Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 17:58



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 "Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg" - a co z Jezusem?! 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1944
Post "Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg" - a co z Jezusem?!
W innym temacie było odwołanie się forumowicza do tego tekstu (nie ma tam dalszej wymiany zdań, bo zostało to za OT uznane):
Mk 10:18 DOS [Przekład Dosłowny]
A Jezus powiedział mu: Dlaczego nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg.

Wobec tego zakładam nowy temat, aby zbadać tytułową kwestię: "Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg" - a co z Jezusem?!

We wspomnianym wątku forumowicz (no dobra - nie ma co ukrywać: to nolda) tak napisał:
"Jeśli ktoś mówi, by go nie nazywać dobrym, bo tylko Bóg jest dobry, oznacza, że nie uważa się za Boga."

Cytowany werset z Ew. Marka można omawiać, a nawet trzeba, ale na początek zestawię go z poniższymi wersetami, które też są słowami Jezusa:
J 10:11BW "Ja jestem dobry pasterz. Dobry pasterz życie swoje kładzie za owce."
J 10:14BW "Ja jestem dobry pasterz i znam swoje owce, i moje mnie znają."

I teraz mam wprost pytanie do Ciebie nolda: Jak widzisz te 3 wersety, to jakie teraz wyciągasz wnioski?...
Czyli już wprost pytając: Jezus jest dobry, czy nie jest dobry?
A przy tym też należy Cię zapytać: Czy w kontekście całej Biblii Jezus jest tylko człowiekiem, do tego nie takim, który jest dobry, czy może jest w jednej osobie: Człowiekiem i Bogiem (Bogiem wcielonym)?

Pytanie pomocnicze: Czy masz pewność, że właściwie odczytujesz sens słów z Mk 10:18, uwzględniając oczywiście cały kontekst tego zdarzenia, jakie Marek, (ale też Mateusz i Łukasz) opisał?

A jeśli ktoś inny chce się wypowiedzieć, to śmiało!

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


N mar 26, 2023 4:59
Zobacz profil
Post Re: "Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg" - a co z Jezusem?
Ja jestem dobrym stomatologiem. Dobry stomatolog całe życie poświęca dla swoich pacjentów, poprzez doskonalenie swych umiejętności oraz wykorzystywanie ich w celu ulżenie cierpieniu swoich pacjentów. Jako dobry stomatolog znam swoich pacjentów i oni znają mnie.

Często zdarza się, że słyszę, „ale Pan jest dobry”. Odpowiadam, czemu nazywasz mnie dobrym, tylko Bóg jest dobry, ja jestem stomatologiem, który stara się tobie pomóc. Pomoc moja będzie skuteczna gdy w pełni zastosujesz się do moich zaleceń.


N mar 26, 2023 6:38
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1944
Post Re: "Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg" - a co z Jezusem?
Silisz się na "przypowieści"... Może uznaj, że Jezus lepiej umiał się w tym poruszać i weź sobie Jego przypowieści do serca! - choćby po to, aby się nawrócić na wiarę w Niego...!

Czy uważasz, że wyrwane słowa Jezusa z dłuższego opisu, gdzie pada to zdanie, które tak Ci do gustu przypadło, są właściwie przez Ciebie interpretowane?

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


N mar 26, 2023 6:59
Zobacz profil
Post Re: "Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg" - a co z Jezusem?
Czy Jerzy_67 mimo, że od 30 lat czyta Biblię, jest jej dobrym znawcą i interpretatorem?


N mar 26, 2023 7:11
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1944
Post Re: "Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg" - a co z Jezusem?
Na pewno lepszym, niż ktoś, kto wczoraj Biblię do ręki wziął...
Zapytałem - odpowiesz?

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


N mar 26, 2023 7:23
Zobacz profil
Post Re: "Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg" - a co z Jezusem?
Jerzy_67 napisał(a):
Silisz się na "przypowieści".

Jerzy_67 mówią, że mądrej głowie dość w dwie słowie. Przypowieściami można przekazać coś tym, którzy dwu słów nie są w stanie zrozumieć. Tą metodę stosował nie tylko Jezus, była ona stosowana wieki przed Nim i jest stosowana do dziś.
Jerzy_67 napisał(a):
Na pewno lepszym, niż ktoś, kto wczoraj Biblię do ręki wziął...
Jezus był zapewne lepszym nauczycielem, lecz nie był dobry … .
W Twoim przypadku, zasada im dłużej tym lepiej, skutkuje tym, że więcej pamiętasz, więcej rozumiesz a może bardziej stosujesz słowa z Biblii w życiu (oczywiście według swej interpretacji lub interpretacji dokonanej przez krąg osób w którym się obracasz)? Ponoć jest grzech pychy.
Jerzy_67 napisał(a):
są właściwie przez Ciebie interpretowane?
Gdy czytam słowa: Zapytał Go pewien zwierzchnik: Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne? Jezus mu odpowiedział: Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg.
Nijak nie mogę wywnioskować z nich, że Jezus jest Bogiem. Nauczycielem owszem, nie zaprzeczył, że nim nie jest. Jako, jak twierdzisz lepszy znawca Biblii, postaraj się mnie przekonać, że można je inaczej zinterpretować.


N mar 26, 2023 8:18
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1944
Post Re: "Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg" - a co z Jezusem?
nolda napisał(a):
Jezus był zapewne lepszym nauczycielem, lecz nie był dobry … .
Jeśli Jezus nie był na ziemi dobry - to jaki był? Zły? (nie bój się pisać, co Ci w duszy gra).
nolda napisał(a):
Ponoć jest grzech pychy.
Pewnie, że jest taki grzech. Jednak na Twoje pytanie nie mogłem odpowiedzieć tak, że nie mam pojęcia o tym, co jest w Biblii i na czym polega życie chrześcijańskie, bo by to był grzech kłamstwa.
Tzw. fałszywa pokora i skromność udawana też nie jest cnotą! Trzeba po prostu wiedzieć, gdzie się człowiek znajduje... Ja po 30 latach obcowania z Biblią nie mogę udawać, że nie mam żadnego jej poznania i nie umiem niczego w niej zinterpretować (gdyby tak było, to byłby to bardzo zły znak; czy myślisz może, że gdy 15-latek jest w szkole na poziomie 8-latka, to przysparza mu to chluby?).
nolda napisał(a):
Gdy czytam słowa: Zapytał Go pewien zwierzchnik: Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne? Jezus mu odpowiedział: Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg.
Nijak nie mogę wywnioskować z nich, że Jezus jest Bogiem. Nauczycielem owszem, nie zaprzeczył, że nim nie jest. Jako, jak twierdzisz lepszy znawca Biblii, postaraj się mnie przekonać, że można je inaczej zinterpretować.
No to przekaże trochę treści, które są wg mnie właściwą interpretacją słów Jezusa... (już się przypadkiem znów nie czepiaj, bo zaznaczyłem: "wg mnie". Ty rzecz jasna z tym się chyba nie zgodzisz, ale za to ja nie zgadzam się z Tobą, jednak podaję to, co za prawdę biorę...)

Po 1) - nie można na podstawie jednego zdania wnioskować: "Jezus nie jest Bogiem", bo w całej Biblii jest jeszcze wiele, wiele innych treści, które uczą czegoś przeciwnego: "Jezus jest Bogiem" (Bogiem "przyobleczonym" w ludzkie ciało; wcielonym - w myśl np. pierwszych zdań z Ew. Jana).
No właśnie, przeczytajmy:
J 1,1-5.9-14 BW
(1) Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo.
(2) Ono było na początku u Boga.
(3) Wszystko przez nie powstało, a bez niego nic nie powstało, co powstało.
(4) W nim było życie, a życie było światłością ludzi.
(5) A światłość świeci w ciemności, lecz ciemność jej nie przemogła.
(...)
(9) Prawdziwa światłość, która oświeca każdego człowieka, przyszła na świat.
(10) Na świecie był i świat przezeń powstał, lecz świat go nie poznał.
(11) Do swej własności przyszedł, ale swoi go nie przyjęli.
(12) Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię jego,
(13) Którzy narodzili się nie z krwi ani z cielesnej woli, ani z woli mężczyzny, lecz z Boga.
(14) A Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę jego, chwałę, jaką ma jedyny Syn od Ojca, pełne łaski i prawdy.


Czy w obliczu tego cytatu, będziesz dalej negował Bóstwo Jezusa? Jeśli tak, to mogę Ci dać inne teksty, ale teraz już idę do tego tekstu:
Mk 10,17-22 DOS
(17) A gdy wybierał się w drogę, przybiegł ktoś, upadł przed Nim na kolana i pytał Go: Nauczycielu dobry! Co mam czynić, aby odziedziczyć życie wieczne?
(18) A Jezus powiedział mu: Dlaczego nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg.
(19) Znasz przykazania: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie składaj fałszywego świadectwa, nie oszukuj, czcij swego i matkę.
(20) A on Mu odpowiedział: Nauczycielu, tego wszystkiego przestrzegałem od mojej młodości.
(21) Wtedy Jezus przyjrzał mu się i pokochał go, po czym powiedział: Jednego ci brak; idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie, po czym przyjdź i chodź za Mną.
(22) On jednak na to słowo sposępniał i odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości.


Zdradzę Ci coś, nolda, lubię sięgać do biblijnych komentarzy! Serio - robię to, bo nie uważam, że wiem już wszystko, co w Biblii można przeczytać...
Teraz też nie będę pisał tylko od siebie, ale będzie też w tym mądrość tych, co różne biblijne opracowania nam podają, abyśmy - także Ty - lepiej Boże Słowo pojmowali... Jesteś im za to wdzięczny? Bo ja tak!

Odnośnie do tematu i tego zdania: "Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg."
to gdyby na podstawie tego chcieć twierdzić, że Jezus nie będąc człowiekiem dobrym, był złym człowiekiem, trzeba by wykreślić z Biblii mnóstwo innych zdań, z których wynika, że On jako Syn Boży jest osobą doskonałą i bezgrzeszną! (możesz przytoczyć z życia Jezusa coś, co by się kwalifikowało, jako Jego grzech?!).
W Ewangelii jest Jezus wielokrotnie opisywany jako źródło dobra, miłosierdzia i współczucia. Kiedy Jezus mówi "Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg", to przypomina nam tymi słowami o naszej ludzkiej naturze grzesznej i ograniczonej dobroci. Każdy taki jest ze swej natury - ten młodzieniec, któremu Jezus to mówił, też!
Ale czy to znaczy, że Jezus zrównuje się z grzesznikami, będąc bez grzechu? Nie! Jezus nie mówi, że On jest jak każdy grzesznik, bo w Nim grzechu nie było!
Jezus jako Syn Boży był w pełni doskonały i bezgrzeszny, co oznacza, że tylko On mógł być uważany za prawdziwie "dobrego" (w takim ujęciu nikt z grzesznych ludzi nie jest dobry; nawet Ty...).

Można tę wypowiedź Pana tak potraktować, że On chciał, aby ten ktoś, nazywając Go dobrym, i słysząc, że tylko Bóg jest dobry, był gotów przyjąć to, co usłyszy, jako przekaz od samego Boga...
Czyli aby zaświtało mu w głowie, przed kim stoi - nie przed kolejnym nauczycielem (było ich wtedy wielu), ale przed kimś większym, kto ma mu coś od Boga do przekazania... że Jego nauczanie jest zgodne z wolą Boga.

Jezus jest Synem Bożym, a więc w Jego osobie obecne jest Boże dzieło zbawienia. Dlatego tak ważne jest, aby człowiek miał świadomość tego, kogo naprawdę ma przed sobą i w kim powinien pokładać swoją wiarę (zauważ, że człowiek ten zapytał o drogę do zbawienia...).

Niektórzy uważają, że Jezus miał na myśli to, że w kontekście zbawienia nikt nie jest dobry, a jedynie Bóg. Innymi słowy, zwykły człowiek nie jest w stanie sam osiągnąć zbawienia, ale jedynie Bóg może mu w tym pomóc (podoba Ci się, nolda, taka pomoc?).

Jeszcze inni widzą w tych słowach Jezusa wyrażenie głębokiej teologii, mówiącej o tym, że Bóg jest jedynym źródłem dobra, a każdy człowiek, który jest dobry, jest dobry tylko dzięki temu, że odbija w sobie boską dobroć.*
------------
Tyle mam do przekazania w tym temacie. Czy to przyjmiesz, czy nie, to nie zależy ode mnie - ja Ci napisałem, co uważam za słuszne.
Na pewno nie dasz rady wcisnąć mi tezy, że Jezus to nie jest Bóg (jeśli masz dalej takie myślenie, to nie trać czasu mnie do tego przekonywać; lepiej się na wiosenny spacer wybierz...).
Powodzenia - w domu i zagrodzie! :-D
--------
*Dz 11:20-24 BW
(20) Niektórzy zaś z nich byli Cypryjczykami i Cyrenejczykami; ci, gdy przyszli do Antiochii, zwracali się również do Greków, głosząc dobrą nowinę o Panu Jezusie.
(21) I ręka Pańska była z nimi, wielka też była liczba tych, którzy uwierzyli i nawrócili się do Pana.
(22) Wieść o nich dotarła także do uszu zboru w Jerozolimie; wysłali więc do Antiochii Barnabę,
(23) Który, gdy tam przybył i ujrzał łaskę Bożą, uradował się i zachęcał wszystkich, aby całym sercem trwali przy Panu.
(24) Był to bowiem mąż dobry i pełen Ducha Świętego i wiary. Sporo też ludzi zostało pozyskanych dla Pana.


Wiesz, czemu zacytowałem ten tekst?
Dlatego, że jeśli Barnaba jest w Bożym Słowie nazwany - jak?! - ano tak: Był to bowiem mąż dobry i pełen Ducha Świętego i wiary.
to czy ktoś może skutecznie zaprzeczać dobroci Jezusa?! Czy był ktoś bardziej pełen DŚ i wiary niż Jezus? Nie! A zatem czy Jezus nie jest dobry?! Nonsens! Jest dobry, a po prostu można nie zrozumieć tej specyficznej wypowiedzi Jego do tego, kto przed Nim klęczał (Mk 10,17)...

Tak samo można nie zrozumieć specyficznego polecenia, aby on wszystkiego się pozbył... To było wyjątkowe spotkanie, więc i wyjątkowo Jezus mówił i dawał wyjątkowe polecenia (innym nie kazał sprzedawać wszystkiego, więc tu była sprawa natury tego bogacza, dlatego Jezus tak do niego mówił; wyciąganie z tego nauki, że Jezus nie jest dobry, że nie jest Bogiem... jest tak samo chybionym pomysłem, jak ten, że każdy ma zostać z niczym, aby być uczniem Jezusa...).

Jednym słowem, nolda - zrozum, że Jezus był nie tylko dobrym Nauczycielem, ale też mistrzowskim znawcą ludzi, więc wiedząc, z kim ma do czynienia (problemem tego kogoś było przywiązanie do majątku), tak z nim rozmawiał, ale to nie jest ani polecenia dla każdego, ani nauka o braku dobroci i braku Boskości u Jezusa!... (będzie dobrze, gdy uznasz wyjątkowość tego spotkania; a jeśli nie chcesz, to idź do Łk 19 - tam inny bogacz: Zacheusz jest obok Jezusa - czy widzisz, że inaczej Jezus z nim rozmawia? Tak, inaczej, bo u Zacheusza nie było tego przywiązania do bogactwa, co u tego młodego człowieka...; czego Tobie i sobie życzę! - tego braku przywiązania do doczesności...).

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


N mar 26, 2023 10:12
Zobacz profil
Post Re: "Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg" - a co z Jezusem?
Jerzy_67, kopiujesz i wklejasz, pogrubiasz, lecz nie dostrzegłem tekstu, w którym Jezus zmienił zdanie i mówi, że jest Bogiem. Zakładam możliwość, że nie wiedział o tym, ale to tylko założenie. Może troszeczkę mniej, a konkretniej kopiuj i wklejaj. Czekam, postaraj się.
PS
W jakim celu składasz mi życzenia, z tego co wiem, a przynajmniej tak mi się wydaje, to one nie mają żadnego znaczenia. Zastanawiałeś się, czy nie jest bałwochwalstwem przypisywaniem sobie osądu (i chyba mocy sprawczej), co dla mnie będzie dobrem na podstawie tego, co Tobie wpojono?


N mar 26, 2023 11:01
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1944
Post Re: "Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg" - a co z Jezusem?
Nawet sensu życzeń nie odbierasz pozytywnie? O osądy mnie obwiniasz... Nie przesadzasz, aby?... (ja Ci tylko dobrze życzę, ale jak chcesz, to... nie! nie będę Ci źle życzył...).

Czyny głośniej przemawiają nieraz niż słowa! Zatem w czynach Jezusa Jego Bóstwo się objawiało na ziemi najmocniej. W słowach nie za bardzo, bo to był nie ten czas jeszcze...
Zacytowałem Ci początek Ew. Jana - nic to nie znaczy dla Ciebie?! Tak Ci zależy, aby wołać, że Jezus to nie Bóg?! Mnie to nie wzrusza - już Ci pisałem, wiec oszczędzaj gardło...

Nie chcesz wklejanych tekstów, no to sam sobie w J 10 odszukaj słów: "Ja i Ojciec jedno jesteśmy".
A też w zakończeniu J 8 słów, że zanim Abraham był, to Jezus był wcześniej...

Oba zdarzenia były zapalnikiem, by o bluźnierstwo oskarżyć Jezusa i Go ukamienować! Czemu? Bo słuchacze zrozumieli, że Jezus za Boga się ma! (nolda tego nie uznaje, ale co to kogo obchodzi?!...).

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


N mar 26, 2023 11:21
Zobacz profil
Post Re: "Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg" - a co z Jezusem?
Jerzy_67 napisał(a):
Nawet sensu życzeń nie odbierasz pozytywnie? O osądy mnie obwiniasz... Nie przesadzasz, aby?... (ja Ci tylko dobrze życzę, ale jak chcesz, to... nie! nie będę Ci źle życzył...).

Te życzenia to jedynie takie ble, ble, ble i taka ich moc i sens. Dla przykładu: „Drogi Jerzy_67, życzę Tobie beczki wina, dziewczyny co godzina (albo chłopaka), jak również byś uwierzył w garbate aniołki, diabełki bez widełek itd.” Zacieszasz z życzeń i prosisz o więcej, czy uważasz, że to czcze gadanie, które ma się nijak to tego co sądzisz o chłopakach winie, od czasu do czasu dziewczynie, czy diabełkach? Czy jedynie będąc zabobonnym możesz bać się, że tak się stanie?

Piszę byś nie kopiował tego co nie ma związku z: "Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg.” Proszę byś przytoczył słowa Jezusa mówiące, że jest Bogiem, a Ty kleisz coś a Abrahamie. Może powiesz zatem, gdzie Ty byłeś (kim byłeś) jak „ciebie nie było”, za czyjego syna/dziecko się uważasz?

Ci słuchacze to nie byli „badaczami” Biblii, „znawcami" Ksiąg”, "nauczycielami" ? Nie czuli zagrożenia, że jakiś nowy nauczyciel chce podważyć ich interpretację Królestwa, zamiast oko za oko, mówi kochaj nieprzyjaciół, ... . Jak myślisz, zrobienie z Jezusa Boga, nie było pretekstem, by Go ukrzyżować, a tym samym nadal zachować swój autorytet znawców Ksiąg i reprezentantów Boga?


N mar 26, 2023 12:33
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1944
Post Re: "Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg" - a co z Jezusem?
Już Ci rzekłem, że czas marnujesz, od wiary w Jezusa jako Boga mnie chcąc odwieść!
Wiosna! Panie sierżancie! Idź na spacer!
[dowody na Boskość Jezusa już dostałeś; nie przyjmujesz - Twój wybór! Ja tracić czasu nie mam zamiaru; przy okazji - czy poznałeś temat New Age, jaki dla Ciebie przygotowałem?]

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


N mar 26, 2023 12:59
Zobacz profil
Post Re: "Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg" - a co z Jezusem?
Jerzy_67, dla mnie nie ma znaczenia w kogo czy w co wierzysz i nigdy nie miało, ani nie jest moim zamiarem odwieść cię od Twoje wiary. Jeśli nie wiesz, to pozostaje wiara, wiara jest bardzo, bardzo ważna. Zapewne wiesz, dlaczego jest tak ważna. Ale tak z ciekawości spytam, to Bóg czyni cuda czy wiara czyni cuda, Bóg uzdrawia czy wiara uzdrawia, a może trochę Bóg, a trochę wiara? W cuda, uzdrowienia, przez kogo lub co dokonane wierzysz? Czy cuda zdarzają się wierzącym innych wyznań, a jeśli tak to kto/co je dokonuje?


N mar 26, 2023 17:01
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1944
Post Re: "Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg" - a co z Jezusem?
nolda napisał(a):
Bóg czyni cuda czy wiara czyni cuda, Bóg uzdrawia czy wiara uzdrawia, a może trochę Bóg, a trochę wiara? W cuda, uzdrowienia, przez kogo lub co dokonane wierzysz? Czy cuda zdarzają się wierzącym innych wyznań, a jeśli tak to kto/co je dokonuje?
Liczysz na jakiś cud może, że tak dopytujesz?...
Bóg dokonuje cudów, a wiara jest "nośnikiem" Bożych cudów, choć nie jest to sztywna reguła, bo Bóg nie działa schematycznie - tylko w raz ustalonym porządku...
Z cudami jest "problem" - nie zawsze za nimi stoi Bóg; demony też potrafią działać cudownie...
Rozróżnienie tego może być problematyczne.

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


N mar 26, 2023 17:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31
Posty: 2793
Post Re: "Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg" - a co z Jezusem?
nolda napisał(a):
Bóg czyni cuda czy wiara czyni cuda, Bóg uzdrawia czy wiara uzdrawia, a może trochę Bóg, a trochę wiara?
Dziecinne, ale na swój sposób śmieszne.
Oczywistym dla mnie jest, że Bóg przez wiarę. Ale czy odpowiadając nie wchodzę z perłami do piaskownicy?


N mar 26, 2023 17:31
Zobacz profil
Post Re: "Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg" - a co z Jezusem?
Jerzy_67 napisał(a):
Bóg dokonuje cudów, a wiara jest "nośnikiem" Bożych cudów,
Z cudami jest "problem" - nie zawsze za nimi stoi Bóg;

To twoje widzimisię, czy wyczytałeś w Biblii? Jeśli widzimisię, to nie odpowiadaj, a jeśli mówi o tych "nośnikach" Biblia, to proszę o cytat dotyczący "nośnika", oraz problemu z cudami, za którymi nie stoi Bóg, a wiara nie jest ich "nośnikiem". Proszę o konkrety.


N mar 26, 2023 17:53
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL