdyby nawet ktoś nie znał obcego języka wcześniej, motywowany potrzebami porozumiewania się w nowym otoczeniu, jest w stanie opanować go dobrze w kilka lat. Np. greka używana w pismach Jana jest stosunkowo prosta, jeśli ktoś chce poznać biblijną grekę, zwykle na początku czyta ewangelię Jana.
Cytuj:
Ales nas tu zasypal "argumentami".
I na argumenty należalo odpowiedzieć. Z krótkiego wycinka pracy Tacyta, zacytowanego przeze mnie nie wynika, by jako historyk był on szczególnie rzetelny.